Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek1984

starania o dzidzię

Polecane posty

to faktycznie, trzeba się wstrzelić. Może akurat się uda? A jak masz jakieś zwiastuny owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci ze jajniki mnie wtedy bolą i kluje mnie w podbrzuszu ale dokładnie niewiem kiedy jest owulacja a ty coś czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie wiem, miewam odpowiedni śluz i ból jajników, ale ja te cykle mam tak nieregularne, że nie jestem w stanie sprawdzić czy to na pewno była owulacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym cyklu np. ból i śluz miałam zaraz po @, więc już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wtedy udało się za pierwszym razem, jeśli mogę spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak po prostu, czy próbowaliście czegoś? testów owulacyjnych, albo mierzenia temp? Ja nie wiem jak sobie poradzić z tymi nieregularnymi cyklami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, jeśli za dużo pytam. Jakoś do tej pory w tym cyklu udawało mi się nie myśleć o tym, ale teraz przez to plamienie to trochę fioła dostaję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ja niczego ie używałam ani nie mierzyłam temperatury tylko wiesz jak kogoś się widzi tylko na weekend to ciężko jest coś zadziałać, a wiesz zaczynamy budowę od kwietnia wiec pieniądze są nam potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie nic się nie dzieje wiesz muszę jakoś z tym zyc czasu już się nie cofnie a jak chce się starać o maleństwo to trzeba jakoś się wyluzować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj budowa to zawsze jakieś nieplanowane wydatki :( Skoro raz wam się udało, to znów też się uda :) ale faktycznie zawsze trudniej, jak się jest ograniczonym tylko do weekendów. U nas największym problemem jestem ja i zawirowanie mojego organizmu po tabletkach anty :) mam nadzieje, że się jednak uda w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez brałam jakiś czas tabletki anty ale od jakiego czasu już nie biorę jak chce się mieć dziecko to sie dla niego wszystko zrobi. A Ty co spać nie możesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :) ja ogólnie mam problemy ze snem :) a już szczególnie jak mnie coś boli :( no nic, idę się położyć, bo tak to nigdy nie zasnę :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dzisiaj ja pomimo pięknej wiosennej pogody za oknem mam okropny humor. Wczoraj w nocy moja przyjaciółka poroniła była w 12 tc wszyscy już zdążyliśmy pokochać to maleństwo, a najgorsze że nie mam jak jej pomóc żadne słowa ani gesty nie ukoją jej bólu, tak bardzo się cieszyli starali się o tego maluch 9 mcy :( straszne to jest.... Do tego chyba już mnie dopadają objawy przed @ , czuje jakieś bóle w podbrzuszu, co prawda nie kłucia tylko ból ale zawsze i tak się pokłóciłam z moim P że szok ( taka nerwowa jestem zawsze przed ) tak że pewnie i z fasolki nici w tym cyklu. a co do przyjmowania leków to już 4 miesiąc łykam kwas foliowy z witaminkami i do połowy cyklu biorę olej z wiesiołka bo mam mało śluzu! Z badań robiłam tylko ogólne badania krwi, bo tu w uk do tego wszystkiego trochę inaczej podchodzą, za tydzień będę w PL to mam zamiar zrobić badania wszystkich hormonów i na tsh bo tu na początku starań miałam mały problem z tarczycą no i jestem umówiona do polskiego gina :) a jeszcze widziałam że pisałyście o wykrywaniu owulacji polecam testy owulacyjne, ja w tym miesiącu pierwszy raz z ciekawości zrobiłam i okazało się że była później niż wyliczyłam i niż czułam, więc możliwe że w poprzednich cyklach nie trafiliśmy właściwie po prostu Któraś z was pytała o wesele my robimy na 80 osób z dziećmi będzie o kilka osób więcej ale tak około :) tak że całkiem spore myślę :) za tydzień rezerwuje salę i mam spotkania z fotografem i kamerzystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze wesele jakoś na 100-110 osób będzie. Jest już sala, orkiestra, zamówiłam sukienkę, a mój N kupił garnitur. Nie mamy jeszcze fotografa i obrączek... ale ogólnie to już z górki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was Dzisiaj miałam ciężki dzień bo poszłam dopiero przed 5 spać