Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

grudniowki2011@wp.pl wyślij tam maila to odeślemy hasełko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu śliczne te rzeczy od Babci :) Moje Babcie jeszcze nie kupiły ani jednej rzeczy dla swojej wnusi - moja mama nigdy nie była szczególnie emanująca radością, a moja teściowa żyje przesądem że nic nie będzie kupować przed czasem bo zapeszy. No ale wózek teście nam kupią i są nawet świadomi ile taka impreza może kosztować :) Ja wciąż szukam, ale aktualnie mam trzy typy: Bolder Implast (ale nie mierzyłam jeszcze czy do samochodu by się zmieścił), X-lander XA (martwi mnie ta spacerówka tylko w jedną stronę) albo Maxi Cosi Mura 4 - jestem zainteresowana tylko czterema kółkami, bo tu u mnie to piachy straszne i na pewno bym się zakopała. Może macie jakieś uwagi do tych typów? Za albo przeciw - bardzo bardzo chętnie bym poczytała :) Dobrze ASIU1893 że Ty coś już masz w ogóle.. Ja jestem coraz bardziej roztargniona i ciężko mi się skoncentrować, a tu tyle spraw do przemyślenia, zastanowienia i zdecydowania... ach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam maila:) Szun, pocieszę Cię, u mnie w rodzinie też nikt się nie garnie do kupowania czegokolwiek dla wnuka/prawnuka (pierwszego w rodzinie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun...no ale wózek to niezły prezent :) u nas rodzice meza obiecali tysiac dorzucic do wozka sama kupilam kilka rzeczy, moze 10, tak to dostaje od kuzynek...z pewnoscia rozmiar do 62-68 mam z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun...no ale wózek to niezły prezent :) u nas rodzice meza obiecali tysiac dorzucic do wozka sama kupilam kilka rzeczy, moze 10, tak to dostaje od kuzynek...z pewnoscia rozmiar do 62-68 mam z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka tu nie będzie działać ten link , więc wysłałam na email :) i tam działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a kupujecie jakieś książki o opiece nad noworodkiem? Jak tak to co polecacie? :) Zuzkaa to dobrze jak nie jestem osamotniona. U mnie też to pierwszy bobas w rodzinie (po mojej stronie bo od strony męża już są dzieci), a nikt się nie garnie :) Asiu1893 ja wiem - niczego więcej od nich nie oczekuję :) i tak baaaardzo Nam pomogą!!! Ciekawe czy moi rodzice się zbiorą i coś kupią - jestem ciekawa ich reakcji. Mój Tata ma 64 lata, więc jest już dość wiekowy jak na pierwszego wnuka, a i tak zapytany czy dorósł do roli dziadka powiedział że nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ją znów o wózkach... Przepraszam :-P Byliśmy dziś w sporym sklepie i jeszcze myślę ale wybór padnie chyba na Tako warrior + fotelik cybex aton za 1800zł komplet. Bronilam się przed tym wózkiem ale rozmawialiśmy z naprawdę kompetentnym sprzedawcą i mądrze gadał :-D . Wózek prowadzi się rewelacyjnie, ma sporo funkcji na których nam zależało, mnóstwo kolorów no i cena. Co prawda jest ciężki ale u mnie to nie ma znaczenia, za to fajnie się składa. Oczywiście gdybym chciała wydać 3 koła to bym szukała co innego ale tak do 2-2,2 za 2w1+fotelik jest super. No i fotelik cybex przede wszystkim bezpieczny, w nowych testach podobno wypadł lepiej niż maxi cosi bo ma budkę lepszego kształtu jeśli chodzi o bezpieczeństwo a jest stowke tańszy :-D. I w Tako można go wpiąć. Jest oczywiście ale...nie za fajne opinie, tzn tyle przeciwników co zwolenników :-/ jedni mieszają psy, inni są zadowoleni.... Co do innych wózków emmaljunga trochę ogromny mi się wydał, niby to plus ale jakiś taki nie wiem, maxi cosi mi się nie podobał, gosciu polecił jedynie bartanine włoska no