Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tu piszmy

20, 30 za dużo i nie wymiękniesz po 2 tygoniach?

Polecane posty

witaj alessa , pewnie ze rażniej z nami , licze na twoje opisy bo smutno tu bez nich, a co do alkoholu to twarda jestem,krystyny przezyłam na czczo, to i józefowi sie nie dam, bo tak sie składa ze jutro idziemu na józefa! ale bede twarda. ingo zrobiłam bigos, bo same warzywa to jakoś mi nie idą w surówkach , ale zeby nie twój pomysł to bym dalej na surowiźnie jechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe przywitanie kochane jesteście :) Ja właśnie robię sobie na obiad kanapki z pomidorem i ogórkiem i takim ciemnym pieczywem fitness styl. Miałam troszkę ostatnio chłodniejsze 2 dni w związku małe spięcie i mój pan nie przytulał mnie tak jak zawsze czyli nie wiadomo czy to jedno ciało czy dwa a ja zawsze śpię bez niczego i dziś boli mnie pęcherz na szczęście dzisiejszy ranek był już miły, ale i tak wystarczyły dwie noce musiałam zmarznąć i mam efekty :( a przecież to tak boli do kanapek będzie herbatka z żurawiny na te sprawy a potem pewnie gorąca kąpiel zawsze miałam wrażliwy pęcherz, ale zima się skończyła i teraz mnie chwyciło :( Ogólnie to w tygodniu wiosna już przychodziła było naprawdę cieplutko w Wielkopolsce, a teraz jesiennie na dworze i spać się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita w którym Polmosie pracujesz? U Palikota? Basiu służe pomysłem, jutro zaczynam 5dni PW, mam w planie pomysł zaczerpnięty z forum, papryka faszerowana mielonym drobiem. Chyba zrobie z mielonym indykiem i dodam dużo cebuli, do tego pikantnu sos z pomidorów z puszki. Robiłam też gołąbki-farsz: mielony drób, cebula i pieczarki-puszne wyszły rodzinka tez się zajadała.Polecam ;-) Allesa zdrówka życzę, musisz się porządnie wygrzać. Jak Ci idzie dieta, co tam dobrego gotujesz, pochwal się. No i jak ida Ci prace przy domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iguś nie w polmosie pracuję. Fajnie ,że już będziecie na PW .Można się najeść jarzynami . Ja osobiście robiłam 1/1 , ale ponoć lepiej się chudnie 5/5. Mi już jajka trochę obrzydły na tej norweskiej , ale myślę że się nie poddam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita nawet nie myśl, że możesz się poddać! Tytuł topiku głosi, że NIE WYMIĘKNIESZ :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga ja nadal mało gotuje jakieś warzywa na parze ostatnio najwięcej tego było rożne mieszanki albo szpinak z kukurydzą, ale ile można i dziś był dzień kanapek na które miałam wielka ochotę, a tak dwa razy w tygodniu jem pieczonego banana trochę jogurtu waniliowego i cynamon nie ma wcale dużo kalorii ale jest deser i to naprawdę pyszny :) Co do prac przy domku to chyba źle mnie kiedyś zrozumiałaś miałam na myśli kiedyś,że muszę posprzątać taras umyć meble ogrodowe itp. a nie chodziło mi o budowę bo chyba to masz na myśli, ale ja niestety wynajmuję mieszkanie parter domku. Jestem tak późno bo po południu ubrałam piżamę i poszłam do łóżka i teraz jestem wyspana zresztą mój Pan pracuje to przynajmniej siedzę z nim :) Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Allesa miałam na mysli remont itp. Czyli wszystko zrobione to masz dużo czasu na gotowanie dietetycznych pyszności. Miłej soboty Dietowiczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorkiem :-) wszyscy na imprezy poszli czy jak :-) Dziś mam pierwszy dzień PW, przy tych warzywkach to jakoś więcej jem :-O wcale mi sie to nie podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim ja dziś w podłym nastroju :( przeleżałam cały dzień...i i tak nie wiem jak sobie poukładać życie :( Ale przynajmniej nic nie jadłam. Ingo ja na imprezy nie chodzę nie mam z kim :/ i w ogóle mój Pan to wszystko może a ja nic i jakbym poszła to potem mi to wypomina... szkoda słów. Co do "remontu" to raczej było przemeblowanie ;) ale fajnie było bo dużo przy tym zrzucałam bo było dużo ruchu który musiałam wykonywać a do ćwiczeń często muszę się wręcz zmuszać...i w ogóle dobija mnie to, że gdybym ćwiczyła częściej to 6 z przodu już by była, a tak jestem leń i już :( trzeba to zmienić od poniedziałku i przyspieszyć 6 z przodu!!! Mam nadzieję,że wam weekend mija lepiej niż mi chciałam iść do kina ale tez nie mam z kim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie masz z kom do kina? Facet nie chce to idź z koleżanką. Jak zobaczy, że mino wszystko wychodzisz do ludzi to może ruszy duupe! Dobrze,że nie zajadasz stresów, ale z rozsądku jedz sniadanie itd, bo tu napędza metabolizm. Będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allesa jak chcesz pogadać to napisz na email tms35@wp.pl stara krowa jestem, to bez moralizowania może coś pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedziela mija, rodzinny spacer zaliczony. Jeszcze zrobię galaretke drobiową na jutro. Planów na kolację nie mam będzie inprowizacja :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Przepraszam ,że się nie odzywałam , ale jak mam wolne to nadrabiam cały tydzień w domu . Sprzątanie, prasownie itd. W ciągu tygodnia nie mam za wiele czasu : praca , aerobik i muszę trochę czasu poświęcić dzieciom. Ja wracam do mż . dieta norweska coś mi nie służy . strasznie boli mnie brzuch . Przez tydzień schudłam na niej 1,5 kg.Wróciłam dziś do owsianki na śniadanie , póżniej mięso i warzywka na parze , a na kolację zjadłam dwie kromki ciemnego chleba. Nie modę się już doczekać ciepełka , bo wtedy jeszcze będe chodzić na działkę i będe miała trochę dodatkowego ruchu . Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tam słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tam słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tam słychać?
(cwaniak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :-) Dzisiejsze plany kulinarne śniadanie serek wiejski z rzezuchą, ogórkirm itp... obiad papryka faszerowana mięsem drobiowym kolacja galaretka drobiowa przekąski jogurt z otrębami, pomidor Nadchodzi zmiana stopki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu topik, to mój dziennik :-) Dieta w normie, chociaz pokusa była, robiłam mężowi piwne nalesniki z pikantnym, mięsnym farszem, zapiekane pod beszamelem z serem, oj swędział mnie dziób :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaa43
nigdy nie jest za późno ! trzeba tylko wiedzieć jak, najlepiej ostre ćwiczenia, tabletki możesz spróbować też czegoś takiego http://www.biorezonans.bialystok.pl/terapie-odchudzajace.html , ale najważniejszy jest zdrowy rozsądek!! pamiętaj, że za odchudzaniem musi iść też dbałość o jędrność skóry! żeby nie zrobiła się obwisła bo np. moja dziewczyna była miała z tym spory problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wam , to ja beznadziejna basia, ale dałam plame, aż zal mowić,upiłam sie w sobote, w niedziele zdychałam, w ponbiedziałaek proteiny, dziś jescze bardziej proteiny,sam morszczyk czuje sie opuchnięta, wzdeta i w ogóle do niczego,i nie usprawiedliwiam sie , to było po prostu załosne, a i w niedziele kawałek schabowego kąsnełam i sałatkie jarzynowej ale normalnie jeden widelec(tylko tyle zostało),troche mleka na odtrucie, jedzeniowo nie tak strasznie co tym koniakiem!!!! nagrzeszyłam , ale więcej sie to nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej; przed chwilą zmieniłam stopkę, mam kolejny kg za sobą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia bolesny to upadek, ale to ludzkie. Wstawaj i do przodu. Dobrze, że robisz same proteiny, pij duuuuzo wody, organizm powinien się szyciej oczyścić. Głowa do góry i się nie poddawaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za słowa otuchy, właśnie griluje sie morszuk, i woda ,woda i jescze raz woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będzie dobrze, alkohol powoduje zatrzymanie wody w organiźmie, stąd uczucie opuchnięcia, zejdzie szybko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, Jowita tez się nie odzywa, mam nadzieję, że wszystko u nich ok, no i że chudną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki przepraszam,ze milczałam jakoś w weekendy jak siedzę sama to czarna rozpacz i nic się nie chce :( w tygodniu jakoś to znoszę, ale samotny weekend to już za wiele... Ingo dziękuję za maila na pewno kiedyś skorzystam :) U mnie z tym wychodzeniem gdziekolwiek to same problemy albo nie ma z kim albo nie mogę psa zostawić jak wychodzę on szczeka, piszczy jedyny ratunek, ostatnia moja nadzieja to obrożna antyszczekowa dla niego co za szczekanie kopie prądem brzmi brutalnie, ale oczywiście wszystko jest robione tak żeby pies wiedział,ze źle robi, a nie żeby mu się działa krzywda czytałam opinie wiele ludzi poleca podobno pies potem już w ogóle nie jest karany bo po prostu nie szczeka, ale taka obroża kosztuje ponad 400zł najtańsza :( wiec masakra jakaś po prostu! A mam dość bycia więźniem psa...no po prostu jakbym miała w domu małe dziecko. Więc mówię wam same komplikacje :/ dobija mnie to,że nie mogę wychodzić bo wiadomo nikt by nie chciał mieć sąsiadki z ujadającym psem. Miłego dnia :) już się poprawiam będę aktywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postanowiłam zostać jescze na DD,wróciła mi waga z przed pijackiego łikendu czylin 94

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Basiu umnie też waga się zatrzymała . Ja też miałam imieniny koleżanki i wypiłam dwa drinki. I mam dziś wyrzuty. jednak mam słabą wole i muszę z tym walczyć. Ja robię sobie teraz dwa razy w tygodniu pilingi z kawy . Ponoć dają dobre rezultaty . Zobaczymy. Muszę się zacząć więcej ruszać Ruch to jednak podstawa chudnięcia. Coś się też ostatnio zaniedbałam z ćwiczeniami . Jestem na siebie ogólnie zła. Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×