Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sto szesnaście kg

głodówka po raz trzeci w życiu. nic innego mi nie pozostało.

Polecane posty

a może wyjedż za granice.... Jeśli chodzi o szpinak,jest smaczny i zdrowy,a jeżeli chodzi o najedzenie się nim to może byc problem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stosowałam ją kiedyś przez 7 dni - schudłam 5,5 kilo. Oto czego możecie doświadczyć: - Najpierw skurcze żołądka przez pierwsze 3 dni. Nieustanny głód i ssanie w środku. Obsesyjne myśli o jedzeniu, fantazje na temat jedzenia, wypisywanie na karteczce ulubionych potraw i tego, na co mam ochotę i co bym zjadła (w praktyce wszystko co znam). Na ulicy wszyscy ludzie nagle cos jedzą, twój wzrok wynajduje momentalnie każdego precla czy kebaba niesionego przez przechodniów. - Potem uczucie przeraźliwego zimna, uczucie jakby z twarzy ulatywały bezcenne składniki, spowolniona reakcja, brak siły, zadyszka po wejściu na kilka stopni. - 4 dzień i dalsze, gdzie podobno energia wraca - dalszy zabór energii, przy wchodzeniu na schody zatrzymywanie się na każdym półpiętrze, czekanie minuty aż serce przestanie kołatać - zachwiania równowagi, prawie omdlenie pod prysznicem, usuwanie się gruntu spod nóg - jedzenie obojętnieje, zapach jedzenia drażniący - możesz siedzieć pod kocem z grzejącym ci kolana laptopem i oglądać seriale, na nic więcej cię nie stać - ani fizycznie, ani intelektualnie Potem - dość szybko przychodzisz do siebie, to znaczy zdrowe osoby tak mają (ale nie ma odporności). Ja już dziękuję :) co przeżyłam to moje, obecnie próbuję diety kaszowej (dawno nie byłam na żadnej) pozdrawiam! oczywiście, możecie uważać głodówke za najlepsze doświadczenia waszego życia i bóg z wami. moja koleżanka przez tydzień była na turnusie głodówki BEZ PICIA WODY, z babką guru która opowiadała że "widzi" za zakrętem każdy samochód który nadjeżdża i wie kiedy może zjechać na lewy pas przed zakrętem (zginęła w wypadku kilka lat temu) koleżanka do dziś nie może zjeść niczego ciężej strawnego, nawet mięsa, bo zaraz ma jakąś jelitówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skow78
laaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, davidow powiedz mi co nieco o areobach bo kurcze ja chce spalić tłuszczyk z brzucha... na rowerku jeżdżę codziennie mniej więcej 40-45 minut... Aeroby to przypadkiem nie właśnie rowerek czy biegi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
areoby to cwiczenia silowe - atlas, brzuszki, ciezarki itp. a cardio to cwiczenia spalajace tluszcz i ksztaltujace sylwetke np. bieganie, rower, skakanka, hula hop, taniec, plywanie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haade dzięki.... ja w sumie to najlepsze efekty widzę po rowerku... siadam i jadę wyprostowana tak by mięśnie brzucha pracowały też... najpierw spalę tłuszczyk a a6w zostawię na wyrzeźbienie mięśni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaitylkoja
a jak tam miewa sie nasza autorka?coraz rzadziej pisze.....czyżby była zajeta jedzeniem....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka chyba się opycha... zaraz tłusty czwartek i jeden dzień wytchnienia... zje odrazu 15 pączków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaitylkoja
innnnaaaaa,he he,też tak myśle!PODDALA SIĘ BIDULA,BO LUDZIE NA NIĄ NAJEŻDŻAJĄ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzionek minął.... nie poddałam się. zjadłam pomidora z sałatką zieloną, dwie kromki chleba z ogórkiem, wypiłam szklankę mleka, oraz kilka herbat i jedną kawę. właśnie wypijam herbatę kolejną. dziwne, ze tak macie czas cały dzień na kompie siedzieć. ja non stop gdzieś jestem i czymś zajęta jestem. a jak tam wasze odchudzanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaitylkoja
UUUUUUU KOLEZANKO,CHYBA CIE WSZYSCY OLALI,ALE O TO CI CHODZILO.....:) A MY NIE ODCHUDZAMY SIE,BO NIE MUSIMY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajacałaja
kto niby że miał ją olać??? niech robi co sobie chce. jakieś zasady zdrowego zywienia zna, wiec da sobie radę. zaś fakt, ze brakuje jej kasy nie oznacza ze zdechnie z głodu. swoja drogą, ci którzy strajkuja i nie jedzą przez długie tygodnie, jakoś nie umierają. autorko, powodzenia i wspieram cie w dązeniu do celu. nie poddawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do davidow
