Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Gość olucha26stka
Witajcie, dołączam się do Was, jeszcze nie byłam u lekarza ale robiłam test- pozytywny, według moich obliczeń urodze 26 listopad. Mam straszne zmartwienie: w trakcie brania straszliwego antybiotyku TACLAR zaszłam w ciąze, bardzo sie boje ze dziecku zaszkodziło. W poniedzialek idę na usg. Bardzo zle sie czuje, w pierwszej ciązy, mialam wtedy 19 lat czulam sie super jakbym wcale nie byla ciezarna. a teraz prawie siedem lat pózniej koszmar, jestem słaba, wszystko mnie wkurza, nikt nie moze sie ze mna dogadac i wogole koszmar, juz nie moge sie doczekac kiedy urodze, ciagle boli mnie brzuch jak na @ kręgosłup, o piersiach nie wspomnę, naprawde koszmar! mam nadzieje ze to ostatnia ciąza. pORADZCIE, JAKIE BADANIA MOGE ZROBIĆ ABY WYKLUCZYC WADY (EWENTUALNIE PRZEZ ANTYBIOTYK) U MOJEGO DZIECKa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olucha26stka
pomóżcie.:( juz sie zarejestrowalam na prywatnym forum. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! olucha26stka to normalne, każda ciąża przebiega inaczej, a ponoć w młodym wieku przechodzi sie łatwiej i łagodniej. To, że się b boli brzuch to normalne, macica sie rozciąga, mi lekarz zalecił no spę (2-3 tabl.dziennie) ale radzę najpierw zapytać lekarza, on rozwieje wszystkie wątpliwości, a jeśli chodzi o ten antybiotyk to koniecznie musisz iść do lekarza!!!!! pozdrawia i życzę lepszego samopoczucia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola19_19
Cześć dziewczyny,z przyjemnością chciałam do Was dołączyć. Troszę późno-ale jak to mówią,lepiej późno niż wcale :) Ja skończyłam 10tydz. termin mam wg USG na 1 listopada :) i lekarz powiedział,że tego będziemy się trzymać. Mam już synka-prawie 6 letniego,mam też za sobą jedno poronienie-w zeszłym roku,a ta ciąża jest najbardziej wyczekaną i upragnioną ciążą na świecie.Cieszymy się wszyscy,ale też boimy o każdy dzień...żeby tylko przetrwać dalej. Pozdrawiam Was wszystkie,piszcie jak najczęściej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! jeśli poozwolićie, chętnie się do Was dołączę! Termin z moich obliczeń wypada na 15 listopada. Jestem już mamą 23 miesięcznego chłopczyka. Kolejnego dziecka nie chiałam, za to mój M bardzo i jest zachwycony! U gionekologa jeszcze nie byłam, wybieram się w tym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Póki co trzeba się napracować by ten topik rozkręcić, myslę, że większość dziewczyn z początkowych wpisów przeniosła się na forum prywatne, ale damy radę;) pola19_19 mamy podobną sytuację, ja mam 5 letnią córeczkę, powiem szczerze, że trochę się boję, że to jednak za duża różnica wieku, ale tak nam sie akurat w życiu poukładało ( trochę los za nas zadecydował), bardzo się cieszę, ale obawy mam;) carmen ja mam termin na 12 listopada, więc idziemy łeb w łeb:) ja byłam u gina w poniedziałek, założył kartę ciąży, oczywiście zbadał i ciążę potwierdził:))) no i zlecił masę badań, w sobotę idę na usg i być może będzie już słychać serduszko:) bardzo się cieszę! a jak Wasze samopoczucie? ja od 1,5 tyg. wymiotuję bardzo, jak mi nie przejdzie lekarz zdecydował, że weźmie mnie na kilka dni do szpitala pod kroplówki:( w pierwszej ciąży też leżałam trochę w szpitalu, okropne dni:( mam nadzieję, że się polepszy! a co zażywacie, jakieś witaminy? ja póki co sam kwas foliowy, przy moich wymiotach nie ma sensu nic więcej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Póki co trzeba się napracować by ten topik rozkręcić, myslę, że większość dziewczyn z początkowych wpisów przeniosła się na forum prywatne, ale damy radę;) pola19_19 mamy podobną sytuację, ja mam 5 letnią córeczkę, powiem szczerze, że trochę się boję, że to jednak za duża różnica wieku, ale tak nam sie akurat w życiu poukładało ( trochę los za nas zadecydował), bardzo się cieszę, ale obawy mam;) carmen ja mam termin na 12 listopada, więc idziemy łeb w łeb:) ja byłam u gina w poniedziałek, założył kartę ciąży, oczywiście zbadał i ciążę potwierdził:))) no i zlecił masę badań, w sobotę idę na usg i być może będzie już słychać serduszko:) bardzo się cieszę! a