Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

Gość jottkaa
Nunusia no cóż, ale widać tak miało być, że jeszcze nie tym razem :) Jak rozumiem kolejna wizyta za ok. 3-4 tygodnie? Ja jak chodzę z NFZ to też są długie kolejki w poczekalni, dlatego ostatnio zapisałam się na 8.00 - jako pierwsza pacjentka. Peeling do całego ciała (chociaż ja nie stosuję go do twarzy, ze względu na moje naczynka). Składniki: - fusy z kawy mielonej, - oliwa z oliwek, - łyżeczka soli morskiej, - duża łyżka miodu. Mieszam to wszystko i jest gotowe :) oliwy dodaje się na oko, w zależności od tego ile jest fusów, żeby nie było za rzadkie lub gęste. Dzięki tej oliwie skóra jest natłuszczona i nie podrażnia się. Jeżeli chodzi o ciążę, to tak, na uda i pośladki jest jak najbardziej ok. Okolice brzucha i piersi masuję delikatnie i krótko, a po wyjściu z prysznica koniecznie oliwka. Regularny peeling jest w stanie zdziałać naprawdę wiele, wiem to z czasów mojego odchudzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jottka ja chodze co 3tyg, wiesz tak mysle z drugiej strony ze na nastepna wizyte ide z mezem bo tak bedzie mial wolne wiec dowiemy sie "razem" moze to i fajne:) mowil ze bedzie duzo mierzyl, wiec fajnie:) aha i wogole nic nie tyje! nic a nic nawet pol kilo mi nie przybylo! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peeling wypróbuję na pewno:) nunusia lepiej jak mąż będzie przy tym na pewno fajnie zobaczyć jak on zareaguje ja też chce z mężem iść jak już przyjdzie ten czas określenia płci a dobrze, że napisałaś o tym słuchu to postaram się tak ustawić wizyty żeby nie trafić na ten 18 tydzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x24x wiesz podejrzewam ze nie kazdy lekarz sie z tym zgodzi bo moga nie wiedziec poprostu, nikt nie jest wszechwiedzacy ale przynajmniej mamy to forum zeby dzielic sie takimi uwagami:) dla dobra naszych maluszkow. no fajnie mysle ze tak mialo byc ale kurde ciekawosc jest z kazdym dniem coraz wieksza hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mu powiem ciekawe jak zareaguje, że wiem lepiej od niego :D Rozumie Cię w sprawie płci, bo ja bym też już chciała wiedzieć ale przede mną jeszcze jakieś 5 tyg chyba oczekiwania i tym bardziej chce wiedzieć bo co chwilke się mnie ktoś pyta a wiesz już co będzie a wiesz już co będzie a kiedy będziesz wiedzieć to już jest wkurzające. Właśnie wróciłam z badania krwi i moczu i oczywiście 30zł nie moje znowu jakieś alergoprzeciwciała kazał mi znowu zrobic nie wiem po co jak mamy z mężem oboje B- chyba się boi że jakby to dziecko nie było mojego męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewvczyny,teraz często tutaj nie piszę,ale czytał na bierząco co tam u was słychać:) Nunusia ja tez miałam nadzieję że się dowiemy co tam u ciebie za lokatorek się schował ,ale tak to jest ja też pózno się dowiedziałam że chłopczyk bo wstydzioch jakiś z niego był:) Co do humorków to ja na poczatku miałam straszne,potem mi przeszło a teraz przy końcówce znowu wróciło i to ze zdwojoną siłą,czasem sama ze sobą nie mogę wytrzymać hihi:)ale dobrze ż już nie dużo zostało. Dzieczyny a na rozstępy to ja używałam od samego p0oczątku praktycznie tylko oliwkę i nie mam ani jednego jak narazie i chyba tak zostanie chociaż brzucholek już duzy i trudno chodzić z nim nie mówiąc już o przewracaniu się na drugi bok w nocy:) A co chodzi o zwolnienia w ciąży to raczej nie powinno byc kłopotów,ja od początku chodzę na nfz i miałam zwolnienie praktycznie od 3 miesiąca. Pozdrawiam was serdecznie i cieplutko:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x24x masz minusowa grupe krwi? a kazal ci lekarz robic badanie Coombsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaglen nie wierze
