Uwaga na fale radiowe i thermage !!!

Moje łapki są 3 tygodnie po pierwszym focusie i muszę przyznać że ich wygląd może minimalnie, ale się poprawia :). Za tydzień idę na kolejny zabieg, mam nadzieje że będzie coraz lepiej

Ja robiłam serie zabiegów fal radiowych w ubiegłym roku w Art Clinique w Krakowie. Efekty były rewelacyjne. Moja skóra wygląda na młodszą, jest bardziej jędrna a zmarszczki są mniej widoczne. Nie wiem dlaczego ktoś uważa że te zabiegi mogą być szkodliwe. Być może trafiłaś na personel który coś zchrzanił . Ja w każdym razie polecam wszystkim bo warto!!

Nie pisz głupstw, thermage jest szkodliwe i to nie ważne na jakim urządzeniu robione czy z certyfikatem czy nie. Ja przeszłam przez piekło po tym niby to cudownym urządzeniu i nikomu nie radzę po to sięgać. Od tych reklam dla Belismy w Krakowie, robi się już niedobrze, czyżby zakład w ogóle nie miał klientek - musi być kpściutki kiedy potrzebuje aż tylu reklam na każdej stronie.

Miało być "Art clinque w Krakowie" lecz Belisyma też ciągle jest reklamowana

Byłam w czwartek na kolejnym focusie na dłonie. Muszę przyznać, że z dnia na dzień moja skóra wygląda coraz lepiej... A ja cierpliwie czekam na dalsze efekty:)

Kalina, a gdzie robiłaś to fotodmładzanie, i to było ipl+rf czy samo ipl? i ile masz lat jeśli możesz napisać

do pana Doktora który wypowiadał się na tym forum 23/12/2012 (aktualnie zakładka nr 5 tego wątku) : -czy mógłby Pan podać namiary na siebie?, bardzo chętnie wybrałabym się do takiego specjalisty jak Pan ( agata.z@onet.com.pl ) Byłabym bardzo wdzięczna

ech Biedactwa :( przykro mi czytac jakich zniszczen dokonało prażenie się falami radiowymi i laserem.Mogę Wam poradzić, z własnego doświadczenia , ćwiczenia na twarz - wszystko idzie do góry oraz abyście poszukały kremów z pueraria mirificia oraz anemarrhena asphodeloides -obydwie rosliny stymulują komórki tłuszczowe do rośnięcia działając jak naturalny wypełniacz. W Azji obydwa rozwiązania są popularne u nas jednak nic na ten temat nie słychać.

Nie pisz bzdur, że poprzez stosowanie jakiegoś tam specyfiku(kremu) odbudują sie komórki tłuszczowe. Raz zniszczone komórki tłuszczowe nigdy się już nie odbudują i nie zregenerują, a więc twoja reklama kremów, jest zbyteczna.

Sprawdz moze informacje zanim zaczniesz pluc jadem - a moze nie znasz dostatecznie dobrze obcych jezyków by to zrobić i bazujesz tylko na tym co powie Ci kosmetyczka albo lekarz ( czesto sam niedouczony ) ? W naszym kregu cywilizacyjnym pewne rozwiazania nie są ani znane ani popularne ale w Azji dbaja o urode od najmlodszych lat i zupelnie inaczej niz u nas.Efekty sa swietne, Azjatki maja piekna skorę i wygladaja na duzo mlodsze niz w rzeczywistosci.Mieszkalam kilka lat w Singapurze wiec mialam okazje to obserwowac na zywo. Jeden z wymienionych przeze mnie preparatow powoduje ze komorki tluszczowe zwiekszaja objetosc drugi zas stylumuluje komorki macierzyste do przemiany w komórki tluszczowe. Fakt, ze trwa to naprawde długo - pierwsze efekty widac po jakis 3miesiacach ale to mozliwe. W ten sposob wypelniła mi się zapadnieta linia łez , a mojej super chudej kolezance wypelnily policzki. Nie wiem jakie będą efekty po smażeniu falami radiowymi ale chyba warto sprobowac?

I jeszcze jedno- co do cholery niby reklamuje ? podalam nazwy roslin z ktorych sa wyciagi - sa w skladzie kremow roznych firm -wiekszosci azjatyckich ale mozna je tez spotkac w kilku polskich i europejskich.Kazdy moze sobie sam znalezc taki co mu odpowiada.Tak samo z cwiczeniami i masazami twarzy - w internecie sa za darmo materialy na ten temat roznych autorow tak samo ksiazki i filmy .Jesli ktos cos reklamuje to nie ja . Ja widze na forum jedynie reklamy jedynie salonów kosmetycznych , niby cudownych kosmetyczek czy lekarzy estetycznych/plastycznych oraz super wspanialego thermage po ktorym za kilka tysiecy wyglada sie juz 10lat starzej. Biznes stulecia jak dla mnie

do krainachchów78: Czy mogłabyś ewentualnie udzielic informacji gdzie mozna nabyć kremy z pueraria mirifcia i anemarrhena asp. Dziekuję.

