Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzie różnie jedzą

Czym polewacie ziemniaki, kiedy jecie schabowe lub kotlety mielone

Polecane posty

Gość Jak tak możecie
Smażenie jest najczęściej praktykowanym sposobem na przygotowywanie potraw, szczególnie z mięsa i ryb, należy jednak przyznać, że nie zawsze z korzyścią dla zdrowia. Proces ten odbywa się w temperaturach +300 do +350C, co już źle wpływa na wartość odżywczą pokarmów. Pod wpływem wysokiej temperatury związki zawarte w pożywieniu przekształcają się w formy szkodliwe dla zdrowia przyspieszając wiele procesów chorobowych (m.in. miażdżyca, nowotwory). Jeśli tłuszcz do smażenia wykorzystuje się wielokrotnie, to wzrasta w nim stężenie substancji rakotwórczych, a zwłaszcza benzopirenu. Smażąc na oleju, smalcu, margarynie czy też maśle, we wszystkich tych tłuszczach przy wysokiej temperaturze zachodzą procesy chemiczne niekorzystne dla zdrowego żywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm ja uwielbiam kalafiora z zasmazka mega duze ilosci maselka i bulki jeja slinotok prawie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak tak możecie
Niewinnie wyglądający tłuszcz na patelni zanieczyszczany jest również cząstkami smazonej potrawy, panierunku i wyciekającym sokiem - składnikami, które pod wpływem wysokiej temperatury ulegają najczęściej zwęgleniu. No cóż, tym którzy polewają takim tłuszczem ziemniaki pozostaje życzyć jedynie smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram sie smazyc na oliwie z oliwek no ale... rybka na maselku ze swiezymi mlodymi ziemniaczkami z koperkiem mniami jest ;) nie dajmy sie zwariowac ja tam samzone duszone pieczone grillowane uwielbiam a kanapki ze smalczykiem domowej roboty z jablkiem odrobina majeranku cebulka i skwareczkami??? no uczciwie sie przyznac kto nie lubi ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem smalcu
nie dlatego, że jest niezdrowy, uczciwie przyznaję się ze nie jem dlatego, że TO obrzydliwie smakuje i śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jakbys zjadl/a smalcu roboty mojej babuni zapewniam Cie ze bralabys dokladki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym smalcu
nie tknęła nawet takiego domowego, bo wiem z czego on jest zrobiony, poza tym nie jem produktów niewiadomego pochodzenia, zawsze muszę znać skład produktu, z tego też względu nie jadam np w restauracjach czy innych fast foodach, jak sama nie zrobię to nie zjem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejem opałowym
a jak jestem przy forsie to silnikowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem smalcu
NIE u mnie w domu też kiedyś robiło się smalec i smród przy wytapianiu mógł zwalić z nóg słonia a co dopiero kilkuletnie dziecko, którym byłam, rzygałam potem przez tydzień na widok jakiegokolwiek jedzenia, jak byłam większa zawsze wtedy wychodziłam na zewnątrz na jaknajdłuzej, potem mama zaczęła robić smalec (bo dziecko nie przestwało rzygac przez tydzień) jak byłam w szkole, popołudniu smród był już nieco lżejszy, do dziś mam wstręt i smalec jest dla mnie najobrzydliwszą rzeczą jaką człowiek wymyślił do zjedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bleee
slonine zrec! widzialam rozplatana swinie jak wydzierali z niej platy dymiacej sloniny, mam obrzydzenie do tluszczu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixa99
ja dodaje trochę masełka, koperek i ubijam.. robię z tego kulki i pyk na talerz. A czasem zbieram z patelni bułkę tartą, przysmażoną po tych kotletach i kładę na wierzch kulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixa99
no u mnie też smalec robili w domu i nic nie śmierdziało przy wytapianiu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem smalcu
ja osączam wszystie smazone kotlety na papierowym ręczniku aby choć trochę pozbyć sie z nich tłuszczu, jak można polewać smażonym olejem ziemniaki, ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bleee