Czesc dziewczyny, a u mnie po usg ok. Wszystkie parametry mamy w normie :-) najbardziej bałam się tego NT, żeby nie było wieksze niz 2,5..a tu proszę...1,8. Super.A dziecko...rany jak ono urosło od ostatniego usg(w 7 tyg). Widac było, żę to już mały człowieczek, a jak pięknie się ruszała( bo mam przeczucie że to będzie ona)...prawie się popłakałam...narzeczony żałował,że nie mógł ze mną być...ale na następne zapowiedział się, że ostro idzie juz napewno ze mną. Z tym że następne usg dopiero ok 22 tyg....póki co kończę 12 tydz, czuję sie całkiem dobrze. Brzuch się ewidentnie zaokraglił, i czuję że w biodrach się poszerzyłam :-( Miłego weekendu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ciagle nie wierze... no to super ze wszystko ok, takie chwile sa bezcenne... :) ja tez zawsze sie wzruszam, ale przez ostatnie dwie wizyty nie mialam usg:( no ale ja chodze do niego co 3tyg wiec naswietlac i denerwowac tak caly czas maluszka nie ma sensu... moja dzidzia juz kopie, ale to takie delikatne, i rzadko czuje te "musniecia" najbardziej wieczorkiem przed pojsciem spac. super uczucie a zarazem dziwne milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
hej ja jestem!!! Ostatnie dni miałam w biegu i z dala od komputera :) Jutro mam ginekologa i USG, jestem strasznie podekscytowana hihi mam nadzieję, że mierzenie wypadnie okey. Napiszę co i jak dopiero późno wieczorem, bo po wizycie mam full spraw do załatwienia na mieście. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już jestem ale weekend jak zwykle byłam u rodziców, a tam nigdy nie mam czasu na kompa. Ja też mam jutro wizyte już się stęskniłam za tym obrazem na USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moje Drogie! Dawno się nie odzywałam - mocno pracowałam, później przyczepiła się do mnie cukrzyca ciążowa i dopiero teraz jestem na zwolnieniu, bo się okazało, że szyjkę mam bardzo miękką i rozwarcie na 2 cm. Zostałam totalnie uziemiona.... Od tygodnia leżę w łóżku, w każdej chwili mogę zacząć rodzić, ale mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze ze 2 tyg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam dla odświeżenia nunusia.........Kraków...............11.10.2011......... ..???????????????? aśka2010.......Warszawa...........13.06.2011.......dziew czynka Zuzia LILKA-28........Tarnów...............23.06.2011.......ch łopczyk Adaś madzior86......Warszawa(okolice).03.06.2011.............. Córa X24X.............Skoczów.............5.11.2011.......... .....???????????? Pristina86........Gdynua..............26.05.2011......... ....córka Julka jottkaa...........Wrocław(okolice)..25.11.2011.......... ...?????????????? Joana84...........Wrocław............12.12.2011......... ....??????????? zlotaroza.........Czestochowa......19.11.2011............ XXXXXXXXX Dotek.............Tarnów.............03.07.2011......... ...chłopiec Staś ciagle nie wierze....Lublin(okolice)..19.11.2011............??????????? ????? Witaj Asiu masz jeszcze jakby nie było cały miesiąc czasu ale jakbyś teraz zaczęła rodzić to chyba nie było by już takiego zagrożenia co? Byłaby tylko wcześniakiem ale podziwiam że tak długo pracowałaś teraz odpoczywaj bo jak się Mała urodzi to ze spokoju nici:) A gdzie reszta w tabelce tyle nas było a teraz pustki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle nas było, rzeczywiście, a teraz widzę, że tylko kilka dziewczyn pisze.. Ja jak napisałam wcześniej - zaganiana byłam w tej ciąży jak nie pamiętam kiedy wcześniej, teraz żałuję, bo zapewne przez to muszę leżeć i martwić się, czy aby wszystko z Córcią dobrze będzie... A co do terminu - niby już niewiele do końca mi zostało, ale dla dzieciaczka każdy dzień w brzuszku sporo daje, im dłużej posiedzi tym lepiej dla niego. Tydzień temu moja Córka ważyła 2200, czyli nie za dużo... Chciałabym żeby podrosła i utyła. Staram się jeść dużo i zdrowo, ale do tej pory przytyłam niecałe 6 kg - może dlatego Córka jest taka mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja nie pisałam bo mam teraz trochę na głowie, ostatnie zakupy dla małej i zmiana wszystkich dokumentów bo zmieniłam nazwisko:) do tego załatwianie formalności z kredytem hipotecznym:) termin porodu za 8 dni a mała jak nie wyszła, tak się nie spieszy do wyjścia... :) strasznie kopie i macha rączkami w okolicach pęcherza, wystarczy, że przyłożę poduszkę do głowy i zaczyna swoje tańce, śpię po 5 h budzę się w nocy całkiem wyspana i potem kotłuję do 9 w łóżku, strasznie to męczące, a wiem, że powinnam się teraz na zapas wyspać bo lada chwila spać nie będę prawie wcale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milutko ze sie odezwalyscie:) jottka i x24x powodzonka na wizytach:) napiszcie po napewno bedzie ok:) aska to pozostao ci juz nieduzo czasu do odpoczywania, po porodzie znow bedziesz na pelnych obrotach, teraz lez, lez i lez to ci sie nalezy! pristina myslalam ze sie nie oddzywasz bo juz twoja corcia sie pcha na swiat :) ja wlasnie wcinam truskawki, nasze polskie i powiem wam ze pycha, tyle sie juz w tym troku truskawek najadlam ale zadne nie smakowaly tak jak te nasze! moja dzidzia caly czas kopie wieczorkami, czuje ja coraz brdziej i coraz mocniej, tylko moj m sie zlosci ze on nic nie czuje bo przyklada reke, i nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
Cześć Dziewczyny! Ja na razie tylko na momencik wpadłam, bo zaraz wychodzę załatwiać dalej sprawy. Jestem po wizycie i USG. Wszystko u mnie i maluszka okey :) NT 1,5mm więc super. Było widać wszystkie paluszki, mózgowie prawidłowo rozwinięte, kręgosłup itp. Dzidzia ma 7,5 cm. Oglądaliśmy maluszka z każdej strony. Szalał w brzuchu i nawet podrapał się po szyji :) Pani Doktor ma przeczucie, że to chłopczyk, ale nie dało się jednocznacznie powiedzieć jeszcze dzisiaj. 27 maja mam wizytę na NFZ może wtedy się potwierdzi, chociaż mają tam gorszy sprzęt. Do usłyszenia później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia z tym czuciem kopniaków przez tatusiów to u mojego to samo, mała wierciła się strasznie a jak mąż przykładał rękę to milkła:P śmiał się, że taty się boi, ale to raczej nie prawda, nie wiem czemu tak jest, może maluch czuje, że to nie ręka mamy:) moja za to teraz tak się rozciąga, (bo to już nie jest kopanie) że jeszcze kilka dni a mi chyba połamie żebra:P ostatnie 2 tygodnie ciąży to masakra jakaś z tą moją pociechą:) potrafi wypchnąć z boku nogę i zasnąć tak a ja zostaję z gulą przy żebrach i krzywym brzuchem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej!! Pristina