Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Gość tak_tak_tak
Witam ;) To i ja sie dolacze;) Mam termin na 27 listopad:)) 1. scarlett.....26.......26.11.2011.........?.......1.......... ...malpolskie 2. orchidea....27.......19.11.2011.........?........2.......... .......śląski 3. submag......38.......23.11.2011.........?........1.......... .....śląskie.. 4. klara37......36.......19.11.2011.........?........2......... . ...mazowieckie 5. Tak_tak_tak.....25.....27.11.2011.....?......2........dolnośląskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ja się załamałam. Mąż znów walnął mi wykład, że to moja wina, bo mogłam pomysleć zanim chciałam seksu bez zabezpieczenia :( Do tego uświadomiłam sobie, ze jak ja przestanę pracować, to zostanie nam 1300 zł mojego męza tylko... A na dzień dzisiejszy za pokój płacimy 1000 Nie wiem, co to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Małoszka. To smutne, co piszesz o mężu. Może to taki rodzaj szoku po wiadomości, że zostanie ojcem. Oby, bo jeśli nie to zacznij go wychowywać. On ma być Twoim wsparciem, a później troskliwym rodzicem, a nie kimś, kto Cię poucza. A co do finansów... Nie martw się aż tak. Dlaczego masz przestać pracować i nie dostawać nic?? Jak zaszłam w pierwszą ciążę to byłam niecały rok po studiach, pracowałam od kilku miesięcy i miałam umowę czasową. Też nie zarabialiśmy dużo, mieszkaliśmy u rodziców..., ale stanęliśmy na nogi. Ja pracowałam najdłużej jak się da, dzięki temu nie podziękowali mi po macierzyńskim, tylko pracuję tam dalej, finanse się poprawiły, mamy swoje mieszkanie. Dziecko nie musi być przeszkodą. Trzeba bardzo chcieć (obie strony) i wówczas są szanse. Uda się Wam, nie zamartwiaj się tak!!!! Wpiszę się do tabeli, choć termin porodu jeszcze nie ustalony konkretnie... 1. scarlett.....26.......26.11.2011.........?.......1.......... ...malpolskie 2. orchidea....27.......19.11.2011.........?........2.......... .......śląski 3. submag......38.......23.11.2011.........?........1.......... .....śląskie.. 4. klara37......36.......19.11.2011.........?........2......... . ...mazowieckie 5. Tak_tak_tak.....25.....27.11.2011.....?......2........dolno ląskie 6.Mama Urwisa...28.....06.11.2011?.....?.......1............małopolskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
Maloszka- zgadzam sie w 100% z tym co napisala MAMA URWISA. Dziecko to jest szczescie ( najwieksze jakie moze spotkac zyciu). Przy pierwszej ciazy rowniez pojawialy sie u nas obawy.. Padaly nie takie przykre slowa ( ze strony meza). Ale z czasem to wszystko przemienilo sie w piekne i szczesliwe chwile - w oczekiwaniu na dzidziusia. Dzisiaj sobie nie wyobrazamy razem innego zycia. Mysle ze po czasie kiedy Twog mezczyzna dojdzie do siebie bedzie wszystko dobrze i bedzie Cie wspieral i wraz z toba oczekiwal na narodziny waszego dziecka. Nie powinien jednak obarczac Ciebie wina poniewaz oboje jestescie dorosli i zdajecie sobie sprawe , ze wspolzyjac bez zabezpieczen moze yniknac z tego ciaza. To jeszcze wzmocni wasz zwiazek i przypieczetuje wszystko. Mysle ze powinnas teraz sie usmiechnac , glowe podniesc do gory. Tyle z mojej strony tak w skrocie.. Tak apropo to witam serdecznie wszystkie przyszle mamusie listopadowe:)) Jak wasze samopoczucie?:) Przed nami dlugaaa droga :) Przyznam sie ze ja juz nie moge sie doczekac 2 trymestru ciazy.. Pierwszy jest taki monotonny i strasznie w nim wolno czas leci;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea ..,/..,
Hej hej. Małoszka, naprawdę, brak mi słow. Co z tego,że Ty chciałaś seksu bez gumki, ale on sie zgodził na to,więc niech nie zwala na Cibie całej odpowiedzialności, U nas było tak samo, to ja nalegałam na seks bez gumki, ale teraz spytałam się wprost męża, czy ma do mnie żal, ale stanowczo zapzeczył, Dzieci nie biorą się tylko z jednej osoby :P A co do poprzednich ciąż, to w pierwszej czułam się tagicznie, mega mdłości, mega śpiąca, mega anemia. W drugiej było super, tylko psychicznie krucho, bo byłam stasznie płaczliwa i balam się wszytskiego. A teaz zobaczymy, na razie za pach z kosza mi przeszkadza :) Mam taki pomysł, jak sie nas uzbiera tu trochę, to może pzeniesiemy sie na prywatne forum, żeby nikt złośliwy nam tu nie zaglądał i nie komentował głupio. Ja pisze na takim z dziewczynami z drugiej ciąży i jest suuuuuuuper. Można zdjęcia wklejać, swój niepowtazalny profil stworzyć, jest taka domowa atmosfera :) Buziakuję Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa dlaaaaczego
