Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość qserra
Witajcie kochane. Wczoraj tu pisałam, że mam 2 dni do @, a dziś czuję się tak, jakbym miała dostać:-(. To takie niesprawiedliwe. Nawet mój mąż dziś powiedział, że co to za świat, że jakaś patologia, pijacy mają dzieciaka za dzieciakiem a nawet ich nie chcą, a normalni dobrzy ludzie, którym zależy, nie mogą. Pop...olone to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka5g jak sie czujesz? wszystkie testy wychodziły Ci negatywnie? qserra cóz moge Ci odpowiedzieć, trzeba głęboko wierzyc ze kiedys sie uda:)nie patrz na innych to nie ma sensu bo tylko sie wkurzasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cammeleon
Hej Kobietki!!!!!!!!! Jak się czegoś mocno pragnie...to nie może się nie udać... tylko czasem życie uczy nas cierpliwości niestety... wierzę mocno, że każda z nas będzie miała upragnionego dzidziusia...nie możemy się poddawać... a tak swoją drogą to co to za matka, która targa się na swoje życie mając dwoje cudownych maleńkich dzieciaczków... w mojej miejscowości w tamtym tygodniu była taka historia... aż się płakać chce... Ja dzisiaj powtórzyłam test o poranku, innej firmy... żółty bobo test, nie bardzo widzę tam drugą kreskę, choć jak się mocno wpatrzę to cień cienia jakby jest... ale na tym wczorajszym- nord test druga kreska dużo wyraźniejsza , choć również bardzo bladziutka... Czy ktoś miał do czynienia z tymi testami? Na nord teście nie ma w ulotce napisanej czułości, na bobo teście jest 25 ...chyba już nie ma nadziei..pewnie to pregnyl sie jeszcze nie wypłukał i dlatego wczoraj mocniejsza a dziś już prawie że nic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka5g aaaaaaaaaha a ja mysłałam ze cos sie dzieje ze idziesz do gina. Masz 2 lekarzy?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga to Ciebie niedlugo gorace dni :-) u mnie okresu nadal brak, w a juz myslalam ze poplynie a tu nic, wogole mam takie uczucie jakby mi sie przelewalo w srodku... ale skurcze sa nadal :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qserra
Blondyneczka, mi też @ 2 cykle temu zrobiła "niespodziankę" i przy cyklach 28-29 dni tamten wyniósł 36! Też test negatywny, a @ nie było. Już się martwiłam, że coś nie tak, a następnego dnia rano poszło. Tak czy siak, dobrze, że postanowiłaś poradzić się gina, bo ja zwlekałam, a przecież lepiej zawsze sprawdzić co się dzieje, ze @ nie ma. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qserra no musze isc do gin bo chce juz zaczac nowy cykl i moj m chcialby juz wiedziec kiedy ma wrocic... nie wiem czemu ten cykl taki jest bo nie stresowalam sie ani nie myslalam o ciazy a wrecz kompletnie wyluzowalam :-/ Jutro sie powinna rozwiklac zagadka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qserra
Blondyneczka, mi też się czasem wydaję, że już włączyłam na luz, a cykle mi się rozjeżdżają, więc chyba taka już nasza natura, ze lubi nas robić w balona. U nas też ciężko się wstrzelić ze starankami, bo mąż ma taką pracę, że rzadko bywa w domu, a jak już jest, to czasem o kosmicznych porach, gdy jeszcze śpię lub już śpię:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
qserra ale w tym cyklu na bank byl luz bo bylam na monitoringu i okazaly sie pecherzyki za male... No nic nie wymysle, musze isc do gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka
Hej,hej nie dostalam od rodzinnej skierowania na zadne badane,ale jutro ide do gin.bo nie wiem czy brac te tabletki czy nie...jak mam @... Wogole to wlasnie wrocilam z Zumby... Jesli nie bylyscie to polecam...masakra,swietna sprawa,caly czas wycisk ruchowy,genialne,juz nie moge sie doczekac czwartku :D milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
U mnie dzis 11dc wiec bede dzialac :) chcialam wczoraj ale bylam zmęczona i nie mialam siły od dzis robie testy owulacyjne zobaczymy . A jutro do gina :) miłego dnia kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka87 daj znac jak po wizycie. Moze jednak cos tam sie rozwija:) Justynka szalejszesz:) ja tez chodziłam na zumbe z siorstrą, ale odeszła taka fajna prowadząca i teraz jest taka do bani:/ ale wycisk niesamowity. U mnie 26dc piersi bolą, brzuch też od czasu do czasu. Ale wczoraj po kursie ang wyszłam z grupa na piwko, bo steirdziłam ze nie mam zamiaru 2gi miesiąc pod rząd sie schizować czy bedzie ciąża czy nie, a i tak jej nie ma;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi Gje
