Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewelina19061988

Opaska na żołądek - Osoby przed zabiegiem i po ....

Polecane posty

Cześć co tam słychać u was mili państwo ja miałam mieć zakładaną opaskę w piątek ale lekarz zadzwonił że jedzie na sympozjum i mam przełożoną operacje na 16 grudnia a 13 idę do szpitala chyba będzie wszystko dobrze Pozdrawiam ps piszcie co tam u was słychać jakie macie wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12.12.2013: Pozdrawiam jutro do szpitala a w poniedziałek albo w wtorek operacja mam strach a za razem się ciesze że to już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Właśnie wróciłam od lekarza.Będę pisać na bieżąco.Do usłyszenia trzymajcie kciuki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrtinaa
Witam.zaproponowała mi opaske moja dr rodzinna.strasznie się boje bo wiem jak to wszystko wygląda.przerażają mnie powikłania.chciałabym jeżeli już się zdecyduje wykonać zabieg na nfz (bo inaczej mnie na niego nie stać) najlepiej w łodzi bo tam mam najbliżej.prosze napiszcie jak się to zalatwia, od czego zacząć czy trzeba mieć jakieś skierowania lub kwalifikacje do zabiegu no i najważniejsze do kogo się udac( wszyscy piszecie o dr szewczyku) wizyta jesy prywatna czy na nfz?jak często się tam jeżdzi?potrzebuje pomocy koniecznie bo sama sobie nie radze.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wejdź na ta drugą kafeterie tam więcej ludzi dyskutuje tutaj rzadko ktoś wchodzi tam jest lepiej taki jest tytuł,( ZA miesiąc będę miała operacje zmniejszenia żołądka ,ktoś ma podobnie). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynki czy mozecie mi cos napisac o Dr Szewczyk ze Szpitala Barlickiego w Łodzi...jakies opinie ,rady. Slyszalam ,ze jest niezbyt dobrym fachowcem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myniu
Mój tata w lipcu 2013 miał zabieg u dr Szewczyka ( rękawową resekcję), wcześniej moja przyjaciółka tą samą metoda a teraz ja tez u niego mam wyznaczony termin na 9.06.14 na założenie opaski. Czy jest dobrym fachowcem? Ze swojego doświadczenia i punktu widzenia mogę powiedzieć ze tak, przyjaciółka jest 4 lata po zabiegu i czuje się bardzo dobrze i tata tez zdrów jak ryba. Natomiast zdaję sobie sprawę ze ilu pacjentów tyle opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda2014
Witam, jestem 15tyg od zalozenia opaski zoladkowej,schudlam 30 kg bez dopelnienia opaski. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska i ja
Jestem po zabiegu 6 dni. Nie było źle. Operacja przebiegła szybko i pomyślnie. Gorzej już było po. Doszło do brzęku i nie mogłam pić ani jeść. Ale z każdym dniem jest lepiej. Piszę bloga , może ktoś nie poczuje się zagubiony, gdy i jego dopadną kłopoty po operacji. I pomyśli, ktoś już przez to przechodził... wopasce blogspot com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opolskie
Ja za tydzień będę miała zakładaną opaskę. Przyjmę każdą porcję wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opolskie
magda2014 Gdzie robiony miałaś zabieg. Ja mam kilka pytań. Czy jest dren w ranie? Mam kiepskie wspomnienia. Czy jakieś witaminy, mikroelementy na włosy czy cerę brałaś czy teraz aplikujesz? Jak szybko wróciłaś do aktywności zawodowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska i ja
Zabieg miałam w Słupsku drenów żadnych po zabiegu nie ma jest kilka ranek, ale nic nie boli. Wczoraj miałam zdjęte ostatnie szwy. Wszystko się ładnie goi. Dla mnie dramatem jest ciągłe pragnienie wopasce blogspot com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem tu pierwszy raz. Ja miałam pierwsza wizyte u dr Szewczyka w luty i mam wuznaczony termin 28 lipca. Zobaczymy czy dotrwam... mam problemy z kregoslupem. Moj kregoslup dlugo juz nie podzwiga tyyylu zbednych kilogramow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca na opaskę
