Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Luteine bralam dwa dni rano i wieczorem po jednej tabletce dopochwowo, w dwa dni jak mialam dziwna miesiaczke. W szpitalu w piatek czyli trzeciego dnia dostalam proluton. Natomiast sob. I dzis nd bede brala 3 x duphaston. Jutro pewnie tez duphaston ale beda badania wiec sie czegos wiecej dowiem. Tak jak pisalam u mnie wkladka czysta i czekam by w koncu pojawil sie w srodku tylko bialy sluz a nie kawwowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coca to ja mam to samo też na brązowo i ni ejest tego dużo i duphaston też mam 3x1 i też czekam żeby juz sie to skończyło... No u mnie szybko było widać zalążki serduszka pulsujące bo to była koncówka 5 tygodnia, ale może to dlatgeo,że miałam dość wysoką bete od początku bo w dniu podziewanej @ miałam aż 500 i może dlatego szybciej się wszystko rozwineło i było szybciej widać,owulacja w 13 dc, Trzymam za Nasze maleństwa kciuki, musi być wkońcu dobrze!! :) Staram sie leżec, ale przy energicznym 7-latku który chodzi juz do 1 klasy nie jest to takie proste jakby się wydawało, dzisiaj w nocy i nad ranem czułam się jakby przeziębienie mnie dopadło wypiłam wapno+wit.C i lepiej się czuję... mam nadzieję,że nic się ni erozwinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prześle jeszcze moje tempki 1 dc - 36,95 2 dc - 36,7 3 dc - 36,7 4 dc - 36,8 5 dc - 36,8 6 dc - 36,8 7 dc - 36,8 8 dc - 37,2 chora pod pachą 37 9 dc - 36,8 10 dc - 37,4 pod pachą 37 11 dc - 37,4 pod pachą 36,4! 12 dc - 36,9 pod pachą 36,6 już zdrowia! 13 dc - 37,2 14 dc - 36,95 15 dc - 37,1 16 dc - 37 17 dziś -37,1 3-7dc brałam clostilbegyt w poprzednim cyklu gdzie stwierdzona została owulacja w pierwszej fazie cyklu miałam temperatury 36,6, 36,7 a w drugiej 36,8, 36,9. Pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iguana przykro mi ale ja ci nie pomoge ja nigdy nie mierzyłam sobie temperatury Pozdrawiam i powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kattii jak dobrze pamietam to my w podobnym czasie przez to samo przechodzilysmy :-( oby w koncu sie udalo, katti u mnie w cztery dni po spodziewanej miesiaczce mialam 4700 beta hcg a w 6 dzien bylo 14500 wiec moze jutro bedzie juz cos widac, narazie leze grzecznie w szpitalu i mam ciagle uczucie w podbrzuszu jak okresowe. Co do tempki kolezance wyzej nue pomige bo tez nie spisywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny te ktore urodzily czy jak bylyscie w ciazy to na poczatku plamilyscie i sie udalo mimo wszystko i czy duphaston jest silniejszy niz luteina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak ja od poczatku ciązy miałam plamienia wystraszyłam sie i szybciutko pobiegłam do lekarza tam wypisali mi duphaston po ok 2 tygodniach puzniej zaczełam krwawic czysto czerwona krwia razem ze skrzepami dostałam skierowanie do szpitala tam podawali mi luteine pod jezyk potem juz miałam ja dopochwowo i jak reka odjąc teraz leci mi 17 tydzien ciązy a plamienia dawno znikneły . u mnie było to tak ze miałam małego krwiaka i dopiero po czasie można było go zobaczyc. teraz krwiak sie wchłonął byłam na wizycie tydzien temu i powiem ci ze lekarka tak sie ucieszyła ze wszystko jest ok :) a mój bąbelek jest wiekszy o tydzień i 5 dni wiec nie denerwuj sie i nie stresuj i zycze powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada to sie ciesze ze dzidzi sie rozeija i nir ma juz sladu po krwiaczku. Dalas mi nadzirjr.ale wiem ze kazdy przypadek jest inny i co ma byc to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj iguana. W weekendy u nas na forum swieci zazwyczaj pustkami, wiec moze wiecej komentarzy zbierzesz jutro. Ja swoje piec groszy o owu, monitoringach i tempkach tez zaraz wtrace, jak tylko zbiore mysli, zjem cos i napisze dziewczynom (w tym i Tobie), co sadze o luteinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jak byłam osttanio u lekarza co mi przepisał ten duphaston zapytałam o luteine, odpowiedział,że duphaston jest mocniejszy i lepszy i cały wykład