LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

ja się boję reakcji mojego psiaka, ale wierzę, że będzie ok :) a jak nie, to się wezmie psiego psychologa i wtedy się sprawy poukłada :)

Ja mam aby strach przed tym że w mojej suczce jak dzidziuś już będzie obudzi sie instynkt macieżyński i nie dopuści do maleństwa bo już tak miałam przy synku stała przy łóżeczki i nie chciała dopuścić ja mogłam ale nikt więcej masakra. Dziewczyny macie może zgage ?

nie, ale ostatnio zaczęły mi się zaparcia, zrobie WSZYSTKO, żeby nie przeżywać tego więcej :/ wiem, wiem więcej błonnika, mniej smażonego itd....:P ale łatwo mówić przy tych zachciankach :D

hej Dziewczyny:) dawno mnie nie było bo mielismy lapka w naprawie...u mnie co raz ciężej...brzuszek rosnie z dnia na dzien,zaparcia mam okropne,i codziennie popołudniu mam okropne bóle głowy:( My mielismy peieska ze schroniska niestety uciekał nam ciągle i pewnego razy nie wrócił i sie nie znlazł;/ myslelismy o szczeniaczku ale nie mam narazie siły moze jak juz maluszek bedzie to pomyslimy...za tydzien mam usg i licze ze dowiem sie płci:) a jak u was?jak samopoczucie?

a ja dzisiaj bylam na usg i moj Maly ma juz 12 cm;-) i kolejne potwierdzenie ze chlopak;-) i na szczescie poki co wszystko ok...moja sunia uwielbia dzieci i naprawde moga z nia robic wszystko, a ona jest zachwycona;;-)

SweetMalenka 13..nie bez powodu tak powiedziałam..spotkałam się niestety juz wiele razy z nietolerancją zwierzęcia do noworodka,pamiętajcie że zwierzęta są przyzwyczajone do sytuacji domowej i różnie to bywa z "nowym lokatorkiem:)" Moja ciotka urodziła córkę,i jej doberman niby pięknie wszystko ładnie,delikatnie itd,ale pewnego dnia pies rzucił się dziwnie na niemowlaka..ciekawe czy była byś zadowolona z takiego widoku? Bo moją jedyną decyzją w takim przypadku jest wymeldowanie zwierzaka,co też zrobiła od razu ciotka..oddała psa w dobre ręce. Wiem doskonale że zwierzęta są różne:) wierze że i moja kicia się ogarnie z tą sytuacją,ale jeżeli nie to ją oddam mamie:)bedę i tak ją odwiedzać ;) Każdy logicznie myśląc by tak zrobił

xdaisyx zazdorszczę :):) Jak ja bym chciała usłyszeć ze moje maleństwo tak szybko rośnie :):) No ale nic, nie będę się przejmować, to dzidzia będzie szczęśliwa i będzie zdrowo rosnąć :)

Dziewczyny też sie was czepiają pomarańczowe nicki na innych tematach ogólnych ? dziewczyny czujecie już ruchy ? moja dzidzia w zeszłym tyg na wizycie miała 11.5 cm to teraz pewnie z 12 cm ma :) wy już wiecie co będziecie mieli ja dopiero dowiem sie 09.06 doczekać sie nie moge napiszcie dziewczyny co będziecie miały chłopczyk czy dziewczynka. U mnie to ogólnie ważne czy chłopiec czy dziewczynka ale jednak ta ciekawość kto tam sobie mieszka jest i chciałabym wiedzieć :)

ja nie znam płci, zaden gin nawet się nie pofatygował, żeby mi powiedzieć :) Ruchów też jeszcze nie czuję, ale ponoć w 1szej ciąży później czuć :) więc przypuszczam, że jeszcze 2-3 tyg ;)

julianna jak tylko poczujesz zaraz pisz :) szcerze sama teraz z niecierpliwością czekam aż napiszesz i powiesz jakie to było dla ciebie przeżycie:)

Och, ja też nie mogę się doczekać :) To będzie coś :) Ale boję się, że pomylę wzdęcia z ruchami :D Poczytałam na paru stronkach o rozwoju dziecka i chyba te 10cm w 15tc nie jest takie złe :) taka norma :) Ufff:) A Któraś już coś poczuła:)??????

Ja i jestem na 100 % pewna że to dzidziuś mój. Poprostu rozróżniam wzdęcia i ruchy )rzed chwilą tak szmerał mnie koło pępka :) ja sie doczekać nie moge jak będzie sie rozpychał rozciągał wypychał stópki :)

Lusiunia po cholere brałas kiedykolwiek tego kota do domu,skoro w razie ,gdy nie bedzie sie zachowywal jak trzeba przy dziecku to sie go pozbedziesz :O! żal mi takich bezdusznych osob jak ty! myslisz ,ze zwierze nic nie czuje? nie teskni?! chcesz nim zapelnic kolejne schronisko frustratko??????????? :O

Ania, ja bym chciała rozróżnić :) Ale może to jeszcze nie czas:) Kto wie ;)

Proszę "nmjhnmmhy" (cóż za twórczy nick) o czytanie moich postów ze zrozumieniem,jeżeli nie wychodzi to jeszcze raz.A jeżeli nie wychodzi w ogóle to nie wiem powrót do szkoły czy indywidualny kurs.. Ja nie czuję jeszcze ruchów,myśle że to jeszcze trochę czasu,za to zaparcia..wzdęcia..itd dają mi sie ostro we znaki Cieszę się że już sie ciepło robi,od razu chętniej człowiek wychodzi na dwór

