Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

klirka za dużo pęcherzyków i wysokie ryzyko ciąży mnogiej... choć u mnie było podobnie. Lekarz sie wahał, czy w ogóle robić inseminację, ale ja sie uparłam.Doktor sie zgodził, ale podał mi tylko połowę przygotowanego nasienia. Zapłodniło się tylko jedno jajeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja E14
Zadzwonili do mnie ze szpitala, mam przyjsc na USG w srode. Babka powiedziala, ze moze czesc pecherzykow obumrze (czy one tak moga?!). Troche jestem skolowana. Nie chce trojaczkow +. Najwyzej blizniaki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem tak wsciekla ze nie wiem, co mój maż byl dzis zrobic badanie nasienia ,i lekarska wziela zeby sprawdzic na chwile pod mikroskop ,bo wiadomo ze reszte sprawdzi potem ale na sam rzut oka rzucily sie jejbardzo duza ilosc leukocytów w nasieniu:/ mial partner którejś z was to? ten poprzedni lekarz normalnie jak sobie pomysle to mnie szlak trafia on mowil ze plemniki sa super i on nie widzi przeciwwzkazan do poczecia i IUI byla bez sensu jak sie okazuje:O:O l i konieczna musi miec wizyte u urologa najblizsza wizyta na 3 tygodnie bede musiala go zapisac z czego to mzoe byc? boje sie ze nie uda nam sie nawet poprzez IUI :( zobaczymy jesszcze jak wyjdzie morgologia i ilosc przeraza mnie to Skrabi co ty o tym myslisz ? masz troche wiedzy i jestes madra kobitka tutaj:* babak powiedziala ze te leukocyty moga byc nawet kilka lat w poprzednim badania widzialam ilosc 8,1 jakokos tak leukocyty ale to bylo rok temu:O a ten gin wczesniejszy mowil ze to nie przeszkadza w zaplodnieniu:O a jak sie okazuje leukocyty powoduja mniejsza ilosc zabijaja plemniki nawet jak mi robil test PTC na wrogi sluz mówil ze widzi leukocyty a to nie bylo odemnie tylko w spremie meza :O ale jestem zla NA TEGO POPRZEDNIEGO KONOWALA TO NIE MACIE POJECIA CHETNIE BYM GO ZASKARZYLA ALBO WESZLA DO GABINEU I WYCIAGŁA GO ZA TEN ŁEB:o czyli moge nawet nie miec tej wrogosci bo to mogac powodowac plemniki :O przepraszam ze tak haotycznie napisalam ale jest tak zla ze nie moge normlanie ręce opadaja na tych lekarzy licze ze ten gin nowy gin sie w koncu tym zajmie ale dobry urolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie podwyższona liczba leukocytów obojetnie gdzie by nie były świadczą o jakimś stanie zapalnym. Leukocyty same w sobie nie sa złe to tylko białe krwinki ale pojawiają się żeby zregenerować stan zapalny "zagoić" nawet w trakcjie przeziębienia mamy podwyższoną liczbę leukocytów co oznacza ze nasz system immunologiczny z czymś walczy. Może mąż ma problem z jakimś stanem zapalnymFaktycznie urolog konieczny. Ale może ja się mylę nie jestem eksoertem pamietam to tylko z liceum z bilogii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bachulinek mąz mial robione badania na bakterie i nic nie bylo on ma bardzo duza ilosc leukocytów czyli leukocytosperme byc moze bedzie trzeba szersza diagnostyke zrobic zobaczymy co powie lekarz leukocytosperme nie daje zadnych objawów i moze byc lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis :)
Skrabi - normalnie cały czas myślałam o Tobie kochana. Wierzę głęboko, że los będzie dla Ciebie łaskawy. I że następnym razem napiszesz "Dziewczyny, nie mam już siły, te mdłości..." :) Paula - trudna sprawa, ale są dwie szkoły. Jedna mówi, że leukocyty nie mają znaczenia, a druga, że mogą mieć wpływ. Na pewno da się to wyleczyć, więc głowa do góry. Idii - Ciesz się ciążą i nie myśl o tym, co mówią inni :) Pozytywne myślenie to droga do sukcesu :) A ja dziewczęta na przekór wszystkiemu i wszystkim w tym miesiącu odpuściłam. Tak po prostu - stwierdziłam 3 d.c. że nie biorę CLO, nie jadę na monitoring, nie podchodzę do IUI. Najzwyczajniej w świecie wyłączyłam myślenie. Pojechałam nad morze, opaliłam się, odpoczęłam. Pierwszy raz od kilku lat nie wiem, w którym jestem dniu cyklu. Od 3 przestałam liczyć. Seks jest nieziemsko boski. ;) zaprosiłam do siebie siostrę z dzieciakami, to część swoich uczuć macierzyńskich przeleję na nich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veridique
