Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

cześć dziewczyny miło że pytacie u nas wszystko w porządku Pawełek rośnie na razie nie choruje przeżyliśmy kolejne szczepienie bez większych dolegliwości nie narzekam no chyba że trochę na brak czasu dla siebie ale da radę to załatwić wieczorem jak już pójdzie spać allisa ale ten czas szybko lec***amiętam jak niedawno pisałaś że się udało kolorowa ja miałam transfer 2,11,2013r. urodziłam 18,09,2014r za rok będziesz miła takiego szkraba jak ja powodzenia życzę dbaj o siebie i maleństwo, ja mdłości na szczęście nie miałam :) ale do 13tc i tak było ciężko wstręt do mięsa i takie dziwne nastroje, ja od dnia transferu brałam prege plus i właściwie do końca ciąży, a magnez jakoś później zaczęłam bo miałam dziwne kołatania serca ale radzę się stosować do poleceń lekarza viki a mam pytanie robiłaś może badanie na ureoplasme bo wiem że ona wywołuje objawy takie jak przy zapaleniu pęcherza ja miałam wiec wiem co to za dziadostwo i nie wychodzi w zwykłym badaniu tylko trzeba robić specjalne wymazy na nią a może bardzo utrudnić zajście w ciąże i utrzymanie jej trzymam za ciebie kciuki i za resztę dziewczyn starających się i powiem wam tym co się wahają przed IVF czy też przed IUI że potem jak już przytulasz malucha jak widzisz jak się uśmiecha do ciebie to nie gra roli jakim sposobem znalazł się w brzuszku najważniejsze że się tam znalazł i zadomowił ja też przechodziłam wszystko etapami ciężko było ale jakoś nie mogłam się pogodzić z faktem że będziemy z m sami, powiedziałam że spróbuje wszystkiego żeby mieć własne dziecko a jak się nie uda to może wtedy adopcja i nawet jakoś nam się udało uzbierać pieniążki na IVF ale lekarz stwierdził że skoro już tyle czekaliśmy to może poczekamy jeszcze pół roku do programu rządowego a w między czasie jeszcze zrobimy laparoskopie i tak też zrobiliśmy i u mnie akurat nikt nie wie bo stwierdziliśmy że tak będzie najlepiej pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie robilam na to ureoplasme, dzisiaj sobie poczytam. Zycze dluzszych dni aby miala troche czasu i dla siebie :) Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nitka a jakie Ty badanie robilas , u ginekologa czy urologa , jezeli jeszcze pamietasz :) Dzieki za pomoc Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczyny :) Mam taką sprawę : 15 dni temu miałam inseminację, jestem w 31 dniu cyklu. Wczoraj miałam lekkie brązowe plamienie, dziś tylko biały śluz. Na teście sikanym po jakimś czasie pojawiła się bardzo blada kreska - cień cienia, ale była pod światło widoczna. Ogólnie nie mam jakichś specjalnych objawów, nie zwracam uwagi na drobne ukłucia czy lekko nabrzmiałe piersi bo jakoś specjalnie się to nie zmieniło... Biorę cały czas duphaston, cykle mam raczej co 28-29 dni.... Pierwszy raz mi się zdarzyło plamienie przez pare godzin w jednym dniu a na drugi dzień nic, zawsze to na drugi dzień już na dobre rozkręcał się okres. Któraś z Was tak miała ?? co myślicie ?? Boję się iść na krew bo nie chce rozczarowania. Może zaczekać jeszcze ? Sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz na bete i nie bedziesz sie zadreczac bo to bez sensu Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki, nie wiem czy musisz mieć skierowanie z W-wy, może wystarczy, że będzie z NFZ. Chyba najlepiej będzie jak do nich zadzwonisz, choć życzę Ci, żebyś już nie musiała:-) gościu, doskonale Cię rozumiem, też bałam się bety i wolałam zaczekać. Ja miałam kilka razy tak jak piszesz, raz to była ciąża, ale kilka razy nie. Choć ta bladziutka kreseczka daje do myślenia:-). Mnie po 14 dniach od owulacji nie pokazała się wcale a byłam w ciąży. A zawsze jak mi się pokazała to była ciąża, po in vitro też była bladziutka :-)Trzymamy kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki badanie na ueroplazmę może przepisać gin, też już miałam to badać, bo mam znajomą, która to wyleczyła i zaszła w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allisa - ja pierwszy test zrobiłam 11 dnia po inseminacji i negatywny, a drugi zrobiłam 14 dni po inseminacji i tak jak mówię po jakimś czasie, pojawiła się bardzo mało widoczna kreseczka. Oby to było to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oki, dzieki to w piatek ide do swojej gin i zapytam czy ona moze cos takiego Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allisa sorrki, ze tak Cie mecze :( a mozesz mi powiedziec gdzie Twoja kolezanka to leczyla. Bo ja mysle ze musze isc prywatnie to bedzie to szybciej Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki nie ma problemu, wiesz, że bardzo Ci kibicuję. To jest właściwie siostra mojego kolegi