Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

ja zawsze mialam tylko jedna, ale w dniach kiedy miala byc owulacja ta druga pojawiala sie ale jasniejsza i tez wyczytalam, ze to oznacza wynik negatywny. wiec nie wiem ja to dziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, mnie gin kazał zrobić tylko te badania, o których napisałam. Nic nie mówił o szczepieniu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz, mój nic mi o tym nie powiedział. W takim razie chyba trzeba będzie się zaszczepić. A jak pójdę na wizytę to zapytam się lekarza czemu mi nic o tym nie wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze warto, zaplacilam za szczepionke 20 zl. wiec to nie majatek. Pazatym on mowi, ze jezeli ktos pracuje z ludzmi tak jak lekaz,nauczyciel to dziwne jak sie nie szczepi. Moze jakis fanatyk:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a czy wam też rodzina mówi, że się za bardzo tym wszystkim przejmujecie, bo mnie ostatnio teściowa powiedziała, że ona po prostu jak chciała mieć dziecko to się kochała z mężem w dni płodne i ciąża była, a ja to latam tylko ciągle do gina, robię jakieś tam testy(chodziło jej o testy owu), biorę witaminy itd itp. Ja tylko chcę przygotować dobrze swój organizm na przyjęcie maluszka, czy to źle...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy to inaczej przechodzi. My tak długo się nie mogliśmy zdecydować, że w sumie po prostu odstawiłam i zobaczymy. Powinnam jeszcze zrobić badania, bo nie wszystkie zrobiłam :( sama nie wiem, mam dni, że się tak panicznie boje, że nie damy rady, że zastanawiam się po co mi to było? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze dobrze:) nie sluchaj takiego gadania:) moze i tak bylo, teraz nie jedna malolata wpada i nie dba o siebie i ciaze i tez rodzi zdrowe, to nie o to chodzi. Ja mysle ze takie dbanie to jest swego rodzaju odpowiedzialnoc o to malenstwo, bo chcemy jak najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a moze napiszemy cos o sobie? Jak mamy na imie, ile lat, skad jestesmy, z jakiej czesci polski moze co studiujemy lub kim jestesmy z zawodu:) Mysle ze bedzie nam sie latwiej poznac:) Co o tym myslicie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haibane renmei
Czytam ten temat i tak bardzo wam zazdroszcze...co prawda mam stałego partnera ale nie jestem jeszcze na tym etapie życiowym. Marze o dziecku ale z moim narzeczonym jeszcze nie mieszkamy razem, nie mamy wystarczających dochodów i wgl...to by była głupota z mojej strony. Pozostaje mi tylko czytać wasz temat i zazdroscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że pomysł jest dobry:) W takim razie zacznę od siebie:) Mam na imię Karolina, mieszkam w Bydgoszczy, mam 22 lata, studiuję zaocznie kosmetologię na CM i pracuję w drogerii. I to by było na tyle o mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati _30
mam 30 lat, za tydzien mam wizyte u lekarza zeby mnie skierował na badania. narazie sie nie staramy jeszcze, nie biore tabletek ( nigdy nie brałam) , stosujemy gumki. chce sie dobrze przygotować ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz ja:) Mam na imie Kasia, mieszkam na pomorzu, skończyłam Pedagogikę i pracuję jako doradca zawodowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haibane renmei Ja też już wcześniej poczułam instynkt macierzyński, jak to się mówi, ale wiedziałam, że musimy trochę poczekać. To, co piszesz świadczy, że rozsądna z Ciebie dziewczyna, bo faktycznie trzeba mieć warunki żeby móc przyjąć i wychować należycie dziecko. Mam nadzieję, żę zanim my zostaniemy mamami, to Ty dołączysz się do tego tematu jako "staraczka":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati _30
aha i zaskoczyła mnie ta szczepionka....nie chciała sie szczepic na ta grype bo włąsnie duzo słyszałam o powikłaniach z jej powodu. ija nastawiam sie na marzec ze cos wyjdzie, bo wtedy odstawie zabezpieczenie, dałam sobie 2 miesiace na przygotowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati _30
miło mi :) jestem Patrycja z zachodniopomorskiego, pracuje w logistyce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haibane renmei ja tez juz dawno czulam instynkt, jak jeszcze nie mieszkalismy razem. Ale pamietaj ze sytuacje bardzo szybko sie zmieniaja, i dzisiaj nie macie warunkow a jutro moze byc wszystko inaczej. Najwazniejsze ze masz bliska osobe przy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haibane renmei
Niestety,ja raczej nie prędko dołącze. Zanim pocznie sie dziecko chciałabym zebyśmy z narzeczonym mieli pewną pracę, brak planowanych większych wydatków (np remont). Musimy najpierw zapewnic sobie stabilny byt a z tym sie nie zejdzie tak szybko...może za 2,3 lata z brzuszkiem będe czytać jak sie wasze pociechy rozwijają. Póki co juz teraz interesuje sie przygotowaniami do ciąży i macierzyństwem, kocham dzieci i od ostatniej klasy gimnazjum czułam potrzebę bycia mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem Marta, mam 23 lata. Mieszkam we Wrocławiu. Skończyłam inżyniera z Fizyki Technicznej i nie wiem co dalej - miało być dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haibane renmei nawet się nie obejrzysz jak ten czas szybko zleci i zaczniecie się starać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati _30
kasia to fajnie :) a moze szczecin ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati _30
ja przyznam ze u mnie działa rozsadek bardziej niz instynkt. nie ciagnie mnie wciaz do dzieci ale czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haibane renmei
moje wczesne przygotowania to zdrowe jedzenie i regularne badania. Choruje na nerki więc wolałabym wszystko miec pod kontrolą żeby nie bylo żadnego ryzyka. A narzeczony jest w trakcie rzucania palenia, zeby sie potem nie obudzić z tym wszystkim z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może podejście do sprawy trochę zmienia się z czasem pati. Moja bratowa ma 32 lat i już jedno dziecko (3 latka) i mówi, że już czas starać się o następne, bo jak to ujęłaś, czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×