zrobił ale z tych emocji to mało zapamietałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniam, mniam, zjadlam :-D Cocacolagirl - ja mysle, ze rozwiazalam Twoja "zagadke" ;-) Wystarczy przyjac, ze 7 mm to byl rozmiar pecherzyka a nie dziecka. Wtedy wszystko sie zgadza. Embrion ma w tym czasie zazwyczaj do 2,5mm a pecherzyk jest oczywiscie wiekszy. Beta moze ale nie musi oznaczac szybkiego wzrostu. Serce powinno zaczac bic w 6tc ale czesto jest widoczne dopiero w 7tc, wiec masz jeszcze troche czasu. Wyglada na to, ze lekarze podejrzewaja u Cibie problemy z progesteronem. To moglo Ci utrudniac przez tyle miesiecy zajscie. Jezeli tak faktycznie jest, luteine powinnas brac od samej owu, bez przerwy - az do @ lub w przypadku ciazy - ile lekarz zaleci, nie krocej jednak niz do 12tc. Takze przy ewentualnej nastepnej ciazy (nie wiem, ile dzieci planujecie :-) ) po prostu zacznij brac luteine od owu i moze bedzie latwiej - i zajsc i donosic. Miejmy nadzieje, ze teraz tez bedzie wszystko dobrze :-D Zdania odnosnie luteiny i duphastonu sa podzielone. Ja slyszalam wiecej pozytywnego o luteinie dopochwowej. Podobno jest to progesteron "naturalny" i przez to w 100% wykorzystywany przez organizm. Dziala miejscowo i nie obciaza watroby. Duphaston za to ma byc "sztuczny", leciec przez watrobe (i tym samym ja obciazac) a przez to byc zle wchlaniany i nie w pelni wykorzystywany przez organizm. Takze ja lece na luteince i polecam brac kazdej, u ktorej moga byc jakies problemy z progesteronem (a jest nas z tym na prawde wiele). Skutkow ubocznych dla dziecka brak a moze zdzialac cuda. W wielu przypadkach to jedyna nadzieja. Takze, iguana, bierz, jak Ci lekarz kazal i nawet sie nie zastanawiaj! :-)- tyle odnosnie mojej rady w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobietki:) nad tabelka to jestem w trakcie myslenia zeby ja lepiej uporzadkowac od dzis zaczelam brac castagnus i po cichu licze ze moze cos mnie wspomoze, zelazo biore juz drugi dzien i rzeczywiscie podczas wyprozniania kolor stal sie ciemny, a ja niedawno wrocilam z nad morza,kobietki normalnie pazdziernik jesien a u nas lato wrocilo,przy takiej pogodzie to az chce sie zyc :D:D aniu - przykro mi ze ci sie nie udalo, bardzo dlugo juz sie starasz i nalezaloby ci sie takie male szczescie za tyle czasu czekania,moze ten nowy lekarz pomoze ci w tym, wytrzymalas juz tyle cykli, jestes twarda kobitka, dasz rade jeszcze wytrzymac:) cocacola - nie stresuj sie i duzo dpoczywaj a napewno uslyszysz serduszko:) witaj nowa iguana :) zaraz nasza mongrana ci pomoze, ona zna odpowiedzi prawie na wszystkie pytania i potrafi dac "kopa" do dzialania, heh ale mi sie zrymowalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to lece teraz z Toba, iguana :-) Nie wiem, jaki wplyw ma clo na tempke - szukalas info na ten temat? Co do samej tempki ja jestem fachowiec sredni ale mi wyglada na to, ze owu mialas (dlaczego myslisz, ze nie mialas? owu lubi sie spozniac, wszystko jest mozliwe) - no chyba, ze to tabletki maja jakis wplyw na temperature albo infekacja (zwlaszcza jesli intymna). Ja w kazdym razie owu bym nie wykluczala - przeciez temperatura Ci wzrosla (wzrasta ona przeciez po owu a nie przed, u Ciebie mogla wzrosnac przed przez przeziebienie. Mierzenie pod pacha nie daje NIC, wiec patrz wylacznie na temperature dopochwowa a tu skok widze czarno na bialym - zakladam, ze mierzysz rano, przed wstaniem z lozka, o tej samej porze :-) ). A co za tym idzie - obowiazkowo brala luteine. To, co mi sie srednio podoba, to to ze temperatura Ci tak malo rosnie. Ja tez tak mialam, dopoki nie zaczelam brac castagnusa a potem i luteiny. Mialam niski progesteron i za wysoka, skaczaca prolaktyne. Jak zaczelam brac castagnus to skok ze skromnych 2-3 kresek zrobil sie u mnie od razu na 5-7 kresek! a progesteron podwoil. Moze Ty masz tez problemy z prolaktyna i/lub progesteronem? Bierz wiec luteine, bo jak wezmiesz - nic nie stracisz. A jak nie wezmiesz - mozesz stracic wiele (ewentualna ciaze) Co