Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

Gość efa78
on mi zasugerowal chyba ,ze moge skorzystac bezplatnie z poradnii tak mysle poradnie mamy jedna do tamtej terapeutki troche chodzilam i naprawde nic nie wnosilo to do mojego zycia pogadala,pogadala i tyle przerabial dziecinstwo imugerowala jak mam sie kontaktowac z matka a ja chcialam bardziej przerabiac kontakty z facetami poradnie mamy jedna grupowej DDa u nas nie ma wiec ona ciagle mnie namawiala na jezdzenie do innego miasta-50km 2 razy chyba w tyg sredni pomysl U nas w tym osrodku same kobiety pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Pytalas czy on zrobil cos w tym kierunku zeby byc glowa rodziny.Jakis czas temu zarobil tyle,ze na kawalerke pewnie by starczylo ale kupil zabawke My zyjemy w zypelnie dwoch swiatach i inne mamy priorytety.Ja wychowywalam syne,razem z nim plakalam i sie smialam a X realizowal swoje marzenia Ja teraz myle o przyszlosci dziecka i normalnej rodzinie ,on cieszy sie swoja zabawka i myslami jest przy niej Jako facet niestety brak mu ambicji Wiecie to jest chore bo jak z nim jestem,przy nim to mnie drazni:O jestem nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
klade sie bo przed 6ta pobudka i caly dzien w pracy,do wieczora ehh oby sloneczko bylo Jozef myslisz,ze da sie mnie naprawic?Serio pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
Nie mogę już dziś pisać ale pewnie że się da naprawić, czemu miało by się nie dać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efa normalnie lzy stanely mi w oczach jak zapytalas czy da sie Ciebie naprawic... no pewnie ze sie da! kochana za jakis czas bedziesz sie z tego smiala u boku faceta ktory bedzie za Toba szalal :) wracam dzis do pracy ;-) chociaz operacja nie poszla z planem, pewnie czeka mnie druga, ale juz funkcjonowac w miare moge normalnie, ciekawe kiedy bede na silach zeby wrocic na silownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
Poczytałam trochę, Anja i a ona ona- jesteście wielkie, naprawdę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
kochane jestescie dziewczyny🌼 miwc was to prawdziwe szczescie:) drach dasz rade:)jakbys cos potrzebowala,zreszta kazda z Was kobiety,to ja jestem:) a ona ona-bidulko tyle sie nacierpialas:(szkoda,ze tego bolu nie mozna podzielic,ja bym polowe wziela na siebie chcialam napisac,ze twarda baba jestem(bo tak pomyslalam)ale chyba jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
kochane jestescie dziewczyny🌼 miwc was to prawdziwe szczescie:) drach dasz rade:)jakbys cos potrzebowala,zreszta kazda z Was kobiety,to ja jestem:) a ona ona-bidulko tyle sie nacierpialas:(szkoda,ze tego bolu nie mozna podzielic,ja bym polowe wziela na siebie chcialam napisac,ze twarda baba jestem(bo tak pomyslalam)ale chyba jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa niedługo powiesz!!!! ja tez myslalam ze nie da rady ale jestem silna dam rade :) daje ... i bede dawac :) Ja tam w Ciebie wierze:* Glowa do gory i ruszaj do przodu..! 3mam kciuki! drach:* myslalam o Was jak sobie radzicie jak wszytskie sobie radzimy mimio problemow wikeszych lub mniejszych to jednak kazda cos tam ma do przeskoczenia Damy Rade ???:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
blueoczka Ty to na mnie zrobilas wraznie:)i zaskoczylas totalnie cicho,cicho,nic sie nie odzywalas ,w koncu napisalas,ze zamknelas jeden etap w zyciu tak po prostu-bez mielenia,rozgryzania,meczenia tematu Podziwialam cie wtedy bardzo i nadal podziwiam:) My musimy dac rade.Nie mamy innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa Milo mi sie zrobilo ;))) Efa krotkie ciecie bo wiedzialam ze TYm razem na 100% robie dobrze i ze musze tak postapic! Juz bylam silniejsza( bo po wczesniejszym rozstaniu z nim wiedziala jak jest i bedzie wiedzialam ze dam rade ze sobie poradze)i wiedzialam ze juz go nie KOCHam, ze po prostu wszystko sie skonczylo. Bo ja nie