NOWY TOPIK DLA NOWYCH STARACZEK

u mnie zadnych ojawow tez nie bylo, dopiero w 7tyg pojawily sie niesamowite mdlosci a wczesniej wszystko bylo "po staremu"

nunusia ,no tez tak mysle ze moze za wczesnie ,ale powiem ci ze przygotowana jestem na dwie ewentualnoci,nastawiałm sie ze jak @ przyjdzie to ok,zeby nie bylo płaczu ,no a jak nie przyjdzie to jeszcze lepiej:) nie pozostało mi nic innego jak czekac,nie mogę przestac o tym myslec a to chyba jest najgorsze!!!! a ty jak sie czujesz,brzuszek urósł,widac juz cos,mam kolezankew 5 miesiacu,a ta płaska jak deska:):)

ambrosiu nie widac jeszcze tego ciazowego brzuszka bo mam troszke swojego wychodowanego wiec musze troszke poczekac:) a czuje sie dobrze, najgorsze juz za mna, mdloscci i wymioty minely a trzaskalo mnie okropnie nikomu nie zycze... siedze w domku caly czas na L4 i juz sie nudze, popadalam w monotonie, wysypiam sie, jem snadanie ide na zakupy,gotuje obiadd czekam na M i tak w kolko... teraz mi tylko ten basen doszedl wiec cos nowego:) a Tobie naprawde z calrgo serduszka zycze zeby byly te dwie kreseczki BARDZO BARDZO!

zobacz tutaj: http://bit.ly/ek2x6I : przyda Ci się porady na ten temat itp itd ^>^

ambosia kochana ja miałam tak jak ania i nunusia:) 2-3 dni przed spodziewaną @ bolał mnie brzuch właśnie jak na @ ale tak troszkę inaczej no i małpy nie było:D mdłości delikatne przyszły w 5-6 tyg a dopiero teraz w 7 zaczynają mnie boleć piersi:) tylko różnica jest u nas taka że ja mierzyłam tempkę i wiedziałam kiedy mogę się spodziewać @ i zrobiłam test dwa dni po spodziewanej @, a Ty nie wiesz ile ma mieć teraz Twój cykl także głowa do góry, jest szansa. Poczeka do piątku, jeżeli ból się będzie utrzymywał a @ nie przyjdzie to testuj:) trzymam mocno za Ciebie kciuki:)

dziewczynki!!! dziekuję wam bardzo,naprawde dzieki wam czuje sie inaczej!! dobrze ze jest kafe bo nie chce mówic nikomu o tym ze @ sie spóznia bo wiecie jak to jest,z ust do ust i plotka gotowa,a wtedy przyjdzie @ i wez sie tłumacz:)no a wam moge bez zadnych konsekwencji o tym powiedziec:):) no i siostrze jeszcze powiedziałam ,ale siostra to siostraa, ona też mówi mi to samo co wy:):)

Nunusia, mam jeszcze do Ciebie pytanko. Zaszlas w 1 cyklu, czy wspomagalas sie jakimis lekami? Oczywiscie nie mowie o kwasie czy witaminach.Nunusia. A jak myslicie po ilu nieudanych cyklach powinno sie czyms wspomoc? Pozdrawiam i 3mam kciuki

gruchaweczka a jak u ciebie??? mam nadzieję ze wszystko dobrze:)

ambrosia u mnie już o wiele lepiej:) nie mam już w ogóle plamień, ale każda wizyta w toalecie to jednak strach że mogę na papierze coś zobaczyć. Jutro mam wizytę u gina także zobaczymy co on powie. Mam nadzieję że z dzidzią wszystko ok. A jak u ciebie, mam nadzieję że @ nie przylazła:)

witam dziewczyny:) ambrosiu malpa przyszla? mam nadzieje ze nie:P fiolecik ja sie niczym nie wspomagalam, zadnymi lekami, zadnych badan nie robilam nic zupelnie nic:) jedynie co to bralam folik. poprostu moj M zaczal dzialac i udalo sie jak by to powiedziec bez zadnego "cudaczenia" :) i wiesz psychicznie tez nie mialam parcia na dziecko ze musi byc i koniec kropka, bardziej na luzie do tego podeszlam pozdrawiam :*