ale cena i klasyczny wygląd nie dla mnie. Podobał mi się jeszcze tylko mutsy rider i transporter, fajne, poreczne, też fajnie się prowadziły, ładne materiały. Suma sumarum dalej nie wiem :-P. A używek w okolicy ciekawych nie ma... Odnośnie spania to u mnie na razie opcja spiworek/rożek/kocyk. Na razie kolderki kupować nie będę, o poduszce nie wspomnę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku mnie nie musisz przepraszać - jestem bardzo zainteresowana tematem :) Zerknęłam teraz w necie na Tako Warrior - faktycznie ciężkawy. Ja jeszcze nie byłam w sklepie organoleptycznie zbadać swoich typów, więc nie wiem, ale dopisuję sobie Twój do listy żeby obejrzeć :) Bardzo bym chciała już coś wybrać i mieć z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja dostałam wózek od koleżanki - Jedo 4fun . Przyznaję, że spacerówka może nie wygląda za ładnie ale wózek jest duży. Gondola jest długa i szeroka a to najważniejsze, gdyż im dłużej dziecko pojeździ w gondoli tym lepiej dla jego kręgosłupa. Stelaż jest lekki i łatwy w obsłudze.My nie mamy problemu z włożeniem go do auta bo mamy ogromny bagażnik . Gdybym nie dostała wózka to bym kupiła mutsy urban rider czy jak mu tam - ma skrętną tylną oś co jest najlepsze w prowadzeniu wózka. Fotelik też dostałam wraz z wózkiem też firmy jedo. Tak naprawdę wszystkie te foteliki niemowlęce mają tą samą budowę niczym się nie różnią no chyba, że ceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę dużą gondolę - implast bolder ma ogromną!!! Ale po złożeniu tez jest wielki, więc nie wiem czy się zmieści - we will see :) Mówisz Marchewko, że to najzdrowsze jest dla maluszkowego kręgosłupa - no to tym bardziej się przekonuję. Gondola implasta ma 90 cm długości i 36 szerokości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mój partner ma już synka i przerobił temat z wózkiem. Młody jak się urodził miał 57 cm dość dużo. nie najeździł się długo w gondoli i w spacerówce jeździł praktycznie na początku na leżąco. Gondole tez mają oparcie gdyby maluch już chętnie siedział. Wszystkie wózki te nowsze też mi się podobają ale muszę się kierować dobrem dziecka czyli przeznaczeniem wózka niż jego wyglądem. Później i tak się kupuje parasolkę by była lekka bo maluch będzie chętnie chciał być poza wózkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się przypomniało ostatnio dostałam ostrzeżenie żeby nie jeść pieczarek bo w Polsce używa się do ich produkcji środka zakazanego w całej UE niestety u nas jeszcze można a ma podobno bardzo szkodliwy wpływ a dziecko w brzuchu a i jakbyście robiły zakupy tzn wyprawkę do szpitala to majtki poporodowe kupcie przynajmniej 2-3 rozmiary większe ja mam 34 wzięłam sobie 38 i są takie akurat dostałam też jedne w spadku oczywiście nowe 42-44 i nie powiedziałabym że są jakieś ogromne dlatego wybierajcie te większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za hasło, tak na szybko przejrzałam, już się pogubiłam, kto jest kim:) W każdym razie piękne macie rzeczy (jak się ogarnę, to może też wrzucę jakieś zdjęcia), super z Was są ciężarówki:) Wszystkie takie młode, pocieszyłam się, że nie tylko ja mam koło 30 tki:P a czasem wyglądam jak ciężarna nastolatka, no może trochę przesadzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Wrzuciłam na maila książkę o kotach. Ale uprzedzam, śmiać się będą tylko właściciele kotów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no to mnie Zuzka rozśmieszyłas od rana :) pozytywnie oczywiście! nie tylko Ty jestes koło 30 :) ale powiem, co powtórzyła moja szefowa-nie martw się,że rodzisz w grudniu, a nie w styczniu- przynajmniej