Widzę, że można tutaj pisać tylko negatywne opinie, osoby zadowolone z zabiegów są szykanowane i poniżane..

No właśnie, aż się boję to napisać ale ja jestem zadowolona z fal radiowych. Miałam robione 3 zabiegi falami radiowymi na twarzy (w odstępach 3 tygodniowych) jakieś 8 miesięcy temu. Skóra długo była po nich wygładzona i napięta, mam wrażenie że moje potrądzikowe dziury na policzkach też się spłyciły. Niestety nie zauważyłam tego efektu spalania tłuszczu o którym niektórzy tu wspominają, a szkoda po mam pucołowatą mordkę i chętnie bym ją wyszczupliła ;)

Drogie Panie, ja nie po to opisałam tu swoje doświadczenia, żeby komuś robić dobrze, albo źle. Opisałam - bardzo szczegółowo - to co mi się przydarzyło. Nie wątpię, że są również wśród nas kobiety zadowolone z tego typu zabiegów. Napisałam po to, aby kolejna kobieta, która ma zamiar się temu poddać miała pełną wiedzę, że również w taki sposób może zakończyć się historia z "termoliftingiem". Ja wiem, że gdybym wcześniej miała taką wiedzę nie poddałabym się tej "terapii". I tyle. Każda z nas decyduje samodzielnie. Jeśli akceptuje ryzyko - a aby je akceptować musi wiedzieć, że takowe istnieje i na pewno nie dowie się tego od lekarza - to jej wolny wybór. Ja jestem już ok. 9 miesięcy po zabiegu, który mnie tak zmasakrowała. Skóra poprawiła się. Doliny łez pozostały jednak. Komórki tłuszczowe się nie regenerują i to widać. Ale kondycja skóry jest lepsza niż była po spaleniu. Nadal mam inny kolor skóry, w miejscu w którym była spalona, ale pod pudrem nie widać niczego. Nadal żałuję, że się na ten zabieg zdecydowałam. I tyle. Życzę sobie i Wam dziewczyny więcej dystansu do naszych "wad", większej akceptacji dla siebie w starszym wydaniu, więcej wiary w to, że kobieta ze zmarszczkami jest równie piękna jak bez. Powodzenia.

dzięki, że się tym podzieliłaś. niestety podzielam Twoje doświadczenie. kilka lat temu uwierzyłam, że jak wydam niemal 10 tysięcy na fale radiowe to odzyskam młodość. systematycznie poddawałam się zabiegom. właścicielka maszyn zachęcała do zabiegów co 3 tygodnie. na zabieg wzięłam pożyczkę. byłam naiwnie szczęśliwa, że w końcu będę dobrze wyglądać. nie myślałam logicznie - pominęłam fakt, że zabiegi wykonują przyuczone studentki AWFu, że właścicielka poprostu zainwestowała w maszyny i rozkręca własny biznes, nie jest lekarzem, że mam coraz więcej dołków, zagłębień w twarzy. Minęło kilka lat. Miałam już 2 razy osocze bogatopłytkowe. radiesse, kw. hialuronowy to standard. Jednak dołki się nie zapełniły i nie zregenerowały. boję się, że stan mojej skóry będzie się do końca życia pogarszał. Nie poszłam do sądu, nie domagałam się zwrotu pieniędzy. byłam zbyt załamana, leczyłam się u lekami przeciwdepresyjnymi. Wiszące powieki mam do dziś, ich nie da się ostrzyknąć, wiem, że nie uniknę interwencji chirurgicznej. to tyle w tym temacie.

