Wczoraj dostalam pierscionek zareczynowy...z cyrkonia:(

Czuje sie z tym okropnie, wiem co mi zaraz napiszecie, ze liczy sie milosc, gest i takie tam. Tylko, ze gdyby moj juz od wczoraj narzeczony zarabial slabo czy mial jakies kredyty to ok, nie narzekalabym. Jednak on zarabia naprawde dobrze, nie ma kredytow i mogl sie bardziej postarac moim zdaniem. Tym bardziej, ze 2 miesiace temu byly urodziny jego przyjaciela i kupil mu aparat za 800zl. A ja na zareczyny dostalam pierscionek wart 300zl:( To naprawade jest dla mnie smutne i przykre. Oczywiscie nic mu nie mowilam, ze sie zawiodlam, ale nie wiem czy dlugo jeszcze tak wytrzymam, bo coraz gorzej mi. I nie chodzi o to, ze mial mi kupowac nie wiadomo jak drogi pierscionek, ale to w koncu zareczyny wiec wypadaloby sie troche postarac. Co myslicie na ten temat?

pomijając że to prowo. to czy wy zawsze macie manię sprawdzania ile kosztował prezent?" Ja też mam z cyrkonią, dostałam go 10 lat temu i do tej pory nie wiem ile mógł wtedy kosztować... I szczerze mówiąc mam to gdzieś:)

to nie jest prowokacja, a jesli chodzi o sprawdzenie ceny to tak, zrobilam to dzis rano. Poszukalam pierscionka na stronie Apartu i znalazlam.

1/10 Regres to i tak za dużo:D

mi juz nawet nie o to chodzi, ze byl tani tylko, ze co jego kumpel dostaje super prezent za wieksza kase niz ja pierscionek zareczynowy? Dla mnie to takie lekcewazenie

a jakby dał Ci kradziony, choć wart 2000, to byłabys bardziej zadowolona? :o

dobra nie ma co pisac. Tak to prowokacja, ja sciemniam, bo przeciez takie rzeczy sie nie zdarzaja. Chcialam tylko zapytac co inni o tym mysle i czy powinnam mu cos powiedziec. Ale nie wazne, piszcie dalej co chcecie, zaluje ze sie zapytalam.

dobra wypowiem się :D jak można być tak ograniczonym i sprawdzać cenę pierścionka jeżeli już teraz przykuwasz do takich rzeczy uwagę to co będzie później

Kobieto wczoraj facet ci się oświadczył a Ty biadolisz o cenie pierścionka!! powinnaś skakać z radości .. normalnie szkoda tego faceta , powinien cie w dupę kopnąć i poszukać normalnej dziewczyny!

na kumpla, raz do roku wydal 800 zł a na Ciebie jako zone policz sobie ikle bedzie wydawal przez rok

trzeba było powiedzieć - NIE! "nie wiem czy dlugo jeszcze tak wytrzymam, bo coraz gorzej mi" - jest Ci8 źle to po cholerę się zaręczasz? masochistka?

rzucila chlopaka, zaoszczedzisz mu czasu bycia z taka materialistka :D

"Tym bardziej, ze 2 miesiace temu byly urodziny jego przyjaciela i kupil mu aparat za 800zl. A ja na zareczyny dostalam pierscionek wart 300zl" cóż, przyjaciel będzie ZAWSZE jego przyjacielem, Ty będziesz przy nim tylko wtedy, kiedy będzie Ci kupował drogie pierścionki :o ja bym na jego miejscu w taką pannę jak ty nawet 3 stów nie zainwestowała. sprzedasz się temu, kto więcej zapłaci. a co Ty mu kupiłaś z okazji zaręczyn? hę?

bo przeciez moze on sie zmieni hahahahha

a ja uważam że masz rację, skoro bardziej ceni kumpla niż ciebie ..to cos to znaczy, mój facet nie miał dużo kasy...a uzbierał dla mnie na pierścionek z brylantem, wart wtedy ok 700zł..a zarabiał wtedy ok 1tys, więc uzbieranie kosztowało go dużo poświęcenia i wiedziałam że muszę dla niego dużo znaczyć skoro tak się postarał, wiadomo że nie leciałam na jego kasę, bo jej nie miał....liczy się to, jak bardzo się postarał:)

