Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość szoooook
karola a skąd ta pewność? raczej nie wiadomo jaka jest u was przyczyna...Bardzo rzadko udaje się I IUI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szoook... faktycznie I IUI to rzadkość, ale przecież są takie przypadki, więc cóż to za zdziwienie. Powinnaś raczej podziwiać karolle, że jest taka pełna optymizmu. Choć karolla ja bym radziła Ci taki "umiarkowany optymizm" - z doświadczenia wiem, ze mniej boli. Ale wiarę trzeba mieć!!! Zawsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wiadomo jaka jest przyczyna - wrogosc sluzu :(, reszta jest oki, wyniki super musze myslec optymistycznie, bo po trzech latach to juz sie nie da inaczej myslec :) kiedys moj chlopak powiedzial, ze powinnam pracowac dla firm produkujacych testy ciazowe, bo bylo tak ze robilam nawet 3 w miesiacu, a wiedzialam ze nic z tego nie bedzie. :( teraz to juz pozytywne myslenie to podstawa, nie wolno myslec negatywnie, bo to zle wplywa na podswiadomosc ale na badanie krwi czekam z niecierpliwoscia, ale nie bede robic wczesniej, dziewczyny trzymacje kciuki, ja za was tez trzymam, agula83 ja ide na hcg 20.06 na badanie rano, wiec jak tylko bede miala wynik to napisze, a ty kiedy bedziesz robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Agulką! Trzymam kciuki karolla27, ale ja po I IUI tez czułam się jak po pierwszym w życiu staranku...w dodaktu ten delikatny ból po zabiegu potęgował moje uczucie, że coś sie tam dzieje, że się udało...;) Objawy też wariowały...a to wszystko ta nasza psychika. Po II IUI czułam się juz normlnie i zaczełam nastawiać na kolejny etap...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolla ja niestety betę muszę zrobić 16 czerwca. To bedzie 10 dni po IUI. Może już cos bedzie wiadomo. Potem wyjeżdżam i nie będę miała możliwości zrobienia testu z krwi, a lekarze zażyczyli sobie, żebym dała im znać jeszcze przed wakacjami. Ehhh, jak mus to mus, choc podchodzę do tego sceptycznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula83 Dzięki za życzenia:) Właśnie zaczynam się powoli szykowac. Troche jestem zdenerwowana. Mam nadzieje, że jakoś pójdzie. Napisze jak było. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzienwczyny, O jakich posiewach mowicie i co to jest wrogosc sluzu? Ja tego nie mialam robionego. Pytam z ciekawosc, nie wiem czy bede zglebiala temat. Co ma byc to bedzie. Pozdrawiam, I widze ze mamy 2 Karole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj karola11 wrogosc sluzu wykrywa sie na podstawie testu PCT, ja mialam negatywny, tzn. sprawdza si,ę przenikanie plemników przez sluz okołoowulacyjny w kanale szyjki macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula1983.83
wciąż mam wzdęty brzuch po inseminacji. Obawiam sie, że to objaw hiperstymulacji. Naczytałam sie o tym w necie. No i piersu\i mnie bolą. W ogóle nie czuje sie komfortowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula83 nie smuć się, mi przeszko, już nie mam wzdetego brzucha moze po prostu cos zjadlas nie takiego, bo ja np zjadlam krokieta z kapusta i teraz tak mysle ze to moglo byc po nim, grunt to pozytywne myślenie :) trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula a może coś tam się dzieje w brzuszku i dlatego boli:) jak piersi bolą to chyba też dobry znak ja się martwię bo mnie nic nie boli i czuję się zupełnie normalnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już sama nie wiem, ale wydaje mi się, ze to jednak przestymulowanie. Uważam na to, co jem, więc to na pewno żadne niestrawności. A piersi bolą mnie od samej inseminacji. Możliwe, żeby to jeszcze działał