czesc nie @ nie przyszła ,ale temp mi dzisiaj spadła wiec czekam na @:( dzisiaj pewnie juz bedzie!!! gruchaweczka cieszę sie ze wszystko u ciebie ok:)

ambrosiu a moze nie przyjdzie... czas pokaze:) ja jutro ide na badania, musze probic wszystko, 200zl musze zaplacic niezle co... dobrze ze chociaz tokso mi odpadla bo bym chyba zbankrutowala... ciaza droga jest... i jeszcze do tego rozne leki co mam+ wizyta troche sie zbiera tego . ale co zrobic. w przyszly czwartek amm wizyte i moze dowiem sie juz co moje malenstwo ma miedzy nozkami:) ah jak ja juz bym chciala wiedziec! ambrosia pamietaj trzymam mozno kciuki!

dziewczynki zobaczcie zdjęcia w mojej stopce!!!:):):):) nunusia a co bys chciała dziewczynke czy chłopca?

ambrosiu zdjecia cudo:) ja bym chciala taka sliczna rozwa dziewczynke:) ciocie juz zapowiedzialy ze bedaa leginsy kupowac:) bo one niedawno urodzily chlopaków. ale oczywiscie moj M jest pewny ze bedzie syn :) ah juz bym wiedziala! powiem wam jeszcze ze reka wyczuwam juz macice jest juz taka duza:) i jak chodze to czuje ze cos mi tam sie z boku na bok przewraca... teraz jeszcze czekam na pierwszego kopniaczka:)

powiem wam ze @ nadal nie ma,moze juz teraz sama sobie cos zblokowałam,przez to myslenie,jutro rano powtórze test,chociaz i tak mysle ze bedzie negatywny,ale zrobie tak dla swietego spokoju!!! odezwe sie jutro,dobranoc:)

nunusia zazdroszczę, ja też się nie mogę doczekać aż cośkolwiek poczuję, super musi być to uczucie:) ja bym chciała chłopca, mój mężuś też, ale jakoś zanim zaszłam w ciążę to bardziej, teraz to ważne żeby było zdrowe a jak będzie dziewczynka to też będzie super:) Jak na razie prawie wszyscy mówią że będzie chłop:D tylko teściowa i szwagierka obstawiają dziewczynkę bo w rodzinie męża same małe chłopaki i teściowej marzy się dziewczynka:) ambrosia czekam na informację, mam nadzieję że test pozytywny:)

jedna kreska dziewczynki,ale w porzadku byłam na to przygotowana:)moze nastepnym razem

gruchaweczka wiesz co, mi na poczatku wydawało mi sie ze bedzie chlopak... moze przez mojego M ktory gadal caly czas o tym,a teraz powiem Ci ze wydaje mi sie ze pod serduszkiem nosze dziewczynke, niewiem czemu tak mi sie wydaje. w przyszly czartek ide na wizyte moze sie dowiem :) a jak u Ciebie samopoczucie? mdlosci sa? ambrosiu kochana.... buziak dla Ciebie:*

hej dziewczynki,topic nam umiera!!!!:( ja nadal czekam na @,licze na to ze owulacja mi sie przesunela,no i @ tez dlatego sie opózni,bo przeciez ja kilka dni przed @ miałam płodny sluz.krde zeby to nie bylo jakies choróbsko!!! a co ua was???

aniu jak twoje badania???

acha no musze sie wam pochwalic ze od dzis jestem na diecie 1000 kcal,musze zgubic jkies 5 kilo bo w maju na wakacje a ja jak wieloryb wyglądam, a głodna jestem ze hoho!!ale dam rade

witam dziewczyny:) u mnie badania hormonów wyszły nie za dobrze,mam niski progesteron i dlatego nie mam owulacji.moja ginka powiedziała ze powinnam zacząc zbierac pieniadze ,na leczenie bo jest bardzo drogie ,wiec jak by mi zasugerowała ze bedzie mi naturalnie trudno zajsc w ciąże,jak to usłyszałam to az mnie zamurowało z tego wzgledu ze ja przeciez mam juz jedno dziecko a tu mowa o niepłodnosci.narazie mam znowu duphaston w zwiekszonej dawce zeby mi sie progesteron podniósl. jak juz troszke sie uspokoiłam to doszlam do wniosku ze pojde do innego lekarza i zobacze co on mi powie. a tak pozatym @ tez mi sie spoznia 2 dni,ale to pewnie przez ten stres przez ten niski progesteron

