Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

masz razje misia co do testowania. A ja z wrzesnia jestem, takze caly czas jeszcze mowie, ze mam 27 a nie 28 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Ja już jestem:) Musiałam zrobić zakupy bo jutro będą straszne kolejki. Mój Ł pojechał na trening, więc jestem sama z psem:) Zastanawiam się czy brać się za sprzątanie, czy może odpocząć:) Cały czas mnie ten brzuch tak mrowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to w sumie też, bo tak często go nie ma, że aż szkoda tracić czas na kompa:) Ale dzisiaj powiedział, że niedługo bierzemy się do roboty:) hihi, przez ten mój brzuch cały czas mówi ze na bank jestem w ciązy i cieszy się jak szalony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo mozliwe, choć wolałabym nie być. Tzn bardzo bym się cieszyła, ale chciałabym się lepiej przygotować, dluzej brac kwas foliowy, zaszczepic sie na wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzioe dobrze zobaczysz. A przeciez jest tyle dziewczyn, ktore w ogole nie planuja dzieci, potem w ciazy o siebie nie dbaja, a dzieci rodza jak marzenie... Pokrecony ten swiat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to fajnie, ze zalozylas nowy temat. Bo ja tez wczesniej pisalam na inym forum, ale tam faktycznie juz sie znaja dziewczyny od dlugiego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego założyłąm bo na innych nie dość, że wszyscy się znają, to ciężko byłoby nadrobić zaległości w czytaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym żeby nasza znajomość przerodziła się w długa przyjazn, i zebysmy za kilka lat wymienialy sie radami dotyczacymi kilkuletnich dzieci i klejnymi staraniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o mnie to ja traktuje to forum całkiem po ważnie bo nie mam narazie z kim pogadać ma ten temat. siostra poroniła rok temu jeszcze sie nie pozbierał a koleżanki maja dzidzie lub sa w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi jak bardzo dobry plan :) ja moge miec czasem problemy z pisaniem w pracy, bo wlasciwie nie powinnam, a poza tym zazwyczaj moje biurko jest zawalone papierami... a znowu jak juz jestem w domu to Wy wszystkie juz smacznie spicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie znów nikt nie stara się o dziecko, jakoś nikt nie chce mieć, poza nami więc nie mam z kim pogadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, pracuje od 7.30 do 5.30, ale jako, ze jestem na drugiej polkuli to czas pokazuje dopiero 14:56...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje znajome nie mówiły raczej nic ze sie staraja tylko nagle przytyły i ciąża oczywiście przypadkiem w co raczej niewierze. dlaczego ciagle boimy sie przyznac ze chcemy mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo fajnie misia, ze jeszcze jestes :) no tak, "wygnalo mnie", a dokladniej mowiac "pociagnelo" -za mezem, gdyby nie on to nigdy w zyciu nie pomyslalabym, ze bede mieszkac w innym kraju.. Ale tak sie poukladalo i nie zaluje ani na chwile. Chociaz czasem brakuje mi rodziny i przyjaciol, ale moj maz to jest najwiekszy skarb na swiecie wiec nie mam powodow do narzekan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tutaj nie mam dobrych znajomych w moim wieku, z ktorymi moglabym rozmawiac na tematy macierzynstwa i przygotowywan... Moja bardzo dobra przyjaciolka ma 37 lat, ale dzieci brak, inni znajomi tez w wiekszosci bezdzietni.. Jedna laska u mnie w pracy niedawno zaciazyla, fakt, ma 30 lat, ale jakos nie mam z nia zbyt dobrych kontaktow i szczerze mowiac nie daze do tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo nasz sasiad z domku obok jest z Krakowa, zawsze mowi, ze Krakow to najpiekniejsze miasto na calym swiecie :) A my mieszkamy teraz na poludniowej florydzie, ale oryginalnie to jestem z Bydgoszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz powoli juz ciepelko powraca i wilgotnosc sie podnosi, nie jest jeszcze tak ekstremalnie jak w miedzy majem a wrzesniem, ale juz jest duuzo cieplej niz pare tygodni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×