Kobiety na diecie

"a wiesz dlaczego bo nie wazylam 150kg i nie schudlam 100kg zebym musiala teraz miec problem z wiszaca skora i wedlug ciebie isc na zabieg jakis po prostu mam troszke flaczek na brzuchu i z tego co wiem moge o niego zadbac wlasnie cwiczac brzuszki ale ty doradziles mi zabieg jakis nie chce nikogo obrazac ale nie wiesz co piszesz" Nie trzeba wcale robisz takiej redukcji aby skóra wisiała. To są kwestie genetyczne, czasami skóra po prostu ma niską zdolność do obkurczania się. pisałaś o tym że wisi Ci skóra więc zrozumiałem że to właśnie w tym jest problem. a ćwicząc brzuszki nie zredukujesz tłuszczu. brzuszki to są ćwiczenia na MIĘŚNIE BRZUCHA. A mięsień to jest zupełnie inna tkanka niż tłuszcz. Jeżeli chodzi o samą skórę to nie ma jako takich ćwiczeń które by pomogły ją obkurczyć. Jeżeli chodzi o tłuszcz który zalega to polecam ćwiczenia aerobowe. ja rozumiem, że możesz się ze mną nie zgadzać, ale zanim zarzucisz komuś to że nie wie o czym pisze możę najpierw sama sprawdź czy Ty wiesz co piszesz, bo jak słysze rewelacje typu "na odchudzenie brzucha robię brzuszki" to bardziej pachnie to podwórkowymi mądrościami niż fachową wiedzą.

po pierwsze nie napisalam ci ze mi skora wisi tylko ze mam lekki flaczek a to jest roznica a po drugie ja nie chce usunac z brzucha tluszczu tylko wymodelowac sflaczla lekka skore i to tez jest roznica i nie napisalam ze brzuszki sa na spalanie tluszczu tylko robiac je moge wymodelowac brzuch i to tez jest roznica wiec moze najpierw ty czytaj ze zrozumieniem co ja pisze a nie odpowiadaj byle jak i byle co

Przeczytałam cały topik i też poproszę o radę Mam 39 lat, 160cm i ważę 68 kg. Moje przeciętne menu: I śniadanie: bułka razowa+odrobina masła+2 plasterki wędliny lub sera żółtego II śniadanie: jogurt naturalny+owoc obiad: mięso pieczone lub ryba smażona + surówka kolacja: ryba wędzona pstrąg (pół) lub łosoś po kolacja zdarza się lampka wina wytrawnego od 2 tyg stosuję podobne menu i waga ani ruszy. Dodatkowo 2 razy w tyg ćwiczę aerobic, a dziś włączam jeszcze jeden dzień siłowni. Czy mogę liczyć na efekty?

a tak sie miło zapowiadało to forum:)

"po pierwsze nie napisalam ci ze mi skora wisi tylko ze mam lekki flaczek a to jest roznica a po drugie ja nie chce usunac z brzucha tluszczu tylko wymodelowac sflaczla lekka skore i to tez jest roznica i nie napisalam ze brzuszki sa na spalanie tluszczu tylko robiac je moge wymodelowac brzuch i to tez jest roznica wiec moze najpierw ty czytaj ze zrozumieniem co ja pisze a nie" przeczytaj dokładnie co napisałaś, cytuję: moim problemem jest brzuch a konktretnie skora troszke flakowata na nim (efekt ciazy) Może najpierw się zdecyduj o co tak naprawdę ci chodzi. Chcesz wymodelować SKÓRĘ? Czy raczej mięśnie? Jeżeli chodzi Ci o mięsnie to zamiast brzuszków rób tzw spięcia - nie obciążają lędźwiowego odcinka kręgosłupa. "Moje przeciętne menu: I śniadanie: bułka razowa+odrobina masła+2 plasterki wędliny lub sera żółtego II śniadanie: jogurt naturalny+owoc obiad: mięso pieczone lub ryba smażona + surówka kolacja: ryba wędzona pstrąg (pół) lub łosoś po kolacja zdarza się lampka wina wytrawnego od 2 tyg stosuję podobne menu i waga ani ruszy. Dodatkowo 2 razy w tyg ćwiczę aerobic, a dziś włączam jeszcze jeden dzień siłowni. Czy mogę liczyć na efekty?" Możesz napisać w jakich porach spożywasz te posiłki?