Wg mnie cena co prawda nie gra roli, ale przyznaję, że jeśli na prezent dla kumpla wydał o wiele więcej (drugi raz tyle + jeszcze trochę) a zaręczyny - jakby nie było raz w życiu potraktował w ten sposób, to też byłabym wściekła. Tyle że ja bym mu to wygarnęła. W sensie prezent dla kumpla, a tani pierścionek dla mnie.

a co ja mialam mu kupic skoro nie wiedzialam, ze sie oswiadczy, wez pomysl troche. Zreszta nie jestem materialistka po prostu przykro mi, ze nasze zareczyny sa mniej wazne od urodzin kolegi. I powtarzam jakby zarabial 2-3 tysiace zl to nic bym nie mowila nawet, ale on naprawde dobrze zarabia wiec mogl sie postarac bardziej

ciesz sie ze ci nie kupil nakretki na srubke zamiast pierscionka:-P

ja widze że większośc nie rozumie o co tu chodzi...jakbys dostała śrubkę zamiast pierścionka, a twój chłopak nosiłby rolexa.. i pisałabys że się zawiodłaś to tez pisaliby że jestes materialistką

ja widze że większośc nie rozumie o co tu chodzi." raczej bym powiedział że większość nie zna sie na żartach jakie im serwuje autorka ciągnąc nadal ta prowokację :D

jakatarina sorry ty tez jestes materialistka - liczy sie fakt ze uzbieral PIERDOLISZ JAK POTRZASKANA;/

autorko, nie pocieszę Cię jak Ci powiem, że Apart strasznie kroi :) w rzeczywistości ten pierścionek jest wart o wiele mniej :D:D:D

Teraz jest w modzie wycenianie pierscionkow zareczynowych po ich zalozeniu na palec?Czy cena ma jakiekolwiek znaczenie i porownanie do uczuc...w koncu gdy ktos sie zarecza to kocha czy to nie jest najwazniejsze?:)

kazdy na swój sposób pokazuje jak bardzo mu zalezy na ukochanej, chłopak autorki pokazał że bardziej zależy mu na kumplu, rzuciłabym takiego z miejsca

WIDAĆ ŻE JESTEŚ MATERIALISTKĄ BO JA NAWET BYM NIE SPRAWDZIŁA ILE KOSZTOWAŁ TEN PIERŚCIONEK BO POCO

skoro dla Ciebe tak ważna jest cena, to przyczep sobie metkę z ceną 250, a koleżankom mów, że to drogocenny brylant i wysokokaratowe złoto.

"a co ja mialam mu kupic skoro nie wiedzialam, ze sie oswiadczy, wez pomysl troche" tiaa, tak się tłumacz. na drugi dzień mogłaś mu kupić chociaż symboliczną srebrną obrączkę, czy cokolwiek trwałego na znak wzajemności. ale gdzież tam, to przecież facet ma inwestować, a baba stroić fochy - odwieczny podział ról płciowych :O "gdyby moj juz od wczoraj narzeczony zarabial slabo czy mial jakies kredyty to ok" wtedy nawet byś na niego nie spojrzała sprzedajna panienko :D

* z ceną 2500 oczywiście :D

Teraz jest w modzie wycenianie pierscionkow zareczynowych po ich zalozeniu na palec?Czy cena ma jakiekolwiek znaczenie i porownanie do uczuc...w koncu gdy ktos sie zarecza to kocha czy to nie jest najwazniejsze Widać kumpla kocha bardziej :D

Podpowiem ;) Teraz jest w modzie wycenianie pierscionkow zareczynowych po ich zalozeniu na palec?Czy cena ma jakiekolwiek znaczenie i porownanie do uczuc...w koncu gdy ktos sie zarecza to kocha czy to nie jest najwazniejsze Widać kumpla kocha bardziej :Dale z nia sie zareczyl:Dno chyba ze na przykrywke