jak Wasze samopoczucie? ja od 1,5 tyg. wymiotuję bardzo, jak mi nie przejdzie lekarz zdecydował, że weźmie mnie na kilka dni do szpitala pod kroplówki:( w pierwszej ciąży też leżałam trochę w szpitalu, okropne dni:( mam nadzieję, że się polepszy! a co zażywacie, jakieś witaminy? ja póki co sam kwas foliowy, przy moich wymiotach nie ma sensu nic więcej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a mam takie pytanie, co moze oznaczac czeste bole brzucha< mozna nawet powiedziec ze skurcze i brak jakichkolwiek oznak ciazy? jestem w 8 tygodniu ciazy i nawet piersi mnie nie bola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola19_19
ERKA-ja też na początku myślałam że te 5-6 lat to za duża różnica wieku,ale powiem Ci,że mam siostrę starszą o 8 lat i choć gdy ona była nastolatką nie umiałyśmy się dogadać tak teraz jesteśmy sobie najbardziej bliskimi osobami.Mam nadzieje że i nasze dzieci będą mogły się wzajemnie wspierać i żadna tam różnica wieku im nie przeszkodzi :) Carmen-witamy w naszym gronie,jak będziesz już po wizycie i gina to koniecznie napisz jak duże jest już Twoje maleństwo. Wogóle dziewczyny może pochwalicie się swoimi kruszynkami? Moja dzidzia w 9 tyg miałą 17,8mm-i wiecie co-było widac już zarys głowy i brzuszka,nóżki.Nie były jednak w pełni wykształcone ale zawsze to coś :) Teraz w piątek następna wizyta-ostatnimi czasy borykam się z okropnym bólem kręgosłupa-promieniuje aż na biodro i nie moge się momentami ruszyć.Masakra! Mam jednak nadzieje że mimo to wszystko jest dobrze. Truskaweczka1987k-takie objawy o jakich piszesz nie są konkretnie przypisane czemuś co się aktualnie dzieje.Może to oznaczać np.prawidłowo rozwijającą się ciążę-a bóle to efekt rozciągania się macicy-w końcu to juz 8 tygodni,mnie piersi bolały aż do ukończenia 9 tygodnia,teraz jakoś przestały i też się obawiam czy to dobrze-ale w piątek się wszystkiego dowiem i Ci napiszę.Dodam tylko iż w pierwszej ciaży nie miałam kompletnie żadnych objawów ciaży i gdyby nie to,że rosnął mi brzuszek w życiu bym nie pomyślała,że pod sercem mam dzidzie.Także uszy do góry-wszystko jest ok.a W razie wątpliwości zadzwoń do swojego gina lub po prostu idź się przebadaj.Będziesz spokojniejsza. Uhhh ale się rozpisałam.Sorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola19_19
uuuu a co tu dzisiaj taka cisza...? Ja dziś mam takiego lenia,że niewiem jak to zrobić żeby go wygonić :D Na szczęscie za chwilkę muszę iść po mojego przedszkolaka więc po spacerze mam nadzieje,lenistwo odejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) miło, że ktoś sie jeszcze oddzywa:) pola 19_19 naprawdę pocieszyłaś mnie, miło czytać takie słowa, oczywiście nie oznacza to, że wszystkie obawy znikają, ale jest mi lepiej:) wiesz ja mam rodzeństwo prawie w moim wieku, tzn brata bliźniaka i siostrę 1,5 roku starszą, stad te moje obawy... a lenia to chyba każdy ma , ostatnio mój lekarz nawet się przyznał, że na nic nie ma siły:) więc to pewno przesilenie wiosenne;) wiecie co mnie też piersi nie bolą, i nawet nie bolały, tzn były trochę drażliwe, same sutki, a teraz nic, ale ja nie uważam, zeby to był jakiś zły znak, raczej nie, ale w sobotę idę na usg, już nie mogę się doczekać, no i brzuch też mnie boli, tak jakby na okres, mi mówił lekarz, żeby zazywać no spę, nawet 3 tabl dziennie, ale ja jakoś daję radę bez, no i to jest normalne, macica się rozkurcza- tak jak pisała pola:) pozdrawiam was wszystkie, będę zaglądać, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) miło, że ktoś sie jeszcze oddzywa:) pola 19_19 naprawdę pocieszyłaś mnie, miło czytać takie słowa, oczywiście nie oznacza to, że wszystkie obawy znikają, ale jest mi lepiej:) wiesz ja mam rodzeństwo prawie w moim wieku, tzn brata bliźniaka i siostrę 1,5 roku starszą, stad te moje obawy... a lenia to chyba każdy ma , ostatnio mój lekarz nawet się przyznał, że na nic nie ma siły:) więc to pewno przesilenie wiosenne;) wiecie co mnie też piersi nie bolą, i nawet nie bolały, tzn były trochę drażliwe, same sutki, a teraz nic, ale ja nie uważam, zeby to był jakiś zły znak, raczej nie, ale w sobotę idę na usg, już nie