Dopłaty,dopłaty

Witojcie ludzie Mróz jak hoooj !!! -22 o ósmej rano:( Kasy ni ma ,bida z nędzą jesć nie dają a s..ć pędzą:D ?U mnie net raz jest raz go nie ma,jest jak z Murzynem przechodzacym na pasach "Pojawia sie i znika" Zaznaczam -rasistką nie jestem. U mnie tez noce nie spane bo krówka ma sie cielic,mogłaby troche poczekać aż mróz zelżeje. Lecę teraz jak net nie padnie to kawałów wrzuce troche potem:)

Witam w ten mrożny dzień co do stażu to chyba mam najdłuższy bo 4 czerwca stuknie 28 lat aż nie mogę w to uwierzyć wiecie co jak by było fajnie z organizować taki zjazd naszej grupy kiedyś i ja trzymałam zwierzęta teraz mam spokój wiem co to znaczy odkąd przeszłam na ekologię dałam sobie spokój i ze zwierzętami teraz mam same owoce miękkie za dużo biurokracji

witam wszystkich właśnie z miasta wróciłam małżonek rope zamówił trzeba było zapłacić po 4.87 u nas normalnie szok ,wracam a tu kuchnia zalana rura pękła tragedia lece sprzątac a jeszcze torta musze zrobic bo najmłodsza pociecha trzy latka kończy dzisiaj

Gabi-widły z kokardą to na wybory się nadadzą,a te miotełki jak przystrojem w koronki to odlotowo będzie-i nie czarownice,tylko czarodziejki będziem.Aldona jeszcze śpi,pewnie z Czarnym się zgościli,bo on też dziś nie pisaty cosik.

O jest Aldona-rura ci pękła!-ja pierd...ę,to się nawyprawiało!Duuuużo całusów dla twojej pociechy!!!!

gabi wiem ze wszystko sie zmienia nawet dali nam wczoraj do zrozumienia na szkoleniu chemizacyjnym ze jak ktoś jeszcze nie wie co to jest P.I.O.R. to sie napewno dowie oby go tylko to nie zabolało

syla wiem ze z tą robotą to jest naprawde problem , ja mam jakieś widoki na taką nocną z doskoku i nie najgorzejpłatną tyle ze czasem "zarobić" mozna , nie to co by sie chciało ...hehehe

maju masz czarną porzeczke ?

http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1472171339.html

witam,zimno jak diabli dlatego wszystkim wspolczuje u ktorych jest czas wycielen.znam to z autopsji.pare lat temu w robaku byla wyprzedaz i kupilismy kamerke za 99 zl.teraz podgladam w tv podczas reklam. polecam wszystkim.

robak = biedronka przepraszam

witam wszystkich

a ty tu czego zaglądasz ha ha ha

aldona bidoku jak jedno wyszlo na prosta to rura dostalas!!! wspolczuje sprzatania! ja bylam zapisac mojego 4 latka do szkoly!!w grudniu skonczy 5 i juz od wrzesnia bedzie musial isc do szkoly!!!poplakalam sie jak wrocilam do domu,ze zabieraja mu dziecinstwo przeciez to jeszcze male dziecko!!!

Wadi ja mam truskawkę i malinę jesienną Aldona dużo całusków dla twojej pociechy a ta rura nie miała kiedy tylko w takie duże mrozy

jestem mia lam dzisiaj wolne pojechałam do rodzicow mój staż to 22 lata.obejrzeliście film na youtubie?

Wróciły dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada: - Mamusiu, widzieliśmy taaaką grubą świnie, jeszcze grubszą niż ty! Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi: - Nie płacz mamusiu, to nie prawda - nie ma grubszej świni od ciebie...

Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kur .. a!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...

dobrze ze moja kukułka tylko wisi na ścianie,ale nie kuka bo jest zepsuta,bo też mogłaby tak narozrabiać,a kawały są świetne,mój staż w czerwcu 27,kiedy to mineło:)

Hahaha!!!!!!ta kukuła to tako samo co ja jako wracam od sąsiadki po małym carnym-haha!tom się uśmiała.Ale tej Aldonie to sie kur...a trafiło,no tak jakby ta rura wiedziała,że kasę dostała,co?????Cwane to wszystko takie....!

Gabi nie peniaj,te maluchy to se radę dadzą,ażeby z nich takie hakiery powyrastali co by tym co o nas tak dbają konta pozamieniali w bankach na nasze w przyszłości.Świat czubem staje kur...a!!!!

no jestem ,kuchnia posprzątana rura naprawiona kurcze ale miałam zapieprz ale nie dałam się,obrządek zrobiony dziecko w wannie teraz chwila oddechu .Dzięki za wsparcie duchowe

Hanka to z kukułką jest super aż się popłakałam ze śmiechu

No dobry ten kawał,a ten mąż jaki wyrozumiały...hahaha!

oj chyba wszyscy ojca Mateusza poszli oglądać

25 lat po ślubie budzą się małżonkowie rano. Ona myśli - ojej 25 lat razem jak to szybko zleciało! On myśli - ojej 25 lat, jakbym ją zabił pierwszego dnia, to dzisiaj bym wychodził na wolność.

hanka normalnie smiech na sali!rewelacja! bylam u sasiadki ale tylko herbate dalo no i na kompanie malucha bylam w domu iwonka no moze i masz racje?!ale mi tak go zal!on kocha spac do 9 rano nie mam sumienia zeby go zrywac z lozka! a co do tego hakerstwa to jestem za na pewno nie pozwole mu zostac na gopspodarce!

gabi ja też uważam że 5 latki w szkole to głupota ,mój starszy syn jest też z grudnia chociaż poszedł do szkoły jako siedmiolatek to dobrze pamiętam jak mu było trudno ,no ale co zrobić jakiś pajac to wymyślił a reszta pajaców poparła a nasze dzieciaczki muszą się męczyć

tak aldona ale ja dzis bylam w szkole i co najgorsze podpisywalam papier ze rodzice ponosza odpowiedzialnosc za dojazd i powrot dziecka! nie ma osob ktore beda te maluchy odprowadzac do szkoly! przeciez on nie trafi do sztni jak nie zna miejsca i tak bede musiala go sama wozic i doprowadzac!bezsens

spicie???????????????????????????????/