Wiecei co powiedział mi mój ukochany? po 3 latach

hmm nie drze na mnie mordy... częściej to ja podnoszę głos, jak widzę że jest za spokojny :P

Oooo a to teraz nie jesteś wkó***ony ?? Dziewczyny nie mówią takich rzeczy, przynajmniej w większości, bo nawet jeśli miałyby ochotę na fizyczne rozwiązywanie konfliktów to zdają sobie sprawę, że nie mają szans ze swoją siłą w konfrontacji z chłopakiem.

poczekaj aż ci przywali w ten glupi leb :o

I tylko dlatego WIĘKSZOŚĆ z Was reki nie podnosi (jest także znaczna część, która reke podniesie - "bo facet nie ma prawa oddać"). Ruda, czyli jesteś z ciapatym - Tobie za wkład w dyskusję podziękujemy.

jeśli uderzył by mnie "serio", to byłby to jego pierwszy i ostatni raz... chociaż nie wiem, o co mielibyśmy się tak pokłócić żeby nie móc tego załatwić po ludzku...

Ruda - pytanie: Czy mieszkasz w jego kraiku, czy może ściągnełaś brudasa do Polski?

tak, to prawda, że wiele dziewczyn tak właśnie myśli - facet nie ma prawa uderzyć - bo generalnie nie ma... Jeśli dziewczyna się nie rzuca na chłopaka z rękami to i chłopak powinien trzymać ręce przy sobie. A mieć ochotę kogoś uderzyć a zrobić to to wielka różnica. Ale jeśli są pary które lubią takie zabawy to ich sprawa...

mieszkam w Niemczech, w Polsce by mnie zlinczowali... a po ślubie nie wiem, jeszcze się zastanawiamy...

Błagam nie wracajcie tutaj. My nie chcemy takich jak Ty, ściągających za sobą to brudne dziadostwo.

Spokojnie... nigdy nie wrócę do Polski, nie opłaca mi się... z resztą nie chcę wychowywać moich dzieci w tym kraju...

Dokładnie. Zalewaj ciemnymi bękartami Niemcy nie nas. Z góry dziękuję!

Eee w Niemczech nie będę długo mieszkać, zrobię licencjat i spadam...

Ale nie do Polski.