Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

A co do ginekologa to ja byłam prywatnie i zaplacilam 70 zl z usg i cytologia wiec bardzo mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi Gje
dziewczynki, ja właśnie zadzwoniłam do lekarza i dizś mam wizytę. kosztuje mnei to 100zł meisięcznie :) naprawdę te pakiety medyczne sa super :) mam fajną przychodnię niedaleko siebie gdzie są super lekarze i mają umowe właśnie z medicoverem. BAJKA :) polecam to szczególnie ciążówkom które będą w przycjdni 2x w mieisącu - wizyta/badania dziękuję za gratulacjee:) mam nadzieję, że nie przedwczesne :) dziś się okaże bo pewnie zrobi mi usg. Jeśli nei wypatrzy torbieli to będę się cieszyć ciążą :P nie wiem co mi się ubzdurało z tymi torbielami - chyba to, że zaczęłam mierzyć temp. i nic mi się nie zgadza! NO NIC A NIC!! bardzo się cieszę, że jestem na tym forum. Zastępujeci emi teraz wszystkich najbliższych którym póki co nic nie chcę mówić. jesteści ekochane :) <3 <3 <3 Beatrice, Baletka - Wy kiedy na wizytę lecicie? Ja muszę już bo na ostatniej wizycie po poronieniu kazał jak tylko zobaczę 2 kreseczki... no to słucham się Pana Doktorka :) mięłgo dnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Gabi ja wizyte mam dopiero na srode, albo czwartek, bo wczesniej po prostu fizycznie nie dam rady zjawic sie u lekarza..Mam troche spraw zawodowych do zalatwienia.Ale juz nie moge sie doczekac...:) Lap buziola kochana i informuj nas co i jak po wizycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam znać, na usg to pewnie nie będzie nic widać ale jak kazał to będę tak wcześnie... moze przynajmniej mnie upeni , że nie ma torbieli hahah :P wtedy będę spokojna już :) wizyta o 17:50 więc po 18.oo się melduję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
pełna nadziei widzę że mamy podobnie :) powinnam dostać @ 10 w porywach 14 :) ja wczoraj robiłam test jedna kreska ale to za wcześnie.... Jak już zbliża się ten 10 to mam takie nastawienie że pewnie się nie udało ... Jak nic nie będzie to za tydzień wizyta u gina żeby leki mi przepisał i działamy dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Evi1705 ooo jak fajnie :) będziemy razem testować :D Heh skąd ja to znam! Im bliżej terminu @ tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że nic z tego. Ja mam do gina 14 listopada. Pójdę pogadam z nią już tyle czekałam... Który to cykl Twoich starań? Kiedy testujemy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qserra
Agnieszka, ja nie biorę tego leku. Z kimś mnie pomyliłaś. Ja nie biorę żadnych leków. Jedne co łykam, to kwas foliowy od 5 m-cy. Ja nawet nie monituje swoich pęcherzyków itd. u gin, a owulację to na oko stwierdzam po śluzie i bólach jajnika. Dlatego nie liczę na cuda, ale postanowiłam, że jak nam się nie będzie udawało przez rok, to się wtedy porządnie oboje przebadamy. A na razie minął dopiero 5 cykl, a właściwie jeszcze trwa, bo @ nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płacę tylko za wizyty bo badania jakie dostaje od lekarza prywatnie robię na NFZ. Tzn idę do lekarza na NFZ bo i tak zazwyczaj muszę się i u niego stawić w podobnym terminie i dostaje skierowanie na takie same badania krwi a potem biorę ich odpis i idę prywatnie a wiec place tylko co za wizytę i usg. Jakbym mogła to bym chodziła na NFZ i faktycznie kasę przeznaczala tylko na dziecko ale w pierwszej ciąży miałam 3 lekarzy i żaden nie sprostal. A to nie kwestia moich humorow. Dopiero prywatnie chodząc o wielu rzeczach się dowiedziałam i zostały leczone. Ale oczywiście jeśli ktoś ma lekarza sprawdzonego na NFZ to nie ma sensu przepłacać. Aha dodam że jestem z Warszawy i lekarz na NFZ nie zrobił mi usg prenatalnego bo powiedział że od 6 do 12 tyg nie wyrobię się z zapisem na city nie będzie dawać. A wiec tak czy siak musialam iść prywatnie:) z polowkowym mam powtórkę z rozrywki haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Porażka, służba zdrowia... za co płacimy ja się pytam??!! Chyba nie wytrzymam i zrobię jutro test... ale pytanie po co i tak nic nie wyjdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caroline w warszawie polecam przychodnię przy szpitalu na Inflanckiej. Byłam zadowolona, tylko ciężko załapać się na 1 wizytę ale później ok. Lekarze naprawdę dobrzy, wszystkie badania na miejscu, wszystko rzeczowo a później tam rodziłam i wszystkich znałam :) szczezre powiem, że gdyby nie fakt, że wyprowadziłam się z Wawy to być może bym tam prowadziłą drugą ciążę. Podobno są teraz większe kolejki ale to terzeb zweryfikowac samemu bo dla każdego "DUŻE" może miec inne znaczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
