NOWY TOPIK DLA NOWYCH STARACZEK

ok dobranoc:)

cześć dziewczyny :) i dziś znów mnie całe popołudnie mdliło :( makabra. Od tych mdłości to mam jakieś jazdy, że w ciąży jestem :P ale robiła test wczoraj i wiem, że nie jestem :) ale mam jakieś dziwne jazdy... pewnie od wahań hormonów po odstawieniu tabletek anty i może zaczną działać jajniki :)

nunusia ,a powiedz mi masz jakiś śluz,jest go więcej?

Dziewczynki dostałam wczoraj @ i jestem szczęśliwa. Okzauje się że te wszystki objawy wskazywały na @ a nie na ciąże:P najważniejsze że cykl po odstawieniu nie trwał bardzo długo (37 dni) i że moge rozpocząc nowe staranka. ambrosiu wydaje mi się jednak że ten test zrobilaś za wczesnie i nic jeszcze nie jest przesądzone:)

no gruchaweczka ,to dobrze teraz tylko czekać ąż sie skończy i do dzieła może i ten test zrobiłam za wczesnie,ale myslę ze i tak sie nie pomylił,bo ja po prostu nic nie czuję,zero objawów,tylko piersi troszkę bolą ale, to normalne u mnie przed @ zobaczymy!!

czesc dziewczyny :) jak sie dzis strasznie zle czułam wymiotowałam od rana,przeszło mi jak wyszłam na polko, dzwoniłam do lekarza jakies tabletki mi kazał łykac.. jutro chyba jedziemy tak na 3dni do zakopanego troche swiezego powietrza... ambrosiu był lekki sluz ale juz przeszło...

no widzisz nunusia masz swoje upragnine wymioty,napewno wszystko jest ok jedz i wypoczywaj,bawcie sie dobrze a dużo tego sluzu miałaś

nie duzo, miałam tyle co zazwyczaj przed @, nic specjalnego :)

a Ty widze nadal sie tu zamartwiasz tym testem... nie tak sie umawiałysmy :)

nie tyle tym testem co przeczuciem:) no niewiem a miałam taką nadzieję na ten cykl,na samym początku byłam wręcz przekonana ze sie udało,a teraz wiem że @ przyjdzie,po prostu to wiem,ale smucic sie nie będę ,obiecuję:):):)

nie mogę co znalazłam test ciążowy przez internek,kiknijcie sobie,czego ludzie nie wymyslą,ale bzdety http://www.joemonster.org/art/8073/Interaktywny_test_ciazowy

glowa do gory jeszcze za wczesnie!!!n hehe widzialam kiedys ten test hehe kazdemu ciaza wychodzi :)

no mi nie wyszła,ale mojemu mężowi za to tak:)

hehe to moze maz jest w ciazy :P

no najwidoczniej,a ja dzisiaj do pracy na noc nie chce mi sie jak nic,ale jeszcze tylko dzis i jutro i 4 dni wolne jupii,

dasz rade:) szybko zleci ta nocka i bedziesz odpoczywac :)

co tam u was slychac:)?mało sie udzielam ale czytam was w miare mozliwosci moj męzus juz nie pali 2 tygodnie hiihih i bierze witaminki od11 czyli od piatku teraz cyklu dzialamy ale nie jakos szczególnie bo to i tak w sumie krótko sie regenerują zołnierzyki moze w marcu kwietniua sie uda hmmm

theoleska, wszystko bedzie dobrze:)

Hej dziewczyny. Bardzo "intensywnie" staramy się o dzidzię. Dziś już nie wiem co myśleć - boję się cieszyć w duchu, że jest nadzieja, a z drugiej strony boję się myśleć, że nic z tego. Mam nieregularne cykle - tzn zawsze dostaję @ piątek wieczór/sobota rano. A dzisiaj jeszcze nic... W czwartek robiłam test, bo nie wytrzymałam i nic na nim nie było. Teraz boję si go zrobić... boję się wyniku. Jak myślicie jak długo się wstrzymać? Do środy czy lepiej do soboty?

