Inseminacja

Kolorowa dzieki, napewno sie przydadza :) Viki

Alissa, trzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Jutro już będziesz miała przy sobie swoje największe szczęście! :) Odezwij się jak już będziesz miała siłę, czas i ochotę :) Viki, w sumie racja. Musi się wyjaśnić co Ci dolega i wtedy można snuć plany. Kolorowa, mam nadzieję, że cukier będzie ok, trzymam kciuki .

cześć dziewczyny ale tu cisza allisa pewnie już przytula swoja córeczkę a odezwie się pewnie jak wróci ze szpitala co tam u reszty dziewczyn ja pozdrawiam u nas czas jakoś leci maluch rośnie jest coraz fajniejszy pozdrawiam was :)

cześć dziewczyny, jesteśmy już w domku. Moja córeczka urodziła się 18 lutego o godz. 11:00, ważyła 3320 i miała 51 cm. Jest zdrowa i oczywiście jest dla mnie 8 cudem świata:-). Na razie moja doba trwa od porodu, ponieważ żyjemy w totalnym chaosie:-), ale powoli przyzwyczajamy się do nowej rzeczywistości. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam za Was kciuki.

Allisa Wielkie Gratulacje :) Dzielna z Ciebie Babka :) bardzo się cieszę że wszystko dobrze :) Macie już swój Skarb w domku, dbajcie o siebie i niech mała rośnie zdrowo. Pozdrowionka :*

no super dziewczyny że już jesteście w domku cisze się bardzo teraz na pewno będziesz miała mniej czasu żeby tu zaglądać :) Alicja najważniejsza a i pomału się przyzwyczaicie do nowego członka rodziny oczywiście najważniejszego :) no i oczywiście wielkie gratulacje :)

alissa wielkie gratulacje!!! Czekałam na informacje od Ciebie. Fajnie, że macie już swój mały cudzik w domu :) Odwiedzaj nas czasem :)

Alissa gratki !!! Trzymajcie sie cieplutko. Viki

Allisa Wielkie gratulacje. Wasza Córeczka jest duża w porównaniu z naszą. No cóż powiedzieć - narodziny dziecka odwracają cały cały świat do góry nogami, dzielą go na kawałki i składają na nowo. Zobaczysz, że porządne wyspanie się będzie wręcz marzeniem :) Ciesz się z Maleństwa bo bardzo szybko rośnie. Ola ma raptem 3 miesiące, a już wyczuła swoich starych i wykorzystuje to do granic możliwości. Jest tak cwana, że strach się bać co będzie za rok... Pewnie nas sprzeda i nawet nie będziemy wiedzieć kiedy.

hej dziewczyny,sprzedam gonal 450 w ktorym zostalo 375 j.-szczesliwym trafem w pierwszej stymulacji udalo nam sie:)Produkt jest w penie, przechowywane zgodnie z zaleceniem w chlodni, posiada igiełki i instrukcje.Chce się go pozbyć po prostu więc sprzedaje po okazyjnej cenie 250zl, sama kupowalam go za 470PLN w poznanskiej aptece..data waznosci-polowa 2016 roku.kontakt depeha@wp.pl WSZYSTKIM STARAJACYM SIE ZYCZE SZCZESCIA I WYMARZONEJ FASOLKI <3 My sami sie staralismy kilka lat, stymulacja clo, letrozolem i laparoskopia nic nie daly..Dopiero gonal..

dziewczyny dziękuję Wam bardzo, staramy się jakoś ogarnąć, ale mój maluszek ma wzdęcia i problemy z trawieniem więc na razie więcej się martwię niż cieszę moim skarbem. Mam nadzieję, że jakoś temu zaradzimy. Trzymajcie się. Piszcie co u Was, będę Was na pewno czytała. Buziaki

Basiula gratulacje !!! Same dobre wiesci. Alissa dasz rade, tyle juz masz za soba ze z tym problemem tez sobie poradzisz:) Ja po badaniu u urologa; troche sie mecze bo mam dyskomgort przy oddawaniu moczu a moze to potrwac do dwoch dni a wiec zdycham i mecze sie... dostslam kilka lekow ktore mam brac przez 3 mc a pozniej kontrola, a co najlepsze lekk rozpisal na karcie i dziekuje po wizycie, ja dp apteki zeby kupic leki a tu z 3 lekow jeden moge kupic , bo 2 na recepte, masakra... jakis nie tomny doktorek a ja nie zapytalam, bo bylam przekonana ze skoro recepty nie dal to bez recepty sa. Teraz musze sie dostac do rodzinnego a to graniczy z cudem i poprosic o recepte Tyle to u mnie Pozdrawiam Viki

Witam dziewczynki mam pytanie jest może ktoś kto się leczy w kielcach???

