Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila1984

dp - jakie wrażenia?

Polecane posty

Freud zajmowal sie teoria seksu i wszystkiego co z nim zwiazane. Dlatego go przywolalam. A nasza dyskusja to seria pytan i odpowiedzi, nie dyskusja... Nie chcialam tego przerywac liczac na to, ze jakos sie rozwinie w dialog, gdy juz przebrniemy przez "seria sprawdzajaca". Ale nie :( Nie odpowiedzialas chocby na pytanie jak fakt bycia kochankiem krolowej zmienia, wg Ciebie, interpretacje Hamleta? A z innej beczki, bardziej na ten topik, jesli juz mamy meczyc ksiecia dunskiego - ja bym sie, na przyklad, chetnie zastanowila jaki Hamlet bylby w lozku? I czy w ogole z kims chedozyl? :P Choc temat seksu u Szekspira to faktycznie lepiej omawiac na podstawie proponowanego przez Mysliciela "snu nocy letniej";) a propos snu: chry, chry chry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strefa33 ---> (...)a kamili jak nie ma tak nie ma(...) no czeeeść! a po co Ci ja skarbeńku? czyżby Cie aż tak bardzo zafascynowała moja osoba że aż tak sie stęskniłeś??? no to może spotkano małe na ostry perwerek? co Ty na to? dziś na placu defilad obok tej srebrnej kebabowej budki, tak koło 18:00... a potem hotelik, motelik, co wolisz... ale musisz być naprawde dobry... odpowiednio zająć sie moja brązową dziurką, nasmarować swoją maczugę aromatyczną oliwką i pchać mnie co sił w moje ciaśniejsze jestestwo, a przed szczytowaniem wyskoczyć szybciutko ze mnie i skończyć między złączonymi stópkami, finiszując na czarnych nylonkach... idziesz na to? ułłłaaaa fajna perspektywa? no chyba fajna ale wybacz... tak serio to NIGDY NIGDY NIGDY nie umówie sie z nikim z internetu... temat zakończony! myśliciel999 ---> DZIĘKUJE! mimo że raczej masz negatywny wydźwięk w stosunku do mnie to dzięki Twoim postom temat sie rozkręcił na super-poziomie, mimo wszystko chciała bym zaznaczyć mio drodzy (fev, koci pazurek), że bardzo oddalamy sie od wątku główniego, to temat o trójkącikach z motywem wsadzania w obie dziurki a nie temat o szekspirze itp. kurna! jeszcze o krzyżu pod pałacem zacznijmy to już wogóle będzie fest! myślicielu, atakujesz mnie i to bardzo, mogłabym Ci odpowiedzieć zwyczajne "spie.r.d.alaj" ale z zwykłego szacunku nie zrobie tego, masz bardzo inteligentne wypowiedzi a ja bardzo cenie ludzi inteligentnych bo dziś to deficyt ;-) dużo Twoich ataków jest w deseń że oszukuje mojego partnera z którym jestem, z boku one wyglądają na słuszne ale skąd wiesz jak jest wewnątrz tego związku? może na tyle sie pokićkało że rozstanie nie jest możliwe a seks nie sprawia mi takiej frajdy jak bym chciała? może nie szukałam seksu trójkowego ale zbieżność wydażeń sprawiła że w nim sie znalazłam (i o zgrozo! rozsmakowałam!) życie posrane jest i nieprzewidywalne, nigdy nie jesteśmy w stanie założyć na 100% pewnych rzeczy... myślicielu... mój drogi chcesz bym tu na forum opisała jak doszło iż mam taki układ? owszem opisze, jednak temat założyłam w troche innym celu. ale ok. dyskutujmy w nim o wszystkim co się wiąże z takimi relacjami międzyludzkimi. aha i pytałeś czy bym była skłonna do trójkątu 2k+m... heh oczywiście bo mam go za sobą i mi sie podobało, ale wole 2m+k, aczkolwiek myśle o połączeniu tych gabarytów. no i spytałeś czy z obecnym partnerem bym sie zdecydowała na jakieś wielokąty, no to odpowiadam że NIE, i niech odpowiedzią będzie moje zdanie zawarte w tej wypowiedzi, tyle że ciut wyżej, jesteś inteigentny, dostrzeżesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefa33
