20, 30 za dużo i nie wymiękniesz po 2 tygoniach?

jestem Dziewczyny, ale nie mam czasu pisać ;-O

ja wczoraj zrobiłam sobie peeling ale jakiś z tubki, bo miałam resztki, a z kawy to kawa mielona , czy kawowa masa do nacieran i ajakaś ? ja robiłam kiedyś z soli grubej ale delikatnie oczywiście(miałka szybko topnieje)ale skóra jak aksamit po tym,

hej, dziś wracam na P, chyba wolę te dni, bo wtedy chudne :-) Mnie też interesują szczegóły pilingu z kawy, Jowita pomożesz?

Piling kawowy : 4 łyżeczki fusów z kawy parzonej + 1 łyżeczka cynamonu , ja daje do tego troszke żelu do mycia , mieszam i to wcieram w ciało. Stosować można 3 lub 2 razy w tygodniu. Super sprawa . Inni daja to tego jeszcze sól , ale ja uwazam ,że nie trzeba . U mnie w pracy wszystkie dziewczyny zaczęły to stosowac i bardzo zadowolone.

Dziękuję Jowitka dziś będzie pierwsze podejście :-D

ja za pare dni ,bo sie wczoraj skarbałam(hahhaha) ale ciekawy pomysł, skorzystam

zjadłam już grilowanego morszczuka całkiem smakowite,na obiad łosoś ymmmm pycha

Basiu ja wrąbałam placki tuńczykowe, do tego sos czosnkowy z jogurtu, wszystko obficie posypałam rzezuchą, oj była wyżerka :-)

allesa gdzie ty? opowiedz nam coś

witam, wczorajszy dzień byl kiepściutki. Mało zjadłam, bo czasu nie miałam, a dodatkowo wieczorem dopadły mnie sensacje żołądkowe... oj,oj. Dzis idę do lekarza po zaswiadczenie, że mogę wrócic do pacy, to pogadam o diecie, zrobie tez badania.

hej tracimy puls...

ja dziś zaczynam PW, troche pojem ogórasków kiszonych, a dostałam takie pyszne , już od środy czekam na nie hahahah, dziś waga pokazała 92,9 , czy widzicie tę dwójkę , ja jej nie widziałam z 7 latale stopkę zmienie po następnych P,moze bedzie więcej albo zobacze.

Jestem :-) Cześć Basiu

Gratuluję dwójki! Na dniach P tez można zakąszać kiszonym, byle bez przesady. Nie musisz czekać na PW

wiesz ale asceza całkowita

spadajace kilogramy tak Cię Basiu motywują, gratuluję wytrwałaości. Ja czekam na @ i może z tej okazji rano było +0,1kg

Hej wieczorkiem :-) Coś cichutko w naszych tematach, ale nie zamierzam rezygnować z pisania :-) Dziś mam jakiś duzy apetyt pewnie przez zlizającą się @, ale nie pożarłam nic niedozwolonego! Jowita, Alesa wracać mi tu, bo smutno :-(

cześć wam z rana , w końcu świat dopasowuje sie do mnie!!, tzn , wstaję o ludzkich porach(hahhha)jak wstawałam o 5 to dziś przyzwoicie o 6 hahaha jeden dzień PW i kilo w góre, ale kicha z tym PW, ale nic trzeba trwać,ale ogólnie nie grzeszę, tzn NIE GRZESZE własnie paruje mi sie łosoś z fasolką szparagową zobaczymy jak samkowo to bedzie wyglądało , a na obiad nie mam planów, może wy coś podrzucicie ? a moze te placki tuńczykowe?(jajko , tuńczyk, otręby?) czy coś jeszcze? dobra wstawać dziewczyny bo nudy!!

Hej, Basiu ja do tuńczykowych plackow daje jeszcze połowę drobniutko posiekanej cebuli lub szczypiorek. Do nich robię sobie sos czosnkowy na jogurcie :-)

dobrze wiedzieć, dodam !

Przepraszam ,że nie pisałam , ale jak mam wolne to nadrabiam cały tydzień w domu . Zawsze mam jakieś zaległości. Gratuluję Wam spadających kilogramów .Trzymajcie tak dalej. U mnie zastój. I jestem wkurzona . Właśnie ćwiczyłam na twisterze i robiłam brzuszki. Bo coś ostatnio się opuściłam . Córka obiecała,że mnie bedzie pilnować wieczór żebym ćwiczyła . Obym jej słuchała .Widzę ,że Wam Dukan służy . To dobrze ,bo na nim chyba najlepiej się chudnie . Pozdrawiam Pa Pa!!!

Witam, Cześć Jowita, najważniejsze, że trwamy w diecie. Chyba mnie przewiało, jakas obolała jestem :-O Śniadanie jajka gotowane, obiad gotowany kurzy cyc, dziś idę na łatwiznę, nie chce mi się nic :-P

witam witam, ja na śniadanie rybka,obiad coś z królika , moze papryka faszerowana KRÓLEM(haha),to chyba też od ingi, kolacja , ach to tak daleko,..., a wczoraj robiłam placki tuńczykowe , pycha!, ale zapomniałam cebulki dodać, ale zobaczyłam jak już na patelni były. a jecie jakąś ilość posiłków?? , co jakiś czas , czy ja zgłodniejecie? bo ja to tak jak zgłodnieje, a zjem jakieś mięso a zaraz mi sie chce wiejskiego to też zjem ,i zwylkle ok 15 najbardziej jestem głodna to sie najem i do 19 niw jem.

papryczki wyszły wypasione , do mięsaa dodałam pół cukinii i 6 pieczarek zeby była lużniejsza konstrukcja na śniadanie rybka, a dalej to nie wiem, a obiad papryczki, a kolacja co zycie przyniesie!

Hej Dziewczyny :-) Papryczki po dniach P, to full wypas :-), ja dziś bigosik zrobię-to na obiad, na śniadanie chyba skonsumuję resztę dukanowego krupniku, zopka znośna, kolacja jeszcze nie wiem...

hej alessa gdzie ty jesteś!!!!!, smutno tu bez ciebie, a ja czekam aż sie pojawisz...

coś nas rzadko dziewczyny odwiedzają :-( a przecież w kupie siła :-D wracać mi tu!

Cześć. Zrobiłam się głodna czytając o Waszych papryczkach. U mnie w pracy wszyscy na diecie . Ale narazie z marnymi efektami. A tu coraz cieplej. I figurki muszą być coraz fajniejsze. Czy robicie sobie ten piling z kawy ? ja tak i jestem bardzo zadowolona Pa!!!

Piling z kawy jeszcze nie doszedł do skutku. Zostawiłam sobie fusy w kubku, ale moj mąż go namierzył i umył :-) tak, więc dziś spróbuję zebrać fusy...

Jowitka, własnie jestem po pilingu kawowym, według Twojego przepisu. Jest fantastyczny! Będę Cię chwalić po wszystkich odpustach, żeś mi go poleciła Kobito kochana :-D Dla Ciebie