dam sie juz oklamywac i oszukiwac. I bylam dumna z tego ze dalam rade ze podjelam samodzielnie ta decyzje ze nikt mnie do niej TYM RAZEM nie zmuszal choc wiedzialam ze wszyscy by sie cieszyli. Ale to ze mi przykro smutno i czasem zle ze wyszło jak wyszlo to moje. Bo gdyby nie jego granie, hazard juz bysmy byli w trakcie przygotowan do slubu... to boli troche nadal ale nie da sie juz tego cofnac. I biore sie w garsc i ide dalej :) przynajmniej mam wewnetrzy spokoj ze zrobilam wszytsko co poiwnnam i ze nie dalo sie zrobic nic wiecej. A teraz juz nie mam rozdartej psychiki ktora on mi rozchwiał totalnie. Swoja droga pisanie czy mam odejsc czy nie i co mam robic ... nie mialo tu sesu i z jakimi myslami sie borykam bo decyzja powinna byc jedna i to bylo oczywiste. U Ciebie efa jest tak samo ... tylko Ty musisz to zrozumiec ze musisz tak a nie inaczej postapic ale narazie nie dociera to do Ciebie... mam nadzieje ze przemyslisz wszytsko i podejmiesz słuszną decyzje:) wierze w Ciebie :P buzka buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Witam wszystkich. Efa jak tam lepiej juz? Blue oczka to co napisalas to jest przyklad postepowania zdrowej osoby, ktora wie co dla niej dobre, potrafi stawiac granice i zna swoja wartosc. Wiedzialas jaki macie problem w zwiazku, zrobilas co moglas by go uratowac ale wiedzialas w ktorym momencie powiedziec dosc. Nie pisalas o tym bo nie czulas takiej potrzeby, Ty sama wiedzialas bez pomocy innych. Trudno mi pisac w imieniu Efy bo przeciez jej nie znam ale za to moge pisac w swoim wlasnym. Chociaz prawde mowiac i tak nie jestem w stanie tego wyraziec. To jest takie dziwne uczucie jakby czlowiek watpil w kazda mysl, decyzje w kazde uczucie ktore ma. Tak jakbys sie zastanawiala czy to co czujesz i robisz jest wlasciwe. Czy moge tak sie czuc? Czy ze mna jest wszystko w porzadku? Moze to co sie dziejemiedzy nami to moja wina, przeciez to, ze on tak sie zachowuje, ze tyle pije musi byc czyms spowodowane, moze cos zrobilam, powiedzialam, czyms musialam go sprowokowac. A skoro tak to jesli bede naprawde, naprawde mila, to on zrozumie co robi, jak mnie rani i poprawi sie. Nie wiem czy mnie rozumiesz mysle, ze chce powiedziec, ze zdrowy czlowiek ma zachowane wlasciwe reakcje ochronne. Zrobilam co moglam, wiecej juz nie moge, Twoje zachowanie mnie niszczy. Chory natomiast mysli widocznie nie bylam wystarczajaco dobra, musze sie jeszcze barzdiej postarac, tym razem napewno mi sie uda. W takim przypadku dobrze jest porozmawiac z kims, chocby po to by uslyszec ze nie jest sie jedyna osoba w tej sytuacji, posluchac jak inni sobie poradzili, lepiej poznac siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Czesc dziewczyny:) ja po wizycie u psychologa.Bede pisala zyciorys.Pracy mamy duzo ale wyszlam taka radosna w srodku i z nadzieja:) Jozef dokladnie mam to samo.Ciagle watpliwosci w stosunku do samej siebie bo przeciez jakis powod jest,ze on pije Moze jak bede milsza,nie bede sie czepiala to on nie pojdzie pic I tak ciagle,w kolko Ja bardzo jestem rozchwiana emocjonalnie.Boje sie myslec o niektorych rzeczach bo az mnie w dolku boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Efa a to nie bylo przypadkiem tak, ze Twoja mama jak bylas mala czestowala Cie chaslami typu jestes niegrzeczna, jestes niedobrym dzieckiem, co ja z Toba mam i gdyby nie Ty to...? Efa jesli Cie boli gdy myslisz o niektorych rzeczach to moze poczekaj z mysleniem o tym az bedziesz silniejsza? To nie ucieknie. Zobaczysz poukladasz sobie emocje i bedzie lepiej. Piekny dzien byl dzisiaj, nieprawdaz? A tak w ogole to nick mial byc Jozefina, ale okazalo sie , ze oczywiscie jest zajety, wiec rozdzielilam dwoma spacjami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
