Jestem w ciazy i nie chce miec dziecka. Trudny temat

Dowiedzialam sie wczoraj, a raczej w srode, ale wczoraj lekarz potwierdzil. Zalamalam sie, bo wiedzialam, ze nie moge urodzic tego dziecka. Zanim zaczniecie umoralniac to tak zabezpieczylam sie, ojciec dziecka nie jest moim mezem ani juz chlopakiem i nie, nie mam nikogo do pomocy a sama tez nie mam pieniedzy. Po prostu zostalam postawiona przed faktem dokonanym. Szukam kobiet, ktore w przeszlosci podjely podobna decyzje.

nie ma jednak nikogo?

Powiedz mu zeby dał na skrobankę.Ale poza tym czytałem że płukanie macicy roztworem witaminy c może wywołac poronienie.Poza tym płukanie macicy słoną woda.

dzieki za rade, ale pozostane przy tym zeby wziac tabletki

zaraz Ci zlinczuja tutaj. Osobiscie nie polecam Ci usuwac ciazy, nie zapomnisz tego do konca zycia... bedziesz zalowala po, nawet jesli teraz dla Ciebei to jest jedyne wyjscie, to na zawsze zostanie w Twojej psychice, zostawi slad po sobie, ktory bedzie bolal... Wiele dziewczyn zamawia tabletki poronne z internetu jakas stronka womenonweb czy cos w tym stylu... Ja rowniez kiedys nie widzialam innego wyjscia... zalowalam bardzo i nadal nie moge tego zapomniec i wiem, ze nie zapomne nigdy.... I darujcie sobie "mile" uwagi, jak nie macie nic ciekawego do powiedzenia to po prostu nic nie piszcie.

Dziecko moje drogie skrobanka ci zostaje. Próbuj szantażować tego co uczynił tego oto bachora szatańskiego, by dał ci szmal na skrobankę dziecięcia bożego. A jak cwaniak i szelma z niego, bo nie da z siebie frajera zrobić. Znajdź innego cichego, uczciwego , dupę mu daj i cało winę na niego zwal. Jak to nie pomoże, a ty sałaty nie masz, to urodź w stajni, zamknij w beczce po kapuście i raduj się wolnością, swobodą i kutasami wszekimi. Pośród, których te najobfitsze radość dają największą.

kochana jeszcze wszystko sie ulozy, urodzisz dziecko i nie bedziesz zalowala zawsze tak jest i pamietaj ze ten kto nie chce kiedy moze, ten nie bedzie mogl kiedy bedzie chcial glowa do gory

nie mam wyjscia. Watpie w wyrzuty sumienia z mojej strony, a tabletek nie planuje zamawiac przez internet. Wszystko sie odbedzie pod kontrola lekarza

ale co sie ulozy? Ludzie nie piszcie mi takich rzeczy jak nie znacie mojego zycia. Gdzie pojde z tym dzieckiem jak urodze? Pod most? Nie mam mieszkania, pracy ani pieniedzy

to gdzie mieszkasz jak nie masz mieszkania?

napisz do mnie gg 415863

wynajmuje pokoj w mieszkaniu studenckim

nie bede cie umoralniac bo mam ten sam problem...

sorrki 4158634

no to lepiej sobie pogadajcie, ciężka sprawa.. chociaż mnie zeżarły by wyrzuty sumienia :( niemniej jednak powodzenia cokolwiek zdecydujecie

hej ale ja chcialam cie troche pocieszyc....staram sie zrozumiec twoja ciezka sytuacje....nie bedziesz miala wyrzutow? to by oznaczalo ze nie masz sumienia. Zrobisz co bedziesz chciala ja zycze powodzenia

to kiego chuja od nas chcesz?

jesli jestes absolutnie przekonana to chyba obrałas najlepsza droge, pod kontrola lekarza zebys sobie krzywdy nie zrobiła i miała szansę na ciążę w przyszłości. ale błagam rozważ wszystkie za i przeciw, bo może jest jednak szansa żeby się udało urodzić dziecko i żyć szczęśliwie? a jak nie to upewnij się że będzie to najbezpieczniejsze jak to możliwe *hug* pozdrawiam i trzymam kciuki!

nie mam gg niestety od kilku dni, bo nie chce mi zainstalowac. Jesli nie mozesz tu pisac to podaj maila lepiej

pisz w takim razie na maila rybnik.com.pl@o2.pl

Obys nie miala wyrzutow, tak jak uwazasz...