Witam was gorąco :) Skarbi - kochana jestesmy z Tobą nawet jak nas nie ma ;) Myślę o Tobie i jestem przekonana, że już niedługo czeka Cię to upragnione szczęście.. karma się odwróci i jak napisała Alexis :) napiszesz do nas że te mdłości są... wspaniałe :P Nadzieja E14 - jeżeli nie będziesz miała IUI to moze naturalnie się wam uda... w końcu tyle pęcherzyków :D Nie wiem dokladnie jak to jest, ale jezeli masz wszystkie gotowe do owulacji to chyba już żaden nie obumrze.... ew. nie wszystkie mogą pęknąć więc możecie poczekać z IUI i robić jak już coś pęknie ;) Paula_30 - trzymam kciuki za wizytę męża u lekarza... myślę że on najlepiej odpowie na wasze pytania :) co do Twojego poprzedniego lekarza...no cóż... nie jedna z nas przechodziła już przez kilku specjalistów i chyba najlepiej jest zawsze zasięgnąć opini kogoś innego....nawet jak pozornie wszystko jest super... bo jak widać różni są lekarze :/ Alexis :) - biorę z Ciebie przykład i tez ten m-c odpuściłam... w prawdzie nie do końca z własnej woli, bo miałam za duzy pęcherzyk na IUI, ale jednak.... mam podobny plan do Ciebie... w sobotę jade nad morze, wypocząc, opalić się i zresetować myślenie na dalsze próby po moim powrocie.. Ostatnio dowiedzieliśmy się że nadczynność tarczycy mojego m może niekorzystnie wpływać na ruchliwość plemników, z która u nas jest największy problem, wiec mam również nadzieje, ze po kuracji lekami może i ten obszar ulegnie poprawie i doczekamy się 2 kresek ;) Trzymam za wszystkich i każdą osobno mocno kciuki ! buźka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madwitka
Nadzieja, to wpaniale ze tyle pęcherzyków jest gotowych wyruszyc na przeciw wojownikom Twojego partnera, ja jak bede sie przygotowywac do iui to moim marzeniem bedzie taka śliczna ilośc jajeczek:) Ja to bym sie nnie obraziła nawet gdyby były trojaczki, najwazniejsze zeby były zdrowe, tylko pierwszy rok byłby cieżki, a później sama radośc:) trzy dorastające szczęscia i to za jednym "zamachem" :) Powodzenia życze na usg i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Paula Niestety, nie mam aż tak dużej wiedzy. jednakże przychylę się do zdania Bachulinka. Podwyższony poziom może sygnalizować, że coś się dzieje. Może to być coś z układem moczowym. Czy to może mieć znaczenie... W pewnych przypadkach tak w innych nie. Niestety czasem pozornie błahe rzeczy mogą mieć istotny wpływ, a do tego mogą w połączeniu z czymś innym powodować problem. O możliwej reakcji Twojego organizmu sama napisałaś. Generalnie zaburzenia w jednym bądź drugim organizmie nie sprzyjają ciąży. Alekxis, Veridique :) Odpuszczenie czasem może zdziałać cuda. Kobieta to nie maszynka... Nadzieja Na temat delikatności lekarzy nie chce mi się mówić. Dla nich kilkutygodniowe dziecko to "COŚ" lub w najlepszym przypadku płód. Jeżeli chodzi o pęcherzyki to może nastąpić sytuacja, że rozwój niektórych zatrzyma się i nie osiągną dojrzałości. To, że będzie pięć dojrzałych pęcherzyków nie znaczy, że będą pięcioraczki. Przy dużej dozie szczęścia będzie jeden zarodek. Lekarze nie chcą ryzykować z ciążami mnogimi dlatego, że ciężej się je prowadzi i ryzyko jest większe, a utrzymanie ciąży trudniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula21
Witajcie kochane. I ta wstrętna @ przyszła dzisiaj:( Popłacze a potem będę zbierać siły do kolejnej walki. IUI podejście nr 5! Czy straczy mi sił????Dlaczego to takie trudne,dlaczego poprostu nie możemy mieć tych naszych upragnionych,wymarzonych aniołków. Czy to tak wiele????..............Boże dopomóż!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula Jest mi bardzo przykro. Myślę, że macie w sobie sporo sił i woli walki. Może sami nie wiecie jak dużo. Dla nas to bardzo wiele... dla innych nic. Głowa do góry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulek Przykro mi :( Dzis popłacz, a od jutra zbieraj siły!!! 2013 bedzie szczesliwy i wszystkie zostaniemy mamami :) Nalezy nam sie, mysle ze Pan Bog nam dopomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkaaa1298
