Spotkałam koleżankę z porodówki...

pogadałyśmy chwilę, a ona co chwilę "a twoje dziecko już potrafi..." i za każdym razem okazywało się, że jej jest genialne, a moje chyba zacofane w końcu pyta "a chodzi już?" dziecko ma 6,5 miesiąca... ja mówię "jak to chodzi?" a ona "no moje już czepia się spodni i wstaje i zaczyna chodzić" nie wytrzymałam, powiedziałam "moje jest za to ładniejsze i nie ma odstających uszu", zakręciłam się na pięcie i poszłam wkurzyła mnie [zły] ale może zareagowałam niewłaściwie? nie jestem nadopiekuńczą matką, ale ona tak prowadziła rozmowę, żeby pokazać "co to ja nie jestem" :o

Trezba bylo uciac rozmowe i isc dalej. 6.5m i chodzenie ? moim zdnaiem jakas pojebana ta twoja kolezanka.

czy ktoś JAGODE pytał o zdanie?? Zrozum kobieto że jesteś zakałą kafeterii i kiedy sie nie pojawiasz to wywołujesz alergie....

to jak masz na mnie alergie to idz na inne forum, , nikt cie tutaj nie trzyma. Proste chyba , nie?

Moj siostrzeniec mial 9mies jak zaczol chodzic a mój synek 13 mies dzieci sa rożne... Wydaje mi się że jednak 6,5mies to trochę mało i przekoloryzowala trochę :O Twoja reakcja poziom 0

trzeba bylo zakonczyc rozmowe i odejsc ps-a co ona zlego napisala ze sie jej czepiacie???

tez bym tak chyba zareagowała kazda matka kocha swoje dziecko i cieszy sie z postepow w rozwoju itd ale znów bez przesady , niektore mamy popełniaja takie gafy , jesli to kolezanka z ktora nie utrzymujesz kontaktów to sie nie przejmuj

"moje jest za to ładniejsze i nie ma odstających uszu" - reakcja jak dziecka w przedszkolu :D haha

jagoda małpiszonie jakby tak każdy odszedł z forum przez ciebie to byłoby ono puste. Lepiej jakbys ty sie wyniosła prostrze nie? Hehehe no chyba ze lubisz jak ci plują w twarz nikt cie tu nie lubi - tylko głupi by nie zauważył. Pozostaje ci zmienic nicka albo robic z siebie szmate którą każdy pomiata

"moje jest za to ładniejsze i nie ma odstających uszu" Zachowałaś się tak samo jak Twoja koleżanka :D

Ja tez kocham swoje dziecko i w takiej a zreszta w żadnej sytuacji niepowiedzialabym że "Moje dziecko jest ładniejsze i nie ma odstajacych uszu" To jest dla mnie brak szacunku

a dziecko kolezanki będzie musiało nosić opaski;)

Autorka chyba uciekła :D Prosiłas o nasze zdanie ...

Obraziłaś tym dziecko, a nie matkę :O Z tego co piszesz to ona Cię nie obraziła, tylko się przechwalała...

Dla kazdej mamy jej dziecko jest piękne,mądre etc.

ja rozumiem że każda matka chwiali sowje dziecko, ale to jest trochę egoistyczne. Poza tym innych tematów do rozmowy nie ma, tylko dziecko??? Ja bym zmieniła temat, a jakby namolna i przewrażliwiona mamuśka dalej dawałaby do zrozumienia że moje dziecko jest gorsze od jej dziecka, to moze i bym zrobiła to samo, albo się z nią pożegnała.

Haha, powinnaś zupełnie na poważnie spytać, czy rozpoznaje literki i w ilu językach gaworzy :D

Wiem, że źle zareagowałam, ale tak mnie zdenerwowała, że nie wiedziałam, co mówię wstyd mi teraz :(

wstyd ci, to dobrze:) ale nie masz sie co martwić nad rozlanym mlekiem:P było, minęło następnym razem olej to i potraktuj z przymrużeniem oka, bo może specjalnie tak gadała, bo widziała że wyprowadza cie z równowagi? następna taka sytuacja, to zapytaj dlaczego jeszcze nie biega? i czy już mu korki i narty kup[iła, bo najwyższy czas hihihi niestety w Polsce większość ludzi lubi sie przechwalac, bo w ten sposób sie dowartościowują, a ona może zobaczyła, że twoje jest zaradniejsze i nie chciała być "gorsza"