bo musiałam jechać po męża i jestem ledwo żywa ale pocieszam się ze będą staranka może się uda tym razem. Powiem wam ze zazdroszczę wam tego najwspanialszego dnia jeśli bym mogla tym jeszcze raz chciała ale oczywiście z ta sama osoba bo wesele mieliśmy bardzo udane:) a to już 5 miesięcy minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2387 owocnych staranek w takim razie życzę :) i przyjemnych oczywiście :) mnie te przygotowania trochę męczą... ale mam nadzieje, że będzie wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno będzie wspaniale wiesz mnie tez już to wszystko przed męczyło tym bardziej ze wtedy narzeczony był tylko w weekendy i dużo było na mojej głowie a jak już załatwialiśmy co cały weekend w tyłku za przeproszeniem i tak aż do wesela nie było chwili odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam na razie dość gładko idzie... oby tak dalej. Niestety najgorsze jeszcze przed nami, bo trochę czasu zostało :( Ciekawe tylko, czy będę szła już z maluszkiem w brzuchu czy nic z tego nie wypali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też Wam zazdroszczę ;) szkoda, że przygotowania zajmują tyle czasu a ten dzień tak szybko leci, że wydaje się jakby trwał tylko kilka godzin. Fajnie, że macie to jeszcze przed sobą. U nas to już 1,5 roku minęło. U mnie humor dzić lepszy bo weekend nareszcie się zaczął. Pablinka strasznie współczuję koleżance, okropna sytuacja ;( Kurde ludzie pragną dziecka i je tracą, a takie laski co zachodzą w nieplanowaną ciąże same decydują o tym czy dziecko będzie żyło czy nie. Okropne to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się cieszę, że weekend wreszcie :) chyba mam jakiś niedobór magnezu albo coś bo mi się straaaaasznie słodkiego chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również strasznie wspolczuje kolezance... strasznie musi to przezywac sama sobie tego nie wyobrazam i nie potrafie wogole zrozumiec jak mozna usunac ciaze nawet jak jest nie planowana, jak mozna pozbyc sie takiej malenkiej istotki spod serduszka.... co do badan to ja nie robilam jeszcze zadnych ale jak nam sie nie uda do 5 cyklu to zrobimy z moim M jeszcze chcemy poczekac zobaczymy moze akurat :) jak narazie od miesiaca biore kwas foliowy Jakie macie dziewczyny plany na weekend? Bo ja sie wybieram na chrzciny :) i zostane matka chrzestna pierwszy chrzesniak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje gratulacje ;) Matka od matki chrzestnej to już tylko krok do prawdziwej mamusi ;) Ja coś się źle czuje, także weekend będzie chyba pod kocem i z kubkiem herbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrzciny byly super chociaz troszke sie denerwowalam bo to byl moj debiut :) ale wszystko sie udalo malenstwo bylo grzeczniutkie i wogole nie plakalo :) obudzil sie tylko jak ksiadz polewal jego glowke woda :) a w restauracji jak moj M wzial malucha na rece to tak slodko wygladali ze az mi sie lezka w oku zakrecila :) a co u was dziewczyny? kasiek jak zdrówko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-D Ja wpadłam tylko się przywitać z Wami... Później nadrobię zaległości co u Was, bo wczoraj mnie nie było cały dzień w domu.... Miłej niedzieli :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczek dziękuję zdrówko już lepiej to jakaś chwilowa niedyspozycja, bo dziś już całkiem całkiem. Pogoda wyładniała to aż żal chorować ;) U Was też takie piękne słońce dziś było? No to debiut w chrzcinach miałaś, teraz tylko czekać kiedy sama będziesz szukała matki chrzestnej ;) Dziewczyny która z was lada dzień spodziewa się @ za którą najpierw trzymamy kciuki, żeby nie dostała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was :) Mąż już pojechał wiec znowu czekanie aż do piątku ale weekend był owocny w staranka teraz tylko czekać na efekty ale powiem wam ze od soboty tak mnie sutki i jajniki bolą jak w żadnym cyklu starankowym. A pogoda u nas nie za ciekawa od rana zimno i wieje wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja az tak owocnych staran nie mialam w ten weekend :) bo zauwazylam ze po stosunku rano dostalam dziwny rozowy sluz... miala moze tak ktoras z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×