ja mam jeszcze półtora miesiąca do końca a też się zdarza, że na brzuchu góry i doliny i położyć wygodnie się nie da ;) Odebrałam wyniki wymazu i czysto nic sie nie dzieje ale zabronili mi długich spacerów i innych wysiłków ;) także relaksik... na cały czerwiec jadę już do rodziców, bo będę rodzić w tarnowie a teraz mieszkam w skawinie :) zmieniłąm lekarza na tarnowskiego i pierwsze ktg mnie czeka 2 czerwca :) Nunusia mój mąż też troche długo czekał aż poczuł te kopniaki, w zasadzie dopiero jak już było widać na brzuchu ruchy to dopiero Mały przestał się chować przed nim ;) A teraz bawią się razem, mąż puka w brzuszek a Mały mu odpowiada ze środka hehe :) A dziś śnił mi się dziwny sen hehe :) klęczałam przed takim małym stolikiem na kawę i rozmawiałam z moją mamą, kiedy nagle poczułam i zobaczyłam na sukience ślad rączki dziecka i chiałam go mamie pokazać , a wtedy okazało się, że dzidzia już się urodziła więc mama dzwoniła po lekarza a ja z tym dzieciątkiem siedziałam i na niego patrzyłam w szoku ;) a taki był śliczny hehe :) jak się obudziłam to mi było tak strasznie żal, że jeszcze tyle czasu do porodu, już bym go chciała mieć na zewnątrz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z kopniaczkami było podobnie, najpierw jak ja czułam kopniaki i mąż przykładał rękę to Mała przestawała się ruszać... Ale z czasem to minęło i teraz już nieźle daje czadu nawet jak ojciec ręce na niej trzyma ;) A nieraz robię tak - jak już za bardzo szaleje i mało mi brzucha nie rozniesie, ze odkrywam bluzkę i wystawiam brzuch na wierzch i chyba widzi przez brzuch światło, bo od razu się uspokaja... Ale tylko na chwilę ;) Łobuziak mały :) Mi do końca zostały 4 tygodnie, nawet już niecałe i z jednej strony chciałabym, żeby już Zuzia była z nami, a z drugiej jeszcze momentami boję się porodu... W sumie dobrze mi w tej ciąży, przez to, ze mało utyłam to i brzuszek mam mały - taka piłeczkę z przodu - za bardzo mi nie przeszkadza, to jeszcze mogę sobie pobyć w dwupaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę jak się ładnie ujawniły dziewczyny:) Super. Ja już po wizycie wyniki badań idealne zdaniem lekarza, USG krótko trwało ale za to jakie fajne jak tylko pokazał się obraz na monitorze to Bobas pomachał do nas rączką i pan doktor mówi o jak ładnie macha, a to zrobimy mu zdjęcie i mam zdjęcie jak ma podniesioną rączkę jak macha:) Świetne normalnie. Dał mi skierowanie do innego lekarza na USG w 20-22 t.c. bo on chyba nie ma takiego dobrego sprzętu i tamten ma 3D i ma zbadać maluszka od początku do końca czy wszystko jest w porządku ale to dopiero mam na 28 czerwca już się nie mogę doczekać, wtedy też pewnie dopiero się dowiem płeć. Ale Wam zazdroszcze tych ruchów dziecka nawet nunusi tyh małych ruchów a tych z kopniaczkami to dopiero też bym już chciał być na tym etapie co Wy. Nunusia a kiedy masz następna wizytę? To wtedy już chyba płeć poznasz co? Jottkaa Ty pewnie też już niedługo. A jak Wasze samopoczucie, bo u mnie fizycznie wszystko super odpukać, ale gdyby nie brak miesiączki to bym nawet nie wiedziała, że w ciąży jestem za to psychicznie te moje humory są nie do zniesienia nawet dla mnie. No to jak zwykle się rozpisałam buziaki dla Was i miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Co tam słychać z rana? Mnie dziś obudziła córcia - chyba trenowała sobie nóżki, tzn. kurczyła i szybko rozprostowywała je, bo myślałam, ze mi