a tak w ogole to uzywam oleju z oliwek, a miesa dusze bez tłuszczu, one same wytwarzaja wode, oprocz drobiowego, ale to oleju daje znikome ilosci i podlewam wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem smalcu
nie wierze ze nie cuchnęło ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna mozna. pycha. przynajmniej sie tyje od niego a nie suche ziemniaki zadnego pozytku z tego, tylko sie napcha a nic nie utyje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixa99
poważnie piszę, no po co miałabym kłamać? jak u mnie robili smalec, wytapiali tą słoninę to naprawdę nie śmierdziało, pamiętam, że pod koniec wytapiania dodawali jeszcze zmielone mięsko do tego, zeby był ten smalczyk z miesem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem smalcu
kiedy większość osób walczy z kilogramami albo ledwo zipie z powodu nadmiaru cholerserolu i tyć nie chce ! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bleee
Elsa poczytaj cos o zdrowiu, bo widze, ze masz mała wiedze na ten temat, chocby o miażdżycy czy wieńcówce nie wspomne już o watrobie i sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaeee
Nadwaga oraz problemy zdrowotne-jak miażdżyca, choroba wieńcowa, itp, często idą w parze, ale to wcale nie jest oczywiste. Zdarzają się też szczupłe osoby, które mają układ krążenia w tragicznym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciala przytyc ale nie moge :( 168 i 50-51 kg waze tylko jest jeden plus bezkarnie moge wcinac wszystko co lubie i co jest niezdrowe ale pyyyyyyyyyyyszne np KFC skrzydelka spaghetti ziemniaki z mega iloscia smietany i masla bitki zawiesiste sosy lody ciasta zeberka w sosie pikantno-slodkim gulasze leczo placki po wegiersku :) itd kocham jesc i gotowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bleee
blankaeee a z czego ???wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze że nie cuchneło
przy wytapianiu smalcu, u mnie sasiadka jak topi to na całej klatce jebie tak że nóg zwala zanim wejde do domu!!! śmierdzi jeszcze na drugi dzień mimo ze wszystkie okna na klatce otwieram za kazdym razem jak ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bleee
kocia nic sie nie martw, jeszcze troche :) jak wczesniej nie zwinie Cie zawał lub cos podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze że nie cuchneło
smród jest tak okropny i silny że jak ona pode mna okno otworzy i ja mam uchylone to nawiewa tego smrodu mi do mieszkania😭 takze jak przechodze koło bloku to juz wiem ze ona slonine topi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaeee
Mój kolega- szczupły, wręcz chudy, lat 36 ostatnio miał zawał. Dieta+ fajki. Odratowali, wystraszył się i zaczął normalnie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bleee kaciaa :) wyniki mam super wszystkiego :) no ale pewnie do czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady, nikt nie utyje od tego, że od czasu do czasu zje świeży, ciepły chleb ze smalcem. ja uwielbiam smalec ze skwarkami+ sól. Nie twierdzę, że jem to codziennie, ale od czasu do czasu bardzo chętnie. Smród wytapianego smalcu faktycznie koszmarny, ale za to jaki efekt końcowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musze czytac, bo dobrze wiem co jest zdrowe a co nie. i co z tego?? ze to co niezdrowe jest najsmaczniejsze i to tuczy. w moim przypadku TYLKO to. tylko porzadnie tluste rzeczy, smazone itd. tony czekolady. i nie zrezygnuje z tego nigdy w zyciu. bo mi to smakuje, mnie to tuczy i jest mi tak dobrze. i gdzies mam ze umre wczesnie, bede chora. kazdy kiedys umrze, czy wczesniej czy pozniej- bez roznicy. nie mam zamiaru wygladac jak anorektyczka tylko z powodu tej ''zdrowej zywnosci'' i jest sama zielenine. ja bardzo trudno tyje dlatego jej to co jem i bede jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×