nie jestem strefa33 tylko stefa (Stefani) ;) i jestem kobietą i nie mam maczugi (penisa) by zająć się Twoją brazową starganą ciasną dziurka :) tak wogole to ja lubie swingować w wiekszym gronie, najlepiej w klubie z przewaga mężczyzn mam doświadczenie w Bukakke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefa33 --> a to przepraszam :-) jak widzisz to było tylko prowokejszyn dla ludzi narzekających na brak mojej osoby na topicu :-) swingować mówisz? czyli DP nie jest Ci obce??? bukkake? heh dla mnie to podstawa gdy panowie finiszują to mieć zalaną buzie mlaczkiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tola Lola
Przeżywałam różne konfiguracje trójkątów i innych wieloboków, heteroseksualne, biseksualne, homoseksualne, dp też nie jest mi obce... jak wrażenia? no ogólnie to szukałam adrenalinki więc lubiłam ten sport. jednakże ten perwersyjny, wyuzdany i grupowy seks zniszczył mnie kompletnie, psychikę, postrzeganie drugiego człowieka, podejście do facetów, wierności itp. i jak bym mogła cofnoąć czas to napewno bym nie kroczyła tą drogą... zbyt wiele straciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mercedes300
do tola jola a jak Twe krocze na tym wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marszcze rano
cyt: "a to przepraszam jak widzisz to było tylko prowokejszyn dla ludzi narzekających na brak mojej osoby na topicu " a ja tam lubie jak coś napiszesz, bo miło się marszczy do tego co napiszesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrel009900
jakie wrażenia, cudowne i kosmiczne, nie mam nic bardziej podniecającego niż widok swojej partnerki oddającej się innemu , niż podwójna równoczesna penetracja doprowadzająca ją do niesamowitych przeżyć, każdy facet powinien tego spróbować żeby dostarczyć swojej dziewczynie jak najwięcej przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilek13
zgadzam sie ze stwierdzeniem powyższym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marszcze rano
ja tesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STEFANIII17
kamilo odezwij sie ciekawi nas jak tam Twoje spotkania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to przeżyłam. seks z dwoma facetami zawsze był dla mnie czymś pociągającym, czymś w sferze ostrych fantazji erotycznych, takich 'nie do spełnienia'. jednak okazało się że fantazje sie spełniły... mój ex zorganizował takie spotkanko, wziął sobie do serca moje te fantazje, znalazł na czacie partnera i spotkaliśmy sie we trójkę... na początku trochę nieśmiało a potem się rozkręciło, było totalne pieprzonko... ohhh było booosko... mrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olena3
Też to robimy co jakiś czas...jest odjazdowo!!! Co 2-3 miesiące nachodzi nas chętka i mój mąż wynajduje kogoś z interentu i spotykamy się w hoteliku...Przyznam się że jestem mokra na samo wspomnienie o tym. Robimy to jednak w zabezpieczeniu!!! Lubię jak we trójkę dochodzimy w tym samym czasie - to wbrew pozorom wcale nie takie trudne w tym układzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HrabiaJerzy
Nie samym p********iem się żyje i z doświadczenia wiem, że łatwiej przeżyć czyjąś śmierć niż zdradę. Ci co tak na boki i w rożne układy wchodzą powinni wiedzieć, że to samo możne spotkać ich samych. Nie wiadomo też jak zachowa się partner dowiedziawszy się o zdradzie. Rozwód i rozstanie to pikuś, a jak zechce wymierzyć sprawiedliwość ukręcając łby połówce i jej byczkom albo popełni samobójstwo, to co wtedy? Niczego nie da się zakopać i ukryć, kiedyś wszystko wyjdzie na jaw, tak jak szydło z worka, może to być zwykły przypadek, zbieg okoliczności. Jeżeli ci zdradzający wiedzą co to jest sumienie to niech wiedzą, że ono prędzej czy później się obudzi, choćby na łożu śmierci