Nadzieja, ja niestety nie Viki

Co słychac dziewczyny? Jakieś dobre wieści macie? :) Alissa jak mała z brzuskiem, trochę lepiej? Kolorowa30 a ty jak, który to już będzie tydzień? Viki a jak Twoje sprawy? Coś się poprawiło, leki w końcu udało Ci się dostać? U mnie nic ciekawego, dalej się remontujemy. Ale już niedługo przeprowadzka. Jak już się urządzimy to ruszamy znowu :)

przykro mi nadzieja ja tez nie ja Kraków ano coś tu cicho dziewczynki allisa przytula teraz malutką i pewnie nie ma czasu na czytanie forum pozdrawiamy was dziewczynki :)

Cześć Dziewczynki. U nas wszystko dobrze, rośniemy i mamy się naprawdę dobrze :-) zaczynam właśnie 25 tydzień, w nastepnym tygodniu wybieram się na test z glukozą i w polowie marca kolejna wizyta podglądankowa tak więc nudy :-) aaa no i kupiliśmy wózek tak więc doszedł nam kolejny mebelek :-) wylicytowalam niezle cacko dla mojego bobasa wiec bedzie sie wozić hihihi :-) pozdrawiam wszystkie Mamusie i Nasze Dzielne Starające sie Dziewczynki, dawajcie znać co u Was.

Hej dziewczyny, my nadal walczymy i znajdujemy nowe sposoby na brzuszek, więc sporo czasu zajmuje mi przytulanie i kołysanie małej:-) Mimo, że nie piszę, to czytam Was codziennie, więc piszcie co się dzieje, bo jestem ciekawa i będę trzymała kciuki aż cała nasza ekipa będzie w komplecie:-)

Witam Witaj w klubie. Jak masz jakieś pytania to nie ma problemu. My ciągle mamy problem z brzuszkiem wiec trochę sposobów już wypróbowaliśmy. Jest na piersi czy butelce? Pozdrawiam

Hej Skarbi, no właśnie próbuję wszystkiego. Karmię po 15 min z piersi, potem dokarmiam butlą, ponieważ mam słabą laktację. Mała dużo ulewa i pręży brzuszek. W nocy ładnie śpi, ale w dzień po każdym karmieniu jest problem. Daję jej sab simplex, ale od 2 dni, wydaje mi się, że jest odrobinę lepiej, ale nadal denerwuje się po karmieniu.

Czy przy włączonej suszarce uspokaja się? Pomaga też przykładanie ciepłych pieluszek do brzuszka. Oli to przynajmniej na chwilę pomaga. Ją ból brzuszka atakował/atakuje głównie po południu. Dzisiaj pomogło Jej leżenie na brzuszku (kangurowanie) i masowanie brzuszka. W brzuszku słychać gazy. Jeżeli problem pojawia się po każdym karmieniu to może być problem z mlekiem ( nietolerancja laktozy). Uważaj też na to aby Mała nie objadła się zbytnio powietrzem. Na ostatnim badaniu stwierdzono niski przyrost masy ciała a do tego Mała ciągle ulewa. Zasugerowano dokarmianie mlekiem z zaznaczeniem, że dziecko może na nie różnie zareagować. W tej chwili w nocy śpi bez problemu, jednak na początku było trochę nieprzespanych nocy. Mała dostała kropelki - probiotyk. Jak zaczyna płakać dostaje espumisa...

witajcie takie malwnstwa i juz sie mecza :( bedzie dobrze, miej boli brzuszka , buziaki dla Kruszynek. u mnie nic nowego, nie dostalamsie jeszcze do lekarza rodzinnego i lekow jeszcze nie mam, moze w tym tyg sie uda, bo jak narazie to nie pamietam jak szybko minal mi tamten tydzien :( trzymajcie sie wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta ,buzka Viki

