czterolistna koniczyna na szczęście

Porąbaniec - ja mówię pass. :) Miłego dnia. :)

Cześć Kawowa. :) Świat seriali to dla m nie obczyzna. :D Ale świat kawy już nie. :)

Witaj Broom :) No i świat nalewek mamy wspólny i myślę, że pewnie by sie więcej tych swiatów podobnych znalazło :) Jak pogoda u Ciebie, mroźno masz?

Światy zbieżne. :) Lubię czytać. :D Czytam nałogowo. Szukam muzyki, która mnie zachwyci. :) Pogoda jest dziś u mnie mroźna ale niewiarygodnie słoneczna. :) Rankiem była lekka mgiełka. Świat był taki jakby otulony woalem. Ale teraz już jest super wyraźnie. :)

Wreszcie doszliśmy broom do konsensusu.Całuje rączki madam)) Pogody ducha;)

Porąbaniec nie rób złośliwych komentarzy pod ciągle innymi nickami i nie powinno być źle. :)

Witam :) Tyle kaw po drodze stało, że już całkiem dobudzona, słuchając Cesarii witam was z południowego - zachodu. Dziś słonecznie, ale cóż mi po tym, trzeba siedziec pod kocykiem i łykać proszki ;)

I jestem ze środka naszego kraju. :) Cześć Pani O.

broom--jakoś ciągle mnie żle odbierasz.Może zmienimy częstotliwośc na tożsamą.??Bedzie to trudne lecz nie niemożliwe.

Odbieram Cię adekwatnie do tego, jak się tu zachowujesz. :)

Witaj Ondin :) Broom z literaturą i muzyką mam podobnie, choć przyznam się teraz bardzo mało czytam niestety. Mgła, uwilbiam mgłę, jest bardzo fotogeniczna :)

Mgła jest inspirująca.

broom-- odbierasz w czasie przeszłym czy terazniejszym;)????????

Bromku więcbędziesz wsparciem w ewentualnych zakupach książkowych? Ja czytam sporo, jednak większość z tego to literatura zawodowa, nic ciekawego. Na czytanie innych zostaje mi zdecydowanie mniej czasu :( A jak już się do czegoś dorwę, to przypłacam to kompletnym niewyspaniem.

Zawsze można znaleźć człowieka wokół siebie, któremu warto podarować kilka swoich cennych, a wartościowych dla niego chwil.

Przyznam, że teraz na chorobowym próbowałam znaleźć informacje na temat e-czytników (?). Co sprzęt to inny, ma inne dane techniczne i parametry i totalnie zgłupiałam. Wiem, książka to książka, ale na wyjazd wakacyjny w walizkę za dużo się nie mieści. Może któraś z was ma jakiś?

Mroźne poranki, jeziora osnute mgłą, mała łódeczka w tle, piękny widok :)

Kawowa damo mgła rzeczywiście jest przepiękna, choć teraz już prawie takiej jak w dzieciństwie nie widuję. Nie wiem czy to efekt mieszkania w dużym mieście, czy też nie ma takich mgieł.. Z dzieciństwa natomiast pamiętam takie gęste mleczne krajobrazy, spowite we mgle nie w całości, a w jakiejś części, co tworzyło widok niesamowity i niezapomniany..

Chętnie podrzucę coś, co dla mnie jest ciekawe. Ale zdaję sobie sprawę, że z gustami literackimi jest jak ze wszystkimi innymi. :D To, co mnie wciąga, nie musi wciągać tez innych. :D Gdzieś przeczytałam niedawno fają sentencję, że z książkami, jest jak z żoną, często zachodzimy w głowę dlaczego ktoś wybrał właśnie tę osobę czy książkę. Zapomniałeś się przelogować Fanfaron. :) Koleżankom należy się chyba małe wytłumaczenie. :) Fanfaron, Porąbaniec i Mohikanin to ta sama osoba. :) I jeszcze Obsztalowany. :)

Ondin na temat e-booków najlepiej poczytać opinie użytkowników, są najbardziej miarodajne.

No to teraz się rozmarzyłam...z tym jeziorkiem... Poczuć taką wolność i spokój ducha.

Ondin - próbowałam słuchać książek ze zwykłej mp3. Ale wolę jednak tradycyjny szelest kartek. Widziałm w Empikach e-booki ale szczerze pisząc nie wiem czy są to rzeczy na płytach CD czy może zapis jest w taki w formacie mp 3 czy 4. Jestem technicznym abnegatem i nawet nie wiem czy dobrze na ten temat piszę. :D

Kawowa damo czytałam opinie, ale nadal niewiele z tego wyniosłam. Może lepiej będzie kwestie techniczne pozostawić mężowi.

Albo tak Ondin Faceci są bardziej techniczni jednak :) My mamy "ekspresyjne" umysły:)

Hahaha :D:D:D Bromku, jeśli ty jesteś abnegatką, a używasz mp3,to ja żyję w świecie kamienia łupanego, bo nie mam nawet mp3... Cytat o wyborze książek sympatyczny.

broom--czy to wazne jaki sie ma nick? Przecież na mile mnie rozpoznajesz:D

Tylko, że ja to urządzenie obsługują jak małpka - pokazano mi gdzie mam włączyć i wyłączyć wiec to wiem. Cała reszta obsługi to metoda prób i błędów. :D Dodam, że z różnym efektem.

Taak... Technicznie jestem tak zdolna, że ostatnio zakupiłam do domu pościel,przepiękną zresztą, a mój mąż w pięć minut później zmył z mej twarzy uśmiehc radości i zadowolenia informując mnie, że rozmiar naszych kołder to 140, a nie właśnie przyniesione 160 :O

Fanfaron - ja Ciebie rozpoznaję ale inni nie. :)

Mówisz ,ze jestem ironiczny broom.Tępy jak tak czytam i nie mam nic do powiedzenia:D