Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

TracacaNadzieje daj znać jak poszło:) nunusia ja jestem;) ale na chwilkę, coraz ciężej, w środę zaczynamy 35 tydzień więc już powoli pakuje torbę do szpitala:) heh niby tak małej wyczekiwałam a teraz pojawia się stres czy dam sobie radę ze wszystkim:) pozdrawiam ciepło wszystkie z was:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pristina wierze Ci ze Ci ciezko juz, brzuchol wielki coraz ciezej sie ruszyc, no to teraz tylko patrzec jak nie napiszesz juz tu do nas z tydzien i okaze sie ze juz Twoja mala jest z Toba :) nic sie nie martw napewno sobie poradzisz i bedziesz super mama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
cześć dziewczyny! Nie zaglądałam od kilku dni, bo zazwyczaj w weekendy mam nawał obowiązków. U mnie bez zmian, mam silne mdłości całymi dniami i od czasu do czasu wymioty. Do tego tak strasznie się męczę... że chwilami brakuje mi nawet oddechu, ale lekarz uspokajał, że to norma. Byłam w zeszłym tyg na wizycie, dzidziuś pod koniec 8 tyg miał 2 cm no i moje wyniki okey, także pod tym kątem jestem szczęśliwa! Pozdrawiam Was wiosennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Wkoncu i ja mogę się dopisać do listy..hehhehe :-P nunusia.........Kraków...............11.10.2011......... ..???????????????? aśka2010.......Warszawa...........13.06.2011.......dziew czynka Zuzia LILKA-28........Tarnów...............23.06.2011.......ch łopczyk Adaś madzior86......Warszawa(okolice).03.06.2011.............. Córa X24X.............Skoczów.............5.11.2011.......... .....???????????? Pristina86........Gdynua..............26.05.2011......... ....córka Julka jottkaa...........Wrocław(okolice)..25.11.2011.......... ...?????????????? Joana84...........Wrocław............12.12.2011......... ....??????????? zlotaroza.........Czestochowa......19.11.2011............ XXXXXXXXX Dotek.............Tarnów.............03.07.2011......... ...chłopiec Staś ciagle nie wierze....Lublin(okolice)..19.11.2011............????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jottkaa jeszcze troszkę i poczujesz ulgę:) mdłości przejdą a Ty będziesz miała dużo energii w sobie:) taki jest II trymestr:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pristina racja, w 2trym juz spokoj:) chociaz ja mam dzis troche niespokojny dzien jezeli chodzi o te sprawy... ale ogolnie juz jest tak fajnie... tez sie strasznie mecze w szczegolnosci jak wychodze po schodach, a mieszkam na 3 pietrze wiec bez oddechu glebokiego w polowie sie nie obedzie... pozdrawiam mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dostalam zastrzyk energii i w koncu w pelni wrocilam do normalnego stanu, chce sie doslownie wszystko robic, nadrabiam zaleglosci i jestem przy komputerze z doskoku.. II trymestr jest wspanialy!!!! :)) Pristina ja szczerze mowiac chcialabym byc na Twoim miejscu i tez pomalu pakowac torbe do szpitala, tak bardzo juz bym chciala , zeby ten nasz maluszek byl juz miedzy nami.. im blizej narodzin , tym bardziej pojawia sie stres ale dasz napewno rade, trzymam kciuki.. Jesli chodzi o zmeczenie, to tez szybko mi to przychodzi, nawet po zwyklej rozmowie telefonicznej mam oddech tak szybki jakbym biegala:) , schody to tez coraz bardziej ciezki oddech do zgryzienia.. Dzisiaj biegalam po sklepach i chyba troche przesadzilam , gdy wrocilam do domu, polozylam sie i nie moglam spac tak bardzo bola mnie plecy.. No ale wszystko do przezycia..:) Pozdrowionka Was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się coraz bardziej boję, po tym szpitalu codziennie się zastanawiam czy z Maleństwem wszystko OK czy nie