Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

iczozord, ale masz funclub :p Dziewczyny milczały przez ostatnie dni, ale jak tylko Ciebie zobaczyły to wszystkie się odezwały ;-) Jesteś tutaj wsparciem dla wielu dziewczyn, zawsze służysz radą i myślę, że stąd ta sympatia :-) Ja wczoraj podczas badania szyjki wyczulam jakąś gulkę (wielkości malutkiej mirabelki) na ściance. Nie wiem co to może być. Mam skłonności do torbieli i na ostatniej wizycie pani doktor powiedziała, że taka moja uroda, więc chyba nie będę panikowała i zobaczę czy samo się rozejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Czytam Wasze forum już jakiś czas i widzę jak się na wzajem wspieracie w staraniach a jak już się uda ogromnie was to cieszy.Staram się o ciążę już albo dopiero 4 cykl,wiele wskazuje już teraz że i tym razem nic nie będzie.W maju odstawiłam tabletki i od tamtej pory mam nierówne cykle.Raz trwał 42 dni,drugi 28 trzeci 34. Płodnych nie wyliczę,a jak już próbuje obserwować śluz to go nie ma lub mi nic nie przypomina :P powoli zaczyna mnie to frustrować...aczkolwiek w pierwszą ciążę zaszłam też koło 4 cyklu. Pewnie marudzę ale co zrobić...nie da się nie myśleć o czymś czego się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GjeBe
Hej Dziewczynki, od kilku dnic zytam czytam i czytam ten temat od deski do deski.. no to postanowiłam się przyłączyć :) Mam już córeczkę, słodkości moje, ma 2 latka i prawie 2 miesiące. Postanowiliśmy z mężem, że czas na 2 dziecko. Udało się, niestet nie na długo. W 10 tygodniu serduszko już nie biło, mimo, iż wcześniej biło jak dzwon :( 23.07.0214 straciłam ciążę... Od tamtej pory miałam okres tylko raz, było to 05.09.2014 - dostaliśmy zielone światło i już w tym cyklu zaczęliśmy starać się o dzidzię... czy się udało? Nie wiem, okaże się na początku października, w terminie miesiączki. Trzymajcie kciuki :) Co do objawów zagnieżdzenia... w pierwszej ciąży zero objawów.. może ich nie skojarzyłam po prostu ale nic nie pamiętam takiego, co mogłoby wskazywać na zagnieżdżenie. W 2 ciąży czułam kłucie w dole brzucha ale nie wiem czy to z tym związane bo równolegle miałam problemy rzołądkowe.. ;) W tym cyklu czuję wszystki eobjawy zagniedżenia zarodka o jakich tu przeczytałam ;) to zapewne jest moja podświadomość i ogromna chęć posiadania kolejnego dziecka... tyle ode mnie :) trzymajcie się ciepło i trzymam kciuki za starające się i te już zafasolkowane, oby wszystko przebiegło pomyślnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny serdecznie Wam dziękuję za ciepłe słowa:) W najbliższym czasie będę miała trochę oddechu w pracy i będę mogła częściej do Was zaglądać i bardziej się udzielać :) Jesteście kochane, naprawdę okazałyście się nie raz dla mnie nieocenionym wsparciem!!! Jestem już po terminie miesiączki, nie mam żadnego plamienia, nawet najmniejszego i jestem dobrej myśli :) Termin - początek czerwca :) BEATRICE - Twoja temperatura wygląda obiecująco :) MAŁAMI - masz racje, lepiej pozytywnie się zaskoczyć :) Ale objawy zawsze dają nadzieję więc trzymam za CIebie kciuki!!! :) CAAROLINEE - Oby, oby! :) a określenie o kreskówkach bardzo i się podoba :D BLONDYNECZKA - Ślęęęęęęęę :) A więcej Wam wyślę razem z babeczkami czekoladowymi za 2 mc :) NATKA - trzymaj, proszę. Sama wiesz jak nam tego potrzeba! KIKA - Gratulacje:) A imię już masz? bo rozumiem, że mąż nie :P :) MAGDA - urlopuj urlopuj :) Wróć z nowymi siłami :) GJEBE - dawaj znać, obyś przyniosła nam wkrótce dobre wieści :) JUSTYNECZKA - spróbuj brać castagnus - do kupienia w aptece. Mi pomógł bo po poronieniach nie miałam w ogóle płodnego śluzu. Po 2 cyklach brania pojawił się :) i jest efekt :) xxx