ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

charlotte27 ja nie mierzę temperatury ale za to robię testy owulacyjne. Na mierze nie temperatury nie mogę sobie pozwolić bo pracuję również na nocki i raczej nie miałabym wierzytelnego wyniku

jeszcze jedno: a co pies robi o 6 rano na balkonie?

mongrana nie obrazaj sie :) ale my z mężem poznaliśmy sie w firmie z kt pracujemy.... w handlu zagranicznym - Ja miałam kraje niemieckojęzyczne, a on angielskojęzyczne. I teraz w domu na mnie się drze jak coś powiem po niemiecku i młodego uczymy narazie tylko po angielsku. Bo jak to się mówi: po niemiecku Motyl nawet brzmi jak jakis rodzaj broni :) To tak apropos Niemek, które rozmawiają o delikatnych sprawach kobiecych - tak mi sie skojarzyło :o

dziewczyny jakich testow owulacyjnych uzywacie?

tygrysek i potrafisz je odczytywać? Ja w tamtym cyklu też próbowałam i wyszło mi dwa razy tak, że ta kreska testowa była niewiele jaśniejsza od tej kontrolnej, ale wyraźnie mocniejsza niż w pozostałe dni, także myślę, że to mogło być wtedy. No ale problem, bo wyszło mi tak właśnie dwa razy w odstępie dwóch dni, a pomiędzy nimi kreska testowa bladzioszka. Więc nie wiem.

Stosowałam LH Test.

charlotte27 - ja tez używałam LHtest i dla mnie jest super - zawsze najpierw pokazuje tylko jedna kreskę i nawet cienia drugiej, a tak w 12dc wyraźne 2 krechy.

Xenia i ta druga jest naprawdę taka sama? U mnie codziennie były dwie. Jak widać każda z nas jest inna :)

Ja kupiłam z tej stronki i nie narzekam lekarz też mi wyliczył że 15-16 dzień cyklu mam owulację i tak samo wyszło z badania krwi i monitoringu. Cykle mam 28-29 dniowe http://allegro.pl/testy-owulacyjne-plytkowe-10-sztuk-1-ciazowy-i1475945673.html

Xenia - nie gniewam sie :-D Schmetterling rzeczywiscie nie brzmi zbyt ulotnie :-p Nasze dzieci (jesli sie ich doczekamy :-p) beda jednak szwargotac lepiej od mamusi, no bo tatus - wiadoma sprawa :-p (ale polskiego tez bede uczyc od poczatku :-D ). Acha - ja tez po handlu zagranicznym - tylko w jednej firmie odpowiadlam za rynek rosyjski a w drugiej za niemiecki - no ale jako blizniak moge laczyc oba te fronty :-p

charlotte - jak masz problemy z kreskami to mozesz sie szarpnac na ustrojstwo typu monitor. U mnie tez roznie bylo z tymi kreskami i juz sie nakrecalam na rozne hormonalne problemy ale monitorek wyswietla wszystko jednoznacznie (poza tym ma tez stare poczciwe paski - wiec mozna kontrolowac nie tylko elektronicznie). Minus tej imprezy: drogo.

hehehe - objawy ciazowe sa podobne do zapalenia otrzewnej (wlasnie sobie poczytalam na ten temat :-p ) - takze ostroznie dziewczyny z wkrecaniem, zeby nie wkrecic za gleboko :-p

mongrana ile takie coś kosztuje? Może bym się szarpnęła :) W czwartek i tak do gina na monitoring, bo i tak dawno nie miałam usg więc zrobię. Ale z moim szczęściem pewnie jeszcze trochę czasu zejdzie mi na zachodzeniu, a co miesiąc biegać do lekarza raczej nie chcę.

Charlotte - obie mocne i wyraźne- interpretacja bez problemu..

charlotte27 ja robiłam dopiero pierwszy cykl testy owulacyjne troche ich nakupiłam więc zaczęłam je robic od 10dc wiem że to za wcześnie ale chciałam zobaczyc czy prawdę pokazują i faktycznie chyba dobrze pokazały. 10 dc jedna kresk 11dc jedna kreska 12 dc jedna kreska 13 dc jedna kreska druga ledwo widoczna 14 dc druga kreska widoczna ale jaśniejsza 15 dc druga prawie taka sama jak pierwsza 16 dc druga ciemniejsza :)

nie pamietam dokladnie, bo kupowal maz (bardzo skwapliwie pobiegl - on lubi techniczne zabawki, jak kazdy duzy chlopiec :-p). My mamy clearblue i kosztowalo to wraz z testami na jeden miesiac cos okolo 100 euro, czyli 400 zl i co miesiac sie dokupuje testy za jakies 80-100 zl (w zaleznosci od dlugosci cyklu jedno opakowanie starcza na 1-2 cykle) ale moze w Polsce bedzie taniej. W necie tez moze bedzie taniej niz w aptece. W kazdym razie test sie robi od 6-9 dnia i potem przez kolejnych 10 lub 20 dni - tyle, ile zarzada urzadzenie. Plus jest taki, ze wyniki wychodza jednoznaczne i mozna latwo okreslic tak owu jak i ewentualne zaburzenia LH. Minus - cena no i oczywiscie to, ze pekajacego jajeczka zaden test Ci nie wykaze (tylko lekarz)