ale zapuka. A tak na marginesie do tych co sex biorą garściami każdego dnia po co w ogóle wychodziły za mąż i wypowiadając przyrzeczenia, które łamią na każdym kroku i krzywdzą wszystkich w koło. Jestem więcej niż pewny, że gdy skrywane tajemnice wypłyną, a kiedyś muszą ich najbliżsi się ich wyrzekną, a dzieci nie będą chcieli znać matki k***y. Może lepiej by było zamiast wiązać się węzłem małżeńskim znaleźć pracę w burdelu lub na własne konto we własnym mieszkanku, kasy i seksu mieli by do oporu. Dla mnie osobiście takie kobiety są zwykłymi szmatami i powinny wiedzieć, że nie ma nic piękniejszego od miłości dwojga ludzi, gdzie seks jest dodatkiem. Dziwię się, że takie osoby mogą swojemu partnerowi tak po prostu bez żadnego skrępowania spojrzeć w oczy i wytrzymać ich wzrok - obłudnicy do potęgi N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek_41
ciekawe czy kamila jeszcze robi to niezauważona przez męża to już jakieś 7-8 lat od początku dyskusji, ciekawe czy na dłuższą metę jej metoda się sprawdza. Obstawiam,że na dzień dzisiejszy mąż kalimili nie jest już jej mężem. Kamila jeśli zaglądasz jeszcze na to forum, opowiedz jak się masz dzisiaj. Pozdrawiam wszystkie rozwiązłe lalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa_42
dobry temat dobry, ja się napalam na dwóch facetów - oj jakbym chciała ale mąż nie chce się zgodzić , ale jak sobie wyobrażam to przymykam oczy i wydzieram się tak jak w następnym wątku ( wątek: kobiety jak krzyczycie podczas orgazmu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiazlyrandom
Jak ja uwielbiam takie wyuzdane kobiety... kilka lat temu bylem w zwiazku z taka nieokielznana dziewczyna. Z poczatku bylem mega zazdrosny a pozniej okazalo sie ze mnie zdradzala wielokrotnie. Po wielu klotniach i rozmowach o jej fantazjach zaczelismy dochodzic do porozumienia a jakis czas pozniej sam ja wysylalem na *****nko. Po prostu dawalo mi przyjemnosc ze jej jest przyjemnie. Jak juz sie w to wkrecilismy to fajnie nam sie ukladalo, byla 100% szczerosc, czasem miala wyskoki w bok i o wszystkim mnie informowala. Strasznie mnie krecilo jak wracala w nocy do domu i pokazywala swoje czerwone ostro zr*****ne dziurki. Niestety przeprowadzka i zmiana pracy doprowadzila do rozstania a ja nie moge znalezc drugiej takiej. Czesto ja wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stesknionyrandom
Jak ja uwielbiam takie wyuzdane kobiety... kilka lat temu bylem w zwiazku z taka nieokielznana dziewczyna. Z poczatku bylem mega zazdrosny a pozniej okazalo sie ze mnie zdradzala wielokrotnie. Po wielu klotniach i rozmowach o jej fantazjach zaczelismy dochodzic do porozumienia a jakis czas pozniej sam ja wysylalem na *****nko. Po prostu dawalo mi przyjemnosc ze jej jest przyjemnie. Jak juz sie w to wkrecilismy to fajnie nam sie ukladalo, byla 100% szczerosc, czasem miala wyskoki w bok i o wszystkim mnie informowala. Strasznie mnie krecilo jak wracala w nocy do domu i pokazywala swoje czerwone ostro zr*****ne dziurki. Niestety przeprowadzka i zmiana pracy doprowadzila do rozstania a ja nie moge znalezc drugiej takiej. Czesto ja wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona

Niedawno przeżylam pierwszy raz. Miałam zawsze osobliwą fantazję, a mianowicie sex z podwójną penetracją cipki. Choć miała kilka lat temu doświadczenia z trójkątami (ówczesny oblubieniec wciągnął mnie w towarzystwo, grupę ludzi spotykających się dla sexu, ale zawsze był to wyłącznie trójkąt w układzie 2K+M), to nigdy nikomu nie zdradziłam tej fantazji. We wspomnianym towarzystwie miałam w prawdzie propozycje trójkąta z dwoma facetami, ale nie odważyłam się. Miałam też sporo facetów w swoim życiu i z niektórymi wydawało mi się że doświadczam super sexu Niedawno spotkałam faceta dużo starszego od siebie z którym wszystko jest inaczej, teraz myślę, że wszystkie moje poprzednie doświadczenia sexualne to były nieporozumienia  Nie powiem, że nie zdarzał się fajny sex i dobry orgazm, ale to były nic nie znaczące epizody w porównani z tym, czego doświadczam teraz. Pomijając np. sex oralny, czyli tzw minetkę, której nie trawiłam, gdyż moje doświadczenia z tym związane były jeśli nie przykre, to mało przejmujące, a którą teraz uwielbiam i nie wyobrażam sobie sexu bez tego, czy sex analny mający u mnie tę samą albo gorszą historię, a z którego czerpię teraz niebotyczne orgazmy, to facet ten okazał się kimś przed kim mogłam otworzyć się ze wszystkim i dzielić się moimi fantazjami. Ja jestem chorobliwie zazdrosna więc nie dopuszczam nawet myśli o trójkącie z  inną kobietą, choć w przeszłości nie powiem podobało mi się. Fantazję o dwóch peniskach w cipce z tego też względu również nie traktowałam jako "do wdrożenia w życie" mając świadomość, że on również nie chciałby mieć innego faceta w łóżku. Temat wielokrotnie wracał jako pikantny dodatek do rozmów po fajnym seksie w łóżku, aż kiedyś spróbowaliśmy z wibratorem i ku zaskoczeniu wszystkich było super, miałam kilka orgazmów pod rząd, a Michał dochodził wyjątkowo szybko. Po kilku razach zapytał, czy nadal fantazjuję o tym, że mam dwa penisy w cipce, odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że i owszem zdarza się. Ku mojemu zdziwieniu Michał oświadczył, że jak widzi moje odloty kiedy robimy tak z wibratorem to gotowy jest zrobić to dla mnie. Temat się wówczas ostro rozkręcił, wymyślaliśmy różne scenariusze, aż w końcu postanowiliśmy pó∆ść do jakiegoś swingers klubu i popatrzec jak to wygląda w realu. Poszliśmy, ale nic się tam nie działo, wydaliśmy klika stówek ze wejściówkę i drinki po 30 zł i wtedy kiedy zaczęło się dziać, czyli zaczęli schodzić się ludzie, czyli po 24, to my już byliśmy nieźle wstawieniie  i śpiący, więc zaczeliśmy kroczyć do wyjścia . Nic nic nie zobaczyliśmy to po pierwsze, a po drugie strasznie nas to przedsięwzięcie zmęczyło. Poznaliśmy jednak kika osób i posłuchali rówżnych opowieści, niekiedy jak dla mnie mało smacznych, w tym kolesia, który wypytywany przeze mnie bez skrepowania opowiadał, że brał udzial w róznych konfiguracjach i chętnie sluzy swoją osobą :). Wzięliśmy od niego nr telefonu przez grzeczność i pojechaiśmy spać do domu  Po dwoch tygodniach temat powrocil i odgrzebaliśmy kolesia:) choć fizycznie mnie nie pociągał i nie był specjalnie atrakcyjny, to był miły, dość inteligentny i bardzo sympatyczny. Postanowiliśmy go zaprosić na próbę z zastrzeżeniem, że jak coś się komuś nie zwidzi to przerywamy i koniec imprezy. To samo powiedzieliśmy jemy jak już przybył, przyjął to bardzo dobrze, poinstruowałam go, że my cos takiego pierwszy raz itd i że na początku to raczej chciaibyśmy we dwójkę, a on może popatrzeć ewentualnie pofilmować nas trochę jeśli chce (naszą kamerką), a jak się pobudzę to dam sygnał że może się zblizyć i zobaczymy i różne tam takie, żeby Michał wiedział że to jest głownymi skzypcami i się nie  obraził. O dziwo on się włączył i powiedział kolesiowi, żeby pamietał, że priorytetem jest moja fantazja i do tego dążymy, a cokolwiek innego to jak ja bd miala ochotę. Kolwś był na prawdę wyrozumialy i chyba nie jakiś napaleniec bo potwierdził, że rownież tak to widzi i oczywiście zakłada, że na patrzeniu się skończy czym nas trochę zdziwił  Michał zaskoczył mnie również tym, że podpowiadał