aha bo wlasnie sie zastanawialam czemu masz meski nick;) mama mowila,ze zaluje,ze mnie urodzila bo by miala inne teraz zycie a tak ma mnie i nie ulozyla soebie zycie itp najbardziej pamietam jak cos przeskrobalam(no jak dziecko)a ona kazala mi sie pakowac,ze mnie zawozi do domu dziecka ciagle tak mowila pamietam jak sie balam i plakalam i blagalam nie zawoz mnie,bede juz grzeczna,przysiegam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
a dzien byl rzeczywiscie przepiekny,Jak wracalam od psychologa to takie czyste niebo i piekne gwiazdy:) jutro tez bedzie slonecznie od razu inny nastroj jeszcze troche i rowerek wyciagam pomkne daleko przed siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
a dzien byl rzeczywiscie przepiekny,Jak wracalam od psychologa to takie czyste niebo i piekne gwiazdy:) jutro tez bedzie slonecznie od razu inny nastroj jeszcze troche i rowerek wyciagam pomkne daleko przed siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Nick jest bardzo kobiecy :-D :-D A matka faktycznie narobila Ci prania mozgu. I pomyslec ze ja sie w chwilach slabosci uzalam nad soba bo mi nigdy rodzice nie powiedzieli, ze mnie kochaja. Zreszta uzalam sie tez z innych powodow, ale o ten brak okazywania milosci chyba mi najbardziej chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Rower wyciagnelam juz wczoraj, tylko troszke jeszcze mrozne powietrze czuc przy jezdzie. Uwielbiam rower, taka wolnosc wtedy czuje, piekne uczucie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Ja wlasnie jak biegam czy jade rowerem to czuje sie taka wolna:)taka lekke Zero problemow Taki zupelny relaks psychiczny bo przez ten czas wylaczam zupelnie myslenie Jozefina w Twoim domu kto pil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Tato pil, mama probowala powiazac koniec z koncem, czworka dzieciakow, nie bylo latwo. Na takie zbedne rzeczy jak okazywanie uczuc nie zostawalo juz czasu. No i wyrosla gromadka emocjonalnych popaprancow. http://www.youtube.com/watch?v=a8QOvSQNZlM tak dla dobrych mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
fajna nuta:) Rodzice sa tak skupieni-jedno na piciu,drugie na pilowaniu tego pijacego,ze nie zauwazaja dzieci i ich potrzeb mnie mama malo przytulala,mowila,ze kocha itp i przez to chyba ja swojemu synowi od najmlodszych lat okazywalam uczucie,mowilam,ze kocha,jest wazny,ze jestem dumna z niego i tak jest do dzisiaj Byl przed chwila,pochylil si i dal mi buziaka w glowke na dobranoc:) ja w ciagu dnia napisze mu sma ze kocham i jest wszystkim co mam ,on tez pisze czy zadzwoni zapytac co robie,czy mi cos pomoc,jak pozno wracam to zawsze mowi,ze przyjdzie po mnie,zebym sama nie wracala No taki kochany moj synek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
a Twoja pociecha to chyba maluszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
opowiadalam psychologowi o swoim dziecinstwie a on-tak ciezko pani miala az trudno uwierzyc ze wyrosla na taka madra kobietke milo mi sie zrobilo ale odpowiedzialam-jednak nie do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ja zmykam spac dobranoc martwie sie o drach:( blueoczka jak tam randki?:) anja pewnie z roberto:) a ona ona kiedy wracasz do treningow jozefino dziekuje🌼 czytajacych tez pozdrawiam i zapraszam do pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
3,5 :-D, Ty jesteś bardzo kochany mamusiu , w sumie to mówi mi co dzień.Skarb mały. Wiesz ja teraz wiem, że rodzice nas kochają, ale wtedy będąc dzieckiem ciągle miałam wrażenie, że jesteśmy niepotrzebni,i że gdyby nie my to rodzice mieli by łatwiej. Może dlatego, że dość często słyszałam, znowu piłeś i za co ja teraz dzieciom jeść kupię. E tam, dość tych smetow, dzień był piękny , zasypywalismy z małym Bałtyk, jutro będzie jeszcze piekniejszy i dokończymy swoją misję. Efa Ty jesteś rocznik 78?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
A czemu nie możesz przyjąć komplementu bez dodawania a jednak nie do końca!:-S, niż co to jest! Madra kobieta jesteś i tyle! Dobra znikam spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×