Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sobie popiszmy

zakupowe błędydla naszych dzieci (przed ciązą i po)

Polecane posty

Ja kupowalam bardzo malow ciazy,dopiero jaks sie urodzily to zamawialam przez neta albo kupowalam co mi sie zrobilo potrzebne i dobrze na tym wyszlam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko......
kupowanie fikuśnych rzeczy na początku ciąży, potem czyta się wypowiedzi matek i okazuje się, że sweterki żeby synek wyglądał jak tatuś, śmieszne koszule itp. są o tyłek potłuc i trzeba było kupić zwykłe pajacyki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamamam
kupowanie na allegro zwracając uwagę tylko na rozmiary dotyczące miesięcy... potem przychodzą rzeczy które córka nosi tydzień i są za małe... niestety co firma to inna rozmiarówka - u jednego 68 jest wielkie , a u innego malutkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluzy z kapturem dla
dzieci które jeszcze nie siedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się czytać wszystkiego, ale zgadzam się, że najlepsze dla malutkiego dziecka są pajace. W pierwszej ciąży miałam inną wizję ubierania niemowlęcia (takiego, które nawet jeszcze nie siedzi). W drugiej ciąży wiedziałam już więcej i teraz pokaźna torba pełna niemowlęcych dżinsów, bluz z kapturem i fikuśnych sukieneczek leży sobie w szafie, a dziecko ubieram głównie w pajace lub body + bawełniane spodenki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
Piszecie, że ZA DUŻO UBRANEK 50/56. Czyli ILE to jest za dużo ? Ja mam np. 56 5x kaftanik + 5xśpiochy 3xpajac (jeszcze chcę dokupić ze 3 sztuki w 56) 5xbody 6xbody z długim rękawem 5xpółśpiochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammmta
moje dziecko urodzilo sie ze wzrostrem 57 :D wiec to wszystko byloby juz za male na starcie ;) ja mialam troche 62 a wiekszosc 68 i juz prawie wszystko jest za male - syn ma 2 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dokupuj juz nic ;) Bo 52-56 to doslownie na dwa tygodnie i nawet nie zdazysz tego zalozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
Nie kroi się na duże dziecko u mnie.Raczej na małe. 56-62 na 2 tygodnie tylko ? Przecież 56 to jest od 1-2 miesięcy, 62 od 2-3 miesięcy. To co ja mam ubierać 2 miesięczne niemowlę w rozmiary 68/74 ? Skoro 56/62 starczy mi na 2 tygodnie ? Chyba odrobinę przesadzacie :/ Są różne rozmiarówki, ale generalnie wszystkie rozmiary mam podobnej wielkości do siebie. Czyli np. 56 jednej firmy jest takie samo albo prawie takie samo jak 56 innej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musiałam dokupowac ubranka,bo moje dziecko urodziło sie malutkie,troche przed czasem z dł.49,wiec nawet w rozmiarze 56 sie topiła. radze poczekac az dzidzia sie urodzi i bedzie wiadomo ,w jakim rozmiarze można rzaczy jeszcze dokupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jka sie ma za dużo
kasy to sie kupuje bez pojęcia głupie zaciazone krowska a my handlarze zacieramy rece bo interes się kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
mamanatalki- a będę mieć potem czas na latanie po sklepach z ciuchami ? :D Nie ma znaczenia ile się ma kasy, trzeba kupować w miarę rozsądnie po prostu. Kasa ma tylko znaczenie przy marce ubranek, jak się ją ma, to sobie można pozwolić na droższe firmy jak Mothercare itp. U takich handlarzy jak Ty zazdrośniku, na bazarach i targach, nic nie kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslesz męża jak nie bedziesz mogła sama.wiem,że przy 1 dziecku chce sie jak najlepiej,ale szkoda pieniedzy. Ja mam kilka worków po 1 dziecku i teraz stukam sie w głowe,po ci mi bylo tyle tego wszystkiego. Teraz przy 2 jestem mędrzejsza i dokupuje tylko rzeczy niezbedne. wydatki dopiero sie zaczna jak dziecko zacznie chodzic ,jeśc samodzielnie. moja córcia nie ma jeszcze 2 lat, aczasm wydaje mi sie,ze musze ja częścij przebierac niż niemowlaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hity: - huśtawka fisher price- duża na dwóch nogach z grająca kulka na górze - pieluchy tetrowe- przytulanki do spania - butelki tomme tipee - wózek roan marita - przewijak-nadstawka na łóżeczko - słoiczki gerber - mleko enfamil - elektroniczna niania- jak ma się dom i ogród niezastąpiona - laktator przez pierwsze kilka dni - duży kosz i torba w wózku - pieluchy babydream i dada - kubki niekapki canpol z gumowym dziubkiem - szeleszczące zabawki kity - baldachim - body nie rozpinane w kroku - kosmetyki nivea-uczulały - pojemniki na butelki ( te co mozna zabrac na spacer, że niby trzymają temperaturę...) - mata edukacyjna - karuzela nad