gościowi, mysląc że nie słyszę bo byłam w łazience, że ja uwielbiam patrzeć jak się facet onanizuje więc jak chce to niech to robi tak żebym dobrze widziała, a na pewno podjaram się bardzo szybko, co zresztą jest prawdą, podnieca mnie to. Poszla jakaś faszeczka ja się rozluxniłam i zaczęlismy się miziać z Michałem na kanapie, a kolo rozsiadł się wygodniej w fotel i popijał drinka , a jak Michał mnie rozebrał, a ja jego też po częsci zaczął masować sobie krocze. pieściliśmy się tak żeby dobrze to widział, troche filmował tą kamerką, ale w końcu wyjął członka i zaczął po woli sie masturbować. Kiedy Michał zaczął mnie lizać od tyłu i zaczęła oblewać mnie fala rozkoszy puściły pierwsze hamulce i wyciągnęłam dłoń w kierunku kolesia, który już mocno się onazizowal, podszedł prawie natychmiast i zaczęłam masować go ręką. Miałam ochotę wziąć do ust, ale wstydziłam się Michała i nie wiedziałam czy się nie wkurzy bo tego nie ustaliliśmy, doszłam praktycnie w kilkadziesiąt sekund w ramach tzw. minetki, ale dotknięcie drugiego czlonka spotęgowało doznania. Orgazm był niesamowity. Michał uśmiechał się i masował mi piersi, ja ciągle miłam w dłoni tego drugiego, ktory dość dobrze stał:) Michał usiuadł na kanapie i posadził mnie na sobie głęboko, zaczęłam się ruszać i szybciej masować tamtego, który stał z boku trochę za mną, zapragnęłam żeby mi wlozył, przyciągnęłam go lekko w kierunku pupy, zalapał od razu że ma to teraz zrobić, trochę kombinował z pozycją jak się ustawić ale w końcu poczułam jego penisa pomiędzy odbytem a cipką, po woli wsunął go na drugiego, czułam że jest bardzo ciasno, ale byłam tak podniecona że efekt był jak po butelce lubrykantu  poczułam to nie do opisania podniecenie i praktycznie po kilku ruchach doszłam pierwszy raz, a potem raz za razem nie wiem ile razy, był to orgazm ciągły. Oni ocierając się o ciebie też mieli chyba wzmożone doznania bo cała akcja nie trwała zbyt długo. Michał pierwszy wydusił że już kończy, ale ten drugi chyba był na tym samym etapie bo natychmiast wyjął i prawie w tym samym momencie wytrysnął mi na plecy Zeszłam pośpiesznie z Michała i w tym samym momencie on doszedł. Wiadmo że po tym była przerwa, ale byłam tak podniecona, że bez skrupułów wydukałam, że to byo coś niesamowitego i że chce jeszcze raz  . Był jeszcze nie jeden raz wtedy, był tez sex w obie dziorki i też dochodziłam raz za razem i nawet brałam już potem kolesiowi do ust bo jak zapytałam Michała o to, to odpowiedział że to jest dla mnie i żebym robiła na o mam ochotę. To był jak na razie pierwszy i ostatni raz z dwoma facetami, ale chyba nie ma żadnych negatywnych emocji po tym pomiędzy mną a moim facetem. Nawet chyba sex jest ciekawszy bo wspominamy to i owo z tamtego wieczoru. Zauważyłam, że Michała kręci jak opowiadam o swoich doznaniach w danej sytuacji, nawet prosi żebym opowidała o tamtych trójkątach z przeszłości. Nie będę owijać, że ten sex był cymś niewyobrażalnie przyjemnym i że oczywiście że chciałabym powtórzyć, ale cały czas trapi mnie myśl, że Michal poprosi o rewanż i żebyśmy spróbowali z inną dziewczyną, a na to na razie absolutnie nie pojdę bo za bardzo jestem zazdrosna i nie potrafię podejśc do tego tak jak on, że to tylko dodatek do seksu. Myslę że z tym samym kolesiem fajnie by było powtórzyć, bo choć nadal fizycznie mnie mnie pociąga za bardzo i nie jest dla mnie w żaden sposób atrakcyjny, to penisa ma w moim typie i jest bardzo ułozony i delikatny, wie co i jak w danej sytuacji powinien robić.

Rozpisałam się, ale w skrócie to: BYŁO ZAJEBIŚCIE !!!!! POWTORZĘ JEŚLLI TYLKO BĘDĘ MOGŁA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×