Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

dziewczyno p. jak ja ci zazdroszczę w tym roku planowaliśmy wakacje w Portugalii , ale jednak zdecydowalismy się wydać te pieniądze na in vitro :( bo to niestety droga wycieczka z Polski (oczywiście samolotem ):D ale jak zafasolkuje to w przyszłym roku na pewno i to w trójkę :D więc może na jakąś kawkę wpadnę :D a ja dzisiaj byłam na wizycie i już wyhodowałam 10 małych pęcherzyków :D wynik ładny i hodujemy dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Klara (z lubelskiego tak jak ja :)), pewnie że to może być ciąża, ale może to być też @. Ja pewnie jutro bym testowała :) Jak ostatnio, 3 dni przed kupiłam test o czułości 10. Chociaż w tym cyklu postaram się nie wkręcać (ostatnio też to sobie mówiłam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tylko zobaczylam ze dzis mi temp po zmierzeniu spadla o 3 kreski to od razu zaczelam se wmawiac ze t pewnie komorka sie zagniezdza eheheh,a to pewnie nie prawda no i wmawiam sobie ze sutki zaczynaja juz mnie bolec, tak jakos czuje, ale to perzeciez smieszne objawy przed zaplodnieniem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak przyszła @ w pierwszym cyklu stwierdziłam, ze to może ten skąpy okres będzie, co to czasem pojawia się na początku ciąży. I chciałam iść na badanie krwi, bo testy siusiane wychodziły negatywne (stwierdziłam, że pewnie dlatego, że za mała ilość hormonu jeszcze). Na szczęście oprzytomniałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie y tu o kropelkach krwi przy zagniezdzaniu a jak czuje jakby mi cos lecialo ale ie do kbelka i nic a nic sucho, heh i sie denerwuje kiedy dla mnie ta kropelka wypadnie, juz zaczynm swirowac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charlotte27 widzę że te same województwo i ten sam wiek. Ja mieszkam 60 km do Lublina. Tylko u mnie więcej cykli starań ale może Tobie wcześniej się uda. Ja nie chce się za mocno nakręcać ale w głębi serca marzę żeby to była ciąża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz siedze i obmyslam gdzie ja ustawie lozeczko komode na ubranka, gdzie miejsce do zabaw zrobie, ehhh za szybko patrze w przyszlosc, chcialabym miec najpierw synka, takiego malutkiego i kochanego ze az mozna zjesc hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anvers też czekałam na tę krew przy zagnieżdżaniu :) klara ja mieszkam w Lublinie, ale pochodzę z miasta 55 km od Lublina :) Uda się nam wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie chyba nic z tego.. 2 i pol godziny temu zauwazylam na papierze rozowe plamki.. mialam spokoj az do tej pory.. teraz znowu plamie.. nie mocno, bo na wkladce nic nie mam.. ale jestem pewna ze juz niedlugo sie rozkreci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie czuje coraz gorzej... niiiiiiiiiiic mi sie nie chce no i biust z lekka zaczal pobolewac - ale tak jakos "od gory" i tylko przy dotyku (tak, tak, macam sie jak glupia :-p ). Wredna @ nadciaga... Bedzie mnie pewnie straszyc az do punktualnie wyznaczonej daty (albo jeszcze gorzej: ciut-ciut sie spozni) a potem mi dolozy - to tak aby efekt frustracyjny byl mozliwie najwiekszy :-( Siedze teraz i wymslam pocieszenia na wszelki wypadek, aby byc przygotowana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalas, wiem, ale myslam, ze moze mierzylas znowu. Do jutra rano powinno sie wyjasnic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jakie to wszystko dziwne.. bylam w ubikacji, na wkladce nie ma nawet jednej najmniejszej kropki.. na papierze tez nic nie bylo.. wiec tak jakby plamienie znowu ustalo to co raz troche jest a raz nie ma wcale? o co tu chodzi? zaraz chyba poloze sie spac, zeby juz nie myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki;) nadrabiam zaległości, bo dopiero wróciłam z migowego i jestem umordowana całym dniem w pracy i tymi dodatkowymi naukami...na szczęście mąż zrobił obiadek więc już mi odeszło szykowanie żarełka;)) Xenia napisałas nap oczątku,że zaczynasz tydzień od dwóch kresek i mnie zmroziło ;) bo myślałam ,że TY masz te bliźniaczki Mongrana przykro mi,że przyleźć chce ta @@@@@ wrrrr Tygrysek popieram w 100% pragnienie by pierwsza tabelka pustoszała równomiernie z powiększaniem się drugiej;))acha i cieszę się ,że ułożyłaś sobie z sukcesem drugie życie, jeszcze tylko dwie kreseczki i będziesz miała pełnię szczęścia ;) Zuza z tymi wróżkami to tak niem a co wierzyć..już pisałam ,że mnie przed wakacjami przepowiedział,ze albo za 4 tygodnie,albo za 4 miesiące będę mieć dzidziusia no i co...już zaraz będzie 3 kolejka tych 4 miesięcy o tygodniach nie wspomne;))), ale niestety jak już są objawy jakieś okresowe to przykkro;/ charlotte niestety;/ stres to cichy zabójca wszystkiego i też starań.Wiesz nie przejmuj się tymi dwiema porażkami bo to dopiero dwie, trzeba niestety nauczyć się cierpliwości;/ choć wiem sama jakie to trudne;/ 192837465 z niecierpliwością czekamy na wynik testu trzymam kciuki i by to był tydzień pod znakiem 2 kreseczek jak napisała na początku xenia ;)) Mongrana o znaku zodiaka to pewnie będę pewnie myśleć jak zaciążę, nawet o