Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Witam wszystkie brzuszki w taki piękny (przynajmniej u mnie) poranek :) Mamo babelków nie stresuj się na zapas, masz już dużo wprawy w ogarnianiu nowych sytuacji bo przecież wychowujesz dwóch synków to i z tym sobie poradzisz :) dobrze będzie MUSI być :)! ja jakoś wyjątkowo wcześnie dzisiaj wstałam ale pogoda jest taka ładna za oknem aż szkoda spać :D idę dzisiaj na polowanko do SH mam nadzieję, że znajdę coś fajnego :D na pewno się pochwalę jak wrócę :) Miłego dnia mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja też muszę się na dniach wybrać na glukozę, od samego myślenia już mi się mdło robi.. Co do wieku idealnego na macierzyństwo, to sądzę, że nie ma takiego. Ja miałam niewiele ponad 20 lat, gdy poczułam, że chcę mieć dziecko. Zresztą obydwoje chcieliśmy. Mieliśmy pracę, mieliśmy gdzie mieszkać, a to chyba najważniejsze. Córkę urodziłam mając 23 lata i wcale nie uważam, że to za wcześnie, zwłaszcza że mój P jest ode mnie starszy 12 lat. Mam kilka koleżanek, które urodziły w wieku 16-17 i rzeczywiście niektóre nie zajmowały się dzieckiem, zrzucając obowiązki na rodziców, ale są i takie, które od samego początku były świetnymi mamami.. A u mnie ładna pogoda, zaraz po obiedzie jedziemy z małą na długi spacer za miasto. I byłabym zapomniała, wczoraj byłam na wizycie i widziałam moją córcię - strasznie długie ma nogi :) Miłego dnia Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki A ja mam do Was takie pytanko :D macie już rodziców chrzestnych wybranych dla swoich pociech ? Czy już wiedzą o tym?? i kim są dla Was te osoby (tzn. brat, siostra, przyjaciółka)? bo u nas jest problem bo jakoś nie wiemy jeszcze tego a czas ucieka :P a chyba wypadało by poinformować jakoś w miarę wcześniej, znam osoby które od samego początku ciąży wiedzą że zostaną chrzestnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca na manowach
mamo Bąbelków-zalogowałam się specjalnie dla Ciebie ,Jest tu gdzies topik cukrzyca ciezarnych czy jakos tak,Jak znajde to wkleje linka.U mnie było podejrzenie cukrzycy.Do tej pory staram się trzymac diete,bo mi cukier brzydko skakał.Jutro mam diabetologa i zobaczymy co powie. Staraj się trzymac diete-nie jedz białego pieczywa,nie słodz herbaty.Uwazaj na niektore owoce np banany. ucałuj Bąbelki od nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze,to byłam ja! Co do młodego wieku-zostałam mamą mając 19lat .W roku 1992 był to super temat do plotek.I powiem Wam jedno-olewajcie plotkarzy i robcie swoje.tak porównując macierzynstwo jak byłam młoda i teraz to powiem Wam,ze dorosłam i widze róznice.Teraz podchodze spokojniej do synka,mam wiecej cierpliwosci i ochote na wygłupy. I jeszcze jedno-rodzice namawali mnie na aborcje,nawet miałam umowiony termin.No to uciekłam w tym dniu z domu.I dlatego wiem,ze nawet gdyby moja dzis dorosła córka zaszła w ciaże w młodym wieku to nie mówiła bym o aborcji ale bym zrobiła wszystko by jej pomóc wychowac dziecko! Mimo upływu lat słowa rodziców ciągle mnie bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Pogoda rzeczywiście śliczna a ja muszę w domu siedzieć :/ Moonia- ja już wiem kto będzie chrzestną- moja cioteczna siostra i wie już o tym, mamy problem tylko co do chrzestnego :) Mamo bąbelków- wszystko będzie dobrze, nie martw się bo maluszki to odczuwają. A wszystko na pewno dobrze się skończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski mamo babelkow bedzie dobrze wazne jest twoje nastawienie nie stresuj sie ja tez mam wyniki do odebrania i teraz boje sie jeszcze bardziej chyba odbiore po weekendzie zeby sie nie stresowac w sob i nied. co do chrzestnych my tez mamy problem mam dwoch kuzynow(sa bracmi) ale nie mam ochoty brac ktoregos z nich bo nic soba nie prezentuja pracy nie maja i wogole sa dziwni nikogo wiecej nie mam...moj narzeczony nie ma brata(tylko siostre) a z kuzynami w ogole nie utrzymuje kontaktu wiec teraz nie wyskoczy z pytaniem o chrzestnego..wiec mamy problem z chrzestnym a zadnego kolegi nie chcemy brac jest takihc dwoch ale oni juz nawet sa chrzestnymi wiec szkoda fatygi... a na koniec najwazniejsze!! :) przed chwila kupilam wozek :) !! taki jak mialam w planach x-lander xa cena 100zł 2w1 uzywana tylko gondola przez pol roku spacerowka NOWA!!