U mnie dzis beedzie upał bo teraz jest juz 23st...najchetniej pojechałabym sie poopoalac gdzies nad jeziorko ale boje sie zeby nie zaszkodzic dzidzi! Z tymi zwierzaczkami to jest różnie bo jeden zaakceptuje dziecko inne nie i moga byc problemy,ja w takiej sytuacji oddałabym do kogos z rodziny badz przyjaciół napewno nie do schroniska bo to tragedia dla takiego psiaka czy kotka...slyszałam ze dobrze przed przywiezieniem dziecka ze szpitala dac zwirzeciu jakis ciuszek z zapachem malenstwa zeby sie oswoił ale nie wiem na ile to działa...

a co do ruchów to ja mam takie bulgotki czasami ale nie wiem czy to ruchy czy wzdęcia hehe czekam na porzadnego kopniaka:) ide do lekarza we wtorek to bedzie 15t5d myslicie ze bedzie wstanie okreslic juz płec?

dziewczyny, powiedzcie mi-ciagle mowicie ze niedlugo idziecie do lekarza i moze powie wam plec itd. Nie rozumiem tego, bo moja pani doktor tylko pyta jak sie czuje i daje skierowania na nastepne badania-nic wiecej.

sweetmalenka13- nie martw sie, ja właśnie wróciłam z wizyty od gina ( byłam po zwolnienie do pracy) i popytałam go o wielkość płodu, o to, kiedy poznam płeć. Powiedział, że wszystko zależy od jakości aparatu i w sumie szczęścia- tego jak się maluch ułoży, czy się 'wystawi'. Najczęściej ginekolodzy mówią między 18-22 tc, wówczas jest też przewidziane badanie połówkowe. Mój ginekolog powiedział, że pod koniec czerwca będzie mógł mi cokolwiek określić. Ale ja pójdę w w 2tyg czerwca na połówkowe, od razu na 3d i wtedy się dowiem :)

a powiedzcie mi-zanioslyscie juz te wszystkie badania-moczu, glukozy,krwi itd? bo mi lekarz kazal doopiero teraz doniesc. W poniedzialek ide do gina i chyba kaze mu wszystko mi wyjasnic:D

miałam miesiąc temu z hakiem badania krwi, moczu, WRL. Ale nie wiem jak często powinno to być powtarzane:)

Hej dziewuszki u nas tak gorąco że aż mi sie z domu ruszyć nie chce. karolcia a może to dzidziuś fika koziołki :D u mnie to w sumie lekarz sie nie zdziwił w drugiej ciąży tym bardziej że chuda jak szczypior;) nie przejmujcie sie pomarańczarnią ja już sie uodporniłam na nich zaczerniłam sie mniejwięcej z tego powodu właśnie :) jak ten czas szybko leci jak tu patrzeć zaraz koniec drugiego trymestru coraz bliżej d porodu jak to szybko leci wszystko:)

A ja wlasnie dopiero 1 raz mam teraz zaniesc. Ale podczas takich wizyt ginekolog was bada czy cos?

No to zależy od lekarza ale chyba będzie badał na"wesołym fotelu " no i usg jeśli ma :)

Ja generalnie mam wszystkie badania, łacznie z usg co 4 tygodnie. Co 6 tyg robie toks+cytom, a co 2 miesiace badania krwi i moczu. Ehh jak ja nie nawidze tych igiel;-)

U mnie badania są bardzo często....co miesiąc praktycznie tylko usg jest rzadziej,teraz jest przecież ten plan zdrowa mama czy coś takiego i bardzo pilnują :) A ja dzisiaj pojeździłam sobie po mieście i wszystko było w porządku dopuki nie wsiadłam do nowego tramwaju poduszkowca..........o matko zielona byłam jak z niego wysiadłam..do tej pory jest mi nie dobrze A ja kocham takie upały..szczerze tęskniłam za nimi,wiem że bedzie ciężko ale ciesze się ze już jest słoneczko:)

to tak jak ja :) u mnie właśnie była 5 minutowa ulewa ^^ 2 km od domu piękna pogoda, tata dzwoni, czy z nimi do lasu nie pojadę, a u mnie szaro i lało :) ale już po wszystkim chyba:) Następną wizytę mam 8.06, ale chyba pójdę zrobić 'prywatnie' badanie krwi i moczu. Skoro obecny gin ani słowem się nie odzywa, a 08.06 będzie już sporo ponad 2 miesiące....;/ Troszkę mnie ta służba zdrowia denerwuje, ale co tam :D Jak oni się mną nie zajmą- to poradzę sobie sama:P

Ach, Właśnie zadzwonili ze Zdroi w sprawie wyników badania PaPPa- wszystko jak najbardziej prawidłowo, nie mam powodów do nerwów:)

WLASNIE macie usg itd a ja juz zaczelam 4 miesiac i nic:D tylko glukoza, mocz, krew, VDRL i toksoplazmoza i to wszystko. Mialam usg w 9 tygodniu, ale generalnie po to tylko aby dowiedziec sie ze "przypuszczenie ciązy", rzeczywiscie jest ciąza.

P.S. apropo ruchow-wczoraj wieczorem i teraz czuje cos, jakby mi sie ruszalo w brzuszku. Mozliwe ze to sobie wmawiam gdyz to moja 1 ciaza i 13 tydzien, a moze rzeczywiscie cos mnie smyra;)