Jestem w ciazy i nie chce miec dziecka. Trudny temat

ależ oczywiście że nie ma się żadnych wyrzutów-płód to tylko bezmózga kupa mięcha, która nic nie czuje. Pamięta ktoś cokolwiek z życia płodowego???

to chyba koniec juz z podszywami. Zreszta jakze marnymi, ktos jest bez wyobrazni

a ja usunęłam ciążę wiele lat temu i nie żałuję, czego mam żałować? przecież to był tylko płód, miałam wtedy 19 lat, dziś mam kochającego męża i dwójkę wspaniałych dzieci, jestem szczęśliwa, a gdybym wtedy nie usunęła tego płodu to nie miała bym dziś tego co mam, zmarnowała bym tylko swoje życie

Napisz jak sie zabezpieczaliście jeśli to nie tajemnica

Wierne oczy - ależ te chore kobiety uważają, że jeśli stało się, to już trudno i jedyne wyjście usunąć, no ja nie jestem sobie w stanie wyobrazić co by było gdyby każda dziewczyna która wpadła, wybierałaby takie rozwiązanie. A powody zawsze sobie łatwo można wymyślić: a to za mało kasy, a to nie chcę wielkiego brzucha, a to jeszcze nie czas, poczekam, może za rok itp. No ludzie, nie dajmy się zwariować, równie dobrze mogłoby to pójść w dalszym kierunku, zachorowałam na ciężką grypę, nie mam więc siły zajmować się swoim 5 letnim dzieckiem, a nikt nie może mi pomóc, rodzina się odwróciła, więc ubije je młotkiem jak będzie spało, no przecież nie oddam go nikomu pod opiekę, bo jeszcze stanie mu się krzywda!!! Albo poznaję nowego partnera po rozwodzie i nie podoba mu się że poświęcam więcej czasu swojemu trzylatkowi, to w imię miłości do faceta zabiję malucha, bo to teraz nie czas aby mi przeszkadzał, skoro pojawił się książę na białym koniu! Głowa boli od takich debilizmów.

prezerwatywa, mialam tez nieplodne dni. Zanim ktos wyskoczy z tabletkami, ja nie moge brac.

Ale w nocy kiedy śpisz, duch tego dziecka leży na Twoim łóżku, tuż przy Twojej głowie. Otwórz oczy w nocy to zobaczysz. A mąż wie?

masz racje krwinko - az głowa boli od takich debilizmów - jakie TY wypisujesz - chyba cię trochę poniosło :D:D:D może policz do 10 i ochłoń bo ci jeszcze zaszkodzi ...

Z prezerwatywy drogie dziecko trzeba umieć korzystać, a kiedy masz dni płodne, to akurat ty pojęcia nie masz.

Skąd Ty wiesz co by było gdyby? wróżką jesteś? Ja nie jestem przeciwniczką aborcji, jednak uważam (nie chcę Cię obrazić) że coś tam w tej części mózgu która jest odpowiedzialna za uczucia wyższe musi kobietom brakować, skoro w późniejszym życiu nie odczuwają absolutnie żadnych wyrzutów sumienia. No chyba że to taka maska.

Skoro nie możesz brać tabletek, to aborcja farmakologiczna pewnie tez nie wchodzi w grę.

aborcja farmakologiczna wchodzi w gre. Nie wiesz dlaczego nie moge brac tabletek.

no wygląda na to kochana że jednak miałaś płodne dni. Jakby były nie płodne to wiadro spermy by Cię nie zapłodniło. Dni się obserwuje nie wylicza:) A z tabletkami akurat ja nie wyskoczę bo uważam że są zbędne tak samo jak wszystkie plasterki, duperelki, spiralki i inne zastrzyki, ale to pisałam wcześniej.

Aggie - to proste, taka osoba która nie nie liczy się z uczuciami innych, lekceważy normy przyjęte społecznie, nie ma zdolności utrzymania związków, jest niezdolna do przeżywania poczucia winy i uczenia się oraz posiada skłonność do obwiniania innych - to OSOBOWOŚĆ PSYCHOPATYCZNA! (patrz google).

Autorka nie może brać tabletek, bo "nie połyka".

no nie moze brać tabletek bo one kosztują!

autorko a jaka metode wybrałaś?metod próżniowa czy tabletki na poronienie.??pytam z ciekawości...

ale czy ja nie potrafie utrzymac zwiazku badz kogos obwiniam? Co ty bredzisz w ogole?

pisalam juz wczesniej, ze tabletki

I jeszcze tekst w stylu: nie miałam dni płodnych. Eh dziecko, lecz się naprawdę, naucz się podstaw biologii. Dni płodne zależne są od długości cyklu tępaku, możesz mieć dni płodne tuż przed samą miesiączką jak i po niej, ale co ty wiesz... przecież studiujesz i nie masz na nic czasu :D

to na co czekasz kiedy bierzesz tabletki skoro to już 7 tydzz.?

A kto pisał na forum że nie ma uczuć i nie będzie miał wyrzutów sumienia??? Psychopaci też tego nie mają. Nie odczuwają nic, dla nich to normalka, zabicie człowieka dla nich, to jak zjedzenie kromki chleba.

we wtorek

a co w ogóle robisz na tym forum pytam się? Chcesz sobie ulżyć, czy co?

chce sobie popisac, a co nie wolno mi?

W zasadzie to lepiej, żeby matki zabijały własne dzieci niż cudze. Poza tym zasiłek dla samotnych matek jest wypłacany z pieniędzy podatników, wyprawki dla dzieci itd. tak samo. Fakt, że samotnej matki żaden wartościowy, fajny facet nie zechce. Nie dość, że dziecko świadczy o jej lekkomyslności, to jeszcze jest już rozepchana tam na dole przez obcego. Do tego wychowywanie nie swojego dziecka to kara dla faceta, o ile nie jest bezpłodny lub obrzydliwie bogaty. Tylko ponadprzeciętnie inteligentna kobieta mogłaby sobie dać radę i żyć na poziomie będąc samotną matką.

We wtorek zje sobie kromkę chleba :) pewnie napisała tu po to, żeby się tym pochwalić. :D

popisać chcesz? Leć się lepiej gzić, bo teraz już nie zajdziesz głupia kozo.

Dla mnie facet, który zwiąże się z kobietą i nie będzie mu przeszkadzać czy ma dziecko, ba nawet pokocha to dziecko i stworzy mu rodzinę jest bardzo bardzo ale to bardzo wartościowy. Znam takich z własnego otoczenia i czapki z głów. A Tobie Mayve czy jak ci tam brakuje jedynie w wypowiedzi "żal.pl" i już mozna zgadywać jakie gimnazjum kończyłeś:D

Angie 10/10 Widać jakich mamy facetów w tych czasach (o kobietach nie wspomnę) Ja się do nich nie zaliczam. Jeśli pokochałbym szczerze kobietę, to jakie ma dla mnie znaczenie to, czy ona ma dziecko, czy nie!!!!!