przesadzam z chodzeniem, może powinnam cały czas tylko leżeć, trochę pobolewa mnie coś tam na dole, ale to takie drobne ukłucia czy lekki chwilowy ból, ale tłumaczę sobie, że to tak ma być. Poza tym jak się zastanowię co to będzie po porodzie czy sobie poradzę to dopiero mam stracha. To mi już do II trymestru niewiele brakuje w czwartek zacznie się 12 tydzień :) Mam nadzieję, że się sprawdzi to "tryskanie energią" o którym mówicie, bo też jestem osłabiona ciągle cenna i nic mi się teraz nie chce. Pristina86 mamy nadzieję, że zostaniesz z nami nawet po porodzie : Wtedy to dopiero będziesz tutaj zasypywana pytaniami. Dobrze mieć kogoś takiego. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) te ktore sa juz po 16tygodniu mam pytanko... czy wy tez mialyscie w tym okresie takie bole skurczowe? jak przy @? bo wiem ze na poczatku ciazy macica sie rozciaga i takie bole sa ale ja od paru dni mam je naprawde bardzo mocne i bardziej mi to skorcz przypomina niz rozciagliwoasc... mam w czwartek wizyte wiec napewno zapytam lekarza ale moze u was tez cos takiego bylo? i to w sumie tylko wieczorem tak mam. jak blam wczoraj na basenie to zaczalo mnie to bolec ze juz nie moglam plywac, troche mnie to martwi... pozdrawiam i zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenia, z pierwszym dziecku tak bardzo się jeszcze"eksperymentuje". Ale potem jakoś okazuje się, że każda z nas sprawdza się w roli matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Nunusia ja mialam takie skurcze, ktore Ty opisujesz, lapalo mnie to szczegolnie rano. Bylo to podobne do bolu brzucha w trakcie miesiaczki ale nie byly te skurcze jakos bardzo mocno. Pytalam lekarza a ten zapytal w ktorym miejscu boli wiec wskazalam na dolne partie brzuchu- stwierdzil , ze to calkiem normalne. Nasza macica jakby nie bylo wciaz sie rozciaga. Wiesz kazdy przypadek jest indywidualny wiec napewno nie zapomnij wspomniec o tych bolach lekarzowi. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Gosia, wiem wlasnie ze takie bole sa normalne i wczesniej nie zwracalam na nie uwagi bo wiedzialam ze tak ma byc ale od paru dni naprawde sa bardzo mocne co mnie niepokoi... mam nadzieje ze "tak ma byc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebralam wyniki badan co robilam ostatnio i wszystko jest super:) najbardziej ucieszyla mnie moja grupa krwi (nigdy wczesniej nie mialam robionej) bo mam dodatnia takze zadnego konfliktu nic:) i obedzie sie bez zastrzyku :) bo podobno jest baaardzo bolesny... wszystkie badania mam ujemne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepło się zrobiło i już nikogo tu nie ma:( Jak tam samopoczucie przyszłe Mamusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie cos dziewczyny nic nie pisza:( topic nam upadnie:( x24x jezeli o mnie chodzi to nie narzekam sloneczko sie zrobilo az chce sie zyc:) musze sie wziasc juz za kwiatki na balkonie zeby posadzic, bo smutnawo tak... ale to maz musi miec wolne zeby kupic ziemi i zebysmy po kwiatuszki gdzies pojechali. pozdrawiam i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) pogoda pirwsza liga!! ;) Nie chce sie w domku siedziec.. Ja juz pakuje torby na wyjazd do PL, jutro wyjezdzamy,zwasze obiecuje sobie , ze tym razem musze zmiescic sie do jednej torby- no i znowu nie wyszlo :) Wracam z poczatkiem maja wiec sie dopiero wtedy odezwe.. Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie dzisiaj mam zamiar kwiatki poprzesadzać i pościel przebrać. Gosia ja uwielbiam jak moja siostra przyjeżdża do Polski albo ja my tam jedziemy i uwierz u niej 1 torba to same buty:) A ten nr do niej Ci napiszę tylko najpierw muszę się jej zapytać czy nie ma nic przeciwko, że jej klientów na forum szukam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x24x moim tez by sie przydalo poprzesadzac do wiekszych doniczek bo przez zime uroslly ale poki co tej ziemi nie mam:) ja to jestem straszna kwiaciara moj maz caly czas mowi ze w miszkaniu czuje sie jak w dzungli hehe bo wokolo pokoju rozne kwiatki wisza:) parapety i stolik to samo:) nawet na mikrofalowce mam jednego:) teraz czas na ten balkon. mysle ze w tym roku postawie na bratki bo caly czas ladnie kwitna, zawsze sadzalam pelargonie lub surfinie ale na nie trzeba troche czekac az zakwitna, jak sie mlode kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X24X - :) Takie odwiedziny sa super, szczegolnie jak sie dlugi czas nie widzi. Z tymi torbami to u mnie zawsze przesada jest, pol auta moich toreb , no ale lepiej wziac niz mialoby brakowac. Wiecie co dziewczyny ja gdzies przeczytalam , ze w ciazy nie nalezy bawic sie w ziemi np przy kwiatuszkach:), bo mozna zarazic sie toksoplazmoza. Nie wiem czy tak jest czy nie ale moze poczytajcie gdzies zanim zaczniecie to robic. Przezorny zawsze ubezpieczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia ja doskonale o tym wiem :) ale jak robilam te badania na tokso to mi powiedzial lekarz ze toksoplazmoze juz mam za soba, mam duzo przeciwcial wiec zarazenie sie nie ma mowy:) ale mimo wszystko i tak bede robic to w rekawiczkach gumowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia no to super, ze juz Ci to nie grozi , ja tylko tak wspomnialam o tym byc moze jakiejs przyszlej Mamie chcacej robic cos w ziemi sie to przyda.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, nie kazdy napewno wie o czyms takim ze w zwyklej ziemi moga se znajdowac takie "niespodzianki". juz sie pewnie nie mozesz doczekac przyjazdu do polski co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama bym o tym nie wiedziala, gdybym przypadkowo nie przeczytala.. W ogole mi sie nie chce jechac ale ja tak zawsze mam przed podroza a tymbardziej, ze jedziemy tym razem busem, bo trzeba mu kapitalny przeglad zrobic wiec ta podroz bedzie troszke mniej komfortowa niz w osobowym aucie..jakos dam rade:) kurde jaki mnie apetyt wzial,poprostu pochlaniam jedzenie- musze troszke przystopowac, bo potem nie zrzuce tych kilogramow. Mam ochote doslownie na wszystko od lodow po pasztety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe gosia widze ze smaczki sie zaczynaja:) i dobrze, jedz na co masz ochote! teraz nadejdzie czas na nowalijki wiec mmm... ja z utesknieniem czekam na fasolke szparagowa:) wrocilam z dwu godzinnego spacerku, jest super cieplo, zmeczylam sie troszke:) dzis na obiad robie sobie salatke z pomidorkow i ogorkow ze szczypiorkiem w jogurcie, zdrowo a wieczorem moj kucharzyk cos mi przyniesie bo po basenie to glodna jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo tych busow no to faktcznie komfort taki sobie, a pare godzin jakby nie bylo jechac bedziecie... raz tak jechalam do paryza 26godzin autokarem wiec wiem co to znaczy... ani sie nie ma jak swobodnie rozlozyc bo nie ma gdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WESOLYCH,ZDROWYCH I RADOSNYCH SWIAT DZIEWCZYNY!!! DBAJCIE O SIEBIE I WASZE MALENSTWA DO USLYSZENIA W MAJU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) gosia juz wyjechała, spokojnej drogi!! a ja dzis ide do lekarza juz sie doczekac nie moge, jak zobacze moje malenstwo, eh moze juz mi powie co ma tam miedzy nozkami... :) ale cueplutko, jak dziewczyny samopoczucie w taka pogode? pozdrawiam goraco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×