żebra przez usta wyskoczą... ;) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja mam wizyte na 2 czerwca, to juz polowkowe wiec mysle ze napewno sie dowiem. z reszta ide z mezem a on nie popusci hehe z reszta to juz bedzzie 21tc wiec pasowalo by wiedziec juz. te moje kopniaczki sa juz coraz mocniejsze. wczesniej czulam je jak spokojnie lezalam a teraz nawet jak chodze to czuje ze cos sie rusza maz to caly czas pyta jakie to uczucie a jak czesto i takie tam hehe tak bardzo bym chciala zeby on poczul ale tak jak u was dziewczyny jak kladzie reke to maluch momentalnie sie uspokaja ale pocieszam go ze jeszcze przyjdzie czas ze bedzie czul jottka super ze wszystko dobrze po wizycie, jak sie wychodzi od lekarza to ulga straszna:) x24x u ciebie rowniez:) jezeli chodzi o moje samopoczucie to rowniez jest ok, chociaz te kolki o ktorych wam pisalam kedys strasznie mi dokuczaja, tylko z domu wyjde troche pochodze i boli niesamowicie. mimo chodzenia na basen kregoslup tez mi daje juz o sobie znaki milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki!! Nunusia ja też mam wizyte dokładnie 2 czerwca, ale to już będzie mój 36 tydz ;) i będę mieć pierwsze KTG :) już nie mogę się doczekać :D Co do ruchów dzidzi i męża spróbuj położyć się na którymś boku a mąż niech położy się za Tobą i ręką obejmie brzuch tak, żeby jak największą powierzchnią dotykać brzuszka i poleżcie tak dłuższą chwilę. Na mojego Malca podziałało, że tatuś tak długo przytula i wtedy mój Piotrek pierwszy raz poczuł synka :) Dziś mój maluszek miał noc aktywności ;) w zasadzie to już od wczorajszego wieczora :) Tak się rozciągał, że brzuch wyglądał jak jakaś bezkształtna masa ;) hehe :) A ostatnio bardzo żywotnie reaguje na głos tatusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotek dzieki za rade, sprobujemy napewno:) chociaz te moje ruchy jeszcze nie sa az tak bardzo mocne ale moze akurat:) tatus napewno sie ucieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej dziewczyny, tak sie zastanawiam czy wiecie jak długo ważne jest skierowanie na badania? Dostałam teraz do zrobienia ponownie mocz i WR (a to chyba z krwi co?). Na wizytę mam się zgłosić ok 6 czerwca no i tak się zastanawiam do kiedy mam ważne skierowanie wystawione w dniu 10 maja? Ja czuję się całkiem dobrze, brzuszek tyci tyci się zaokraglił, ale i tak nikt mi nie wierzy ze to juz 13 tydzien :-P Od jutra biorę już tylko raz dziennie Duphaston ( do tej pory 2x1 tab) i troche sie boję jak organizm zareaguje :-( A jak to było u Was? Mam się czego obawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o badania to ja akurat nie mam pojecia bo wszystkie badania robie prywatnie wiec moze inne dziewzyny sie wypowiedza na ten temat, a duphaston jak odkladalam to bolal mnie bardzo brzuch, silne skurcze i lekarz mi go przywrocil jedna dziennie, jakos obawiam sie odstawienia tego leku przez te bolesci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze - nie jestem pewna, ale chyba takie skierowania są miesiąc ważne:) zrób badania krótko przed wizytą, wtedy będą wyniki najświeższe:) noo i bez stania w kolejce:P pamiętaj mamy pierwszeństwo;) Duphaston brałam od 11 tc bo było krwawienie, potem minęło dość szybko, ale nie pamiętam juz ile tabletek brałam :) tak dawno to było:)) Od dziś odliczam dni bo za 7 dni termin porodu:D masakra, trochę się zaczynam bać!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×