z pracy i ona mieszka w Białej Podlaskiej, leczyła to u swojej ginekolog prywatnie. Najpierw robisz badania czy to masz, a potem bierzesz tabletki. Leczenie jest proste- 2 tygodnie tabletek, ale nie znam szczegółów. Kolega wiedział i moim problemie i jego siostra miała taki sam, zbadała się w tym kierunku i od razu zaszli w ciążę, więc mi o tym powiedział. Ale mój ginekolog stwierdził, że równie dobrze można było powiedzieć, że wyleczy się ząb i zajdzie w ciążę, więc zalecił mi już in vitro niż dalsze krążenie. Czytałam o tym, podobno jest trudniej zajść, ale tak też piszą jak ktoś jest trochę grubszy, ma złą dietę itp. Ale Ty chyba warto żebyś zbadała, przynajmniej w kierunku tego pęcherza. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslalam, ze jest z wawy. Oki dzieki. Jutro poszukam urologa, w pt ide do swojej gin a za tydzien edokrynolog a wiec zaczynam od nowa, musze sie wyleczyc i dopiero podejde do kolejnej inseminacji Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Viki u nas w przychodni niepłodności to było podstawowe badanie wygląda mnie więcej tak jak wymaz z cytologi ureaplasma mykoplasma i chlamydia ja to robiłam normalnie w diagnostyce zawsze prywatnie nie potrzebowałam żadnych skierowań przenosi się to drogą płciową lub możesz się zarazić na basenie bądź w publicznej toalecie dlatego trzeba uważać mój m drugi raz zaraził się tym cholerstwem w szpitalu jak mu badania robili pielęgniarka dotknęła go butelka żelu jak go cewnikowała leczenie jest bardzo proste dla dziewczyny wystarcza albo szybki antybiotyk czyli 2 tabletki lub tak jak pisała allisa gorzej z facetem bo u niego gorzej to zwalczyć jeżeli ty to masz to on ma to na 100 tez i tez się musi przebadać no i oczywiście do wyleczenia wstrzemięźliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nitka dzieki wielkie. Zawsze to jakies nowe informacje. Ide jutro do gin, a w sobote urolog a wiec moze cos ktos mi powie Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kobietki Bylam u swojej gin, ale niestety nie robi badan na ureaplasma , ale wspomniala czy mialam robiony posiew z pochy(a tego nigdy nie mialam robionego) i najprawdopodobniej bedzie mi to robic ale kazala skonsultowac sie z urologiem i dopiero pozniej do niej przyjsc i wtedy cos pomysli co zrobic Pozdrawiam wszystkie pa Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa30
Cześć Dziewczyny. Co tam u Was nowego? Ode mnie powoli odchodzą mdłości od wczoraj jest znaczna poprawa :-) wiec chyba wracam do żywych i aktywnych :-) Na początku grudnia mam zaplanowane badanie prenatalne to będzie mój 13tydz. Chciałam się tez zapisać do endokrynologa na nfz ale to graniczy z cudem terminy są ale w 2017 roku masakra jakaś! Jutro idę prywatnie. Pozdrawiam i ściskam Was serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki dodatkowe badanie nie zaszkodzi:-) u siebie nie masz medycyny rodzinnej? może tam udałoby Ci się zrobić badania. Ja z tego co pamiętam jak jeszcze nie miałam pakietu w Lux Medzie to tylko tak byłam w stanie dostać się na jakieś wizyty i badania z NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowa, to super, że mdłości trochę odpuszczają, najfajniejszy okres przed Tobą. Korzystaj z zakupów, spacerów, gotowania obiadków, bo w ostatnim trymestrze jest trochę ciężko:-) ja już mam w nocy bóle kręgosłupa, które mnie wybudzają. przeszły Ci już skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serafina77
cześć dziewczyny,jestem wściekła i załamana 5 inseminacja nieudana,okres spóżnił się 2 dni,już myślałam,że może...ale gdzie tam znowu nic z tego,poradzcie Mi ,może jkieśbadania lekarz powinien mi zrobić,chciałabym spróbować jeszcze raz,co mam robić?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serafina77 pogadaj z lekarzem, moze zmien klinike , kazdy jest innym przypadkiem. Allisa Mam lekarza rodzinnego ale on nie jest chetny dawac skierowania na badania zwiazane z ciaza itp Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa30
Hej. Skurcze przeszły ale nadal czuje ciągnięcie w dole brzucha zwłaszcza jak mam aktywniejszy dzień. A mdłości chyba na dobre odchodzą :) Mąż z tej okazji zaprosił mnie wczoraj na kolacje do restauracji hihi :) Viki szkoda że lekarz lekarzowi nierówny. Ja mam taką świetną lekarką pierwszego kontaktu, że każdej życzyłabym takiej opieki jaką ona mi oferuje. Latam do niej co chwile po skierowania na badania żeby nie płacić , na telefon załatwiam z nią zwolenienie jak potrzebuje, od początku jest wtajemniczona w moje sprawy i naprawde to prawdziwy lekarz z powołania ze złotym sercem. Życzę Ci żebyś też na takiego trafiła bo to naprawdę dużo. Allisa Bidulko może niech może Cię porządnie przed spaniem wymasuje powinno pomóc :) widziałam ostatnio w którejś z gazet dla mam takie specjalne poduszki - rogale ale takie długie, że można pod głowę podłożyć i między kolana :) ja planuje się zaopatrzyć w taką bo u mnie na bank pojawią się bóle bo wcześniej miałam kontuzję kręgosłupa i czasami się odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