imieniu nie myślę teraz tylko skupiam się nad tymi krechami dwiema na teście, kiedyś myślałam by synek był Nikodem,albo Julia;) Kinga powiało pozytywem od Ciebie i nadizeją na nowy cykl, oby większość z nas jak już dostanie tę przeklętą 2 też umiało się łatwo podnieść i mysleć o najbliższych staraniach;)) dziewczyna port.....ale nas trzymasz w niepewności nooooo ehh a już myślałam ,ze będziesz w tej drugiej tabeli narzeczona...byłabyś mega szczęściarą jakby się udało, ale jeżeli chcesz dzidziusia to życzę Ci takiego szczęścia ;* anvers jak juz zaprojektujesz sobie mieszkanie z dzidzią to w ciąży nie będziesz się tym stresować, my mamy kawalerkę więc musimy się napocić póki co jeż lei się uda jak zaprojektować by było wygodnie i dosyć przestrzennie, na szczęście mamy zmysł do optycznego powiększania więc powinno być sprawnie ;)) a co do krwi na zagnieżdżenie to liczę że te dwudniowe plamienia to bło właśnie to ehhhh dziewczyny mnie dziś rozbolały piersi ,a okres za 8 dni ma być i dostąłam jakiegoś gęstego ciągliwego śluzu, i cały dzień dziwnie duszno i zawroty głowy, ale pewnie znów mam jazdy...zaczęły też boleć sutki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anvers ja już mam od dawna rozplanowane nawet już męża powiadomiłam o tym co gdzie i jak i o dziwo się zgodził ale zobaczymy jak będzie jak przyjdzie co do czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki! Ufff, w końcu trochę spokoju i mogę do Was zajrzeć. Cocacolagirl ja rozpoczelam tydzień pod hasłem dwóch kresek a 2 bliźniaków to mam w domu: syna i męża :D Ale mnie tez dzisiaj zaczęły boleć piersi i mam taki mlecznych sluz. Jeszcze tydzień niepewności - oszaleje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xsenia to my podobne objawy,pewnie to na te @@;/a mnie strasznie zaczęło boleć podbrzusze ehh no i ten mleczny ciągnący śluz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny przez to, że tyle czasu wczytuje się w te cyykle zauważyłam teraz że mam strasznie ciasno w narządach rodnych (sorry za takie opisy;/)i się zastanawiam od czego to,czy to coś znaczy, skopcie mnie jak przeginam,ale miałam dziś problemy z włożeniem termometru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co Ci na to odpowiedzieć, może to stres po prostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam w necie,ale tylko znaduję jak laski opowiadają że mają tak stale,a ja mam tak od dziś ;/ ale jazda, może ja już bzikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Czy mogę się przyłaczyc ???? Mam 30 lat jestem mamą 8 miesięcznego synka i wraz z moim partnerem planujemy kolejna ciążę od lipca tego roku i mamy nadzieje, że nam sie uda z córeczką tym razem Niestety nie miałam czasu przeczytałam całego tematu ale napewno nadrobie zaległośc. Mama cykle długie 38 nawet 42 dniowe nieregularne, bardzo pragneliśmy dziecka ale nie udawało sie nam. Przetestowałam wiele testów, spałam częściej z termometrem niż z mężem :P, przytulaliśmy sie w owulacyjne dni i nic. Pamiętam, że byłam u lekarza i powiedział mi że tego dnia mam owulacje i jak chcemy miec dziecko to powinniśmy działac. To był czwratek, ale niestety mojego m nie było wiec przytulalismy sie dopiero w sobote. I co sie okazało, że to właśnie było to, wtedy począł sie nasz syn. Ale wtedy nie myśleliśmy o dziecku, po prostu mieliśmy ważniejsze sprawy na głowie (śmiertelną chorobę bliskiej osoby, którą jednak przegraliśmy). Zrobiłam test bo spóźniała mi się @ a zanim poszłam do lekarza musiałam zrobic test. Jak zobaczyłam dwie kreski to mało sie o pralke nie zabiłam :):):):) I od tamtej chwili zaczęłam płakac, nie wiem dlaczego chyba to chormony. Płakałam przez tydzień non stop, ale z czasem przestałam "troche" To był najgorszy moment na ciążę ale los zadecydował inaczej Tak więc dziewczyny czasami bardzo pragniemy nawet zbyt mocno i wariujemy, ale wiem że prędzej czy później, w ten czy inny sposób każdej sie uda. Będziemy miec dziecko :):):):) Troche sie rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny urywa mi moje wypowiedzi. Cos ten wpis poprzedni z przed paru godzin mi nie wyszedl.No niestety hcg miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Simonka, jesteśmy z Tobą w tych staraniach,przede wszystkim cierpliwości, spokoju nam wszystkim i Tobie życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prawdę moglabym to w miare spokojnie przyswoic gdyby nie to ze te cholerne testy ciazowe wychodzily mi z bladziutka druga kreska. Dziwna sprawa. Coz zaczynam nowy cykl staran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Xenia33 wiesz co juz nawet bym chciała,jakos tak mam cichą nadzieje :) aa raczej miałam bo na forum ginekologicznym tez zadałam to pytanie to odpisał mi gosciu tak : ,, teoretycznie już plemniki powinny po 10 minutach mieć dosyć...z testem można się powstrzymać póki nie ma żadnych niepokojących sygnałów, i zrobić go dopiero gdy się będzie spóźniać okres...oczywiście o ile się spóźni.'' Dziewczyny jak myslicie kiedy moge zrobic test ?? miesiaczke mam dostac ok.18 aa wspolzyłam 4 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×