+ dodatkowe gadzety teraz szukam fotelika do tego wozka ALE SIE CIESZE :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w taką piękną pogodę, Brzuszki My chrzestnych jeszcze nie wybraliśmy, a faktycznie trzeba zagęścić ruchy w tym kierunku i poinformować wybrane osoby :) Tak pisałyście o ubrankach, ze dzisiaj uprałam wszystkie w rozm 56, 62 zostały do prania pieluszki, kocyk, śpiworek i rożek. Zastanawiam się, czy tych w rozm 68 też nie uprać... Po córci zostało mi tyle ubranek, że potrzebuję dokupić tylko kilka kaftaników, śpiochów welurowych lub polarkowych. Będąc z córcią w ciąży nie wiedziałam kto siedzi w brzuszku, więc kupowałam wszystko w neutralnych kolorach. Teraz jestem z tego bardzo zadowolona :) aha i jeszcze grubą czapeczkę, rękawiczki, bo nie mam takich maleńkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie tam pralas w proszku specjalnym dla dzieci ciuszki??bo wlasnie nie wiem czy musze taki kupic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prałam w Loveli, dobry na początek jest też Jelp. Włączyłam dodatkowe płukanie, ale już bez płynów do zmiękczania. Dzidziusia używałam po jakimś czasie, ale za to świetny jest na wszelkiego rodzaju plamy, więc taki delikatny to on nie jest ;) Lepiej kup proszek lub żel do prania dla dzieci. Jeśli Ty lub ktoś z rodziny jest alerg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez myslalam nad proszkiem i chcialam kupic specjalny dla dzieci, ale mama powedziala ze to bez sensu, ze ona prala w zwyklym i wszystko bylo ok wiec samaa juz nie wiem. Co do chrzestnych to wiedzielismy od poczatku-moja przyjaciolka i brat chlopaka. Oni tez wiedzieli od poczatku, ale nie wiem czy przyjeli to do wiadomosci w pelni:D A mowiac o cukrzycy ciazowej, tez mialam ok 11 tc podejrzenie, i mialam miec za miesiac powtorzone badanie, jednak lekarka nic nie zalecila. Teraz w poniedzialek znowu ide zrobic badania i zobaczymy. Ale wczesniejsze wyniki mogly sie zafalszowac bo przed pobraniem krwi napilam sie soku, a powinno byc na czczo, i w czasie czekania godzinnego znowu napilam sie soku bo mnie na wymioty bralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Byłam dzisiaj na glukozie, nie taki diabeł straszny, w sumie to chyba kawe pije slodsza...:) Dzisiaj przyszła kolejna paczka...:) Też się zastanawiam w czym wyprać bo 2 razy to mi się nie chcę tego samego robić...:) Co do cukrzycy ciążowej to trzeba podejść do tego ze spokojem bo panikowanie nic nie pomorze a trzeźwe myślenie owszem! Natomiast jeśli chodzi o młode mamy to zgadzam się z Wami, że wiek nie zawsze daje przejrzysty obraz tego jaki ktoś jest. Znam osoby które rodziły w wieku 16 lat i sa zarąbistymi matkami jak również znam osoby które mają prawie 25 lat a są takie nieporadne że masakra... Dzieckiem się zajmą, wszystko jest ok ale jak jest tylko możliwość to "sprzedają" dzieciaki na weekend do dziadków... No i oczywiście pomoc finansowa rodziców to norma...:/ i do tego jeszcze wybrzydzanie...Wrrrr! Szlak mnie trafia bo taka jest właśnie moja szwagierka... Ona ma dziecko, jest po rozwodzie i uważa że "pomoc wszystkich dookoła jej się należy jak psu zupa..." No ale nie będę Was zanudzać...:) 3-majcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ci kochana za info ja wlasnie chcialam kupic dzidziusia(dobra cena) ale moze na poczatek tez wezme lovela albo jelp i moze nie proszek a plyn to powinno byc delikatniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Kochane:) Mamo babelków głowa do góry!!! trzymaj sie zalecen lekarza a napewno wszystko będzie dobrze:) najwazniejsze zebys sie za duzo nie stresowała bo to szkodzi Tobie i dzieciaczkom! Ja dzisiaj wyszłam z domu o 8 i