Małoszka - twój facet wyjątkowo bezczelny jest! a czyja wina że nie potrafi zapewnić bytu swojej rodzinie? Twoja? jego zadaniem jest wystarczająco zarabiać, masakra. niech idzie robić na 2 etaty trzymaj sie dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
orchidea - ja jestem rowniez za pomyslem prywatnego forum. Rowniez pisalam dlugooo z dziewczynami z poprzedniej ciazy na forum prywatnym i jest o niebo lepiej niz tutaj... Jesli jeszcze dojda dziewczyny to mozemy smialo startowac z takim forum - tylko nie wiem ktora zalozy je- ja sie nie znam na takich rzeczach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Witam wszystkich. Wpiszę się do tabeli, choć termin porodu jeszcze nie ustalony 1. scarlett.....26.......26.11.2011.........?.......1.......... ...malpolskie 2. orchidea....27.......19.11.2011.........?........2.......... .......śląski 3. submag......38.......23.11.2011.........?........1.......... .....śląskie.. 4. klara37......36.......19.11.2011.........?........2......... . ...mazowieckie 5. Tak_tak_tak.....25.....27.11.2011.....?......2........dolno ląskie 6.Mama Urwisa...28.....06.11.2011?.....?.......1............małopo lskie 7. iza188....28........17.11.2011...........?.........0...........mazowieckie Wczoraj dowiedziałam się, że wszystko jest dobrze poza jednym wyjątkiem - prawdopodobnie będę miała nieplanowaną dwójkę. Jeszcze nic pewnego, bo to narazie tylko 6 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja druga ciąża, jaka różnica? Jedna zasadnicza nie bolą mnie piersi uff, ale wyczytałam w książce, że tak często się zdarza przy kolejnej ciąży. Nie mam praktycznie jakiś uciążliwych dolegliwości no może poza jedną - gazy . Jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży to mój facet do mnie mówi - że przebijam wszystkich tym smr....kiem, jadłam jak zawsze, żadnych ostrych potraw zaczęłam się zastanawiać skąd ten przykry zapach, teraz już wiem. Drugą może mniej uciążliwą przypadłością to zapominalstwo, widzę jedno mówię drugie, czasem to wychodzę na idiotkę - nie mówiąc, że idę coś zrobić i momentalnie o tym zapominam, heh. Już myślałam, że powinnam kupić sobie coś na pamięć i koncentrację np. bilobil hihih ale teraz to wszystko tłumaczy byle by wszystko minęło. Czuję się dobrze byle tak dalej... Zmieniłam swój jadłospis (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że trochę nie wkleiłam się w temat, ale z facetami to jest różnie, mój pierwszy mąż nie lubił dzieci, za to siebie kochał , tylko solarka i ... szkoda gadać, źle zrobiłam bo byłam zbyt uległa, a z facetami trzeba ostro, jak dasz sobie wejść na głowę to koniec. Ale teraz mam faceta co kocha dzieci - aż trudno opisać mi moje szczęście po tylu latach toksycznego małżeństwa. Na pewno każdy potrzebuje trochę czasu, bo zmiana jest ogromna w życiu, też zastanawiam się jak mój facet się w tym wszystkim odnajdzie, on myślał, że nie może mieć dzieci ma przeszło 40 lat, wczoraj przysłał mi już zdjęcie wózka, jeszcze nie byłam u lekarza i mi powiedział, żebym go teraz z tego nie obudziła ... dla mnie to cud !!!! Kochajmy nasze dzieci, one kiedyś nam tą miłością odpłacą, a będziemy jej potrzebować...a z facetami bywa różnie...ale trzeba wierzyć *:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :) Ja tez chyba na listopad okolo 17 bede miala rozwiazanie o ile to ciaza ;) ale testy byly pozytywne w poniedzialek ide do gina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reakcje mężczyzn na wiadomość o ciąży i dziecku sąnapewno różne. Mój partner nie doszedł jeszcze do siebie po informacji o ciąży - uważa że dzieci nie są dla niego, on nie lubi dzieci. Po informacji jaką mu wczoraj przekazałam jest załamany - dwójka "smarkatych". Mam nadzieje, że niedługo zmieni zdanie, gdyż jest on moim jedynym wsparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea ..,/..,
Tak_tak_tak - ja już założyłam to forum, troszke je podrasuję i wkleje link :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
Czesc :) Orchidea - musisz cos poprawic na forum bo nie mozna czytac wiadomosci na forum ani nic napisac:(( Nie wiem czemu sie tak dzieje:( Ja juz sie zarejestrowalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea./././
już wszystko działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
no dziewczyny czekamy na was;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................8888
Naprawde nie ma wiecej listopadowek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia::::
są listopadówki , tyle że nie wpisują sie bo topik nam spada :( trzeba podnosic - zapraszamy wpisujcie sie dziewczyny spodziewające się dzidzi w listopadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................8888
