Przeżyłam szok -czy to zjawa??

babcia na grzybki sobie poszla a wy ja od smeirci/duchow/.czortow/ zjaw wyzywacie.... :O

http://www.voila.pl/380/n46zg/?1

ta babcia nie ma nic czarnego na głowie, to jest już lusterko od wozu. :D

kurwa, zwykła babcia. pasek od hełmu to... czarna hustka. :D a idźcie w pizdu z takimi duchami

na tym zdjeciu z voila widac DOKLADNIE ZE TO JAKAS BABINKA anie kurwa duch......!!!!!!!

oczywiście, że ma na głowie czarną chustkę, zawiązaną pod szyją tak jak nosi je większość starszych pań naprawdę tego nie widzicie??? po prawej stronie (naszej), a lewej babci widać trochę tej chustki jak układa się z tyłu w stożek, bo złożona jest na pół

kurwa siedze se w bujanym fotelu i tak mnie poliki pieka ze nie moge wytrzymac, wchodze se na kafeterie moje ulubione forum a tu ktos moje zdjecie wrzucil i pisze ze duchem jestem, no nie!!!! jak sie podmaluje to jeszcze sie chlopy ze wsi za mna ogladaja wiec bez takich epitetow mi tu gówniarze!!!

Ja nigdzie przecież nie napisałam, że oni byli trzeźwi :) dziadek to na pewno nie :) ale babcia myslę, że raczej czaiła bazę...

Duch. Stoi na baczność. Nie ma rysów. To żołnierz, ma biały hełm i tabliczkę. Zginął w czasie II wojny światowej. Patrzy się w obiektyw. BUUUUU

żołnierz :D:D:D mozna sie tu posmiac :D

gdzie kurwa niby jest ta jakas tabliczka /

postać nie ma rysów twarzy, nie widać czy kobieta czy mężczyzna, nie piszcie tylko że stoi za daleko, bo tuż za samochodem a zdjęcie wyraźne jest, postać powinna mieć rysy

A to wy myslicie, że zjawa jak wyglada?? Tak, ta na zdjęciu to starsza pani w płaszczu czarnym z zawiązana chustka na głowie... ale to jest zjawa. Inaczej: zmarła kobieta. Wy myslicie, że zmarli nie przychodza na nasz świat??

Edyciak, na jakiej podstawie twierdzisz, że starsza pani na zdjęciu jest zjawą?

Edyciak o takich ludziach zjawach dużo się złyszało swojego czasu zwłaszcza od dziadków. hmm ja mam histroie ze swojego życia jakieś 5 lat tamu to było.. jak zmarł mój ukochany wujek nie mogliśmy się pogodzić z tym że odszedł bo miał zaledwie 45 lat... i zmarł jakoś na miesiąc przed świętem wszystkich świętych. i jak to na wszytskich św zjechała się rodzinka do nas , a mieszkamy w wielkim domu i są dwa wejścia jedno do mojego domu a drugi do domu gdzie mieszkała babcia i dziadek no i ciotka i wujek i drugi wujek który zmarł jak babcia i dziadek również. przyjechali inni wujkowie i ciotki i wievczoram około 20.00 cała rodzina idzie na cmentarz a ja mówię ,że zostaje, nie chciałam iśc, wtedy sie nie bałam jeszcze duchów... i siedziałam u ciotki w pokoju gdzie wszyscy siedzieli ale byłam sama jak palec. minęlo pól godziny jak przyszła moja siosta która jest starsza ode mnie o 6 lat i za chwile po niej po ja ciotka. usiadłyśmy w pokoju u niej i rozmawiamy, w pewnym momęcie zamilkłysmy... w przedpokoju sa takie starodwane płytki, i usłyszałyśmy tylko jak by ktoś rozlewał takim ciurkiem jak by np z jakiegoś wąskiego naczynia po kafelkach.... zamarłysmy... trwało to jakąś chwile... zerwałyśmy sie na nogi... i do przedpokoju, nikogo nie ma a drzwi które wychodzą na dwór są stare i takie drewniane i jak sie je otwiera to trzeszą strasznie więc byśmy słyszały a co najlepsze zamknięte na patent... a wody nie ma nigdzie:( ja prawie nie umarłam ze strachu a ciotka chciała to jakoś wytłumaczyć i mówi że pewnie pies coś narobił ale psa nie było w domu... nie wiem jakoś żadna z nas nie chciała o tym mówić.. w nocy przyśnil mi sie tylko wujek i powiedział ,że on chciał tylko kawy się napić... może to śmieszne ale na drugi dzień wzielam gotową kawę i zaniosłam mu na cmentarz i polałam troszkę po grobie który nie miał jeszcze pomnika...