blondyneczka odzywaj się po wizycie! justyneczko ja za to chodzę z siłownię ;) już nawet biegam na bieżni haha :D na orbitreku po pół odziny jazdy nie jestem zmęczona i zlana potem a to dopiero tydzień minął :D yeaaahhh!!! i -2,5 kg :) Ifka niedługo "nasz wielki dzień" choć ja po pomiarach tempki na wiele nie liczę... wprawdzie ot mój pierwszy cykl pomiarów ale wtedy gdy myślałam, że mam owulkę to temp była niska a skok zarejestrowałam w ciche dni więc przytulasów nie było. Wykluczam więc jakiekolwiek szanse.. Justyneczka a ta Twoja @ się rozkręciła czy to jednak nie było to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka
Blondyneczko koniecznie daj znać. Gabi to chyba @ w końcu,ale ide dzisiaj no gin.bo nie wiem dalej co z tymi tabletkami teraz i badaniami.Czy teraz czy później wszystko zacząć. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
A ja jestem w 18 dc i dziwnie się czuję. Ta pogoda mnie dobije całkowicie. Czuję się taka ospała, osowiała i mam zawroty głowy. Nienawidzę tego. Wczoraj wyszłam pobiegać z koleżanką i normalnie nie mam sił. Przeważnie biegamy po 8 km a wczoraj ledwo kilometr przebiegłam. Ja też przestałam się schizować i jak mam chęć to piwo wypiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi, Justyneczka wszystko opowiem jak wroce, ale przyznam szczerze ze troche sie stresuje bo nie wiem co mnie czeka :/ a co do alkoholu to ja sobie juz dawno obiecalam ze dopoki nie zobacze dwoch kresek zyje normalnie, bo bylo kilka imprez ktore minelam bo myslalam ze jestem w ciazy, a teraz mi wstyd... wiec nie rezygnuje z niczego dopoki test nie bedzie pozytywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tu się z Wami nie zgodzę... nie należy schizować ale jednak alkohol w ciąży to alkohol w ciąży... ja byłam na imprezie piłam w momencie gdy +/- dochodziło do zagniezdżenia. Później tą ciążę straciłam. Myślicie, że nie mam wyrzutów?? ja teraz jak się staram o dzidizę to nie piję % i zdecydowanie jestem przeciwna nawet "małej lampki" wina w ciąży. Nie jestem żadną abstynentką, wręcz odwrotnie;P lubie poimprezować, napić się, poszaleć. Ale ciąża i okres starania się o nią jest wyjątkowy i trzeba zapewnić dzidziusiowi w 100% najlepsze warunki. Wiem wiem, że pewnie napiłyście się po jednym piwku i to tragedii nie czyni póki się w ciąży nie jest :) natomiast to taka moja dygresja odnośnie alkoholu w ciąży i w czasie podejżeń o ciążę. I nie omijam imprez:) po prostu na nich nie piję ;P w ciązy do 9 miesiąca jeździłam na imprezy. Wszystkie urodziny, imieniny, ogniska :) prosto z urodzin kolegi pojechałam do domku a z domku na porodówkę ;) bez alkoholu też jest fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa na odstresowanie polecam siłownię i ogólnie sport ;) wkręciłąm się w to MEGA i naprawde uwierzcie mi, super się żyje odliczając dni nie od dnia okresu do dnia owulacji tylko od treningu do treningu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Gabi myślisz że to od alkoholu straciłaś ciążę? Że to było powodem? Ja troszkę się zapuściłam w temacie sportu, ale pomalutku wracam :) Masa obowiązków skutecznie mnie odciągnęła ale teraz pomimo ich staram się chociaż co drugi dzień wyjść pobiegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna nadziei - nie mam zielonego pojęcia co było powodem. Może %, może tarczyca, może inne coś. Ale gdybym nie piła to byłoby mniej tych "może" i najprawdopodobniej mniejsze wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Hej dziewczyny , jestem tutaj nowa i cieszę się że znalazłam takie żywe forum :) No więc ja mam pod. pco leczę się od roku i tak jakoś wyszło że po 2 serii luteiny 50 zaszłam w ciążę ... no ale szczęście długo nie trwało i w 8 tyg musiałam usunąć - zarodek się nie rozwijał. Teraz jestem po dawce luteiny no a że się staramy dalej o dzidzie to się przytulaliśmy :) Wczoraj zobaczyłam na chusteczce taką cienką nitkę z kropelka jakby krwi ... zastanawiam się co to... Na razie na jakiekolwiek objawy takie jak piersi itp. to chyba za wcześnie ale nadzieja zawsze pozostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Witajcie moje kochane staraczki..a wiec tak....wczoraj powinnam dostac @ a nie dostalam...Dzis tez cisza... Bylam dzis z mezem u neurochirurga i w drodza powrotnej kupilam tescik... Nie wiem czy robic, czy nie robic...moze jeszcze poczekac do jutra...? Wydajemi sie ze @ przesunela sie przez stres w jakim zyje od soboty dwa tygodnie temu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
chyba jeden dzień nic nie zmieni .... Ja bym chyba zrobiła ale to z ciekawości.... Mogłaś kupić 2 testy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×