scarlet zapraszamy cie oraz pozostale dzieczyny na nasze forum prywatne - Listopadowek. Linka macie powyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączał do listopadowych ciężarówek Agness86......... 13 listopada.........?...............1............łódzkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bardzo chętnie sie dołączę ale z przykrością stwierdzam ze topik umiera:( moze wszyscy się przenieśli na to forum prywatne, a ja bym chciała zostać na kafe;( dziewczyny jeśli jesteście piszcie jak najczęściej! Ja bardzo bym chciała mieć z wami wszystkimi kontakt, to takie fajne mieć tyle koleżanek (nawet w necie) które są w podobnej sytuacji;) jak jedna o czymś zapomni druga będzi pamiętać, jakieś obway, lęki możemy dzielic razem, potem powolo przez te 9 miesięcy przygotowywać się do porodu, pytać co kupujecie itp! byłoby fajnie!!!!!!!!! póki co chyba się nie wpisuję do tabelki, ale to dlatego, że jeszcze nie znam dokładnego terminu porodu, mi się wydaję że ok 15 listopada, ale to musi lekarz ustalić:) ja póki co czuję się fatalnie, nie mogę jeść, co zjem to zaraz biegnę do łazienki, nie mogę nawet wejść do kuchni, jkuż nie wspomnę o ugotowaniu obiadu, jestem bardzooo śpiąca i na nic nie mam siłly! Koszmar!!!!!! Mam wrażenie, że nawet trochę schudłam, oby to szybko minęło;) pozdrawiam, mam nadzieję, że temat nie umrze ibędzie nas coraz więcej;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Erka, Ja nie piszę na prywatnym forum:) Idę w poniedziałek do gina i czekam z niecierpliwością, czy wszystko dobrze, bo jednak od ostatniej wizyty mija 4 tygodnie, a to sporo. Współczuję Ci samopoczucia. Ja też czuję się średnbio, choć chyba nieco lepiej niż jeszcze parę dni temu. Nie wymiotowałam, ale strasznie mnie mdliło. Ciągle mam duże problemy z dziąsłami, ale jakoś żyję na kilku pastach i płukankach, bo inaczej pojawiają się bóle.... Napisz coś więcej o sobie:) Ja jestem mamą już prawie 3,5 letniego synka, który coś dziś zaczął kichać:(, ale jest słodziak i przylepa:), dużo pracuję zawodowo no i mam nadzieję na początek listopada:) Pozdarwiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja też jestem w ciąży po raz drugi, mam 5 letnią córeczkę i przyznam,że za pierwszym razem czułam się dużo lepiej, teraz aż strach pomyśleć, ale mam nadzieję, że to minie. Wizytę mam przyszłym tyg. zobaczymy jak to będzie;)) już nie mogę się doczekać! pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie listopadowe Mamusie... ja jestem tegoroczną kwietniówką i dziwnie mi tak czytać że są już nowe mamusie z tak odległym terminem skoro niedawno ja zaczynałam tak jak Wy pisać ;) Teraz oczekuję narodzin mojej Laleczki Życzę Wam, by te 9 miesięcy płynęło jak najwolniej i byście mogły jak najdłużej cieszyć się Maluszkami w brzuszku bo mi już niedługo to dane buziaki i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia::::
kamusia316 my Tobie życzymy szybkiego , lekkiego porodu i ślicznej słodkiej i zdrowej kruszyki 🌼 odezwij sie do nas , zdaj relacje - czekamy . Ja dziś lece na pierwsze usg :) trochę się boje bo mi ciśnienie dało w kośc 160/90 tętno skoczyło mi wczoraj do 130 - ciekawe co powie ginekolog , mam w pracy internistę więc badał mnie wczoraj - powiedział że nie ma się czym przejmowac - wziąc cos lekko uspakajającego w takim wypadku a tak przy okazji zbadac serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja też będę rodziła w listopadzie, prawdopodobnie ok 17. To moja pierwsza ciąża więc mam sporo obaw. Może jak zobaczę serduszko na USG to się troszkę uspokoję, bo niestety na robionym tydzień temu nie było widać maleństwa tylko pęcherzyk ciążowy. :( Mam nadzieje, że topik nie umrze ;) Pozdrawiam A mam jeszcze pytanie- macie może jakieś sposoby na mdłości? Bo moje u mnie trwają one cały dzień co jest troszkę męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie:) miło, że dochodzą nowe, choć i tak musimy trochę popracować nad tym by topick nie zgasł;) Asiu, wiesz to mormalne, że na początku widać pęcherzyk, ja w pierwszej ciąży na pierwszym usg widziałam kilka pęcherzyków, tzn lekarz widział, ja nic;) potem został jeden i tak powoli...chyba na trzeicm czy drugim ( juz nie pamiętam) było coś więcej widać:) także cierpliwości!!!:) Marta mnie też męczą okropne mdłości, póki co nie wiem jak sobie z tym radzić, czuje się fatalnie ciągle wymiotuję, w poprzedniej ciąży tak nie miałam, a teraz jestem tak po prostu wyczerpana, jak w najgorszej grypie żołądkowej:( do usłyszenia, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×