dopiero wróciłam , byłam na zakupach w pepco i udało mi sie kupic kilka fajnych ciuszków np. spodenki bawełniane maja po 6zł, a i było pełno bodziaków za 4.99 wiec tez nakupiłam:D na dlugi i krótki rękaw...potem miałam jechac do domu ale znalazłam sklepik z rzeczami dla dziecka i siedziałam tam godzine...rzeczy sa używane ale wszystko kosztuje maks 5 zł i tak o to mam dresik h&m za 5 zł pajacyk next za 5 zł i kilka innych rzeczy:D Polecam tym co sa z Poznania bo mozna tam kupic wszystko buciki,zabawki,ciuszki,nosidełka itd... Co do chrzestnych u nas będzie brat mojego narzeczonego i moja przyjaciółka , wiedza ze beda chrzestnymi od momentu jak sie dowiedziałam ze jestem w ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja synka ubranka zawsze prałam w normalnym proszku tzn. Vizir sensiive i teraz też nie zamierzam prać inaczaej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róg 28 czerwca a pamiatkowa na wildzie taki mały sklepik obok poczty:) Jutro chyba tez tam pojade pobuszowac:D Ja w wekend bede prała ciuszki i chyba kupie płyn do prana lovely albo dzidzusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama i tesciowa mowia zebym prala w normalnym poprostu mniej tego proszku albo nastawic na dodatkowe plukanie i tez bedzie dobrze kiedys nie bylo takich proszkow dla dzieci i sie zyło..nie wiem co mam zrobic tez bym chciala juz poprac bo troche tego mam wiec pare pralek wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się obawiam tej cukrzycy ciążowej...nigdy sobie cukru nie żałowałam hehehehhe....ehhhhhhhh dopiero za tydzień się dowiem o wynikach bo mam wizytę... Co do chrzestnych to ja też ustalam to z mężem bo chcieliśmy chrzciny zrobić od razu w święta..upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i mieć z głowy..ale...w tych czasach moim zdaniem ciężko o dobrego chrzestnego...sama nie moge nic o swoim dobrego powiedzieć..chrzestna super ale prócz niej nikt się mną nie interesował...nie chciała bym żeby moje dziecko tak miało ale tego się nie przewidzi... Dzisiaj postanowiłam odświeżyć swój makijaż paznokciowy u nóg i muszę powiedzieć że mi śniadanie do gardła podeszło..już niestety jest ciężko..chyba pozostaje mi zmyć te paznokcie puki jako tako sobie jeszcze z tym radze,bo przecież mąż nie będzie mi malował heheh...i tak ma niezły ubaw jak zakładam buty wiązane :) świnia jedna a to jego wina cały czas to podkreślam hehehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie macie dziewczynyt ze macie takie sklepy z ciuszkami. W Lodzi pewnie tez sa, ale ja cos nie moge znalezc. Nawet bylam w paru ciucholandach ale dla dzieci nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki, mamo babelków, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z całą Waszą trójką, trzeba być dobrej myśli. Trzymamy kciuki!!! ja dzisiaj od rana na pełnych obrotach, przywieźli nam w końcu nową lodówkę, a starą trzeba było całą rozmrozić i pomyć, bo musimy ją oddać. Później z młodym na spacerku, wybrudził się tak na placu zabaw, że kwalifikował się tylko do kąpieli :))) Teraz mam nieco spokoju, więc usiadłam, przeczytałam i pisze ;) Nas też listonosz odwiedził dzisiaj z paczuszką ;) My z praniem jeszcze chwila się powstrzymamy, dla nas to jeszcze 3,5 miesiąca, więc poczekam z tym jeszcze trochę aby pranko było świeżutkie i pachnące. Na to pierwsze pranie kupie delikatniejszy proszek, lovela albo jakiś inny, a później będą chciała prać w zwykłym proszku. Tak też zrobiłam przy pierwszym dziecku i mimo, że ma skórę atopową nigdy nie miał żadnego uczulenia. Od wczoraj maleńka dość aktywna ku mojej ogromnej radości :))) Życzymy miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry;-) ja dzisiaj tez od rana cos- wypad na miasto, bo pomyslalam sobie ze trzeba skorzystac z letnich wyprzedazy. Co do prania ubranek juz zakupilam zapas loveli ;-) a jak wrocilam zastalam na ogrodzie mojego psa ktory zazwyczaj jest biszkoptowy a dzis byl ufajdany od lap po uszy w zgnilej trawie- sasiadka