Jesli rozmwa rzeczywscie przebiegala tak jak to opisujesz, to nie recze za siebie czy bym nnie zareagowala tak samo jak ty:). Sama tez mialam ochote pare razy rzucic podobny tekst - mi sie noz w kieszeni zawsze otwiera, gdy spotykam mamuski uwielbiajace porownywac dzieci pod wzgledem tuszy i wzrotu - moje sa dosc drobne - nie jakos przesadnie, ale do wielkoludow nie naleza (my tez nie) i juz nieraz mialam zamiar rzucic uwage w stylu - i co z tego, ze jej wielkie jak moje ladniejsze, sprawniejsze ruchowo , bardziej kontaktowe - nie tylko grubasne faldki sie licza - no i juz pomijam fakt , ze ta tusza dziecka przewaznie chwala sie fat mammas . 6,5 miesiace i juz chodzi - jasne - jak je wsadza do chodzika lub prowadza na sile - po to by mialo chyba tylko krzywe nogi :D nie przejmuj sie nawiedzona.

ale co wy w tym widzicie dziwnego moja corka chodzila sama podkreslm sama za 7 miesiecy i tydzien ..;/

Moja siostra zaczęła chodzić jak miała 8 m-cy, a jak miała 10 to zaczęła mówić :) i to prawie że zdaniami, od razu mówiła że dała babcia coś tam, nie pamiętam co ;)

Moja corka stala i podnosila sie przy szczebelkach, jak miala 6 miesiecy i 2 tygodnie pozniej wzdluz szczebelkow chodzila. Moze wiecej kolezanka nie przekolorowala? Ale fakt, ze takie przechwalki sa wkurzajace. Ja bym urwala temat i powiedziala, ze mi sie spieszy. Nie stalabym z nia i nie ciagnela tego bezsensownego tematu. Mysle, ze poniewaz znacie sie z porodowki, naturalnym tematem byla rozmowa o dzieciach. Bo o czym tu rozmawiac? A jak o dzieciach, to wiadomo, ze o ich umiejetnosciach. Alternatywnie moglas opowiedziec, co twoje dziecko juz potrafi i tyle. Po co sie denerwowac i reagowac infantylnie?

o co Wam chodzi z ta Jagoda ? Co ona Wam zlego zrobila ktos moze mi wytlumaczyc ?

Jagoda, ile masz lat?

Jagoda to glupia kretynka siedzi na forum calymi dniami dziecko zaniedbuje i w kazdym temacie nawet w takim co nie ma pomyslu na odpowiec wtraci swoje 3 grosze ggggrrr nawet na erotycznym siedzi ...

do tego ta wstretna Jagoda: -bije dziecko maltretuje je zaniedbuje nieprzewija (1pileucha na tydzien) nic nie robi bo matka za ni wszystko zrobi + wychowuje dziecko niepracuje maz jej usuguje ( msuje plecy, przynosi jedzenie do lozka ) kto to widzial. :D :D :D Bedziecie musialy zdobyc moje namiary i moze isc na policje albo do prokuratury :D przeciez nie mozecie tego tak zostawic. :D :D :D Z kazdym dniem poraza mnie yyyynteliggencja mamusiek z kafe . :P

Cześć Jagoda :) Widzę, że powyżej również zrobiła się licytacja, które dziecko zaczęło wcześniej chodzić. Robicie to samo, co infantylna koleżanka. Jeszcze zacznijcie o swoich mężach pisać.

jasne dziecko 6 czy 7 miesięcy i chodzi buhahahaha:D:D:D to chyba jakieś nienormalne jest, no sorry ale taka jest prawda Później takie nadzwyczaj rozwinięte dziecko dzieciaki w piaskownicy sobie pokazują albo lekarze-genetycy mają na czym eksperymentować:O Koleżance troche nie ładnie powiedziałaś, ale cóż trudno Ja bym powiedziała : o to przykro mi, że musiałaś niepotrzebnie wydać kase na wózek skoro twoje dziecko już chodzi. Może następne będzie się zachowywało odpowiednio to swojego wieku to troszeczke dłużej wózeczek ci posłuży:D Jagoda nie przejmuj się tymi Paniami:) Jak się czujesz??

Czesc falea :) Kloe^^:^^, Dziekuje , czuje sie w miare dobrze fizycznie ale psychicznie to tragedia jest :( nic tylko bym plakala o byle glupstwo :P wszystko mnie dobija . Ale nie przejmuje sie zbytnio bo wiem, ze to przez hormony :O w pierwszej cizy tez to mialam .