Dziewczyny, mam jeszcze wolne miejsca na kurs naturalnych metod rozpoznawania płodności prowadzony przeze mnie :) Zapraszam chętne ze śląska i okolic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu owocnego urlopu :) Iczozord ja mam nadzieje ze juz tą babeczke od Ciebie zjem w dwupaku :D Malami moze jednak idz do lekarza z tym, niech sprawdzi co to... ja trzy dni temu jak aplikowalam tabletke bo walczylam z infekcja to wyczulam tak jakby dwa guzki takie malutkie, ale nast dnia juz ich nie bylo, wydaje mi sie ze to przez to ze mialam rozpulchnione ścianki bo dzisiaj 1dc :) i w tym cyklu ma byc mąz i juz mam wizyte umówiona do gin mojej w 14dc zeby sprawdzic co tam sie dzieje i czy cos uroslo :) justyneczka iczozord ma racje, musisz poprawic śluz, castagnusem albo olej z wiesiołka tez dziala:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno na śluz działa też picie siemienia lnianego i dużej ilości wody. Ja też czasem wyczuwam jakieś nierówności na szyjce, czasem zgrubienie czasem jakby krostkę ale zawsze się to wyrównuje i znika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam czasem wrażenie jakby mi się szyjka wyginała z jednej strony. Może Ty też tak miałaś i dlatego to wybrzuszenie wydawało CI się takie duże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za wsparcie przy mojej "mirabelce" ;-) Poobserwuję ją, bo jak byłam na ostatniej wizycie to Pani doktor powiedziała, że "taka moja uroda" czyli skłonność do torbieli - chyba niegroźnych, bo ufam, że w przeciwnym wypadku nie bagatelizowała by tego. Co u Ciebie Beatrice? Jeszcze 6 dni :p U mnie śluz się trochę uspokoił, ale piersi nadal bolą. I tyle :-) Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu spokojnego urolpu :-) Blondyneczka to widzę ze w tym cyklu ostre staranka :-) ja sie musze zapisać na wizytę :-) miłego wikeendu życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Czesc dziewczynki. Oj jak tu sie gwarno zrobilo:) super. Zatem witam wszystkie nowe panie:) Malami83 a co u mnie? Nijak:( Paradoksalnie im blizej terminu @ tym bardziej sie stresuje....Bol jajnikow nadal sie utrzymuje,co prawda jest slabszy,ale nadal jest. W ogole brzuch jakby troche obolaly...Sluzutez jakos tak skapo no i tempka sobie skacze. A to o 2 a to o 3 kreski ale generalnie nadal utrzymuje sie na poziomie wyzszym niz ten ktory jest dla mnie norma... Wczoraj w ogole mialam jakis beznadziejny dzien...Pogoda za oknem do bani,telefony sie urywaly,nic sienie udawalo i...poplakalam sie jak dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Malami83 i mam nadziejeze Twoja "mirabelka" to nic groznego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka no wlasnie co do tych ostrych staran to wczoraj stanelo pod znakiem zapytania bo nie wiem czy moj M wyrobi sie wrocic do domu na te dni, wszystko mnie tak denerwuje ze az popłakałam sie wczoraj, czemu zycie musi byc takie ciezkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Blondyneczka87 to wczoraj obie miałyśmy płaczliwy dzień....Ale kochana, nos do gory ,piers do przodu..przeciez wszystko musi sie kiedys ulozyc no nie? W zyciu nic nie dzieje sie bez przyczyny wiec moze to, co sie teraz dzieje ma nas nauczyc cierpliwosci pokory...Nie wiem...staram sie to sobie tlumaczyc w ten sposob... Usmiechnij sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za porady.popracuje nad tym śluzem.Nie zdążyłam jeszcze pogratulować nowej przyszłej mamie,więc robie to teraz :) A w ogóle to ile się już staracie o ciążę?? mnie niestety goni czas...nie ze względu na wiek,ale praca no i synek ma już prawie 4 lata..eh jak się czegoś bardzo chce to się nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyneczka, my staramy się niespełna rok i też mnie czas goni, ale u mnie to zegar biologiczny tyka, trzydziestka minęła i jeśli nie teraz to nie wiem kiedy ;/ Pozatym jestem już na tyle "ustatkowana", że więcej mi do szczęścia nie trzeba i mimo, że nie mamy jeszcze ślubu, to wiem, że to właśnie z tym mężczyzną chcę spędzić życie - mimo, że czasami doprowadza mnie do szału! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka natka