byla z nim na spacerze i musialam go umyc- a to nie bylo latwe;-)do tej pory czuje ten smrod;-) a co do prania ubranek- to nie za wczesnie? ja tez chcialam, ale pozniej przyszlo mi do glowy ze jeszcze z miesiac sie wstrzymam;-) gratuluje zakupu wozeczka- ja postanowilam ze swoj zamowie pod koniec miesiac tak zeby w polowie wrzesnia byl;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz! nadal mam wrazenie ze to strasznie trudne ,ale pewnie tylko mi sie wydaje i za 2 tygodnie bede sie z tego smiala taka mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny Macie moze czasami takie cholernie silne skurcze? Usiłuje lezec w łozku ale przy 2latku nie do konca jest to mozliwe.Biore no-spe ale nie pomaga.gin dopiero w poniedziałek.Jestem sama z synkiem w domu,cholera boje sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ciężaróweczki . Ja dzisiaj od rana znowu na pełnych obrotach :) poszłam dzisiaj na działke i myślałam że padne tak zarośnięta że, bede musiala sie za to wziąźć troszke już powyrywałam zielska synek pomógł nie przesadzałam za bardzo. owca na manowcach też to mam przy moim synku raczej nie możliwe leżeć . Lekarz kazał 2 razy dziennie brać luteine dopochwowo staram sie leżeć kiedy moge przeważnie wieczorami bo w dzień nie jestem w stanie niestety kiedy wszystko na mojej głowie . ja przy pierwszym synku używałam proszku dzidziuś do roku czasu. Teraz też tak zamierzam zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) can_do mam wrażenie, że piszesz o mojej szwagierce;) Agatka a może pochwalisz się swoim nowym zakupem;) ja też myślę o x-landerze także chętnie zobaczę:) najbardzoej podoba mi się, że można do nich wpiąć fotelik maxi cosi wiecie co ja też jeszcze prania nie robię, tzn to co miałam używane już wyprała normalnie z naszymi ubraniami, ale w dziecięcym będę dopiero prała w październiku, chcę by wszystko było świeże;) a proszek kupię oczywiście Dzidziuś, nie widzę lepszego;) miałam Jelp i Lovele, ale Dzidziuś lepszy pod każdym względem i to nie prawda, że jest bardziej drażniący, ma pozytywną opinię instytutu matki i dziecka, więc nie może być drażniący, a z resztą sprawdziłam, jest bezpieczny i delikatny;) mama bąbelków dużo spokoju Ci życzę, nie denerwuje się, naprawdę będzie dobrze, nie czytaj o tym za dużo bo zwariujesz, przestrzegaj zaleceń lekarza i nie myśl o tym co złe, a o tym co piękne i radosne;) pozdrawiam z ( w końcu słonecznej) małopolski;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam jeszcze o jednym, o chrzestnych:) Lusiunia ja też myślałam o chrzcie w święta, to chyba dobry pomysł;) bo to czas kiedy rodzina się zjeżdża do kupy;) mam tylko nadzieję, że uda nam się wynająć jakąś salę, mamy bardzo dużą rodzinę i nie ma mowy o przyjęciu w domu:( a na chrzestnego ja wybrałam brata;) mój bliźniak:) a chrzestna to trochę problem, ale raczej siostra mojego męża, ale jeszcze nie wiemy, w każdym bądź razie nikt jeszcze nie został poinformowany, myślę, że jeszcze jest troszkę czasu:) z doświadczenia wiem, że jednak lepiej wybierać rodzinę, ja mam chrzestnego, który był bardzo dobrym , wieloletnim przyjacielem mojego taty i nie mamy żadnego kontaktu teraz, ja bym go nawet na ulicy nie poznała, był na mojej komuni, a potem kontakt się urwał i tyle... a z rodziną zawsze jakiś kontakt się ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam chrzestnych z rodziny i chrzestnego widziałam ostatni raz na komuni mieszka w gdańsku i jakos mu nie po drodze do mnie, a chrzestna mieszka blisko ale kontakt tez nijaki...Dlatego my wybralismy brata mojego i moja przyjaciółke bo to dwie najblizsze nam osoby z którymi naprawde mamy super kontakt i które ciesza sie ze beda chrzestnymi...przy pierwszym dziecku chrzestna miała byc moja siostra ale wywinęła mi taki numer ze nie zasługuje juz na to by byc chrzestna mojego dziecka i dlatego uwazam ze nie zawsze ci z rodziny sa najbardziej odpowiedni... Wózeczek super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×