nie rozumiem ludzi, którym przeszkadzają psie kupy na trawnikach i zadaja sprzat

na pewno od mojego pieska sie zadne dziecko niczym nie zarazilo. no i kto kaze tym dzieciom podnosic psie kupy z trawnika? no jeszcze czego. za glupote matki, bo nie upilnowała odpowiedzialni sa wlasciciele piesków?

A jak ktos chce dziecko chowac sterylnie i bez widoku psich kup, niech sobie zainwestuje w dom z ogrodem, gdzie zwierzeta przeszkadzac nie beda :D Niech je odizoluje od swiata zewnetrznego, uczy sama w domu, nie pozwala na kontakty z innymi ludzmi i zwierzetami

Wiesz co cisnie mi sie na usta jedno... zamknij morde i pomysl zanim cos napiszesz... Sama mam dzieci dbam o nie, dbam tez o psa i kota.. Jak widze gówno w piaskownicy to je wyciagam choc nie musze... Jak podrosniesz głowa ponad stół i bedziesz miała rodzinę to zrozumiesz dylemat... Ale zeby nie było ze ja tu jako matka sie rzucam bo mi psie gówno na placu zabaw przeszkadza.. Jak widze to sprzatam tak samo jak i puszkę po bronxie, pety. Takie rzeczy jak schludnosc i czystosc wynosi sie z domu.. Niestety odnosze wrazenie ze jestem osamotniona w tym temacie.. Czystosc, porzadek i świerzosc to nie tylko własne 4 katy o ile własne... Jak jedna z 2 nie ruszy dupy i nie 'skala reki gównem własnego psa to takie gowno bedziemy miec jeszcze długo...

Sama zainwestuj w dom z ogrodem i niech Twoja psina nie sra mi pod blokiem...Proste..

Chowanie sterylnie to nie slalom miedzy gównami Twojego psa tłuku... Mowa o tym ze gówna na ulicy to obraz nie do przejscia, skala tego jest olbrzymia a wina leży po stronie durnych panius które boja sie zadrzec tipsa zbierajac kupe swojego psa... Jak tez prawo głosi. Masz psa sprzataj po nim.. Koniec rozmowy... To nie moje fanaberie tylko tak mówia przepisy królewno..

ewelina ja cie podziwiam ze jeszcze funkcjonujesz mózgu nie posiadajac.. Kurna co za imbecyl.. Dziecko pilnowane ale i tak na gówno Twojego psa trafi.. Ogladałas dzień swira? Obejrzyj jeszcze raz tym razem ze zrozumieniem albo z osoba dorosła która Ci pomoze wyciagnac wnioski..

sama zainwestuj z dom z ogrodem to nie bedziesz musiała na niczyje gowna patrzec. proste. nawet jak zaczniemy sprzatac to jest masa innych zwierzat np golebie ktore wkolko wszedzie sraja.. a , ze nam zadne gowna nie przeszkadzaja tylko tobie to chyba ty powinnas sie wyprowadzic. calkiem logiczne.

Wątek jest o psich kupach? Jak tak to nie mieszaj tu mi z innymi duperelami... Załóz o gołębiach to chetnie sie wypowiem.. Jak nie masz argumentu to nie wyjezdzaj tu z asekuracja bo gowno zdzialasz...

to wina miast, ze nie zapewnia warunków. dajcie mi kosze i woreczki na patuku - bede sprzatac. poki tego nie ma to nie bede. koniec kropka. przepisy tak samo zabraniaja wrzucania odchodów psich do zwyklych koszow na smieci. zaslaniasz sie ztipsiała królewno prawem to badz konsekwentna!

nie wiem czy wiesz bazienka ale folia znacznie bardziej zanieczyszcza srodowisko niz taka psia kupa :o to sie wszystko kupy nie trzyma co gadasz ekolożko... widac nie chodzi ci o srodowisko tyle co o wlasne widzimisie. no to ja tez mam widzimi sie i nie sprzatam.

Worki masz za darmo!!! u swojego weterynarza do którego pewnie czesto chodzisz dbajac o swego psa... Skoro gro ludzi sprzata po psach a nie ma specjalnych kibli akurat obok miejsca gdzie Twoja psina robi kupe tzn ze da sie i mozna wyrzucic ( powtarzam poraz enty) zawiniete w worek, papier kurna w cokolwiek i wrzucic tak samo jak osranego pampera do publicznego smietnika... Czy wy kurde [potraficie czytac? Czy odpisujecie tylko tak zeby odparowac i patrzec czy ktos przyklasnie... Pisałam juz na temat wrzucania kupy psa do smietnika.. Przy kazdym przystanku jest kibel, pod blokiem jest.. Naprawde załosne sa te wasze ostatnie podrygi, brak argumentow i atak i jakies sranie w banie nie na temat...

jak bede miala dziecko to bede specjalnie do was pod blok chodzić na kupke i siku :D

a jak masz worki za darmo to na co czekasz? bierz te worki i sprzataj te kupy jak ci przeszkadzaja. mnie nie przeszkadzaja wiec zamiaru sprzatac nie mam. proste to jak budowa cepa do chuja :D

I świetnie a ja specjanie dla Ciebie to posprzatam, brudasie:) I własnie dlatego nic sie nie zmienia w tym kraju, takie pudla śleczące na kafe i rozkminiajace istote problemu... A kiedy byłas z ukochanym psem siedzac tu 5 godzin.. Moj z córa był w paku 3 godziny biegał, gonił piłke bylo zajebiscie.. A Ty ? Nasrał pod drzwiami czy jak?