Kurde, Wam to faktycznie wychodzi. Ja drugą kreskę miałam codziennie, ale bladą. W dwa dni pojawiła się mocna aczkolwiek też nieco bledsza od kontrolnej. W każdym bądź razie dużo mocniejsza od pozostałych dni. Nawet nic nie czający w sprawach takich testów mąż stwierdził, że faktycznie się wyróżniają te dwa paski. Problem tylko taki, że te mocne kreski pojawiły się w odstępie dwudniowym, także dwie owulacje? :) Zaczynałam od 8. dc :) Przy 14 dałam sobie spokój, ale jeszcze 3-4 dni płodny śluz występował, także jak bym robiła dalej pewnie wystąpiłaby trzecia owulacja :) Clearblue - 100 zł. Nie jest tak źle. Jak lekarz potwierdzi pękanie pęcherzyków to zastanowię się może :)

100 zl to testy a 400 zl - maszynka :-( My to potraktowalismy jako "pierwszy zakup dla dziecka" :-D ale mimo wszystko troche drogo :-o

O kurde :) To fakt, trochę drogo. A poza tym fajne to Wasze forum :) :) :)

charlotte27 a ilo dniowe masz cykle?? gdzie kupiłaś i jakie te testy których obecnie używasz??

Cykle mam 27-29 dni. LH Test kupiłam w aptece.

ja to się tylko tak zastanawiam że trochę to dziwne bo wyszły dwie piękne kreseczki a mój śluz nie przypomina śluzu płodnego

tygrysek śluz płodny niekoniecznie musi wypływać. Często znajduje się po prostu wewnątrz przy szyjce. A zazwyczaj jaki masz?

płodny śluz zauważyłam 2, 3 dni temu a dopiero dzisiaj wyszły mi dwie kreski na teście tak jak wcześniej pisałam

zobaczcie co wyczytałam : Udowodniono, że próchnica, kamień nazębny czy choroby przyzębia mogą być pośrednią przyczyną niskiej masy urodzeniowej noworodka, a także wywoływać przedwczesne skurcze macicy. Próchnica zwiększa również ryzyko zakażenia w trakcie porodu i tuż po nim. Nie zwlekaj z wizytą, zwłaszcza jeśli potrzebujesz znieczulenia. Nie wszyscy stomatolodzy podejmują się znieczulania zębów u kobiet ciężarnych.

no właśnie ja dlatego wyleczyłam wszystkie zęby pod koniec roku :) Słyszałam o tym.

Tygrysek - śluz płodny występuje zawsze już 2-3 dni PRZED owulacją.

Xenia ale dlaczego w czasie owu mam lepki biały-mętny śluz niczym nie przypominający płodnego????

charlotte27 masz tu link poczytaj może akurat coś Ci się przyda :) http://npr.pl//index.php/content/category/5/17/43/

Szyjka macicy produkuje cztery rodzaje śluzu szyjkowego. Wydzielina produkowana w dniach niepłodnych (na początku i pod koniec cyklu) to śluz typu G, który przypomina gęstą pastę i wytwarzany jest przez najniżej położoną część szyjki, tuż nad pochwą. Dla plemników stanowi on barierę nie do przebycia. Kiedy poziom estrogenu w organiźmie zaczyna wzrastać, szyjka zaczyna produkować śluz typu L, który jest bardziej płynny i towarzyszy mu uczucie kleistości, lub wilgoci w pochwie. Na kilka dni przed owulacją, jeszcze wyższe partie szyjki wytwarzają śliski i rozciągliwy śluz typu S. Ujście pochwy wydaje się wtedy szczególnie wilgotne i można zaobserwować przezroczyste nitki śluzu typu S, czasem przemieszane z białawymi kroplami śluzu L. Idealnie, śluz typu S powinien dać się rozciągnąć nawet na kilka centymetrów pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym. Jego konsystencja często jest porównywana do surowego białka kurzego. Tuż przed wystąpieniem owulacji śluz traci swą rozciągliwość. Jest to śluz typu P, produkowany przez najwyższą partię szyjki macicy. Jest on rzadszy i mniej rozciągliwy, niż śluz S ale jest niezwykle śliski i to się daje odczuć u wejścia pochwy. Ostatni dzień produkcji śluzu P jest najbardziej płodnym dniem cyklu. Jest to dzień, w którym z pęcherzyka Graafa uwalnia się komórka jajowa.