Wyrzuty wyrzutam ale gorszy jest powrót zła jak do niej wróci ze zdwojoną siła...wiem coś na tem temat.Moja ciotka usunęłła ciążę w wieku 49 lat-abo to wstyd ,co powiedza moi dorośli synowie i baaardzo ciężką "czkawką" Jej to sie odbiło

ok, odezwe sie. Juz pisalam, ze wyrzutow sumienia miec nie bede

Musisz wiedzieć córko, iż czyny nasze wszelkie wielorakie konsekwencję mają. Bzykanie beztroskie do ciężarności przeklętej prowadzić może. A dzieciobójczynie piekło pochłonąć musi. A tam diabły wszystkie za swe liczne bezceństwa na impotencje cierpieć muszą. Więc jeśli przez wieczność chcesz dzisiejszy styl życia prowadzić i puszczać się chuj wie z kim i chuj wie gdzie. To nie zabijaj nieboraki i do nieba idź. Tam anioły słudzy boga tęgie pyty mają i języki giętkie ku niewiast bożych rozkoszy.

Pracuje z kobietami które urodziły niechciane dziecko i żałują do tej pory. A niektóre z tych maluchów mają po 5-6lat. Ich życie stało się niekończąca się mordęga...Mam również kontakt(ostatnio pisałam na ten temat pracę) z kilkunastoma kobietami po aborcji które jedyna rzecz jaką czuły i czują to ulga(niektóre są "po" juz kilka lat). Nie przejmuj się wpisami typu "będziesz żałowała do końca życia". To najczęściej wpisy umoralniaczy które maja zerowe pojecie o życiu.(jak już mówiłam-moje pacjentki dużo by dały żeby cofnąć czas-to dopiero tragedia-dla niczego nie winnych dzieciaków i tych kobiet) Nauka poszła tak do przodu ze możemy stwierdzić że dziecko a zarodek ludzki to dwie rożne sprawy. Nikt nie jest od oceniania Ciebie. Nie daj się wpędzić w bagno niechcianego macierzyństwa. Jednak że przemyśl to jeszcze raz, bo po drugiej stronie jest bagno jakim jest nieprzemyślana decyzja o aborcji....A nie trzeba być psychologiem żeby wyczuć wahanie w samym Twoim poście....Życzę dużo siły

Uważam, że jeśli jesteś tego pewna to jest to dobre rozwiązanie. Też bym tak zrobiła na Twoim miejscu, obecnie też studiuje i nie wyobrażam sobie teraz opieki nad jakimkolwiek dzieckiem. Tabletki to dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że z ojcem dziecka Cię już nic nie łączy.

ja sie nie waham. Robie to co musze. Nie jestem uczuciowa za bardzo, podchodze do tego jak do zwyklego zabiegu, ktory mnie czeka. Jedyne obawy jakie mam to bol, ktorego sie boje po wzieciu tabletki i potem przy czyszczeniu macicy. I tylko to, zadnych wiecej uczuc i zastanawiania sie

Matuchna Terasa złożyła niegdyś przysięgę by biednym pomagać i owieczki w dolinie ciemności prowadzić. Tak więc zgodnie z przenajświętszą obietnicą moją radę dać Ci muszę. Idź do pewnego ojca w Toruniu to człek mądry i świętobliwy, co tak jak ja by pomagać żyje. On ma narzędzie boże grube i twarde jak krucyfiks, którym to nie tylko girlandy rozkoszy na twe łono ześle ale i demona z dupy wygna.

możesz urodzić i oddać do domu dziecka, wtedy będą dwie nieszczęśliwe istoty, jak usuniesz, przez jakis czas bedzie tylko jedna nieszczęśliwa, a może i nie będzie.....

Podobno bole to jak przy miesiaczce sa, z tego co dziewczyny pisaly. Wejdz na antykoncepcje tam jest sporo tematow, gdzie dziewczyny opisuja jak to wyglada po zazyciu tabletek... A co do czyszczenia macicy, chyba daja znieczulenie.