Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Monjoc no widzisz jak to jest... pewnie dostałabym Nobla, gdybym umiała odpowiedzieć na Twoje pytanie... niby wszystko ok, a tu ciąży wciąż nie ma. Pewnie przyczyna jest w psychice... mam duże wyrzuty sumienia, bo gdy byłam nastolatką to wpadłam w anoreksję, potem w bulimię. Po długiej i ciężkiej walce wyszłam z tego, ale....myslę, że to może mieć jakiś wpływ na stan obecny. Coś gdzieś musi nie kontaktować ze sobą, skoro wciąż na testach widzę tylko jedną kreskę. Raz sie udało, ale szczęście trwało krótko. Nasz lekarz z kliniki mówił, że problem lezy po mojej stronie,bo mam bardzo rozregulowane hormony, ale po 6 miesiącach leczenia wszystko wróciło do normy. A efektów wciąz brak. Nie wiem, naprawde nie wiem, teraz to już zostaje nam już tylko IVF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Agulka właśnie to jest najgorsze, ze wszystkie badania wychodzą dobrze a brzuszka nie widać. Jakbyś chociaż wiedziała, ze coś ci dolega, wyleczysz i zajdziesz w ciąże. A ty nie masz już co leczyć, bo wszystko u ciebie ok. Może faktycznie wina leży po stronie psychiki. Kiedyś koleżanka powiedziała mi, żeby się nie przejmować i nie myśleć o tym. Ale sama dobrze wiem jak to łatwo powiedzieć a gorzej zrealizować. Ja słońce trzymam mocno kciuki, żeby nam wszystkim z tego forum się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morais mam dokladnie tak samo , jak Ty.. wszedzie naookolo slysze o kilku pecherzykach, a sama mam zawsze jeden:-( chyba na nastepnej wizycie zapytam, czy to bardzo zle.. owulacje mam ok 13-14 dnia, wczoraj mialam 10 dc, a pecherzyk 1- 1,5 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morais, Lena ja też przy poprzednich inseminacjach miałam tylko jeden pęcherzyk. Wtedy brałam clo. Ale po gonadotropinach jajniki zaczęły pracować na potęgę i wyprodukowały kilka pęcherzyków. A czym Wy jesteście stymulowane do IUI??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badania krwi przed pracą nie udało mi się zrobic, bo musiałam być wcześniej w biurze. Betę zrobię po południu, ale wyniki będą dopiero jutro. Nie zdążę Wam napisać jaki jest wynik, bo jutro o świcie wyjeżdżamy na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, szkoda, że nie miała jak nam przekazać tych dobrych wiadomości :/ Ja miałam tylko jedną IUI i nie brała nic przed "zabiegiem", tym razem dostałam zastrzyk aby pęcherzyk dojrzał i pękł.Teraz mam mały 17mm, wczoraj wstrzyknęłam sobie gonapeptyl a jutro druga IUI. Trzymajcie kciuki, żeby się udała :) U nas też wszystko jest ok, tzn badania moje i mojego męża. żadne z nas nie bierze żadnych leków, bo nie mają co nam dać, bo wszystkie parametry są w normie, ale tak jak mówicie jak nie widać brzuszka tak nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny :) Nie odzywalam sie oststnio, bo mialam duzo pracy i jakas jestem zmeczona, rano sie nie moge obudzic... U mnie nic nowego :( Przycisnela mojego lekarza jaki ma na mnie plan dzialania, jesli po 6 miesiacach Clomidu nic nie wyniknie, i w knocu sie okreslil i powiedzial ze wtedy In-Vitro bo z 1 niedroznym jajowodem IUI nie ma sensu :( Znalazlam innan kilimike, wydaje mi sie bardziej profesjonalnie podchodzaca do tematu, umowilam sie na wizyte 10dc, bo sekretarka mi powiedziala ze przy pierwszej wizycie robia USG (co mi sie bardzo spodobalo, bo wydaje mi sie ze podchodza powaznie do tematu). Mam im dostarczyc cala dokumentacje przed wizyta zeby sie mogli zapoznac. Jesli mi potwierdza ze IUI nie ma w moim wypadku sensu, to robie sobie przerwe i In Vitro. Moze to dziewne, ale ja jakos nie jestem na to in vitro mentalnie gotowa... Potrzebuje chyba kilku miesiecy zeby sie oswoic z ta mysla... Mam nadzieje ze mnie nie wygnicie z topiku :) Pozdrawiam i milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolla 11in vitro to poważna spraw i trzeba być przygotowanym, aby podjąć o tym decyzje. Czem to trwa dość długo. Ja z tym problemu nie mam, w zasadzie od razu mogłabym podejść do tego zabiegu. Dobrze jednak, że zmieniłaś klinike, bo do lekarza trzeba mieć zaufanie. Jestem pewna, że dycyzje jakie podejmiesz/pojemiecie na pewną będą słuszne. Oddałam krew. Czekam na wyniki bety... Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula życzę udanych wakacji i wysokiej bety:) Karolla ja tez potrzebowałam czasu zeby oswoić się z myślą o in vitro. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolla jak też nie jestem przekonana do in vitro, mój m tez nie. Mam kilku znajomych po in vitro ale jakoś do tej pory nie udało im się mnie przekonać... Jutro mam II IUI i to chyba ostatnie i mam nadzieję, że się w końcu uda :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuje pierwsza IUI po wakacjach, tak tez sie umowilam z gin. Powiedzcie mi prosze, czy to zle, ze przy 23-28 dnowych cyklach, w 10 dc mialam tylko 1 pecherzyk- 1,5 cm? Do tej pory nikt nie zwrocil na to uwagi..wiec nawet nie wiedzialam o problemie. Moj gin na 2 monitoringach mowil: "piekny pecherzyk" i ani slowa o tym, ze tylko jeden! Dopiero tu na forum zaczelam sie zastanawiac.. Odpowiedzcie mi prosze, bo zaczelam sie nakrecac, hehe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena, A ten 1 pecherzyk to na cyklu naturalnym czy CLO? Moim zdaniem to jest normalny rozmiar jak na 10dc, ja mialam 17mm w 10dc i tez lekarz powiedzial ze piekny pecherzyk :) Jesli chodzi o ilosc to na naturalnym cyklu to normalne ze 1 pecherzyk( ja mam 2 ale ja mam dziedziczna sklonnosc do blizniakow, jaki mi to jedend lekarz powiedzial - mam brata blizniaka, i jedyne co mnie ratuje przed cizaz mnoga jest zapchany jajowod). Jesli mialas 1 na cylku stymulowanym to chyba tez nie jest nieprwaidlowosc, jak myslicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula831983
