Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tu piszmy

20, 30 za dużo i nie wymiękniesz po 2 tygoniach?

Polecane posty

Gość jowita 445
Ja też staram się teraz być na 1200 kcal. Basiu ja wypiłam 2 butelki octu jabłkowego i odstawiłam . Mi za bardzo nie pomógł.Początkowo tez mi się wydawało, że mniej mi się chce jeść . Ale ja tak zawsze , jak też jadłam błonnik to wydawało mi się , że mnie mi się chce jeść , a póżniej wszystko wracało do normy tzn wracał apetyt. Nie chce mi się teraz za bardzo nawet ćwiczyć , jetem jakaś przygnębiona. To chyba przez tą pogodę . Zimno i pada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Picie naparu z pokrzywy pomogło, zeszła zatrzymana woda :-) Dziś dzień sprzatania, mało mnie tu będzie. Miłej soboty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielę, Wczoraj do późna sprzatałam i chyba ta całodzienna gimnastyka na drabince dała efekt. Mam w końcu spadek, o 0,5kg ale zawsze to coś. Dziś dzień odpoczynku, będzie długi spacer z dzieckiem. Śniadanie sałatka z kapusty pekińskiej z ogórkiem, pomidorem, itp Jogurt z otrębami, Obiad kurczak z butelki i surówka, Kolacja nie wiem jeszcze. Miłej niedzieli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Mamy nowy tydzień, dla mnie krótszy, pracuję tylko do środy :-) Jestem na etapie obmyślania świątecznego menu. Dla rodzinki wiem juz co będzie. Mnie wypadną dni P. robie jaja faszerowane z dodatkiem pieczarek i wersję z łososiem, pierś z indyka w ziołach i czosnku (rodzinka dostanie z morelami). Zobię tez sernik dukanowy tylko nie wiem czy na zimno czy pieczony. W gości pojadę ze swoim ciastem, zreszta i tak zabieram zawsze wałówkę, bo nie lubię z pusta reką. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Talia, super, że z rana jesteś tak zmotywowana. Moje dziecię robi pobudki koło 6tej, muszę ogarnąć dom przed pracą i ugotowac zupę. To też mam też ruch tyle, że przy obowiązkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was troche mnie nie było, łikend grzecznie przeżyłam, ważyć sie na razie nie bede, przed świętami to zrobie , zeby nie żreć w święta tak czytam o naparze z pokrzywy moze i ja go zacznę pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Talia :-) Basiu napar rewelacja, przez dwa dni pomógł pozbyc się 1,5kg zgromadzonej wody (o tyle waga mi podskoczyła, mimo trzymania diety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzisiaj zrobiłam sobie protal,jutro normalnie 1000 pokrzywe sobie kupie i bede robić , zaliczyłam godzinny spacer, jutro na rower pojde, zobaczymy co to będzie PO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej; Basiu zmiksowałaś dwie diety i jak widzę wychodzisz na tym dobrze :-) super. Najważniejsze, że kg spadają. Wiosna przyszła jak człowiek ciut szczuplejszy, to jakoś piękniej niż zawsze... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda ingo, az chce sie żyć, miałam na wadze 90,7, ale jescze nie zapisuje mam dużo roboty dziś, takze nie ma kiedy pisać, chyba po świętach konkretniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Przygotowania przedświąteczne zabieraja duzo czasu, duzo siły to być może odbije się to na wadze? Świąt sie trochę boję zwłaszcza, że mam dni P. Piekę normalne ciasta dla rodzinki ale ukręcę tez jakieś dla mnie (jak czasu starczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, Jowita, Talia sprzat5acie czy jak? Pisać mi tu jak tam dietkowanie :-D Jakie macie plany kulinarne na święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Piekę placki tuńczykowe na sniadanie i obmyślam menu świąteczne, dieta trwa wzorowo. Zobaczymy czy bedzie się z czego tłumaczyć po śiętach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Wpadłam pochwalić się nowa stopką :-) Wyjeżdzamy dzis do rodziców, na wspólne pieczenie ciast i na pierwszy dzień świąt. Zyczę Wesołych Świąt wszystkim, oraz wytrwanie w diecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach :-) Trudny czas świąt za mną! uff, lekko nie było, Babcia jakoś łatwiej odpuściła wciskanie jedzenia, bo zauwazyła, że schudłam :-) gorzej z Mamą. Pocieszyła mnie stwierdzeniem "jedz i tak nie schudniesz" :-D Kocham Ją, ale ciśnienie potrafi mi podnieść. Większych grzechów jedzeniowych nie odnotowałam. Zjadłam kilka łyżek barszczu białego (ze śmietaną i chrzanem) do tego 2cm białej kiełbasy-to danie to u nas tradycja. Po jednym kęsie ciasta drożdzowego Mamy i ciasta czekoladowego wlasnej produkcji, żeby sparawdzić jakie wyszło. A i małą sychą kromeczkę chleba. To tyle. Waga stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja zacznę wyliczanie grzechów : okres przedświąteczny i świąteczny to u mnie jeden wielki grzech,alkohol ,majonez, w ogóle prawdziwa jazda bez trzymanki!ale mam karę solidną +3kg, masakra,jojo jak sie patrzy ale już biorę sie za siebie, dziś proteinki, nie wiem co ze sobą począć,nic jakoś dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę mały ruch przedświąteczny i poświąteczny ,u nas słonko świeci, to ja na działce siedzę, sieje, sadze,kopię i przekopuje, ruch najważniejszy a widze ze was też jakoś mniej niż jak było chłodno, piszcie co porabiacie! u mnie wczorajszy protal prawidłowy:jajka , rybka,pierś,dziś 1000kcal mam w planach miseczkę musli ,obiad i kolacja jeszcze nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Talia zdrówka życzę :-) Basiu przy takiej pogodzie wolny czas spędzam z dzieckiem na spacerach. Adres na tlenie robi się automatycznie przy rejestracji nika, odhacz w profilu zeby go nie pokazywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Inga - dziękuję, obym wyzdrowiała jak najszybciej. Widzę, ze pare dni temu zmieniłas stopkę - gratulacje. Basiu - zazdroszczę , ze masz działke. Tez bym chciała miec.Tym kopaniem na pewno dużo kalorii spalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i bardzo lubie prace ogrodowe to przyjemne z pożytecznym byłam na godzinnym spacerze troche pewnie spaliłam, ale jescze do ""pola pójdę" takze tez po spalam na obiad wyszło mi ze zjadłam ananasa i kalarepkę, bo akurat miałm w domu i ochotę na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej; Basiu ogródka zazdroszczę, tez lubię takie zajęcie. Zgbiłam kolejne cm, o wadze nic nie wiem bo mam @. Zmieściłam się w starą dawno nie zakładaną kurteczkę :-D Niby nic a cieszy... Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś wzorowo,-400g ale do najniższej wagi ze stopki troche brakuje ale sie nie poddaje , zaraz sobie na parzę herbatki oczyszczajacej i relaX przed tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś kolejny ubytek wagi,ale jeszcze nie stopkowy buuuu... zaraz miseczka musli , na obiad bigos DD , kolacja rybka z warzywami. dziś wieczorem wyjeżdżamy całą rodziną , będę po majówce , ale póki to nastąpi bede tu zaglądać czy sie odzywacie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Cieplutko się zrobiło to i mniej nas tutaj :-) w sumie to dobrze, lepiej ruszyć tyłek niż siedzieć przed komputerem. Ale czasami coś skrobnijcie dziewczyny :-) Przed nami majówka, jakoś bardziej się jej boję niż świąt i to nie jedzeniowo tylko % :-D Wypiję trochę, bo mam małe dziecko, ale boję się że to rozreguluje mi dietę, cóż wymigać sie nie mogę i nie chcę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzis waga pokazała 59 kg czyli 0,5 kg mniej. Inga - jeżeli zamierzasz troszkę wypic to najlepiej niech to bedzie wytrawne lub półwytrawne czerwone winko.To najlepszy alkohol dla dietowiczek - zawiera bardzo mało cukru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie :-D Tak jak planowałam było dwudniowe grzeszenie kulinarne i alkoholowe. Kara +1,5kg jesze 0,3kg mam do wyrównania. Nawracam się i pokutuję ale NIE ŻAŁUJĘ :-D było super. Dawno nie widziani znajomi więc do nadrobienia mieliśmy dużo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×