ojjjjjjjjjjj chlopie widze ze sie nie dogadamy dzieki za odpowiedz ale nie skorzystam moze chociaz inne babeczki beda zadowolone powodzenia:)

piszesz że masz delikatny flaczek na brzuchu ze skóry więc podejrzewam że problem leży właśnie w nadmiarze skóry. I wcale nie o to mi chodzi że skóra Ci wisi tylko po prostu jest jej delikatnie za dużo. Jeżeli chodzi o trening to możesz w ten sposób wypracować mięsnie brzucha ale to nie podziała na skórę jako taką. Możliwe że mięsnie się powiększą i po prostu zaczną zajmować większą objętość i skóra się napnie. a możliwe tez że w tym czasie po prostu skóra samoistnie się obkurczy. jezeli trenujesz brzuch to serio polecam spięcia, o wiele lepsze jest to ćwiczenie na mięsnie brzucha i nie powoduje przeciążeń na kręgosłupie.

i trzebabylo tak od razu odpisac nie byloby niepotrzebnych obrazliwych slow :) a nie wyskakiwac mi z jakims zabiegiem

wydaje mi się że też źle zrozumiałaś słowo zabieg. chodziło mi o zwyczajną kosmetykę poprawiającą elastyczność skóry a nie skalpel chirurga

śniadanie 9,00 II śniadanie 13,00 obiad 16,00 kolacja 19,00 chodzę spać ok 24,00 - 1,00

ja bym zwiększył ilość białka oraz dodał jeszcze jeden posiłek przed snem bo między 19 a 1 jest całe 5h wiesz może tak z grubsza ile ważą Twoje posiłki, zwłaszcza obiad i kolacja?

Nie mam pojęcia jaka to waga, ale nie są to duże ilości. Napewno skorzystam z twojej rady. Czy ćwiczenia 3 razy w tyg po 1 godz wystarczą?

to ja mussa30 moze podzielisz się swoja wiedzą na temat ćwiczeń które likwidują "flaczki" na brzuchu, napinając zbyt lużną skórę!!!! Umieram z ciekawości...:o

Przecież napisał, że nie ma takich ćwiczeń, które wchłoną całkowicie skórę. Czytajcie ze zrozumieniem!!!

przyganiał kocioł garnkowi... Nie widzisz kogo pytam????

"Nie mam pojęcia jaka to waga, ale nie są to duże ilości. Napewno skorzystam z twojej rady. Czy ćwiczenia 3 razy w tyg po 1 godz wystarczą?" trening jest ok, coś w diecie jest pewnie nie tak. tak jak pisałem, przed snem jeszcze zjedz sobie kawałek gotowanej lub pieczonej piersi z kurczaka. coś bym jeszcze w tym śniadaniu zmienił. co powiesz na bułkę z 2-3 jajkami na twardo?

"Jest sporo racji w tym co pisze Dareios aczkolwiek wolałabym poradzić się dietetyka czy lekarza co do zmiany żywienia." Jak już to dietetyka. Ale takiego prawdziwego a nie technologa żywienia. Do lekarzy to nie radzę się udawać po porady dietetyczne ponieważ oni nie mają o dietetyce bladego pojęcia. Kumplowi lekarzowi to ja daje porady odnośnie diety, a kiedyś inny kumpel jak był u gastrologa to ten mylił sterydy z odżywkami białkowymi

teraz ja sie poradze --- ja wlasnie takie pytanie zadalam autorowi wiec twoje pytanie do mnie jest nie na miejscu i nie badz zlosliwa a skoro juz chcesz byc wredna to moze blysnij czyms ciekawym chetnie poczytam kolejne extra porady;)