W sierpniu miałam zabieg , we wrześniu gin powiedział że wszystko jest ok ale oczywiście nie dostawałam @ jak to przy moim pco i dostałam luteinę więc to tak jakby mój 1 cykl od zabiegu :) pewnie uda mi się dopiero po 2 dawce luteiny tak jak ostatnio :) Dlatego ide za tydzień do gina jak nie będzie 2 kresek po tabletki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
pełna nadziei ja tez tak robię.... wiem że to nie ma sensu bo nic nie wyjdzie bo to za wcześnie a robię ten test ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Evi trzymam kciuki za 2 kreski! Ja mam cały czas objawy jak na @ chociaż jeszcze tydzień do terminu i nie wiem już sama czy kiedyś tak miałam czy nie Piersi mnie tylko nie bolą. Czemu to wszystko takie skomplikowane jest! Kordzi mnie ten test okrutnie ale zrobie sobie na złość i przeczekam ten tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ladnie wyjechalam na weekend a tu takie wiadomosci:-) Baletka, Gabi gratulacje Kochane:-) jak tak dalej pojdzie to nikogo nie bedzie na forum bo wszystkie zafasolkowane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny objawy objawy objawy.... olejćie objawy. ja nie miałam żadnych :P baaa nawet owulacja się nie objkwiała a musiała być wtedy kiedy wg objawów jej nie było :) zauważyłam dizeń przed zrobieniem testu jedynie takie jakby pająckzi na jednej piersi... to mi dało do myślenia i dlatego sięgnęłam po test. jeśli potwierdzi się, że to ciąża, to każda z trzech zaczęła się w totalnie inny sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi ja rodziłam na Woloskiej w MSWiA i teraz chciałabym to powtórzyć a żeby się dostać na pogodowe tam to musze mieć skierowanie z przyszpitalnej przychodni a wiec tam chodzę i wysłuchuje tych profesjonalizmow. Zreszta jestem już po połowce a wiec teraz nie mam co zmieniać lekarza:) a i tak raczej do siebie biorę rady tego prywatnego. Teraz w sobote idę właśnie na wizyte i zobaczymy jak zareaguje na moje nienajlepsze wyniki krwi w moczu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Mi niby z wróżby wyszło że zajdę w lutym więc też się nigdzie nie wybieram hihi :) co do objawów to się zgadzam.... gdyby nie to że brałam luteinę na wywołanie @ i go nie dostałam to bym się nie domyśliła że byłam :) 2 kreski mówią wszystko i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. U mnie dzisiaj 31 dc i nadal brak @. Co wy na to?? wczoraj test negatywny:/ zwykle okres 28 - 30 dni jak w zegarku. @ nie dośc ze przyjdzie to jeszcze sie spozni, franca!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Ifka a może poczekaj jeszcze tydzień.... jak nic nie będzie to idź do gina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qserra
Ifka, Evi ma rację. Poczekaj jeszcze tydzień. Ja też miałam dość regularne bo między 28 a 30 dni, a przez ten okres jak się staramy różnie to bywało, nawet 5 dni spóźnienia. Z kolei następny 28 dni. Może gdzieś podświadomie się stresujesz i to blokuje @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
Ja też się nigdzie nie wybieram! Dopiero co przyszłam niedawno Lubię tu zaglądać i robię to najczęściej jak się da. Z pozytywną zazdrością czytam posty dziewczyn którym los sprzyja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze wiedziec ze sama tu nie zostane:-) Blondyneczka u mnie dzis 25dc, takze w niedziele ma byc @, no chyba ze znowu przyjdzie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam wyjścia musze czekać:/ chociaż jak pomysle ze tyle dni opznienia to mnie trafia!!! Ju dawno mogłam być po @ i zacząć nowy cykl. Quserra jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziewczyny usiedzieć w pracy dziś nei mgoę. NIE ROBIĘ NIC> Tylko zerkam na test który mam torebce czy na pewno ta kreska tam ciągle jest :) zwariowałam. oszalałaaaaaammmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Pełna nadziei_
A ja zerkam na kalendarz w nadziei że przyspieszę ten tydzień ;) Gabi wyobrażam sobie twój stan. Ja nie mogłabym się uspokoić. Ahh mam nadzieję że mnie też to czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka staranka byly ale wielkosc pecherzyka nie byla powalajaca, o ile dobrze pamietam to 14dc byl wielkosci 16mm i sam gin powiedzial ze w tym cyklu to raczej sie nie udala:-( dlatego pozostaje mi czytac dobre nowiny innychDziewczyn i czdakac na kolejny cykl:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×