Karola11 całkowicie się z Tobą zgadzam. Lena nie masz się czym martwić. Ja miałam jeden pęcherzyk nawet przy stymulacji clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na cyklu naturalnym najczęściej jest jeden pęcherzyk na stymulowanym zazwyczaj więcej chociaż ja przy stymulacji też raz miałam tylko jeden pęcherzyk dominujący i kilka mniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulla trzymam kciuki, zycze udanego urlopu i napisz co i jak po powrocie, :) ja ide robic hcg w poniedzialek, ale chyba jutro test zrobie bo mnie juz skreca z ciekawosci :D lena ja mialam 2 pecherzyki po stymulacji, ale czy to zwieksza prawdopodobienstwo na dzidzi to nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula831983
powiem Wam dziewczyny, że już dziś dam Wam znać jaki jest wynik bety. ponoc maj być znany późnym wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula831983
beta=19,39. Czy to jeszcze działanie ovitrelle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula taki wynik moze wskazywac 2 , 3 tydz ciazy. Rob test i informuj nas jeszcze przed wyjazdem. Krsytal trzymam kciuki aby twoj M rzucił palenie. malinko mam nadzieje , ze wyniki twojego M sie poprawia. Ja ciekawa jestem co moj gin powie w srode. Kurcze czego my musimy tak sie meczyc. Ja tak jak wiekszosc z was mam z reguly 1 pecherzyk. Marwia mnie wyniki mojego M . tylko prawdlowych 8%, reszte patologia...........u mnie niby wszystko ok. dlaczego to 8 % nie moze wystarczyc.!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula1983.83
Monjoc sikańca robić chyba nie ma sensu, bo wynik bety jest niski. Na razie sie nie cieszę, jestem ostrozna, nie chcę potem się rozczarować. Testować będe w poniedziałek lub we wtorek. Kurcze ta beta jest jeszcze taka niska, boję się, że to efekt zastrzyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka ja myślę że wam się udało:) nareszcie jakieś dobre wieści:) miłej nocki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula ja też myślę, że się udało. I taką świadomością idę spać. Kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Agulka mam nadzieję, ze wam się udało. Czekamy na pozytywne wieści. Krystal jakie twój maż miał wyniki nasienia? Widzę, ze brałaś gonal. Mnie gin przepisał menopur lub gonal do wyboru. Wykupiłam menopur i zmieniłam lekarza. Przepisał mi ten lek, bo podobno po żadnym typu Clo, estrofen nie rosły mi pęcherzyki. Miałam niby tez słabe endometrium. Jak zmieni.łam lekarza przepisał mi Clo 5-9 dc i w środę zrobił mi usg i pęcherzyki pięknie rosną (prawy 21 i 18, lewy 16). Endometrium 8 mm. I komu to ufać????? A jak mężuś z paleniem? rzucił??? mój jeszcze podpala po 2 dziennie. Jak rzucił to miał straszne zawroty głowy i rano okropne zatwardzenie. A rano jak zapali papierosa to dobre "srańko" od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myslę, że...
ja bym zostawiłam faceta, który mimo długich strań o dziecko palił papierosy! Co to za bezmyslnosć i egoizm! Wy musicie znosic czeste wizyty u lekarzy, różny wpływ leków na wasz organizm a facetowi nie chce się rzucić palenia, bo... nie może zrobić kupki...To wymówka. Chca miec dzieci a sami zachowuja się jak 3latki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina mój mąż nawet się narazie nie przymierza do rzucania, a że twój popala po 2 dziennie to nie ma się co dziwić to nie takie proste rzucić palenie dla organizmu to pewnego rodzaju szok. Jeśli chodzi o rzucanie faceta z powodu palenia to łatwo się tak mówi ale trudniej zrobić:) zresztą jak poznałam swojego męza to już palił więc w pewnym sensie wiedziałam w co się pakuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina jeśli chodzi o wyniki mojego męża to teraz dokładnie nie pamiętam a jestem w pracy i nie mam przy sobie tych wyników, jak wrócę do domu to ci napiszę ale nie były za dobre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dzisiaj II IUI. Pomimo zastrzyku pęcherzyk nie pękł, więc jutro idę na kontrolę, sprawdzić owulację. Trzymajcie kciuki aby się udało! :) i będę w końcu w ciąży. Ja za Was trzyma cały czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morais trzymam mocno kciuki za twoją iui oby była udana:) Malinka wyniki mojego m: ilość 25,9 mln ruch a 11,3% ruch b 15,6% ruch c 16,9% brak ruchu 56,3% plemniki o prawidłowej budowie 17% także widzicie kochane że nie wygląda to zbyt kolorowo no ale narazie się nie poddajemy tylko walczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×