łóżeczko - bluzy z kapturem i jeansy dla noworodków i leżących jeszcze dzieci- jakas porażka! -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi akurat co wyzej jest w kitach sie przydało,wszystko zalezy od maleństwa np mata edukacyjna i mamy np. jeansy ja nie wyobrazam sobie iśc z dzieckiem w spiochach na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to i ja napiszę: Kupiłam łóżeczko drewniane bo takie mi sie podobały niestety córka w nocy spała tak nie spokojnie, że ciągle obijała sie główką o szczebelki, oczywiście miałam ochraniacze które sama ściągała. Jak miała jakieś 9mc zmieniliśmy nałóżeczko turystyczne i rewelacja żałuje, że tak nie było od początku. Kosmetyki z nivei puder zasypka nie uzywałam lepiej sprawdzał się sudocrem. Rożki miałam 2 ani razu nie użyłam. Wszelkie ciuszki dla leżącego dziecka stylizowane na dorosłych czyli jeansy albo bluzy z kapturem porażka! Wielkie krzesełko do karmienia co z tego, że ładne jak zajmuje dużo miejsca, trzeba było kupić jakies małe drewniana a nie wielki rozkładane z plastiku. Z to rzeczy które na pewno się sprawdziły: Leżaczek bujaczek taki z wibracjami do 18kg rewelacja mała spała w dzień tylko w nim a później chyba do 9mc również w nim jadła posiłki. Bardzo przydały sie również pieluchy flanelowe są bardziej wytrzymałe i milsze w dotyku dziś nadal zasypia z pieluszką przy buzi a ma ponad 13mc. A i z porażek to jak najbardziej tani wózek 3w1 jako gondola był ok ale po zmianie na spacerówkę cały ciężar przeniósł się na przód wózka przez co manewrowanie nim było strasznie trudne, raz nawet przednie koła wjechały w dziurę po której wózek ze względu na ciężar nie chciał przejechać i cały przechylił sie mocno do przodu, dobrze, że dziecko było zapięte bo by wypadło na ulicę. Zmieniłam na solidną spacerówkę ale nie parasolkę tylko taka normalną na dużych pompowanych kołach i jestem bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE POLECAM: -mata edukacyjna - mój bawił się na niej tylko 2 razy i więcej nie chciał - oliwka dla dzieci - leży nieużywana - body bez zapięcia przy szyi - rozciąga się masakrycznie - pajace, śpiochy nierozpinane w kroku- porażka, zwł. jak dziecko staje się bardziej *****iwe - kaftaniki - użyłam może ze 3 razy - rożek - strata pieniędzy, służy jako posłanie do kojca -ubranka stylizowane na dorosłe ciuchy, jeansy, materiałowe spodnie - rampersy - koszmar - niektóre kosmetyki, maści - kupiłam zdecydowanie za dużo - podgrzewacz to wg mnie zbędny wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie sie sprawdzily: Hustawka fisher price duza miekki rozek Body, pajace Podgrzewacz Butelki avent Laktator bepanthen Puder johnson okazaly sie zbedne: Lezaczek Mata Kolyska,Lozeczko:-) Oliwka Spiwor Sztywny rozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rożek sprawdzał się przez 1,5 mies, teraz używam zamiast koca gdy kładę małą do nas na łóżku, często ulewa lepiej mieć to ubrudzone niż co dwa dni zmieniać poszwy. Polecam jak największy. Wkład do wanienki, niewygodny i sprawdza się tylko przez pierwsze tyg. Niedrapek nie użyłam ani razu. Butelka 90 ml już po mies musiałam wymienić na większą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największym błędem było to, że posłuchałam forumowiczek/koleżanek/bratowej i kupowałam wyprawkę na 62. Dziecko mi we wszystkim tonęło i mąż na szybko biegał po sklepach i szukał ubranek w rozmiarze 56. Poza tym: - pajacyki - córka ich nie lubiła, a mnie denerwowało zapinanie - zestaw śpiochy + kaftanik - irytowało mnie, że kaftaniki się rolowały - za dużo sukienek i bluz w rozmiarze 56-62.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hit - pojemnik na zuzyte pieluchy, zawija je w 'serdelki' - lezaczek bujaczek - wozek 3 w 1... Lekki, latwy do zlozenia, przewiezienia w aucie, male kolka - nie rozumiem trendu by kupowacduze dmuchane kola. Uzywam go 3 rok, teraz jako spacerowki Niewypaly Oliwka..... Nie mialam duzo gadzetow, dlatego raczej wszystko sie przydalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kit: kaftaniki, na szczęście miałam tylko ze 3, body kopertowe i ogólnie wszystkie ubranka z dużą ilością zapięć, makabra, to dobrze zapiąć, a maluch jęczy... hit: przewijak na łóżeczko, tani i niezastąpiony u nas na wiele miesięcy, rożek dla dziecka zimowego super, dla mnie wygodniejszy niż koc, bo jest zapięcie, śpiochy i półśpiochy, bo mało, ale wcale bez zapięć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leżaczek, szczegolnie do karmienia (marchewki, itp) jak dziecko jeszcze samo nie siedziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×