TAAAK będe jak jakas dziunia bierac KUPY w WORECZKI ŚNIADANIOWE rozkladajace sie 300 lat bo jakies dziewuchy z kafeterii nie wytrzymują widoku stolca. Coś rzadko musicie sie zalatwiac, ze jeszcze nie przyzwyczailyscie sie do tego.

wyobraz sobie, że nie mieszkam sama i nie tylko ja sie psem zajmuje i na spacerze jest wlasnie teraz :)

Prosta jak cep to jestes Ty:) Ale pewnie juz to wiesz bo zamiast z kumpelami siedziec, dajesz na kafe robic z siebie durnia... Ja dzis chora wiec sobie leze ale zaraz wpadaja znajomi i musze was opuscic.. Bede sprzatac nawet jesli worki beda płatne, stac mnie na to.. Mnie juz mama nie utrzymuje:)

Ps teraz wam przeszkadza ze worki sie rozkładaja? A co z tymi w których przynosisz zakupy? Zamiast je od razu do smieci to wez zgarnij nimi kupke psa.. Boże z kim przyszło mi pisac, kolezanki polegną... Dzieciarnia... Moja 12 letnia córka rozgarnieta dużo bardziej niz ta kafeteryjna zbieranina, na mamusiowym utrzymaniu...

bazienka jestes wieksza debilka niz myslałam. a jaka to roznica gdzie sie owa folia bedzie rozkładać? znacznie bardziej zanieczysci srodowisko taka folia na wysypisku niz kupa na trawie. wiec mysl co bredzisz bo teraz to naprawde mam cie za idiotke, a wczesniej mialam za osobe, ktora ma odmienne zdanie. teraz dla mnie jestes idiotką :o

Poza tym to nie rozumiem tez ludzi, ktorzy karmią psy kupowanym jedzeniem. Przeciez to oszustwo, nabijają was w butelke wysoką ceną - tak na prawde to jest jedno wielkie swinstwo. Zreszta, jak pies dostaje przesuszone, zimne, kupowane 10kg na zapas jedzenie to nie mysl, ze zrobi zdrową kupe.

Ba - kupa jest nawozem

widze masz tendencje do dopowiadania sobie lay, ciekawe tylko na jakiej podstawie. piszesz to z wlasnych doswiadczen czy jak? bo ja nie jestem na utrzymaniu rodzicow. mieszkam z facetem tak gwoli scislosci i on tez z psem wychodzi na spacery.

stylowwwww Ty najpierw ze zrozumieniem poczytaj watek a potem sie wypowiadaj, bo na chwilę obecną mocno nie wiesz o czym była mowa... I jak to mowia nie ciagnij za słówka...

"I dlatego wyrzuca sie je do kosza debilko" Nooooooooooooooo bazienka rozwalilas mnie tym textem :D :D :D :D :O :O Smiac sie czy plakac nad ludzka glupota?

i tak właśnie. ja robie zakupy w torbach papierowych. niewiele droższe takie torby wiec takie ekolożki jak wy powinny w takich robić zakupy :D a nie bazienka by chciala, zeby jeszcze kazdy dodatkowo kupowal woreczki sniadaniowe zeby jej kupke sprzed bloku usunąć.

czytalam i wiem ze byla mowa o karmie :D mowilas ze twoj pies je zdrowo, bo drogo :O n

To cudownie że z facetem mieszkasz, mnie to akurat gmera... Piszesz o workach to ci odpisuje, piszesz ze jak sa za darmo to mam sprzatac to wnioskuje ze Cie nie stac na płatne i pewnie jestes pod maminym skrzydłem.. Ale dosc obrazania, nie widzisz ze wy przeciwnicy sprzatania chwytacie sie wszystkiego zeby wyszło na wasze? Gołębie szczury i inne gówna A my którym widok gówna na streecie jest niemiły cały czas dajemy o tym samym...

Tak napisałam ze zdrowo bo drogo? Zacytuj prosze... Karma dobrana pod względem uczulen psa.. NIe ma mozliwosci zeby jadł normalnie jak ludzie czy wiejskie psy.. Nie podbijaj mi tu ze ja jakas burzujka wsioku

Bazienieczko kochana, trawnik bedzie ""czysty"" i taki ladny, zielony jak ty lubisz najbardziej tylko wtedy, jak bedzie nawozony KUPĄ wlasnie :) zdziwiona?

Jak robisz w papierowych to tym bardziej je wykorzystaj "ekolozko"