zdradzam faceta.czy wy tez zdradzacie/

mieszkam ze swoim facetem.s potkalam sie pare razy z kolega z pracy .. wypilismy winko...zaczelismy sie calowac, do niczego wiecej nie doszlo bo musial juz wyjsc. bo moj facet mial wrocic. umowilismy sie na nstepny raz,ze poejdziemy do kina. moze wypijemy znow winko.... ale mam wyrzuty sumienia. chociaz bardzo mam ochote na tego kolege. czy wy tez zdradzacie bez sciem?

i dobrze sie z tym czujesz??

no wlasnie mam wyrzuty ......no ale znow czuje sie adorowana .. doceniana.... tak fajnie czuc ze sie jescze komus moge podobac....

:O :( [beksa}

ja n sylwku sie calowalam z zajebistym przystojniakiem i nie mialam zadnych wyrzutów sumienia ;P

przez Ciebie nawet beksa mi nie wyszła :o

widze ze tu sa same cnotki i wogole wierne zony...ehhhh

ja za parę dni jadę z kochanką w góry, jeszcze moja panna pożycza mi kasę na to, gdyby wiedziała... mam wyrzuty sumienia, to bardzo chamskie co robię. ale nie kocham ani jednej ani drugiej

no tak wierne to zle??

miszekkk a nie masz ochoty spotkac sie z tym przystojaniakiem jeszcze raz? hmm? bo ja tak mam ze chcialabym poprostu sprobowac jak smakuje moj kolega;) no ale przeciez mam faceta..ehhh ktorego no kocham , z ktorymn mieszkam... no ale ciagnie mnie zeby spedzic troche czasu z kolega

życie jest krótkie więc trzeba sie bawić

DOTI nie mowie ze wierna to zla-dobrze ale prosze nie oceniaj zle tez innych tych ktore zdradzaja oki?

mały niewinny flirt wchodzi w grę, ale nie zdrada jak chcesz korzystać z życia to bądź sama i sypiaj z kim chcesz i kiedy chcesz

no tak trzeba sie bawic. w 2013 ma byc koniec swiata wiec co m i szkodzi tak/ noa le tez chcialam sie dowiedziec czy ja tak mam ze mam ochote zdradzac i to robie com? i czy niei macie wyrzutow/

coś mnie źle zapisało

nie ja nie mowie ze jestes zla bo zdradzasz i napewno cie nie oceniam..tylko jakbys sie czula jakby on cie zdradzal??

ona nie bawi się życiem tylko korzysta z jego uroków a koniec świata to w 2012 chyba

mow mi szeptem hmm maly niewinny flirt? to co jest dozowlone? wspolne winko? wspolny film? pocalunki? ale nie pojscie do łózka?tak?hmm??

baw sie baw... a jak smierc zajrzy ci prosto w twarz wtedy bedziesz zalowac wszystkich glupot. Dlaczego jest tak malo lojalnych i uczciwych osob? Dlaczego teraz najwazniejsze jest zeby sie dobrze bawic? A co z zasadami?... Czemu one juz sie nie licza... karmicie sie gownem pokazywanym w telewizji... piora wam mozgi. ludzie obudzcie sie...

i zdradziłam. Przespałam się z nim. Wiem jak to jest kiedy facet cię olewa,a ktoś inny adoruje. Nie radzę ci posunąć się do tego. JA przez wyrzuty sumienia żyć nie potrafię. Powiedziałam swojemu prawdę. Nie zostawił mnie,ale jest ciężko,choć coraz lepiej... Nie warto. Jesli czujesz się niedoceniana zostaw go ale nie zdradzaj.

wszyscy tak robia , to nic zlego

MówMiSzeptem....mały niewinny flirt wchodzi w gre.ale nie zdrada Wytłumacz mi róznice

doti-jesli nie wiem ze mni zdradzil to nic nie czuje..... on tez nigdy sie nie dowie ze spotkalam sie z kolega....... no ale ja poprostu mam ochote na kolege....i poprostu nie chce z nim byc tylko dobrze czuje sie w jego towarzystwie.... a z facetem mieszkam,zyje,ukladam sobie zycie..no juz taka proza zycia.... a tu nagle kolega z pracy mnie adoruje (choc wie ze mam faceta,ze mieszkam z nim.) chce sie spootykjac , spedzic milo czas.. no aze oboje mamy potrzeby to sie calowalismy.do niczego wiecej nie doszlo..choc mielismy ochote. ale sie powstzrymalismy. choc piszemy ze soba i caly czas pisze ze ma ochote na kolejne spoykania, na calusy, przytulasy-tak jak ja...

nie zdradzajcie. bo predzej czy pozniej dostaniecie to samo, mowie wam. lepiej zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem

mały flirt yyyy taki słowny wspólne winko tak ale pocałunki nie chociaż ja bym nawet tego nie zrobiła ale jakieś głupotki na gg czemu nie hehe

czyli jedank z rozpacza ale musze ograniczyc kontak z koelga..... a zajac sie wlasnym zwiazkiem.... bo przeciez trzeba byc lojalnym uczciwym czlowiekiem...taaaaaaaa?????????? ehhhh

zdrada nie zdrada mialam to samo, spotkanie z "kolega", troche wina i tylko calowanie, nie mam wyrzutow sumienia :)

czy wy wiecie co to prawdziwa milosc? Oddanie bez reszty siebie drugiej osobie... jak mozna myslec o kims innym albo pisac z kims innym jesli sie kocha? wprowadzcie wyzsze zasady w zycie bo cale nasze spoleczenstwo zostaje zatruwane przez kur***two. gdzie tu jakies wartosci? dajcie spokoj ludzie bo to sie zaczyna robic chore...

eee tam mały skok w bok jeszcze nikomu nie zaszkodził:)

zdradzamJA. Rozumie cie w 100%.Mam to samo tyle,ze juz zdradzilam.i to nie raz... Wiem jak tojest znowu poczuc sie adorowana,pozadana.Jak to uzaleznia. Jednego sie boje-nie mam wyrzutow.Niwe wiem czemu...