mogę się doczekać, no i brzuch też mnie boli, tak jakby na okres, mi mówił lekarz, żeby zazywać no spę, nawet 3 tabl dziennie, ale ja jakoś daję radę bez, no i to jest normalne, macica się rozkurcza- tak jak pisała pola:) pozdrawiam was wszystkie, będę zaglądać, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co robię nie tak, ale jakoś mi po dwa razy wszystko wysyła:( nie wiem czemu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Witam serdecznie też wszystkie kobietki, które dołączyły.... Daaawno się nie odzywałam, bo miałam trochę na głowie, praca, przeziębienie i ogólnie samopoczucie...ech;) Poza tym nie wiedziałam co u Maluszka:) Byłam w poniedziałek na wizycie i widziałam maleństwo... Tuż po świętach mam usg genetyczne. Co do mojego terminu, to ja wg om mam na 1 listopada (Polu, tak jak Ty wg usg), a wg usg mam na 8 listopada. Erko, przykro mi, ze tak Cię dopadło z tymi "przypadłościami ciążowymi"... Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się zaglądać częściej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszecie dziewczyny o objawach m. in. bólowych. Mnie piersi nie bolą w ogóle. Przyznam szczerze, ze w ogóle (odpukać) takiego bólu nie znam, ani z pierwszej ciąży, ani obecnie, nigdy poprostu, aczkolwiek powiększyły się trochę. Brzuch tym razem też mnie nie boli, bardziej w pierwszej ciąży. Mnie piekielnie dokuczały (i czasem lekko się odzywają) te dziąsła, tak, że muszę aż przesadnie dbać, miewam mdłości, jakieś takie uczucie "nic niechcenia" i osłabienia no i jakieś dziwaczne wzdęcia..., no i jeszcze znacznie większy apetyt i w zasadzie tyle... A co do witamin, to biorę kwas foliowy i femibion, prócz tego jeszcze dwa leki, ale to już nie witaminy... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olucha26stka
witajcie, ja bylam na usg w poniedzialek 4go i moje malenstwo ma 4mm a pecherz plodowy 16mm. Lekarz powiedzial ze przy antybiotyku ktory bralam najwazniejsze jest ze ciaza jest żywa. Na samym poczatku ciazy Bralam TACLAR na bazie klarytromycyny, oczywiscie nie wiedzialam ze zaszłam. Czytalam ze lek moze wyrządzisz szkody. Tego dowiem sie dopiero ok 11 tyg na usg. Zamiast sie cieszyć- mysle i sie martwie, a moj biedny facet jest zalamany, ze moze byc cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olucha26stka
jezeli chodzi o antybiotyk, lekarz powiedzial ze jak bedziemy mieli szczescie to urodzi sie zdrowe- słowa lekarza. Pytałam czy nie mozna zrobic jakis badan na tym etapie, ale niestety, narazie moge tylko czekac, chyba dzis sie przejde do innego gina na konsultacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olucha26stka
Moze znacie jakies kobietki ktore są lub były w podobnej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olucha przykro mi bardzo, współczuję bardzo bo domyslam się co przeżywacie, taki stres musi być nie do zniesienia, ale wiesz skoro i tak mleko już się rozlało i nic no to nie poradzisz, jedyne co możesz teraz zrobić dla siebie i maleństwa to się tak nie denerwować, pomyśl sobie, że wszystko jestw porządku i tak myśl każdego dnia - wiem, że może głupio to brzmi, ale pozytywne myślenie dużo daje, a Ty i tak czasu nie cofniesz. Idź może do jakiegoś jeszcze innego ginekolaga, albo do kilku, zobaczysz co powiedzą i nie denerwuj się co ma być to będzie...głowa do góry:) życzę z całego serca, alby wszystko dobrze się skończyło:) Mama Urwisa Aż Ci zazdroszczę, że tak dobrze się czujesz, chociaż - odpukać - ja dzisiaj też nie wymiotowałam, ugotowałam cały obiad i nawet go zjadłam;) jak dla mnie to sukces;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to i ja sie dolacze, bo od czasu do czasu do Was zagladam :) Ja mam termin na 2 listopada, a nastepne USG za dwa tygodnie. Pozdrawiam Was goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaa24
czesc dziewczyny:) chetnie do Was dołącze,jestem w 8 tygodniu ciąży i termin mam na 15.11:) jest to moja druga ciaza,pierwsza przebiegała bez zadnych objawów i niestety poroniłam...teraz natomiastmam wszystkie mozliwe objawy...mdłosci 24,ciążowa chorba lokomocyjna itd...maskara poprostu;/ wyzej dziewczyny pisały o bólach brzucha,ja tez tak miałam straszne kłucia w jajnikach ale lekarz mnie uspokoił ze to normalne bo macica sie rozciaga itd...Zycze duzo duzo zdrówka przyszłym mamusiom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaa24