I jeszcze mi tu jedno w tym zdjęciu nie pasuje... To co ktoś juz tu zwrócił na to uwage.. Pani stoi blisko samochodu, ale jest za mała w stosunku do drzew, do ciężarówki... jakby wyjeta gdzieś z oddali... i wklejona bliżej.

A słyszeliście może tą opowieść, że duch podwiózł taką jedną dziewczynę na motorze? Znane to jest. Że on ją podwiózł, a ona potem go zobaczyła na fotografii (po przyjechała do rodziny czy coś) i się pyta kto to, bo ją podwiózł, a oni zdębieli i mówią, że co ona bredzi, on nie żyje, zabił się na motorze..

nie ma żadnej tabliczki, jaja sobie ktoś robił, ze niby tabliczka

Edyciak. ja slyszalam od mojej mabci podobna opowiesc.Bbcia wracala do domu od znajomych bardzo pzuno w nocy . Przechodzila kolo cmantarza, kiedy uslyszala z tylu sa soba stukot konskich kopyt. Myslala ze ktos jedzie bryczka tylko ze nie bylo slychac bryczki, sam stukot kopyt. I po chwili kolo niej przechodzi ktos w czarnym plaszczu z kapturem na glowie, i babcia sie zatrzymala wtedy i patrzy na a ten ktos mial racice 2...i popatrzyl na babcie i przeszedl przez mor jak duch...na cmentarz. babcia mowi ze nie pamieta twrzy niemorze sobie nic przypomniec..modlial sie biedna cala noc :)

Edyciak, już tak nie komponuj. Zwykła staruszka, one nie są tęgie. :D Ale kurde, jak ładne wyostrzone.

Racice? A moja stuknięta sąsiadka mówiła, że na jej oczach pojawił się piesek.

Sadzę tak na takiej podstawie, że ta baba jest jakby od czapy na tym zdjęciu... I to, co mówi autorka, że przysięga na wszystkich swoich członków rodziny, że jej facet nikogo tam nie widział i że to żaden fotomontaz... Zdarzaja sie takie sytuacje. I tu nie jest nic dziwnego, to jest wrecz normalne bym powiedziała...

faktycznie jest za mała w stosunku do samochodu, mogłaby być taka mała w stosunku gdyby stała daleko za wozem, ale ze zdjęcia wynika że stoi mniej więcej w połowie jego długości lub zaraz za szoferką a jeśli faktycznie stoi za szoferką to jest za mała nieumijętny fotomontaż

Czyli nie ma żadnych racjonalnych przesłanek by sądzić, że babcia ze zdjęcia jest zjawą;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4761776

co to są racice?

Dla mnie jest tu wiele racjonalnych przesłanek, ale jesli ktos nie wierzy w zycie pozagrobowe, to jego i tak się nie przekona do niczego... więc nie ma co sie produkowac. a to że babcia jest za mała, to wcale nie musi być fotomontaz... i to raczej trzeba by jakiegos dobrego informatyka, zeby cos takiego zrobił... bo wcale nie widac po zdjęciu, ze to fotomontaz.

racice to kopyta

Ty masz zapewne stopy, koń ma kopyta, pies łapy, a krowa racice :)

nie rozumiem co jest takiego "Czyli nie ma żadnych racjonalnych przesłanek by sądzić, że babcia ze zdjęcia jest zjawą" czy uważasz że zjawiska paranormalne są racjonalne? nie są, dlatego nie mają racjonalnego wytłumaczenia