Kolorowa, super, że przechodzą Ci mdłości. Mam nadzieję, że teraz w 100% będziesz korzystać z samych pozytywnych aspektów błogosławionego stanu :) A mężusia masz na medal :) Serafina bardzo Ci współczuję. Może faktycznie skonsultuj się w innej klinice. Może inny lekarz będzie miał inne metody leczenia... na pewno to nie zaszkodzi. Nie chcesz podejść do in-vitro? Taką poduszkę miała moja koleżanka a potem jej siostra i sobie chwaliły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bahati
Serafina, nie znam Twojej historii, ale jesteś pewna swojego lekarza? Wszystkie iui robiłaś u jednego? Ja miałam dwie nieudane u jednego lekarza, ale czułam, że to partacz, u drugiego lekarza już podczas zabiegu widziałam (chociaż nie jestem lekarzem) że się stara i ... zaszłam w ciążę. Malinko, Akkma i WSZYTSKIE ;) co tam słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serafina77
Bahati,cześć tak wszystkie 5 inseminacji robiłam u dr.Bielaka w jego prywatnej klinice w łodzi,a jak myślisz,co powinnam teraz zrobić?mam 37 lat i niewiele czasu,gdzie mam szukać teraz?może i masz rację,mąż dał Mu drogi prezent już po 2 inseminacji i chyba chciał nas wydoić z kasy,już sama nie wiem co robić i myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serafina77
Bahati,a czy ten drugi lekarz robił ci jakieś inne ,nowe badania,co mu powiedziałaś,kiedy do niego trafiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serafina, współczuję Ci, ja miałam 3 nieudane inseminacje u dwóch różnych lekarzy, ale ja już nie widziałam dalej sensu brnąć w kolejne. In vitro udało się za pierwszym razem, była to bardzo ciężka dla mnie decyzja, ale w tej chwili już niczego nie żałuję. Nie namawiam Cię, ale jestem w podobnym wieku i bałam się, że za chwilę na in vitro też będzie za późno, więc może pomyśl czy nie zdecydować się na skuteczniejszą metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowa, dziękuję, ale ja na tej poduszce śpię już prawie 5 m-cy, bo kupiłam zaraz jak urósł mi trochę brzuszek i lepiej spało mi się z poduszką między nogami. Ja mam kojec motherhood i generalnie jestem zadowolona, miałam z nim komfort spania przez jakiś czas. Niektórzy mówią, że to rozwodowy, bo jak akurat leży pomiędzy małżonkami to ciężko się przytulić:-) ale teraz już mi nie pomaga, bo brzuch mam duży i często przekręcam się w nocy, a przełożenie go to niezła gimnastyka w moim stanie. Jak masz takie problemy to lepiej miej kontakt z lekarzem, bo te bóle też się zmieniają wraz z wzrostem brzuszka. Ja miałam w 4 mc takie 2 tygodnie, że nie mogłam ustać w jeden pozycji 20 min, potem przeszło, ale teraz te bóle nocne nie chcą jakoś przejść. Dobrze, że Ty się lepiej czujesz i zaczynasz fajne życie ciężarnej. Pisz jak się czujecie. Pozdrawiamy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś miałam badanie na glukozę. Od dziś piję do końca życia gorzką herbatkę:-) takie mam postanowienie po tym doświadczeniu. Iza, a jak Twoje inseminacje? viki, u Ciebie jakieś postępy? może poszukaj sobie lekarza bardziej skłonnego do badań, w każdym razie przyda Ci się na przyszłość, jak będziesz w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa30
Hej. Viki czytam fora na na gazecie.pl i tam jest wątek o tej bakterii ureaplasma, podaje linka http://forum.gazeta.pl/forum/w,191,87137792,87137792,Czy_ktoras_miala_bakterie_Ureaplasma_urealyticum_.html może uda Ci się coś więcej dowiedzieć. Iza82 dzięki, już powoli dochodzę do siebie po tej huśtawce, dzisiaj nawet byłam u dentysty bo plomba mi wypadła, wcześniej nie dałabym rady wysiedzieć na fotelu 45min. Allisa komu ja radzę :) przecież Ty już zaawansowana mamuśka :) też się zaopatrze w taką poduchę, później jak znalazł będzie do karmienia :) tak jak pisałam mdłości ustąpiły, i zaczynam powoli swoją karierę kulinarną, tak mi wszystko smakuje że hej :) Co do tej glukozy to się zastanawiałam właśnie kiedy robi się to badanie, nie za przyjemne co?? brrr na samą myśl mam gęsią skórkę. Nie mogę się doczekać już Świąt a raczej stołu pełnego smakołyków hihihi :) Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietki czy ktoras z Was stosowala Sumaned Troche dzisiaj popisalyscie. Jutro poczytam i odpisze. Buzka , Viki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×