witam, ja jestem przed opaską jeszcze. W poniedziałek wizyta w Bydgoszczy. Mam pewne obawy, ale jak czytam, czy oglądam filmiki ludzi, którzy mają opaskę, to nadzieja jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowa123
Co do kwalifikacji do takiego zabiegu to zależne jest nie tylko od BMI, ale i trybu życia pacjenta. Poza tym trzeba przejść badania krwi, rtg płuc, ekg i wszelkie zlecone przez lekarza. Prywatnie zabieg kosztuje nawet 16500zł przy specjalnej opasce dla osób z mniejszą wagą (specjalna opaska dla osób z BMI powyżej 30). Według najnowszych wytycznych (ale w USA) opaskę można zakładać osobom już powyżej 30 BMI przy uwarunkowaniach genetycznych do otyłości (otyli rodzice, dziadkowie itp.), problemach zdrowotnych występujących już przy takim BMI itd. Najlepiej dobrze wypytać lekarza, albo poczytać na stronach. Wiem jedno, nie warto czekać, aż BMI osiągnie 40. To zabójcze i też zmniejsza szansę na opaskę z powodu chorób mogących być wynikiem otyłości. Także jak ktoś ma siłę przebicia, albo ma kasę, to warto o siebie walczyć. Opaska jest na całe życie i daje naprawdę nadzieję na lepsze życie. Tylko konsekwencje decyzji też są niemałe. Całkowita zmiana nawyków konieczna, wdrożenie ćwiczeń, czasem nawet terapia. Ta choroba jest w głowie i warto ją stamtąd przepędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można wiedzieć to skąd jesteś i czy na nfz miałaś robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwko
jestem po zabiegu, puławska, luxmed, prof .pasik- polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie czekająca na opaskę
zabieg w Bydgoszczy, prywatnie (koszt 16500zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaaaa
witajcie dziewczyny. jestem dwa tg po zabiegu i schudam 12 kg wiem jest to bardzo duzo ale ja naprawde nic nie jem .zabieg mialan w lodzi robil i go dr szewczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz jeść czy nie czujesz łaknienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam!Mialam zakladana opaske na zoladek 3lata temu.schudlam bardzo ogolnie 60kg!cudownie sie czulam pod wzgleden wygladu ale niestety czesto trafialam do szpitala ze wzgledu na odwodnienie.byly etapy ze nie jadlam nic bo nie przechodzilo jak i nie moglam pic tak tez sie zdazalo niestety.mimo ze mialam odciagany plyn.niestety w kwietniu tego roku mialam ja zdjeta bo ciagle stany zapalne zoladka doorowadzily do takiej sytuacji no i niestety teraz tyje.staram sie zeby ogarnac sie ale jakos ciezko.moje pytanie brzmi czy mozna ja zalozyc jeszcze raz na kase chorych czy jezeli juz to przeszlam nie ma juz takiej mozliwosci...aha operacje mialam w bydgoszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam w piatek jade na wizyte do zabrza chce opaske prosze o kilka wskazówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elaaaaa i jak samopoczucie na dzisiaj? A efekty? Tez bede miala u dr szewczyka. Jaki jest ten lekarz w kontacie w szpitalu? Interesuje sie pacjetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anunia55
Witajcie bardzo proszę o wszelkie informacje na temat samopoczucia po zabiegu ja jade na druga konsultacje 1 sierpnia do Zabrza bardzo sie tergo boje ale nic mi juz nie zostało prosze napiszcie jak to po operacji czy mozna cos pic jak ogólnie sie czuje kiedy cos bedzie do zjedzenia czy czuje sie głód po operacji BARDZO PROSZE O INFO NA PRIV aniamalarek@op.pl na forum równierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich. Mialam zalozona opaske w poniedzialek tj. 28 lipca, wczoraj sie ważyłam [piatek 1 sierpnia] i jak na chwile obecna jest 5kg mniej. Dobrze sie czuje. Po samej operacji, a mialam ją o 9 a na sali pooperacyjnej bylam juz o 10, moglam