Hej Skarbi, suszarka zadziałała tylko za pierwszym razem, chyba po prostu nie wiedziała co się dzieje. Masuję jej brzuszek, ale mam wrażenie, że te krople lepiej pomagają. To chyba nie są jeszcze kolki, bo jest za mała. Bez znaczenia w jej zachowaniu jest czy jest tylko na butli czy dodatkowo mnie podjada, więc nietolerancja laktozy odpada. W nocy śpi super, tylko w dzień jest problem. Espumisan wypróbowaliśmy i mam wrażenie, że mniej jej pomagał niż Sab Simplex. Dziś było ok, ale powoli zbliża się wieczór...:-( niestety, ale mam jeszcze jeden kłopot, mianowicie mam coraz mniej mleka

Witam Viki Jak będziesz miała dzidziusia to zobaczysz, że tylko urodzi się a już ma przechlapane. Wszyscy mówią o stresie porodowym i bólu u mamy a nikt nie zastanawia się co czuje taki mały człowieczek... A później jest tylko gorzej. Szczepienia, zastrzyki, rehabilitacj****adania, kolki, czkawki, bóle brzuszka... W każdym bądź razie trzymam mocno kciuki abyś sama sprawdziła to w praktyce.

skrabi :) ale , pozniej sie zapomina o tym i widzi sie same plusy :) viki

Skrabi nie stresuj nam tu przyszłych mam :) bo zrezygnują z tego szczęścia a dlaczego ma im być lepiej niż nam :) a tak poważnie to wszystko zależy od dziecka mój maluch ani nie miał kolek bóle brzuszka sporadycznie kupki ładnie robił z wyjątkiem jednego tygodnia no i cały czas zajada cycusia a żebyście widziały jego szczęście jak przychodzi do karmienia uśmiech od ucha do ucha :) tak więc wszystkim życzę takiego właśnie szkraba a o tych gorszych rzeczach już dawno zapomniałam :)

allisa a byłaś u lekarza ?? i co powiedział jakie mleko dajesz małej bo jeżeli jest uczulona na laktozę to powinna dostawać nutramigen i on z tego co wiem jest na receptę ach te maluszki faktycznie maja przechlapane a tak było cudownie przez 9 miesięcy w brzuszku u mamy miło ciepło i bezpiecznie :)

hej dziewczyny, byłam u 3 lekarzy. Wszyscy zgodnie twierdzą, że mała jest super zdrowa, a wzdęcia są normalne u takich maluszków. Wczoraj były 2 godziny płaczu, a dziś super. Raczej nie jest uczulona na laktozę, bo dziś trochę więcej zjadła z cycka i jest ok. Nie ma znaczenia czy jest tylko mleko czy pierś, brzuszek boli i tak i tak. No cóż, powiem tak, myślałam, że będzie kolorowo, samo szczęście, a wszyscy mówią o nieprzespanych nocach, braku czasu, niedojedzeniu, czasu na oswojenie się, zorganizowanie itp. Ja te informacje filtrowałam, a jest tak jak mówili. Ale i tak żadna z nas, choćby padała na pysk, nie zamieniła by tego maluszka na nic świecie. Jak się na niego spojrzy, to czuje się, że nikogo już nigdy nie będzie się mocniej kochało na świecie. Jest najważniejsza i najcenniejsza.

Allisa Życie niestety nie ma wiele wspólnego z przedstawieniem go w folderach i reklamach. Cóż powiedzieć, przed ciążą szło się do łóżka wykąpanym w ładnej koszuli... a teraz pada się w tym w czym się chodziło byleby złapać odrobinę snu... :) Ale tak poważnie - jest ryzyko, że przy dokarmianiu zaczniesz tracić pokarm, bo to jest mechanizm samonapędzający się. Im więcej maluszek wypije tym więcej będzie :) Co do Sab Simp... to jest zdecydowanie lepszy od espimisan... Nitka 999 Masz absolutną rację :) A więc dziecko - je przez 15 min, później idzie spać i tak 4 razy dziennie - przebieranie i przewijanie dwa razy na dobę oczywiście rano i wieczorem. Wystarczy delikatnie nacisnąć guziczek - nosek i jest cicho :) Widzę, że zgadzasz się z moim punktem widzenia - brzuszek mamy to jest to! A cycuś jest najlepszym przyjacielem Oli. Też jest zachwycona jak może się przytulić i ssać. A najlepsze jest to, że potrafi spać i ssać.

Dziewczyny melduję, że jestem po teście z glukozą i wyniki mam w normie, kamień z serca :-) nie było tak źle, choć smak obrzydliwy cały czuję posmak w ustach blee ale słodzić nie przestanę ;-) Pzdr.