Robiłam fale radiowe przez ok 1,5 roku co miesiąc z przerwami po pół roku, przerwa ok 3 miesiące, potem znowu seria z 6 zabiegow i znowu przerwa i kolejne parę zabiegow.W trakcie robienia zabiegow skórę mialam ladniejsza.Nawet zrobiłam przerwę z botoksem.Ale jak już zakonczylam zabiegi, zauważyłam że skórę na twarzy mam młodszą,ale powieki zaczęły mi opadać u góry. Wiec udałam się do lekarza, na poradę gdzie zakwalifikowano mnie na operację.Termin miałam na marzec.Przy konsultacji 1 miałam robić tylko górę, po 3 miesiącach doszedł już dół. Ogólnie na 2 operacjie sie szykowałam już,ale bylam załamana faktem jak w tak szybko mogła mi sie zacząć sypać twarz, gdzie nie oszczędza łam nigdy na zabiegi,zdrowo sie prowadze,sport sauna,miałam tylko małe kurze łapki,lekka zmarszczka na czole.A tu 2 operacjie mnie czekały,i tyle kasy wydałam na fale radiowe, a tu teraz kredyt bierz na operacje.Jeszcze przed operacjia zauważyłam że bruzdy przy nosie mi sie zaczęły robić,i zmarszczki w okolicy oraz ust.Noi kasa poszla na wypelniacze,mezoterapie kilka koktailem,a na koncu kwasem.Po operacji 1, na dole worki dalej mi się powiększyły . Ogólnie miałam iść na fale radiowe i zobaczyłam wpisy,zaczęłam kojarzyć czas robionych zabiegow i czas w jakim zaczęła mi się spać twarz. Ostatni zabieg październik, w styczniu zaczęły mi opadać powieki.Worki na dole pojawiły mi się w marcu. Operacjie miałam w czerwcu,i dalej mi worki się robią nowe.Po operacji lekarz powiedział że miałam za gruba skórę, tak grubej skóry na powiekach jeszcze nie widział,jakby skora miała za dużo kolagenu. Fale radiowe,mają stymulować kolagen,u mnie spowodowało to że worki pod oczami mi sie zrobiły. Powieki u góry pewnie opadły mi po ciągłym efekcie liftingu po falach.Po 3 miesiącach po operacji, widzę że zaczynam wyglądać tak jak przed 1 zabiegiem fall radiowych.Dobrze że na szyję nie miałam zabiegow,co mi kosmetyczka doradziła,robiłam twarz i dekolt.Twarz mi się zniszczyła, dekolt trochę a szyje mam gładką. Wiec wychodzi na to że fale, niszczą twarz zageszczaja skórę tam gdzie nie jest potrzebne te zagęszczenie.

Robiłam fale radiowe przez ok 1,5 roku co miesiąc z przerwami po pół roku, przerwa ok 3 miesiące, potem znowu seria z 6 zabiegow i znowu przerwa i kolejne parę zabiegow.W trakcie robienia zabiegow skórę mialam ladniejsza.Nawet zrobiłam przerwę z botoksem.Ale jak już zakonczylam zabiegi, zauważyłam że skórę na twarzy mam młodszą,ale powieki zaczęły mi opadać u góry. Wiec udałam się do lekarza, na poradę gdzie zakwalifikowano mnie na operację.Termin miałam na marzec.Przy konsultacji 1 miałam robić tylko górę, po 3 miesiącach doszedł już dół. Ogólnie na 2 operacjie sie szykowałam już,ale bylam załamana faktem jak w tak szybko mogła mi sie zacząć sypać twarz, gdzie nie oszczędza łam nigdy na zabiegi,zdrowo sie prowadze,sport sauna,miałam tylko małe kurze łapki,lekka zmarszczka na czole.A tu 2 operacjie mnie czekały,i tyle kasy wydałam na fale radiowe, a tu teraz kredyt bierz na operacje.Jeszcze przed operacjia zauważyłam że bruzdy przy nosie mi sie zaczęły robić,i zmarszczki w okolicy oraz ust.Noi kasa poszla na wypelniacze,mezoterapie kilka koktailem,a na koncu kwasem.Po operacji 1, na dole worki dalej mi się powiększyły . Ogólnie miałam iść na fale radiowe i zobaczyłam wpisy,zaczęłam kojarzyć czas robionych zabiegow i czas w jakim zaczęła mi się spać twarz. Ostatni zabieg październik, w styczniu zaczęły mi opadać powieki.Worki na dole pojawiły mi się w marcu. Operacjie miałam w czerwcu,i dalej mi worki się robią nowe.Po operacji lekarz powiedział że miałam za gruba skórę, tak grubej skóry na powiekach jeszcze nie widział,jakby skora miała za dużo kolagenu. Fale radiowe,mają stymulować kolagen,u mnie spowodowało to że worki pod oczami mi sie zrobiły. Powieki u góry pewnie opadły mi po ciągłym efekcie liftingu po falach.Po 3 miesiącach po operacji, widzę że zaczynam wyglądać tak jak przed 1 zabiegiem fall radiowych.Dobrze że na szyję nie miałam zabiegow,co mi kosmetyczka doradziła,robiłam twarz i dekolt.Twarz mi się zniszczyła, dekolt trochę a szyje mam gładką. Wiec wychodzi na to że fale, niszczą twarz zageszczaja skórę tam gdzie nie jest potrzebne te zagęszczenie.