wez spier.dalaj, czy Ty nie masz wlasnego zycia? nie wiem, czy wiesz ale to jest forum dla KOBIET... poza tym... gowno Cie obchodzi co autorka je i jak zarabia? wez sie do roboty, a nie podniecasz sie cafe:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, W środę 02.03.2011 roku ma premierę publikacja "Dieta proteinowa", o której możesz poczytać w linku: http://www.zlotemysli.pl/kaka,premiera/pub/dieta-proteinowa/pola-majkowska.html (strona premiery będzie działała dopiero w środę rano!) "Dieta proteinowa" to kompendium wiedzy na temat tego sposobu żywienia. Po zakupie otrzymasz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące diety. Dodatkowo książka pokaże Ci, że nie warto wydawać pieniędzy na niesprawdzone metody odchudzania, a jedynie wprowadzić w życie dietę proteinową, która w wielu przypadkach gwarantuje sukces. Warto także wspomnieć , że dzięki wskazówkom zawartym w poradniku np. wizualizacji, nie będziesz ulegać jedzeniowym pokusom.Osobiście polecam. Ta dieta działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam rankiem!!! zjadłam na śniadanie sałatkę zieloną z pomidorem. jeszcze nic nie piłam. chyba ugotuję dzisiaj zupę kapuścianą. dzisiaj waga pokazała 103.1 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drtertggvd
ZAMKNIJ SIE JUZ PIEPRZONA GUBA KRETYNKO!!!!!!!!!!!!!! BO WSZYSTKICH TYLKO WKURWIASZ!!!!!!!!!!!!!!!!! ZAKŁAMANA SZMATA!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam dzisiaj w sumie dwa talerze zupy, a teraz zjem zieloną surówkę. wypiłam trzy herbaty odchudzające oraz jedną kawę z mlekiem. na wieczór wypiję napar z koperku. dobrej nocki tym życzliwym... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam zauważyć że tyjesz
a na tym jedzeniu powinnaś lecieć z 5 kilo w tydzień. nie wiem, co z tobą będzie, jak zaczniesz jeść cokolwiek, co można w ogóle jedzeniem nazwać, chyba dobijesz do 200 kilo. nie wiem, jaki ty masz plan, dziewczyno na dłuższą perspektywę. chyba żaden niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonajestzapasiona
dziewczyno,daj juz spokój z tymi wpisami,nikogo to nie interesuje.....pozatym poległas,wiec o czym tu pisac,drażnisz ludzi i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiemogę....
nie wchodźcie i nie czytajcie. chiaż pewien jestem, że to jedna i ta sama osoba pisze te kretyńskie uwagi, bo każda z nich jest pidsana na ten sam sposób, wiec domyślam się że to albo jedna albo druga z tych co na poprzednich stronach wyzywała autorkę i kręciła, ze to niby autorka je wyzywa. dajcie sobie spokój. jej sprawa co je i kiedy, wiec nie wchodźcie skoro was to drażni i ne nczytajcie ani nie piszcie. tak będzie dla was najlepiej. pozdro dla autorki i powodzenia w chudnięciu i nie przejmuj się tymi debilami, szkoda na nich czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po koperku nie czuję takiego bólu czy ssania w żołądku. i jakoś lepiej jest jeśli chodzi o strawność. polecam, bo pomaga przy małej ilości jedzenia, a poza tym napar z liści koperku działa moczopędnie, zaś herbatka z nasion koperku pomaga na trawienie i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbata z nasion jest dostępna w sklepach w pudełkach po jakieś 20 saszetek. zaś suszony koperek- liście, kupiłam w torebce foliowej, i zaparzam go na siteczku , po 2 łyżeczki na kubek wrzącej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAACOOOOOOO?
Kaliopi,a to jest taki koper co daje się dzieciom? A wogóle jak Ci idzie dietka?Ja jestem 3 dzien na głodówce,nic nie jem,tylko pije....na razie jest ok,schudlam 2 kg!jescze 5 i będzie ok. Kiedyś nie jedząc schudlam 15 kg w 2 miesiące..... Życzę Ci powodzenia.Napisz jak sobie radzisz,jak samopoczucie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata.toka.pudello
Kaliopi, a jak radzisz sobie z zaparciami podczas tej diety? A moze nie masz? Ja mam z tym duzy problem.. :( Trzymaj sie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana!!! dzisiaj ważę 101.7kg!!!!! najwyraźniej w świecie waga wzrosła z powodu okresu, który wczoraj się skończył, mam nadzieję, bo z tym nigdy nic nie jest pewne. na śniadanie zjadłam trzy łyżki płatków owsianych z ciepłą wodą. wypiłam kawę bezkofeinową, i zaraz wypiję herbatę odchudzającą. koperek dla dzieci i dla dorosłych piję. nie mam zaparć, bo dużo płynnych rzeczy jem, znaczy się, wszystko miksuję z wodą ciepłą. pomaga. to znaczy, skoro nie mam zaparć to tylko ten powód znajduje jako wytłumaczenie. zupy też miksuję z gorącą wodą. poza tym, ogórki i pomidory , kapusta i szpinak zawierają dużo wody, szpinak zaś przyspiesza przemianę materii i też przeciw zaparciom jest. powodzenia i SCHUDNĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalal
kaliopi jak twoja głodówka,autorka,widząc , że,nikt na jej topik nie zagląda,sama coraz rzadziej pisze,bo i do kogo?Do samej siebie?Ale tak właśnie chciała!!Nie reagowałam na wpisy i doopa....Zresztą o czym ona ma pisac,to już jest nuuuuuddddnnneeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalal
Nikogo już nie obchodzi czy ona schudnie,nikt nie chce się do niej przłączyc,została sama,gruba,nieszczęśliwa,bez faceta,kasy,przyjaciół.Nawet wrogów na kafe już nie ma....smutny żywot egoisty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocie ocie
janiemogę....specjalnie nie szukałem tego tematu,często jest widoczny na str.głównej,człek wchodzi,myśli,że coś ciekawego poczyta,właczy się do rozmowy,a tu rozmowy nie ma ,samo szczekanie i monologi bohaterki,która i tak w końcu dała ciała!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×