Iczozord daj znac proszę jak bedziesz mogla, bo martwie sie bardzo, ale mam nadzieje, ze to nic powaznego i tym razem ciaza sie utrzyma. Sciskam bardzo bardzo mocno. Trzymaj sie kochana!!;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, moje wspieraczki kochane! Sytuacja opanowana. Plamienie ustało, śluz czysty. Szyjka twarda i zamknięta (ale poza tym to raczej nie badam bo nie chcę jej drażnić). Temp wysoka. Testy wychodzą coraz mocniejsze. Wygląda na to , ze było to takie plamienie w okolicy okresu (choc w sumie termin miałam już kilka dni temu). Wzięłam profilaktycznie duphaston i się oszczędzam :) Jesteście bardzo kochane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iczozord miło,że wszystko gra :) Kobietki a powiedzcie mi czy którąś z Was miała właśnie nieregularne cykle po tabletkach?Czy też w ogóle takie ma? Ja powinnam jakoś dostać okres 06.10...jeżeli cykl byłby 28-dniowy...jeśli nie to nie wiem już :P W zeszłym miesiącu w dniu spodziewanej miesiączki robiłam już test z nadzieją,że jest a tu lipa...dokładnie tydzień później pojawiło się krwawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Cześć Dziewczyny, na jakiś czas znikam. Jesteśmy w trakcie kupna mieszkania, dlatego całą energię poświęcam na szukanie inspiracji cd wystroju, remont, pracę i uczelnię. Trzymam za Was kciuki. Odezwę się gdy troszkę się ogarniemy. Mam nadzieję, że na koniec listopada będę płaciła swój własny czynsz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Jestem nowa i postanowiłam do was dołaczyć bo ten cykl jest inny niz poprzednie. zaraz po owulacji miałam bóle brzuchajak przed@, teraz jestem 7 dni po owulacji i głupia zrobiłam test ponieważ niepokoiły mnie utrzymujace sie nadal objawy, bóle brzucha, kłucie jajników i bóle piersi. test wyszedł ujemny. Czy myslicie ze test był robiony za wczesnie bo jakies 6-7 dni po owulacji?Skad te bóle? zzwyczaj przed @ miała kilka dni przed:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iczozord to dobrze ze jest juz ok oszczędzaj się teraz :-) i glowa do gory! Baletka powodzenia odzywaj się czasem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6-7 dni od owulacji to znacznie za wcześnie na test. Czasem nawet w dniu spodziewanej @ testy wychodzą słabo bądź negatywnie a co dopiero tak szybko wykonany :) Oby bólami jajników bym się jakoś zbytnio nie przyjmowała bo co druga Ci tu powie ze ją pobolewają na kilka dni przed @. Często same sobie wmawiamy że coś nas pobolewa bo bardzo byśmy chciały by był to jakiś obiecujący objaw. Zaczekaj spokojnie do dnia @ na następny test a bólami się nie przejmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie,za wcześnie...dopiero ewentualnie może się zagnieżdżać,więc poczekaj z tydzień.Mam podobnie czekam do przyszłego poniedziałku i robie test gdybym sie miała miesiączki...niby 28 dzień cyklu...choć przy nieregularnych może i tak być później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za cenne rady!! Chodzi o to, że nigdy wczesniej zaraz po owulacji nie bolały mnie piersi ani brzuch, jajniki od czasu do czasu zakłuły:) Justyneczka wktóry dc u Ciebie? W takim razie czeka jeszcze 8 dni bo @zwykle mam regularnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×