Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pawelwroc3@o2.pl

Wyznanie żonatego mężczyzny.....

Polecane posty

Gość lubię gołe
Nikt Cię nie namawia do rozwodu, ale pomyśl czy warto ratować coś, co jakoby jest farsą? Wyznacz sobie i jej jakiś kierunek i albo wóz, albo przewóz, bo zostaniesz na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli masz tak niską samoocenę i na dodatek masz doła to my nic nie poradzimy, a ztym realem gdzieś w barze to racja że byśmy prowokowały może nawet bardzo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
więc usiądz i zapytaj... kochanie czy ja nadal jestem dla Ciebie atrakcyjny jako mężczyzna, nadal masz na mnie dziką ochotę? przecież Ci odpowie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
:) panterka masz racje podkręcałybyśmy atmosferę w bardze na maxa, a dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że większość ludzi tak ma możemy dawać super rady złote myśli a życie i tak się potoczy własnym torem, czasem wydaje mi się że nawet nie mamy na nie wpływu..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Twoja zona ma niski testosteron, slabe libido i nie potrzebuje tej calej seksualnej romantyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroc3@o2.pl
Dzięki za wszystkie rady i miła rozmowę. I morze do zobaczenia w barze :-) Pozdrawiam wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A do tegooooo
pozwólcie, że i ja wpis tu swój zostawię. Szkoda czasu na ratowanie związku, jeśli nie chcą tego oboje partnerów, Bo do tanga trzeba dwojga, niestety. Autorze, masz tyle lat, że powinieneś wiedzieć, że twoje małżeństwo wisi na włosku i jsli jesteś turbo bymomen to masz szane, jeśli nie, to pokaż klasę i odejdź, ona, cię nie chce, malo tego manipuluje tobą jak tylko się da, Dla dobra dzieci to się nie poswięcaj, bo za chwilę to piekło będą miały , nie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutifruti40
Słowa uznania dla faceta co pisze na damskim forum, odważny jesteś, żeby tu wejść, albo nie czytasz, że to forum dla mądrych kobiet. Jak by nie było, życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxfxfdbf
jaki ortttt :O morze :I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxfxfdbf
haha i może decyzję o związku podejmie na podstawie postów nie wiadomo kogo ? :O ciekawe ile w nich prawdy, mam nadzieję że nie jest AŻ TAK głupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś zielona
Nic nie sugeruję. Każdy podejmuje jakieś wybory. Ale jeśli jesteś nieszczęśliwy to po co chcesz się dalej męczyć z taką kobieta? Bo co? bo jest Twoją żoną? Dziś jest, a po wyroku sądu za 3 misiące już nią nie musi być> Nie marnuj życia na udręki i koszmarne przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
......a w ktorym poście ktos namawia go do podjęcia decyzji? to są najzyklejsze rozmowy, rozważania i dzielenie się spostrzeżeniami nic więcej ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia A.
Słuchaj, nic nie zmieni sie tak o z dnia na dzień. Wpadliście w rutynei dlatego tak sie czujecie.Zróbcie coś razem,powiedz żonie że ostatnio każdego wiecora ona siedzi z książką a ty z nosem w kompie i że czas najwyższy zrobić coś innego. Nie wiem co lubicie robić, ale może przejdziecie sie na basen, albo na jakiś kurs tańca towarzyskiego sie zapiszecie. Albo powiedz żebyście razem coś pysznego nakolacje przygotowali. I niech to nie bedzie nic co jecie często, tylko coś innego. Poopowiadaj jej co u Ciebie w pracy, albo o czym ciekwym przeczytałeś. Dajcie dziecko do dziadków i wybierzcie sie na impreze z dawno nie widzianymi znajomymi. Nie musisz siedzieć z nosem w kompie, znajdz sobie jakieś nowe zajecie. Odnów mebel, albo przytargaj farby i zacznij malować. Zaproponuj żonie żeby sieprzyłączyła. Zagrajcie razem w jakąś gre, w monopol, scrable, kości, twistera, czy jakąś zwykłą karcianą gre. Mów żonie często komplementy, często dawaj jej buziaki, albo kwiatka lub coś słodkiego ot tak bez powodu. Idzcie na spacer, złap ją za reke, gadajcie o wszystkim i o niczym. To wszystko naprawde działa i Ty i ona pczujecie sie lepiej, teraz wpadliście w rutyne. Moe na poczatku będzie ciężko namówić, ale w końcu sie uda. Musicie sie wybić z tej rutyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polowanie
Miałem kiedyś wspaniałą żonę, ale jej nie doceniałem, potem przelotne znajomośi i kolejna żona, która okazała się sucz, wampir, wiedźma itp. Nie chcę opisywać szczegółów, ale trafiłem z deszczu pod rynnę. Terzaz mam druga sprawę rozwodową i najgorsze, że nic nie wniosła do majątku, a żąda wiele, bo mam tez z nią dziecko. Jestem utopiony przez taką sucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt do niczego nie namawia, a mądry człowiek będzie wiedział że tu trzeba z dystansem do wszystkiego napisanego podchodzić :):) życie w realu to nie to co tu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
Wiesz, mnie kiedyś tez ktoś nie doceniał... chyba wiem o co chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się coś straci wtedy potrafimy to docenić, ale też są takie sytuacje że ta druga to cud osoba a pierwsza to sucz.................niestety............... to tylko życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
najgorsze,że taraz ja stałam sie osobą,która mało co docenia (wiem, wstyd sie do tego przyznać ,ale tak jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiomio
Jasne, każdy staje przed podjęciem ważnych decyzji sam, czasami bierze się pod uwagę to, co maja do powiedzenia inni, ale zwykle i tak kierujemy się własnym rozumem i sercem, więc wypocinki na forum pewnie autorowi nie wiele pomogą, jednak nie byłabym sobą, gdybym nie dołączyła się do dyskusji tak bliskiej memu sercu----- Autorze, wybierz tak, abys nie musiał żałować przed samym sobą, że podjąłeś niewłaściwą dyskusję. Życzę jak najlepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam autora, itak jakbym opisywal siebie.Natomiast przeczytalem goscia o nicku polowanie i sie etraz zaczynam zastanawiac ze chlop moze miec racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
:) panterka ja własnie byłam taka idealną zoną. Ktos tego nie docenił....zresztą póżniej walił głową w mur rozpaczając(ten człowiek już nie zyje) był dla mnie wszystkim. Ja jestem w drugim związku i..... cięzko mi bo nie jestm już taka jak kiedyś,a człowiek z którym jestem zasługuje na wszystko co dobre tak jak ja kiedyś:( ironia losu !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napiszę tu historii swojego życia, bo to juz epopeja prawie, ale Tobie autorze życzę, żebyś zrobił coś dla żony, co uratuje Wasz związek, a jak się nie da, to coś dla siebie, co pozwoli Ci pozostac sobą i zachować swój honor. Zyczę tego, czego sam pragniesz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jesteś świadoma całej sytuacji nie pozwól na to byś się stała osobą którą nigdy nie chciałaś być, życie jest za krótkie aby przelatywało nam między palcami, a ironia losu walić ją :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że wiesz autorze, o czym mówię. przeżyłam wiele i jesli chcesz jakichś rad życiowych to napisz cos więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobieta idealna
:) panterka oj tak, wiem,że masz racje...........gdyby to jeszcze było takie proste.Staram się jak moge,ale coś chyba pękło,a może i wiek ma tu znaczenie? nie wiem. W każdym bądz razie autorowi wątku zyczę,aby nie stał się tak obojetny na zycie jak ja........................bo cięzko sie pózniej podzwignąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×