nie możemy tracić nadziei!!! musi nam się wszystkim udać, ja głęboko w to wierze że każda z nas zostanie w swoim czasie mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja E14
Kasiulka, nie placz! Dziewczyny zachodza po 6 - 7mej inseminacji! Nie trac "nadzieji!. A tak na pocieszenie, zanim dolaczylam do Was pisalam 1,5 roku na jednym forum, na ktorym wszystkie dziewczyny zaciazyly! Doslownie! Wiec mam "nadzieje", ze przyniose Wam szczescie :) Dzis mialam kolejne USG, ale bylo dziwnie, bo pani ktora je wykonywala chyba dopiero sie uczyla co i jak. Nie widziala jajnikow, nie mogla liczyc pecherzykow itd. No wiec na koniec sie okazuje, ze mam okolo 4-5 dominujacych (15mm-23mm) i okolo 7 malych. Znowu maja do mnie zadzwonic co dalej. Pewnie nic az @ przyjdzie i wszystko zaczniemy od poczatku. Troche mnie to denerwuje, bo dali mi hormony chociaz problem podobno lezy po stronie meza. Nie wiem, mam zamiar sie uprzec i nastepny cykl zrobic bez lekow. Moze i te trojaczki bym jakos przezyla, ale wiecej niz 3 to chyba juz za wiele...wiec troche sie boje. Dzieki dziewczynki za wsparcie. PS. Jesli sa na forum osoby wierzace, to chcialam sie podzielic, ze od stycznia odmawiam tzw. Tajemnice Szczescia, ktore to modlitwy sie odmawia przez rok - kazdego dnia. Podobno Pan Bog obdaruje osoby odmawiajace laska i otrzymaja wszystko o co poprosza...to tak na marginesie... Pozdrawiam Wszystkich (i wierzacych i nie!) :) Ciocia Nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny 13 lipca dostalam @, od 1721 zażywałam Clo. Ten cykl maialam co 32 dni. Dni płodne wypadały mi od 28 lipca. Dzisiaj dostałam biały gęsty śluz. Myślicie ze to dni płodne mi się spóźniły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny tak przypadkiem dzisiaj weszłam tutaj do was. jestem od 3 lat mezatka i tyle samo staram sie o dzidzie, u mnie brak owulacji isłabe nasienie meza wpłynelo na to ze nie ma szkraba z nami. przede mna pierwsza inseminacja .....zobaczymy co bedzie gratulacje dla tych co im sie udalo a powodzenia i wytrwalosci dla tych co walcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, my ostatni cykl spedzilismy na intensywnych staraniach naturalnych, ba nawet przez chwilę łudzilam się, ze nam się udało... @ spóźniła się "cale" trzy dni, a potem jeszcze sie łudziłam, bo w sumie to zawsze mam dlugie i obfite @, a tym razem to tak krótko i słabiutko... ostatecznie przestałam się schizować, bo @ to w końcu@ i nie ma się co łudzić. dzis 8 d.c.i czekam na plodne, ale bez wspomagaczy. chwilowo zdaję sie na los. zresztą póki co nie będziemy działać z IUI ani In vitro, poczekam, aż uda sie uregulować TSH. trzymajcie się cieplutko, pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_30-
Kasiulka bardzo mi przykro:( musi sie w koncu cholra udać! mam znajoma ktorej IUI udalo sie za 7 razem i to miala byc jej ostania IUI ale po zmianei lekarza udalo sie wlasnie za 2 IUI czyli 7 w sumie ale to sie tylko łatwo mówi wiem ilez mozna podchodzic w koncu ja napewno wiecej niz 4 razy podchodzic nie bede malina299@ byc moze faktycznie ci sie przesuneły dni płodne przed wszystkim owulka hmmm nie wiem kochana Agacia3012 witamy u nas a kiedy planujesz 1 IUI? A my musimy czekac teraz 3 tygodnie na wizyte, bo lekarz sie na urlopie wiec dopiero bedziemy wiedziec co dalej pod koniec sierpnia ,ah to czekanie i czekanie wiecznie cos brzydzi sie to juz czlowiekowi ile trzeba przejsc:O dobrze ze jest taki temat mozna pogadac wyzalic sie bo kto zrozumie lepiej niz osoby który doświadczaja tego samego we wspólnej walce o dziecko oj żeby Bóg nam tu wszystkim wynagrodził to cierpienie, jak by nie patrzać jestesmy tak jakby rodzina, w tym temacie łaczy nas wspólny cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka bardzo mi przykro musi sie w koncu cholra udać! mam znajoma