dziewczyny co tam u was ? ja to tym cyklu mam wariacje temp.spadła mi z 36,6 na 36,3 i taka miałam przez dwa dni a dzis skoczyła na 36,9 i śluz biały w malej ilosci ,pozatym brzuch przestał mnie bolec i zero objawów na @ , tylko co jakis czas jajniki zakuja i tyle.a @ spoznia mi sie juz 3 dzien

aniu a dlaczego nie zrobisz testu? skoro sie spóznia @,a moze jednak sie udało!!! kto wie??? ja tez nie mam @,niewiem co jest dzisiaj miałam jednorazowe brazowe plamienie,ale inaczej wygladało niz poczatek okresu,niewiem już co sie dzieje,mam nadzieje tylko ze nic sie do mnie nie przyplatało!!!! pozdrawiam

Ania no ja też na Twoim miejscu zrobiłabym test, będziesz wiedziała już co i jak, 3 dni po terminie spodziewanej @ to juz cos jest, chyba że masz nieregularne cykle no to wiadomo że może być różnie. Trzymam kciuki:) ambrosiu może powinnaś sie wybrać do lekarza?? U mnie dziewczyny bez zmian, siedzę w domku i się nudzę, chciałabym napisać jeden rozdział pracy w tym tyg mam nadzieję że mi sie uda, choć weny do tego nie mam kompletnie, no ale jakoś na siłę muszę usiąść i napisać bo już czuję wewnętrzny niepokój że mogę się nie wyrobić....eh jak zawsze wszystko na ostatnią chwilę. A co u pozostałych dziewczyn??

nie wiem czy w moim przypadku jest sens robienia testu, chociaz tak normalnie gdyby mi sie @ spozniala juz 4 dzien to bym napewno zrobila juz nie jeden test ale nie chce się nakrecac i miec złudną nadzieje(pomimo tego ze tak po cichu tak bardzo pragne być w ciąży) nie chce na siłe wmawiac sobie ciąży(,choc to jest trudne) jesli chodzi o moje cykle to mialam regularne 27-28 dni ale to dlatego ze brałam duphaston.a w tym cyklu jestem bez zadnych tabletek i moze dlatego tak mi sie wydłuzyło no i przede wszystkim ten nieszczesny progesteron mam za niski ,ktory według mojej ginki wskazuje na brak owulacji jak w najblizszym czasie @ nie pojawi sie to pojde do lekarza pozdrowionka dziewczyny dla was:)

ufff,dostałam okres i powiem wam ze bardzo sie ciesze!!!!bo juz zaczełam sie denerwowac!!!

gruchaweczka pamietam jak mi napisałas ze okres spózni sie jakies 9 dni,patrz a jednak,mogłam cie posłuchac a nie, tyle niepotrzebnego stresu!!!

ambrosiu no to po stresie, musialo Ci sie cos poprzestawiac ale w sumie 3 dni to nieraz nie tak duzo, mi sie wiele razy po kilka dni spoznial. jak po weekendzie dziewczyny? wypoczelyscie troche? pozdrawiam

aniu zrobisz jak uważasz:) trzymam kciuki żeby to jednak była fasolka, ale ja na Twoim miejscu przed wizytą u lekarza zrobilabym test dla formalności bo wcale nie jest przesądzone że owulki nie było:D ambrosiu to dobrze że @ przyszła, faktycznie wydłużył Ci sie ten cykl. No ale plus jest taki że @ się skończy i nowe przytulanka się szykują, mam nadzieję owocne:D nunusia ja wypoczywam codziennie więc weekend nie byl jakiś szczególny pod tym względem:P no może tylko tyle że na tyg staram się pisać pracę magist. a w weekend sobie całkowicie odpuściłam.