czterolistna koniczyna na szczęście

Ja też się kochałam w tym "czarnym". :D

Ja też w robinie, ale tym blondasku :D No i Dieter Bohlen z MT (mam nadzieję, że nie pomiliłam pisowni) też blondasek. Hmmm..ciekawe, wcześniej tego nie zauważyłam.

no ja zdecydowanie w tym czarnym sie kochałam z MT, hahahha, dobre :)

No i ta muzyka z filmu, dzięki Kawowa damo --> aż sobie westchnęłam tak głęboko, abuźka naprawdę mi się cieszy od ucha do ucha!!

Miałyście też pewnie ciężko zdobyte plakaty??? Kiedyś nie tak łatwo było zdobyć nawet najmniejszy plakat takiego oblubieńca.

:) :) :) Też sie ubawiłam teraz, aż łezka sie w oku zkręciła :)

Najczęściej były to jakies drobne wycinki z gazety, a plakat najwyżej ze środkowej części, miękki i z dziurkami po środku :D

:D Ja byłam dumna z plakatu Limahla.

koniecznie, plakty nad łóżkem wisiały, hahaha

A pamiętacie to?? http://www.youtube.com/watch?v=pj9ZWjBlFew Ileż ja łez wylałam na tej piosence!! Do dziś czuję do niej niesamowity sentyment, coś się w człowieku budzi.

Niestety nie mam możliwości otwierania linków z you tuba.

No i mój totalnie zwariowany i ukochany do dziś hit http://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI Pamiętam jak kiedyś czekałam zawsze na święta żeby tylko móc ponownie posłuchac tej piosenki i pomarzyć!!! Lista Niedźwieckiego no i godzinny program świąteczny w telewizji z teledyskami późno w nocy. Zawsze na to czekałam jak na święto :D

Bromm, to pierwsze to savage - only you, a drugie last christmas :D

Dzięki. Już mogę sobie nucić "z pamięci". Studniówka mi się przypomina. :D Oj, kiedy to było. Zdaje się, że wczoraj. :D

Pora na śniadanie. Wybywam na łowy. :)

Miłych łowów

Ja muszę podzwonić do sklepu za swoją nową suszarką. Wciąż nie mam informacji o realizacji zamówienia...

Oj dziewczyny, to były czasy :) Ondin ale przypomniałaś tego Savage, no bajka :) Ja zupkę maluszkowi muszę ugotować, znikam na chwilę i zostawiam to: http://www.youtube.com/watch?v=3khTntOxX-k broom The Neverending Story Limahla (pamiętacie Nikończącą sie opowieść?) ryczałam

Moje dziecko jak urośnie, tez zobaczy tą baśń, wspaniałaaa

To prawda Kawowa damo, baśń wspaniała. Ciekawe jak po tylu latach będzie się ją oglądać.. Czy pojawi się w niedzielnym programie "w starym kinie"?? Szkoda swoją drogą, że już go nie ma.. Nadal nie mogę się dodzwonić do firmy, wciąż jestem 6, 8, 2 w kolejce..kręce nadal.

No, wreszcie się udało! Niestety suszarka będzie dopiero na jutro... Trudno, nie będę narzekać bo dzisiejszy dzień jest wyjątkowo udany :) Świetnie się bawię razem z wami, uśmiecham się, wspominam, słońce świeci, więc poczekam jeszcze jedne dzień cierpliwie na suszarkę. Zwłaszcza, że oczekuję w miłym towarzystwie :)

Kawowa damo jest tak pięknie że z pewnością skoczysz na spcerek z synkiem. Pozdrówcie ode mnie raczkującą wiosnę :)

Ondin Dzieci mojej siostry akurat właśnie lubia oglądać stare dobre bajki, jest dużo dobrych bajek, takich z morałem. Jeśli nie "w starym kinie" to zawsze można ściągnąć z internetu. Zaraz jak mały zje zupkę idziemy na spacer do parku. Ondin uściskamy wiosnę od Ciebie, jest cudnieeee A ty zamawiasz suszarke do włosów czy do prania?

Zjedzone a teraz senność mnie ogarnia.

My zaraz zmykamy sie dotleniać :)

Do usł potem :)

Bromku śpij więc spokojnie, ja też za chwilkę to zrobię. Fakt, że noc przespałam całą, ale nadal jestem zmęczona poprzednimi, zresztą wszystko mi dokucza, a jak widze w lustrze ten ogromny strup pod nosem to dostaję palpitacji serca - będzie się goił ze trzy tygodnie grrr.. Kawowa damo suszarkę do włosów, ale taką inną niż mam teraz, najlepiej jak umieszczę linka, choć nie wiem czy to dozwolone.. Miała naprawdę świetne opinie i postanowiłąm spóbować. oto ona: http://www.neo24.pl/suszarko-lokowka-babyliss-2735e.html?aff_id=101372 opinie zaś na ceneo.

Komu słodkich snów, to karaluszki do poduszki ;) a kto na spacer to szerokiej drogi!

Nie mogę spać jeszcze przez jakieś 5 godzin. Co nie znaczy, że o łóżku nie myślę. Jestem nieco poza tematem ale czemu masz strupa pod nosem? Jakiś wypadek?

A kto usiłuje pracować, niech usiłuje dalej. :D