wstac z łózka dopiero kolo godziny 17-18 (pierwsze spacery do toalety). Tego dnia nic nie jadlam tylko kroplowki antybiotyki p/bolowe. Malymi lyczkami moglam pic wode na drugi dzien, ogolnie musialam wypic jej przynajmniej 1,5l zeby moc wyjsc w srode do domu. Po wypiciu jednej szklanki okolo godziny 12 wymiotowalam jak kot. Lekarz powiedzial ze na raz za duzo wody wypilam. A ja po prostu tak mam po narkozie. Wystarczy wypic troche wody i wymiotuje ale tylko raz i po narkozie. Pirwszego dnia tak nie mialam bo sama nic nie pilam. I juz na koniec dnia wypilam zadana objetosc wody i na drugi dzien moglam wyjsc do domu. Teraz jem jogurty naturalne maslanki wode herbate soki marchewkowe bulion z ugotowana marchwia. Dopiero w piatek poczulam glod od poniedzialku. Zaczal mnie bolec zoladek w miejscu zalozenia opaski, moj żoladek dostal jakis skurczy az musialam sie polozyc i po 5min przeszlo, wiec wstalam i od nowa bolalo. Poszlam zlapalam 2 lyki maslanki za 5min kolejne 2lyki i przestalo mnie bolec. Błogi stan gdy nic nie boli. Wiec najnormalniej w swiecie bylam glodna. Z ranek nic mi sie nie sączy od samej operacji wszystko bardzo ladnie sie goi a 6 sierpnia na zdjecie szwów. Przypomne opaske zakladal doktor Szewczyk, w szpitalu im. Barlickiego. Ogolnie jestem ze wszystkiego bardzo zadowolona, gdyby nie fakt ze przez jedna zmiane pielegniarek dostalam zapalenia zyly w trakcie kroplowki. Gdy nie chciala leciec na sile kazaly mi ją trzymac, a w jak zlecialo polowe buteleczki reka od lokcia do palcy zaczela bardzo szybko puchnac, wrecz rosla w oczach i pobieglam szybko do tych lampucer, te sie wystraszy i moment mi zmienily na druga reke. Ręka wytęchła dopiero w czwattek ale w srodku zyly jeszcze mnie bola po tym jak sie zrobil odczyn. No to na dzien dzisiajszy tyle;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 8609
witam ma ktos moze informacje o refundacji opaski we wrocławiu? prosze o kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada5555
Witam jestem przed założeniem opaski w Bydgoszczy.Prosze o informacje jak się czuje i jakie są efekty utraty wagi.Zabieg bedzie przeprowadzal profesor Dabrowiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandr00
witam zakladana opaske mam miec 27 pazdziernika, bardzo sie martwie,poniewaz na gastroskopi wyszlo,ze mam zapalenie zoladka... boje sie ,ze do operacji nie dojdzie. Czy ktos mial podobnie badz zna taka osobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 44
Witam dzięki za opis sytuacji w pierwszych godz po operacji. Ja mam założenie opaski wyznaczony na 15.10.2014 i boję się panicznie. Moje początki w lipcu byłam na 3 dni w szpitalu na zrobieniu wszystkich badań. krew,laryngolog,usg brzucha,gastroskopia. Okazało się, że mam helikobaktera i nadżerkę żołądka więc do domu dostałam z 2 rodzaje antybiotyków i osłonowe i za 6-7 tyg. z powrotem na gastroskopię. Już jestem zdrowa na wizycie kolejnej ustalił termin opaski na 15.10. To cała droga. Kupiłam pończochy okołooperacyjne ale nie wiem czy będą potrzebne bo słyszałam, że dostaje się serię zastrzyków w brzuch żeby nie dostać zakrzepicy żył. Zabieg mam w Zabrzu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam zapalenie przelyku, zoładka, dwunastnicy, refluks. Miesiac przed operacja bralam controlog 2 razy dziennie i teraz jestem miesiac po operacji i tez tak biore. Mam 12 kg mniej. Zaczynam wyciagac stare ciuchy. Milo jak cos sie robi za duze. 16 wrzesnia jade na pierwsze dopelnienie opaski. To ja Kaa2309

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaa2399
A jeszcze jedno co do tych ponczoch. Ja ich nie kupowalam zastrzyki dostawalam w szpitalu a jak wyszlam to mualam wykupic jeszcze 10. Sama juz sobie aplikowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×