dziewczyny nie kłóćcie się. nie uważam aby to pytanie było złośliwością

ten przepis jest z strony Stefania Korżawska kupiłem jej ksiazke o ziołach wienc mogę sie podzielić z wami Oszuka głód cykoria podróżniczka... Niekiedy trzeba oszukać głód - chociażby wtedy, gdy organizm otrzymał już pożywienie. a niestety dalej sygnalizuje głód. Zioła w tym przypadku działają rewelacyjne, Są niezastąpione i bezpieczne. polecam wspaniałą herbatkę przepis: korzeń cykorii podróżnika 50 g owoc kopru włoskiego 50 g Zioła wymieszać, łyżkę ziół zalać 1 szklanką wrzącej wody, zaparzyć, przecedzić, pić bardzo powoli, dokładnie przeżuwając każdy łyk napoju. W ten sposób nasycimy organizm porcją szybkiej energii, która pozwoli oszukać głód. Możemy posłodzić miodem, wtedy działanie będzie jeszcze skuteczniejsze. Cykoria wędrowniczka to urocza blondynka o modrych oczach, która uwielbia podróże. Gdy zaczynają się wakacje, bierze plecak modrych kwiatów i wyrusza na zwiedzanie pięknej Ziemi Polskiej rozpromieniona, słoneczna, uśmiechnięta. Jakże przyjemnie spotkać ją na wakacyjnyrn szlaku, usiąść w jej cieniu. Warto też zerwać kilka błękitnych kwiatków i zjeść dodadzą siły i energii do dalszej wędrówki. A koper włoski? .-. to młodzieniec śliczny, wysportowany o południowym temperamencie. Razem z wędrowniczką pokażą świat z najciekawszej strony. Starożytni mówili: „gdy chcesz poznać swoją duszę, żuj owoc kopru, gdy zaś chcesz poznać piękno świata, podziwiaj kwiat cykorii. W takim towarzystwie inne ciało, inny duch do tego koper włoski )odchudza, a kilka kilogramów mniej to radość i nie tylko dla pań. http://www.stefaniakorzawska.pl/

"a wiesz ze dieta hunzów i gruzinów to składa sie z jarzyn i mleka sa to narody długowieczne żyjące do 130 lat a kobiety rodzą nawet po 60" Prosiłbym jakieś źródło tej przełomowej informacji ponieważ wg mojej wiedzy oficjalnie najdlużej żyjącym człowiekiem na ziemi była Jeanne Calment, żyjąca 122 lata Francuzka. Więc takie rewelacje jak to ludzie żyją po 130 lat można włożyć do innych mitów i legend.

mozesz mi powiedziec jaki jest sens picia duzo wody,oprócz tego ze wypłukuje toksyny z organizmu, bo zawsze czuje sie napuchnieta i brzuch jak balon. lepiej sie czuje pijąc mniej wody czyli ok 1 litr maks.

i co bys s mi polecił jeszcze na sniadanie do tunczyka z puszki ze swieżą cebulką i kromeczki chleba? czy tyle moze byc?

polecilabym ci sledzika w smietanie z cebulko albokawalek boczku wedzonego ze sliwkami suszonymi. Te sliwki to od razu na srake dobre. Jak sie wysrasz to i lzejsza bedziesz :-D

tylko pamiętaj, że do puli wody należy doliczyć także inne płyny jak herbatki itp. generalnie aby organizm działał prawidłowo musi być dostatecznie nawodniony. jeżeli czujesz się opuchnięta zredukuj ilość soli. tuńczyk rozumiem z wody?

"polecilabym ci sledzika w smietanie z cebulko albokawalek boczku wedzonego ze sliwkami suszonymi. Te sliwki to od razu na srake dobre. Jak sie wysrasz to i lzejsza bedziesz " moderacja tu chyba śpi

"trening jest ok, coś w diecie jest pewnie nie tak. tak jak pisałem, przed snem jeszcze zjedz sobie kawałek gotowanej lub pieczonej piersi z kurczaka. coś bym jeszcze w tym śniadaniu zmienił. co powiesz na bułkę z 2-3 jajkami na twardo?" Dokladnie, moderacja tu chyba spi. Chlopie, polecasz dziewczynokm zrec na noc jakies mieso z pieczonego kurczaka????? A moze dziewczeta wprowadzicie te rady w zycie to za miesiac bedziecie wygladaly jak beczki..!!!!

Zanim coś napiszesz to policz. Od kiedy to mięso jest tuczące? 100g piersi zawiera okolo 20g białka, 1g tłuszczu i 0g węglowodanów. 20g białka daje nam 80kcal, 1g tłuszczu 9kcal. mamy w sumie 89kcal niezbędnego składnika potrzebnego do regeneracji ciała który dodatkowo przyspiesza metabolizm. zanim zaczniesz mi zarzucać niewiedzę sama zastanów się czy twoja wiedza jest rzeczywiście fachowa czy zawiera jedynie obiegowe mądrości przenoszone pocztą pantoflową.

nooo, pisze filet z tunczyka w sosie własnym, ale takie grube kawałki, nie rozdrobniony, 150 gram, ja zjadam ze 100 gram, bo wiecej nie wcisne.nie pisze ile cal, a śledziki , owszem 2 szt. z jog.naturalnym, to tez nie widze dramatu:) a ten tunczyk to na diecie plaz południa zalecają i tak sie jakos przestawiam na inne żarełko powoli:)

baśka, daj se siana:)