Ovitrelle? Po Pregnylu nigdy piersi mnie nie bolały. krystal nic się nie martw i nie doszukuj się jakichkolwiek symptomów:) dobrze, że dzis piątek :) pozdrawiam Was gorąco w ten pochmurny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też od samego początku po inseminacji bolały piersi. A poza tym reszta była bez zmian. Nawet troche cieszyłam się, że bolą mnie, bo słyszałam, że taka może byc oznaka, że się jest w ciąży, niestety tym razem nie wyszło. Agula, ale mam nadzieję, że u Ciebie to jest własnie oznaka ciąży :) Ja w przyszłym tygodniu w środę ide do gina sprawdzić kiedy kolejna IUI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Kochane niech w końcu któraś z was zajdzie w ciążę przez IUI i rozwiąże ten zawiązany worek z dziećmi. Trzymam mocno kciuki za was wszystkie. Ja w środę wybieram się do gina na usg. Jak na razie zażywam Clo od 5-9 dc. Zobaczymy jak tam moje pęcherzyki. Maż zrobił posiew nasienia więc w środę będą wyniki. Od wczoraj zaczęliśmy pić witaminki Prenatal ProBeby. W smaku nawet są ok, smakują jak wisolwit a na necie naczytałam się, ze dla kobiet maja straszny smak. A to nie prawda. Żeby tylko przyniosły jakieś efekty. Acha to rzucanie palenia idzie mężowi strasznie opornie. Z 20 papierosów wypala 10 a od niedzieli ma zamiar nie palić wogole. Pozdrowiłam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiążę tego bólu piersi z ciążą. To zdecydowanie za wczesnie na jakiekolwiek objawy. Pamiętam, że jak zaszłam w ciążę po drugiej IUI to piersi zaczęły mnie boleć dopiero po po dniu spodziewanej miesiączki. malina papierochy to okropna sprawa. Szkoda, że tak trudno rzucić ten naług. Oby Twój maż miał dużo siły na walkę!! Niech Wam Dziewczyny pieknie rosna pęcherzyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Agulka ma nadzieję, ze twój test ciążowy nareszcie wskaże 2 kreseczki. Zycze ci tego z całego serca i trzymam mocno kciuki. A kiedy testujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o piersi, to dlamnie ból przed terminem @ to znak,że sie nie udało...Ciążowo ;) piersi bolą raczej później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upsss...ale zrobiłam gafę "nałóg" przez "u" napisałam :) ja to w ogóle nigdy nie miałam problemu z bólem piersi w okresie przez i w czasie @. Lekarz to tłumaczył niskim poziomem hormonów. No ale tak sobie mysle, że skoro teraz naszpikowali mnie tymi zastrzykami (gonapeptyl, menopur) i to chyba jest tego konsekwencja. test robię w czwartek - 10 dni po IUI. Jak widać, każda z nas jest inna :) i dobrze. A wiecie może od czego zależy rodzaj tabletek po zabiegu? nie wiem czemu niektóre z nas dostają luteinę podjęzykową, inne luteinę dopochwową, jeszcze inne duphaston czy primolut. ja obecnie jestm na luteinie dopochwowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula nie wiem od czego to zależy ja jak chodziłam do innego lekarza to też brałam luteinę a teraz duphaston, ale po duphastonie chyba lepiej się czuję po luteinie jakaś taka wku...na chodziłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też wolałabym testować w poniedziałek lub we wtorek, ale nie mam innego wyjścia. Tak mi się pokomplikowało z uwagi na wakacje. Na wszelki wypadek wezmę ze sobą test sikany i zrobię go około 20 czerwca. Ale wyczytałam, że już nawet 7 dni po IUI test z krwi może wykryc ciążę. Ale beta bedzie wtedy oczywiście niska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od dzisiaj biore luteine podjezykowa 2 x dziennie, 20 mam zrobic hcg, juz sie nie moge doczekac, :) agula83 trzymam kciuki za twoj wynik, bo my to prawie z jednego dnia po iui :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×