gdzie najlepiej rodzić przez cc w Krakowie?

witajcie, niestety wygląda na to że lekarz da mi wskazania na cc i zastanawiam się jak to wygląda w naszych krakowskich szpitalach ..... możecie mi napisać jak Wam się rodziło i gdzie?????

ja rodziłam na Ujastku i żeby było uczciwie 1. tydzień na patologii - fachowa, miła opieka, pielęgniarki i położne super, pokoje co prawda 4 osobowe, ale w każdym łazienka z prysznicem i duży telewizor, nikt nie pilnował godzin odwiedzin - generalnie super 2 doba na operacyjnym - miałam co prawda z Ujastka swojego lekarza, który mnie operował, ale od dziewczyn, które rodziły w ten sam dzień bez "swoich" lekarzy wiem że nie było różnicy w traktowaniu - polecam, szybko, profesjonalnie, fachowo, pani anestezjolog - super kobieta, po cięciu tez wszystko super, całą dobę się mną opiekowali, przeciwbóle na żądanie, mężczyznę mi wpuścili, jeszcze mu kazali po dziecko iść, bo co to tak wodwiedziny do mamy bez synka :) - polecam 3. 2 doby na poporodowym - nie polecam! położne niemiłe, pielęgniarki też, a najgorsze to baby z neonatologii (poza panią od badania słuchu), co prawda pokój 2 osobowy z łazienką ale łazienki niezbyt czyste... podsumowując, nie planuje więcej rodzić, ale gdyby się zdarzyło to chyba wróce tam, bo jednak profesjonalnie przeprowadzony zabieg i super opieka na IOM-ie są dla mnie ważniejsze niż stosunek jakichś tam bab, z którymi ma się tylko 2 dni kontaktu

ja rodziłam na Ujastku i żeby było uczciwie 1. tydzień na patologii - fachowa, miła opieka, pielęgniarki i położne super, pokoje co prawda 4 osobowe, ale w każdym łazienka z prysznicem i duży telewizor, nikt nie pilnował godzin odwiedzin - generalnie super 2 doba na operacyjnym - miałam co prawda z Ujastka swojego lekarza, który mnie operował, ale od dziewczyn, które rodziły w ten sam dzień bez "swoich" lekarzy wiem że nie było różnicy w traktowaniu - polecam, szybko, profesjonalnie, fachowo, pani anestezjolog - super kobieta, po cięciu tez wszystko super, całą dobę się mną opiekowali, przeciwbóle na żądanie, mężczyznę mi wpuścili, jeszcze mu kazali po dziecko iść, bo co to tak wodwiedziny do mamy bez synka :) - polecam 3. 2 doby na poporodowym - nie polecam! położne niemiłe, pielęgniarki też, a najgorsze to baby z neonatologii (poza panią od badania słuchu), co prawda pokój 2 osobowy z łazienką ale łazienki niezbyt czyste... podsumowując, nie planuje więcej rodzić, ale gdyby się zdarzyło to chyba wróce tam, bo jednak profesjonalnie przeprowadzony zabieg i super opieka na IOM-ie są dla mnie ważniejsze niż stosunek jakichś tam bab, z którymi ma się tylko 2 dni kontaktu

wielkie dzięki za info ....... a czy ktoś rodził w Zeromskim lub w Narutowiczu ale teraz juz po remoncie?????/

ja w Żeromskiego w 2007, jedyne zastrzeżenie to do sanitariatu, ale opieka superancka, ważniejsze to niż nowy kibel:P:P:P:P

nie wiem czy jak to jest ale tam 80% porodów to były cc, w tym moja, a może trafiłam na taki okres :):)

ja 2 tygodnie temu miałam cc w szpitalu narutowicza,powiem ze jestem zadowolona,tylko ze ja nie miałam planowanej przy 2 parciu były komplikacje,i ciesze sie bo bóle porodowe były okropne.Sala operacyjna jak na filmach cała obsada lekarska bardzo mili,zabardzo nie miałam czasu sie rozejrzec tyle co z łózka do łózka mnie przeniesli i uspali po cc miła opieka cały czas ktos przychodził zaglądac czy wszystko ok rana ładnie zszyta,nie powiem bo była zmiana czasmi taka ze bym zabiła ale wiekszosc ok ja trafiłam na sary oddział bo nowy otworzyli jak wyszłam ale nie jest żle:)

moje dwie koleżanki rodziły 5 msc i 4 msc temu w żeromski m były bardzo zadowolone

moje dwie koleżanki rodziły 5 msc i 4 msc temu w żeromski m były bardzo zadowolone