do owu: jezeli oba jajniki dzialaja prawidlowo, to owu jast na ogol naprzemiennie - raz z jednego, raz z drugiego. Tez u mnie to bylo widac na monitoringach. A nawet mialam wrazenie, ze na jednym szybciej rosna niz na drugim ;-) Mnie monitoringi nie stresowaly a wrecz uskrzydlaly, bo dawaly mi poczucie, ze wszystko jest prawidlowo. Mam nadzieje, ze jakos moglam pomoc :-D Odzywaj sie do nas oczywiscie na biezaco, jak sie sytuacja rozwija :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana - nie zawstydzaj sie, ja uwazam ze masz bardzo szeroka wiedze i bardzo mobilizujesz mnie do dzialania, a ja mam lenia srasznego i ciezko mnie zagonic ale tobie sie udaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mongrana, ewidentnie masz racje bo przez niski poziom tego hormonu sa problemy z donoszeniem i tak pewnie jest u mnie. Jutro pewnie bedzie usg a na pewno badanie reczne ginekologiczne. Wiec trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anvers - ciesze sie, jesli moge pomoc :-) A najwieksza radosc mi sprawi, jesli zostane niedlugo kafeciocia Waszego malucha :-D cocacola - tylko nie rozumiem, czemu po tamtej stracie Ci nikt nie powiedzial, ze w przyszlosci powinnas suplememntowac progesteron? Przeciez to proste i tanie. Moze zaoszczedziloby Ci to teraz przezyc... Miejmy nadzieje, ze teraz wszytko wyjdzie na prosta :-D Trzymam kciuki za badania! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana - bardzo dziękuję za rady i tak miłe przyjęcie:) dołączam się do opinii że piszesz rzeczowo na temat i kompetentnie:) Jeśli miałam owulke w tym cyklu to napewno przed 12 dc bo w ten dzień byłam u gina i powiedział mi że nic sie nie dzieje i owulacja przede mna...a ja myślałam raczej że za mną bo ta tempka taka wysoka... mógł nie zauważyć jeśli owulacja była kilka dni wcześniej? Tym bardziej że ciężko stwierdzić który pęcherzyk uwolnił komórke bo mam ich sporo- pcos. Chce brać luteine tylko boje się że może będę miała jeszcze owulacje w tym cyklu skoro gin mi powiedział że jej nie było, chociaż cykle mam raczej krótkie 26-28 dni także mało to jest prawdopodobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla paradoksu morgrana to ja sie pytalam czy moze powinnam przyjmowac progesteron to uslyszalam ze nie nie teraz spokij i zadnych wspomagaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mongrana, ewidentnie masz racje bo przez niski poziom tego hormonu sa problemy z donoszeniem i tak pewnie jest u mnie. Jutro pewnie bedzie usg a na pewno badanie reczne ginekologiczne. Wiec trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:)jak tam Wam minął weekend:)?mi nawet dobrze:)a dziś miałam straszny sen:(sniło mi sie że już zaszłam w ciąże:)i jak byłam na usg to mi lekarz mówił że źle się rozwija i że napewno strace:(i i teraz mnie dręczy:(do tego mam dziś 13dc a strasznie mało śluzu płodnego..i już se wkręcam że coś nie tak...ze owu nie będzie..eh:(czasami to już mam dość tego całego starania.....ale nie poddam sie:)dopóki dzidzi na świecie nie będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie coś może na temat zrostów po zabiegu łyżeczkowania po poronieniu??jaka jest szansa że one będą???i czy to może być powodem tego że nie można zajść w ciąże??albo że będzie pozamaciczna??gdzieś o tym słyszałam i mam teraz stracha że ja je moge mieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na płodny śluz jest dobrze pić siemie lniane, najlepiej już takie gotowe do zalania - najwygodniej:) bo są też nasiona lnu to samo a trzeba gotować:P Wiesiołek też jest dobry tylko się go bierze do owulacji, potem już nie bo może wywoływac skurcze macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny termin porodu 26.05.2012:-) dzis zobaczylam echo tentna i jestem w raju. Do czysca sprowdza mnie fakt krwiaczka .ktory jest i ma rozmiar 13x9x13mm. Natomiast pecherzyk ma dzis 14mm a zarodek 3mm.dzis jest 6tydzien i 3 dni :-) trzymajcie kciuki by sie wchlonol :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny ktore braly castagnusa mialyscie skutki uboczne tego leku? bo ja dzisiaj myslalam ze do pracy nie dojade, tak mnie mdlilo, ale blizej poludnia nie czulam juz nic i pozniej tez nie, mam nadzieje ze te pranne mdlosci mina po tyg, mongrana - jak mi sie uda to nie bedziesz kafeciocia tylko bedziesz kafematka chrzestna hihi:D reszta kobitek bedzie kafeciociami:P cocacola - 26 maj no to piekna data bedzie dla ciebie, malenstwo w taki dzien to jest wspanialy prezent :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestancie dziewczyny, bo sie zrobie zarozumiala :-p ;-) iguana - lekarze bywaja omylni, sprzet zawodzi - takze teoretycznie wszystko jest mozliwe ale prawdopodobienstwo minimalne. 12 dc na owulke to dosc wczesnie (cykle masz normalnej dlugosci, nie szczegolnie krotkie), u mnie (przy cyklach 28-29) byly dotychczas ok.15-16 dnia a zdarzylo sie i 17dc. Takze raczej mysle, ze owu moglas miec pozniej. No ale jasnowidzem nie jestem. Trudno to ocenic... Grunt, zeby faza lutealna nie nbyla za krotka, tj. miedzy owu a @ bylo przynjamniej 12 a najlepiej 14 dni - mozesz popatrzyc w swoim kalendarzyku ile ona u Ciebie trwa? Jesli sie boisz, ze zablokujesz owu luteina to po prostu odczekaj kilka dni - np. do 18 dc. Jezeli nie masz problemu z gruboscia endometrium to nie powinno to zaszkodzic w ewentualnym zagniezdzeniu a potem luteina wspomozesz rozwoj dziecka, zablokujesz ewentualna reakcje antyimmunologiczna swojego organizmu i potencjalne skurcze macicy. Te kilka dni nie powinno zaszkodzic. Lepiej byloby oczywiscie wiedziec, czy i kiedy byla owu ale jak sie nie wie, to trzeba kombinowac ;-) Cocacola - najpierw wielkie gratulacje! Wraz z bijacym serduszkiem ryzyko poronienia spada znacznie, wiec macie za soba wazna przeszkode! :-D Mam nadzieje (a szanse sa duze!) ze krwiaczek okaze sie niegrozny i szbyko sam zniknie :-) A wiadomo skad sie biora te cholery? Widzisz, u mnie bylo to samo - tez lekarze nic nie chcieli slyszec o progesteronie (niemieccy nie chca slyszec po dzis dzien :-o ) az doszlo do tragedii. Moze gdybym miala w tamtym cyklu luteine to bym wlasnie konczyla I trymestr :-o Dlatego ja sie zrobilam teraz taka zwolenniczka luteiny, mimo iz jestem raczej wrogiem chemii. Oczywiscie nie dla kazdej ale jesli jest niedomoga lutealna to nie ma co ryzykowac, czy organizm "jakims cudem nadrobi" niedobory czy nie :-o Anvers - ja castagnus znosilam wysmienicie. Moze po prostu cos zjadlas albo... jestes w ciazy? ;-) Z drugiej strony jesli przy jakims drobiazgu od razu masz mdlosci to ciaze mozesz znosic tez srednio. Ja sie u siebie tego obawiam - ja przy byle badziewiu (czyms nieswiezym, przy wielu lekach) haftuje jak dzika i to bez konca, az mnie musza lekarze przed odwodnieniem ratowac :-o Ale czego to sie nie robi dla dziecka ;-) Monisiu - tez o tym kiedys slyszalam ale w kontekscie aborcji a nie poronienia choc to przeciez na dobry lad (z medycznego punktu widzenia) to samo. Ale nie przejmuj sie na zapas tym co "sie gdzies slyszalo", bo problemow i schorzen jest tysiace i martwienie sie na zapas nic nie pomoze - jak wiadomo, stres szkodzi zachodzeniu ;-) Wasza sytuacja jest troche trudniejsza, wiec to ma prawo potrwac. Jesli Cie to ma uspokoic, to mozesz isc na histeroskopie macicy (jej dokladny oglad przez podanie kontrastu) - wtedy bedziesz widziec, czy jest "czysto". Ja probowalam i wiesiolka i siemienia i roznicy w sluzie nie zauwazylam, choc na wiekszosc dziewczyn dziala to rewelacyjnie. Za to chwale sobie, jak juz kiedys pisalam, ten zel pre seed - nam pomogl w zaciazeniu a w kazdym razie nie zaszkodzil :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze o to chcodzi ze nic nie zjadlam, zapewne to po castagnusie, o ciazy to nawet nie marze w tym cyklu, no ja to jestem wrazliwa na wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem anvers. Zatestuj moze dla sw. spokoju. Ja castagnusa bralam do sniadania (nie na pusty zoladek). Moze to cos Ci da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×