czesc dziewczyny:) chetnie do Was dołącze,jestem w 8 tygodniu ciąży i termin mam na 15.11:) jest to moja druga ciaza,pierwsza przebiegała bez zadnych objawów i niestety poroniłam...teraz natomiastmam wszystkie mozliwe objawy...mdłosci 24,ciążowa chorba lokomocyjna itd...maskara poprostu;/ wyzej dziewczyny pisały o bólach brzucha,ja tez tak miałam straszne kłucia w jajnikach ale lekarz mnie uspokoił ze to normalne bo macica sie rozciaga itd...Zycze duzo duzo zdrówka przyszłym mamusiom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!! Witaj Madzik:) Karolciu:) Erka, biedactwo..., ja wcale tak fantastycznie się nie czuję, ale z perspektywy sukcesu w postaci zjedzenia obiadu, to chyba tak.... Trzymaj się nam jakoś... dużo zdrówka życzę... Olucha, nie jestem znawcą i daleka jestem od bagatelizowania pewnych spraw, ale myślę, że koniecznie musisz się uspokoić, bo prawdopodobnie Twojemu Maleństwu nic nie grozi, a lekarz Was nastraszył i tyle. Po pierwsze w bardzo wczesnej ciąży, jeśli zażywałabyś coś aż tak straszliwego, to prawdopodobnie do zapłodnienia nie doszłoby, lub nastąpiłaby ciąża biochemiczna. Poza tym rozmawiałam ostatno ze swoim ginem (byłam przeziębiona i pytałam o leki) i on powiedział mi, ze w Polsce szczególnie przykłada się wagę do farmakologii w czasie ciąży, przesadnie rozdmuchuje się lęki z tym związane... Podobno jedynie 4 % wszystkich istniejących farmaceutyków ma działanie teratogenne, co i tak nie znaczy, że kobieta, która je zażywa urodzi dziecko chore, jest wówczas jedynie większe prawdopodobieństwo... No ale prawdopodobieństwo zwiększa się m. in. też z wiekiem, a wówczas aż tak się nie panikuje przecież. NIe wiem, czy wiecie dziewczyny, że ciąża nie jest przeciwskazaniem np. do chemioterapii. Brzmi niewiarygodnie, ale to prawda. Olucha, uszy do góry, napewno będzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola19_19
Cześć dziewczyny. Wczoraj byłam na wizycie u gina. Zrobił usg i wszystko jest wporządku! Dzidzia ma już 3,5cm a bóle które mnie nie pokoją narazie nie wskazują na nic złego. Nadal zostaje na dużej dawce duphastonu 2*2 bo skoro są bóle to nie może byc mniej...za 2 tygodnie do kontroli. Uspokoiłam się po tej wizycie,ale i tak będę każdego dnia modlić się o moje maleństwo. Z dolegliwości ciążowych (to już 11 tydzień) to chyba delikatne mdłości. Tzn.niby coś jem-ale zaraz mnie mdli i nigdy nie umiem skończyć :) Poza tym chyba nic. Aha-i schudłam 1,5kg-a wcale nie wymiotuję...to dziwne. Ale co tam,ważne że jest dobrze! Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola19_19
3.5 cm miało być :) jakoś te litery skaczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshdhdfh
Olucha, ja sie zajmuje biologia kliniczną i powiem Ci że na tak wczesnym etapie ciąża albo obumiera, albo jest wszystko ok. A ten bencwał, którey nazywa siebie lekarzem sam powinien sie leczyc,żeby mówić kobiecie takie rzeczy. Naprawdę antybiotyk w tym pzypadku nie miał wpływu. Pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olucha26stka
dziękuję Wam bardzo, tez w glebi duszy mysle ze bedzie wszystko ok. Jakby zarodek byl uszkodzony to prawdopodobnie doszloby do poronienia. tak mi sie wydaje. w poniedzialek pojde na konsultacje do innego lekarza. pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaa24
hej dziewczyny:)miłego dnia życzę:) olucha nie zamartwiaj sie tym co ten lekarz Ci powiedział tylko zmien jak najszybciej lekarza bo on ma cie wspierac i pomagac a nie dołowac!!!Twoja dzidzia ma sie napewno dobrze i tego sie trzymaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakręcona solniczka
Hej dziewczyny :) i ja się dołączam, mam termin na 24 listopada jestem teraz w 7tc + 3dni. To moja pierwsza ciąża więc się stresuję :P wyczytuję info na necie i wszystkie wyniki porównuję :D mojemu narzeczonemu czasem już ręce opadają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×