TheOleska trzymam kciuki i strasznie bym chciała żeby Ci się udało:) migotka nie wiem ile wytrzymasz, ale nie nakręcaj się za bardzo:) bo potem możesz się rozczarować, choć oczywiście życzę Ci żeby to była ciąża:) hmmm który to Wasz cykl starań?? najlepiej jest robić test 5 dni po spóźniającej się @ więc środa jak dla mnie ok, możesz wtedy zrobić. Chyba że nie wytrzymasz to zrób wcześniej:P I koniecznie napisz co wyszło. Trzymam kciuki:)

migotka poczekaj jeszcze kilka dni the oleska trzymam kciuki dziewczynki ja spadam bo zaraz do roboty bleeee..... narty

dzieki dziewczyny oby było tak ja piszecie chodz i mam watpliwosci chodz bardzo wierze bo ja sie nie uda do maja to zostaje na inseminacja:/i zas przez to wszystko na nowe bedzie trzeba przechodzic mysle ze plemniki sie zregeneruja i stana sie silniejsze zeby przetrwac kupilam sobie olejek z wiesiołka na lepszy sluz

Hej. Mija już rok od kiedy postanowiliśmy, że odstawiam tabletki anty i się staramy. Wiadomo pierwsze 6 miesięcy miałam przeróżne zawirowania łącznie z tym, że cykle trwały od 25 do 40 dni. Ale teraz się jakoś unormowało. W sumie nie boli mnie na @. Nawet nie byłam "złośliwa" jak zawsze. Tylko boli mnie jakoś tak, no jak na owulację - kłucie jajnika. Po za tym żadnych objawów. Próbuję się nie nakręcać, ale to tak trudno. W zeszłym tyg miałam sporo stresów, ale one zawsze raczej przyśpieszały niż opóźniały. Spróbuję wytrzymać do środy. Ohhh takie postanowienie. Kupiłam nowy test - strumieniowy - podobno nie trzeba robić go rano. Ciekawe czy jest "dobry". Na 100% napiszę co i jak. Dzięki za odpowiedź.

hej migotka:) trzymam kciuki:)

Hej dziewczyny ... od wczoraj zaczelam starania z moim mezem o dzidziusia :) aczkolwek ciezko mi okreslic,czy mialam dni plodne.... jako,ze przypadl to 18 dzien cyklu,niby prawdopodobienstwo zadne,ale bylam przez 2 tyg chora troszke,bolala mnie glowa,moglo mi sie poprzesuwac :) Czy naprawde musze czekac te 3 tyg na zrobienie testu ciazowego ? Mysle,ze przyjmiecie mnie do swojego grona :) Pozdrawiam :)

Nick..........wiek....cykl starań......Termin@...... .Dzieci. ..Wojew. TheOleska......28........27..........01.02.2011....... 0 .......śląskie NUNUSIA........22........1............03.02.211.........0 .......MAŁOPOL. ambrosia........30.......5............13.02.2011hmm....0. ......anglia malami1.......25........3............13.01....0......wlkp babyblues.......29......42!..........20.01............... ..0..........cypr gruchaweczka...26.......1...........28.01.2011..........0 .....świętokrzyskie ajlin...............23.......2..............19.01.2011... ....0.....dolnośląskie Mężatka1984.....26......0(1)...........17.02.........0....Anglia ambrosia,dziekuje za odpowiedz na moim wczesniejszym topiku-pytalam o prawdopodobienstwo zajscia w ciaze :)

..... musze to napisac .... Wow ! jeszcze niedawno siedzialam na topiku ,,kto na sierpien 2009,, -planowanie slubu,a teraz jestem na topiku ,,staraczki,, :D:D Dobranoc :)

hihi pierwszy dzień bez mdłości:) hihi :) ale się cieszę :) nic a nic... wreszcie... to noszenie ze sobą wszędzie wody gazowanej było już męczące :) dziś byłam u psiapsuły na winku :) żaliłyśmy się itp. i wszystko było by ok... gdyby nie fakt, że jestem teraz w domu rodzinnym u mamy, która za punkt honoru wzięła sobie pilnowanie mnie :( ani staranek ani gdzie wyjść wszystko pod kontrolną :( miałam zostać do soboty ale chyba zrawiuję od tego powrotu do życia "nastolatki" i wrócimy wcześniej :( ale mdłości minęły :) hura :) jakaś zaleta tej sytuacji :) szkoda tylko, że @ nie przyszła :( no nic... w przyszłym tyg wizyta i wywołanie (trochę to mnie mnie taka porażka ze strony organizmu :( )

co tu taka cisza?

Uuuu niestety topik chyba nam pada:(