ktorej IUI udalo sie za 7 razem i to miala byc jej ostania IUI ale po zmianei lekarza udalo sie wlasnie za 2 IUI czyli 7 w sumie ale to sie tylko łatwo mówi wiem ilez mozna podchodzic w koncu ja napewno wiecej niz 4 razy podchodzic nie bede malina299@ byc moze faktycznie ci sie przesuneły dni płodne przed wszystkim owulka hmmm nie wiem kochana Agacia3012 witamy u nas a kiedy planujesz 1 IUI? A my musimy czekac teraz 3 tygodnie na wizyte, bo lekarz sie na urlopie wiec dopiero bedziemy wiedziec co dalej pod koniec sierpnia ,ah to czekanie i czekanie wiecznie cos brzydzi sie to juz czlowiekowi ile trzeba przejsc dobrze ze jest taki temat mozna pogadac wyzalic sie bo kto zrozumie lepiej niz osoby który doświadczaja tego samego we wspólnej walce o dziecko oj żeby Bóg nam tu wszystkim wynagrodził to cierpienie, jak by nie patrzać jestesmy tak jakby rodzina, w tym temacie łaczy nas wspólny cel TO WYZJE TO JA zle wpisałam nicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja E14
No i sie dowiedzialam, ze mam polipa na macicy :( Nie wiedza czy to przez te hormony czy juz tam byl wczesniej :( Mam odczekac 2 okresy i przyjsc znowu... Pewnie czeka mnie zabieg. Porazka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja i Kasiula bardzo mi przykro jakoś sobie poradzicie będzie dobrze w końcu wszystko się uda musi !!! Malinko trudno mi powiedzieć wydaje mi się że gęsty śluz jest objawem drugiej niepłodnej fazy cyklu albo stanu zapalnego... być może jestem w błędzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula21
Dziękuje kochane za te słowa otuchy:) Cóżtrzeba działać dalej.......żyć nadzieją póki jest. Dziś w ramach rekompesaty wróciłam do biegania po 3tygodniach przerwy-tego mi brakowało. Jakiś plus tego wszystkiego. Pozdrawiam Was kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślałam ze w tym cyklu załape sie na 1 IUI ale moj lekarz stwierdził ze musimy spróbowac naturalnie .....wiec po lekach i zastrzykach działamy i czekamy pod koniec sierpnia bede wiedziec wiecej Dziewczyny nie poddawajcie się nadzieja zawsze umiera ostatnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane. Do mnie przyszła wczoraj małpa pierwsza po laparoskopi. W tym miesiacu 2 IUI jeżeli oczywiście z owulka bedzie ok ale zawsze było wiec mam nadzieje ze tym razem tez :0 Gorzej jak sie okaże ze wyjdzie 15 sierpnia to wtedy jest swieto... mam nadzieje ze mi pęchcerzyki dojrzeja do 14 :) Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkaaa1298
Do mnie też przyszła @, IUI się nie udała;((( na koniec sierpnia mam kolejną wizytę i zobaczymy co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od srody mam biały gesty śluz taki przypominający "serek". Od dzisiaj do tego śluzu doszło kucie i pobolewanie prawego jajnika. Jak myślicie co to moze być? Boję się zrobić test ciążowy, bo ostatnio jak zaszlam w ciąże to miałam podone obawy. Obawiam się, zeby pierwsza sytuacja się nie powtórzyła. A wy co o tym sądzicie? któraś z was miała coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula21
Malina ja miewam tak co miesiąc zwłaszcza przed @. Ja akurat mam kłucie po lewej stronie i śluz też mam jak w dni płodne. Kiedyś zwróciłam się z tym pytaniem do mojej gin i Ona oznajmiła mi,że to NORMALNE(jajniki pracują). Ale dla pewności zrób sobie ten test. Pozdrwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serek to typowy
śluz przed @, kłucie jajnika też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serek to typowy
zreszta malinko u ciebie za wczesnie na test jaki na objawy ewentulanej ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 21
Witajcie. Trochę dziś poczytałam na temat hormonów kobiet starających się o maleństwo. Tak sie zastanaiam czy nie zrobić jakiś dodatkowych badań. Jedyne co miałam badane to prolaktyne i tsh(wyniki dobre). Dziewczyny czy Wy robiłyście jakieś dodatkowe badania na hormony które są odpowiedzialne za zajście w ciąże. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×