ERYK JEST WSZEDZIE!!!

czy to nie paradoks, że teraz wydajemy kasę by móc choć trochę przywrócić wygląd twarzy sprzed zabiegów falami radiowymi? coś co miało pomóc, zaszkodziło, nakłady finansowe znacznie już przewyższyły cenę zabiegu. mi się ostatnio radiesse, zrobiłam skronie i policzki, muszę się zapytać lekarki czy możemy tym uzupełnić dziury w twarzy po falach, ech

http://j.gs/4Xlw tyle w temacie

słyszałam już podobne opinie http://www.viva-derm.pl/thermage.html

Ja uważam, że fale radiowe są świetne bo moja mama robi serię raz w roku ale z tego co wiem to osoba wykonująca musi miec meega doświadczenie, żeby tak jak piszecie nie poparzyc. Z tego co się dobrze orientuję to w Krakowie już jest dostępna nowa metoda fal radiowych taka która nie rozgrzewa samego naskórka tj. Igłowy Termolifting RF wykonuje się na twarz ciało i rozstępy. Korzystała z tego zabiegu siostra mojej mamy no i efekt jest rewelacyjny.

hmm generalnie terapia ultrawdźwiękami jest bardzo fajna, choć zależy pewnie gdzie się wykonuje ;) zobaczcie na ofertę http://www.luxmedica.pl/opis-zabiegow/magnetoterapia :)

hmm , dzięki za te namairy , inaczej byłby problemem żeby ich znależć

Ja chcialam podzielic sie wlasnym doswiadczeniem i przestrzec. Laser na twarz mialam robiony w Melitusie. Uslyszalam, ze zabieg likwiduje rumien, przebarwienia no i ujedrnia skore. W ciągu kilkunastu tygodni od zabiegu nie widziałam żadnej poprawy jeśli chodzi o wspomniane ujedrnienie, wręcz miałam poczucie, że moja twarz nieco zmizerniala. Najgorsze przyszło jednak po kilku miesiącach - skrora na mojej twarzy dramatycznie opadla ( stracila swoja gestosc i zaczęła wisieć, pojawily sie "chomiki" pojawiły się tez zagłębienia spowodowane zanikiem tłuszczu. OCzywiscie takich problemow nie mialam przed zabiegiem. I nie mam watpliwoscie, ze to przez ten zabieg, bo zmiana na mojej twarzy dokonala sie zbyt radykalnie. Moge tylko przypuszczac, ze moc urządzenia była nieodpowiednio dostosowana do mojej cienkiej skory. Najgorsze jest poczucie, ze przyspieszylam swoje starzenie sie (wlasciwie nie ja tylko lekarz) i jeszcze sporo za to zaplacilam :( Dziewczyny, uważajcie!!!

współczuje, melitus to uznana klinika, tym bardziej dowodzi to faktu, ze te urządzenia zwyczajnie szkodzą, proponuję byś zrobiła dokumentacje fotograficzną, zestawiła ze zdjęciami sprzed zabiegu i już teraz zaczęła szukać prawnika, czas zatrzymać ten koszmar, doprowadź do tego by zwrócili Ci za zabieg i naprawili szkody, ja zniszczyłam twarz w kształtosferze ale nie bylam zbyt asertywna by walczyć z właścicielką, zostawiłam tam niemal 10 tys i to kilka lat temu, skóry nie udało mi się uratować jestem skazana na osocze bogatopłytkowe i radiesse, bez tych zabiegów moja skóra wisi, twarz jest wychudzona, ze nie wspomnę o chomikach i dziurach w twarzy, destrukcje twarzy zobaczyłam już miesiąc po ostatnim zabiegu, spędzałam wakacje w Anglii i po raz pierwszy przekonałam się na własnej skórze co to znaczy mieć obwisłe powieki, mam z tego okresu, jak to z wakacji, sporo zdjęć coś strasznego, W Twoim przypadku zabieg przeprowadzał lekarz, w czasie kiedy ja chodziłam do Kształtosfery zabiegi wykonywaly studentki AWF, które zostały przyuczone przez właścicielkę, bądź sama właściecielka, która nie jest lekarzem, po prostu kupiła maszyny oi rozkręciła biznes, nie wiem jak to teraz wygląda, nie interesuje mnie to miejsce, nie chce o nim nic widzieć, ale uważam, że to powinno być karalne ... wykonywanie zabiegów na sprzecie klasy medycznej przez osoby, które nie są lekarzami :(

od czego mamy photoshopa...

tam tez zwykli ludzie wstawiają zdjęcia. Nie sadze aby to był Photoshop, zwłaszcza jak czyta sie opisy ludzi starszych.

Nie wiem jakie macie dobierane parametry RF, ze jest tyle złych opinii. Ja miałam robione zabiegi z falami radiowymi i laserem biostymulujących w salonie kosmetycznym. Nic mnie nie parzyło, odczuwałam tylko lekkie podgrzewanie. Miałam robione 4 zabiegi co 2 tygodnie jeden, jestem bardzo zadowolona. Mineło juz poł roku a efekt cały czas utrzymuje się. Salon znalazłam na stronie www.dobrakosmetyczka.pl oczywiście kierowałam się opiniami o salonie.