Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość kasiula21
Skarbi tak mi przykro:(:(........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrabi kochana tak bardzo mi przykro.. Nie ma słów pocieszenia w takiej chwili... Jak będziesz czegoś potrzebowała... Dla Aniołka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie mam dobrych wiadomości dzisiaj dostałam@ więc czwarta inseminacja sie nie udała .Ja już wątpie że kiedykolwiek sie uda w tym cyklu nic nie biore bo w okresie owulacji będe na wakacjach .Atak wogóle to spróbuje jeszcze raz a potem to chyba spróbuje in vitro bo nie mam już siły zastanawiac sie co jeszcze moge zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scrabi tak mi okropnie przykro :((( Nie wiem co mam Ci napisać...i tak nic nie polepszymy... Sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi sama nie wiem co napisać. Wiem, ze jest Ci bardzo ciężko i żadne słowa Cie nie pocieszą. Bardzo mi przykro. Czemu to życie jest tak niesprawiedliwe? znów przypomniała mi sie moja historia... Przecież twoje wyniki były dobre? co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie zapowiadało tragedii. Wszystko było dobrze. Przed wczoraj zaczęły się delikatne plamienia, pojechaliśmy do szpitala, po badaniu USG stwierdzili obumarcie płodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkaaa1298
:(((( życie jest strasznie niesprawiedliwe:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrabi przykro mi :(:(:(:( co za podły i nie sprawiedliwy los jedne rodza na potęge oddaja do domów dziecka zabiaja a inni nie moga miec nawet jednego:( a jak juz maja to jest i m to zabierane Boze gdzie jestes czemu pozwalasz na to????:( margareta137 przykro mi :( myslalam ze jak wejde przeczytam cos optymistycznego o kolejnej udaje IUI a tu takie informacje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiem co mam powiedzieć. Tylko to, że chce nam się płakać. Był z nami dwa miesiące, a teraz Go nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
Skrabi....brak mi słów, tak mi przykro...Wasze maleństwo było dla mnie płomykiem nadzieji, że jednak można, że się udaje....ściskam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi kochan wiem ze jest wam cieżko i łzy same napływają do oczów jak się o tym mysli. Widziałas na usg jego bicie serduszka, wszystko przebiegało ok a tu nagle taka tragedia. Przechodziłam prawie przez to samo chociaz u mnie była to ciaża pusta ale pokochałam te ciążę jakby było w niej maleństwo. Trzymaj się kochana proszę. Nie trac nadziei ze jeszcze wszystko się ułozy. Masz wsparcie męża a on twoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
veridique prawdopodobnie we wrześniu czeka mnie IUI,w sierpniu pojedziemy na klinikę to wszystkiego się dowiem i napiszę;) idii gratuluję serdecznie dużo zdrówka Wam życzę;) skarbi przykro mi bardzo,tyle starań już jest nadzieja i wszystko w jednej chwili się wali,nie mogę tylko zrozumieć,że te które mają dzieci to potrafią zabić z zimną krwią,a te które tak bardzo pragną to nie mogą mieć jakie to niesprawiedliwe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idii gratulacje czyli jednak niektórym się udaje połowa drogi za tobą jeszcze tylko została ta druga życzę zdrówka Skrabi strasznie mi przykro trzymaj sie cieplutko i zbieraj siły do dalszej walki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis :)
Skrabi ściskam :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veridique
Skrabi ... strasznie mi przykro... nawet sobie nie mogę wyobrazić jak to jest wiec nie będę udawać, że wiem co czujecie ... mogę tylko powiedzieć, że trzymam za CIebie mocno kciuki i mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie musimy się wypłakać i wylizać rany. Chcemy jeszcze pochować naszego Dzidziusia. Za miesiąc idziemy na kontrolną wizytę. a później najszybciej jak to będzie możliwe zacząć walkę o kolejną ciążę. Wiemy już, nawet aż za dobrze jakie są ryzyka ale w dalszym ciągu będziemy walczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrabi, bardzo mocno ściskam, płaczcie to pomaga. Co się stało ? czy lekarz coś powiedział? Brałas bromergon w ciąży? Jakbyś chciała mam bardzo dobrą panią doktor z Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanko Nie wiemy jaka była przyczyna. Może badania histopatologiczne coś powiedzą. Bromergon został odstawiony po pierwszym teście ciążowym. lekarz powiedział, że przyczyn mogło być wiele... choćby wady płodu... Statystycznie nasze szanse na donoszenie ciąży nie były rewelacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy, że w tych ciężkich chwilach jesteście z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrabi, bardzo mi przykro. Nie mieści mi się to w głowie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis ;)
Skarbi, kiedyś tu na forum przeczytałam, że "Aniołki" nie odchodzą, one tylko zmieniają datę przyjścia na świat.... Wierzę głęboko, że jesteś silna. Przytulam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi Tak bardzo mi przykro. Wiem co czujesz. Trzymaj sie mocno i płacz to naprawde pomaga. idii Gratuluje. Dajesz na nadzieje, że wszystkim nam sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula Przez 30 dni Duphaston, później luteina. Unikaliśmy lub mocno ograniczaliśmy czynniki, które mogły zagrozić ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexis Dziękujemy. Mamy nadzieję, że nasz Aniołek wróci do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×