w papierach będziesz 28 a nie 29 :) ja mam 28,5 skończone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Śpiochy :) Przeżyłam sterydy :) Dzisiaj ciśnienie 125/70 i czuję się nowo narodzona. I szkoda, że mój M. cały weekend sprzątał, bo z chęcią bym po tym wszystkim za coś zabrała, a tu wszystko zrobione :) Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Dree, jesteś! Czyli wszystko ok i nie zostawili Cię w szpitalu?? :) Jak zastrzyki? Jak ciśnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dree, widzę, że jednocześnie pisałyśmy wypowiedź:) Tak się cieszę, że u Ciebie wszystko OK!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, ja się aż tak nie martwię wiekiem:) chociaż wolałabym mieć mniej lat, tak z 25 chociaż:) z drugiej strony wcale się nie czuję na swoje lata (jak to brzmi, haha), czasem się czuję jak nastolatka, a na 30 NIGDY! Czasem jak patrzę na mnie i mojego męża, to sobie myślę "o nie, dzieci będą mieć dziecko, haha" i wiele razy się zastanawiałam z mężem, czy siostrą, czy jak się urodzi nam dziecko, to nagle zrobię się poważną mamuśką:) Mam nadzieję, że nie, że dalej będzie tak, że przyjedzie moja siostra i będziemy się zwijać ze śmiechu i jakiś głupot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki które biorą luteinę dopochwowo - macie podrażnione narządy? Mi teraz wycieka ta luteina - trudno obserwować upławy i nie wiem czy po prostu ta luteina mnie jakoś podrażnia czy to infekcja.. co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun, ja brałam krótko luteinę, dosłownie parę dni, ale naczytałam się już wtedy, że może powodować różne podrażnienia i infekcje. Przez te parę dni nic się nie stało, ale ja, przewrażliwiona na punkcie infekcji, już czułam momentami jakieś delikatne dyskomforty. Myślę, że u Ciebie to może być zwykłe podrażnienie, albo infekcja, albo jedno i drugie. Tak czy siak, jak czujesz, że coś jest nie tak, to chyba nie ma innego wyjścia niż pokazanie tego lekarzowi... Oczywiście bez paniki, będzie dobrze. Może lekarz zaleci coś na wzmocnienie odporności w "tych miejscach", na odbudowanie korzystnej flory bakteryjne, jakiś Lacibios Femina, czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Ja miałam luteinę i duphaston od początku i gdzieś w okoicy 24tc odstawiliśmy luteinę - ze względu na zakażenia a ostatnio duphaston. Lekarz mówi, że progesteron teraz nie jest już potrzebny, ale lepiej odstawiać go powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny właśnie wróciłam z USG nadal mamy dziewczynkę :-) 28t3d - waga 1120g, cala reszta (wymiary, narządy ) też ok na razie jeszcze położenie miednicowe ale lekarz powiedzial ze zwykle przekreca sie do 32tc, a czasami jeszcze pozniej wiec jeszcze ma troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Szpital miałam na zakręcie. CUD MIÓD LEKARZ porozmawiał z moim M. i kazał mu położyć mnie spać, mierzyć mi co chwilę ciśnienie i jak coś to jechać do szpitala i dzwonić do niego. I wyobraźcie sobie, że lekarz dzwonił do nas pytać się, czy wszystko ok. M. wziął urlop i siedział przy mnie aż do wczoraj. No i dzisiaj jest dużo lepiej, o ile nie prawie dobrze. Kurcze... nie wiem, jak się odwdzięczyć temu lekarzowi za wszystko, co i JAK robi. Bo robi 1000 razy więcej niż powinien. Będziecie jakoś dziękowały swoim prowadzącym? Bo ja z natury jestem skąpa ;) i uważam, że jak ktoś pracuje jako lekarz, to podziękowanie ustne (ewentualnie jakiś drobny gest) wystarczy - w końcu to jego praca. Ale to, co robi mój prowadzący daleko wykracza poza jego obowiązki i czuje głęboko, że powinnam mu pokazać, jak bardzo to doceniam. Macie jakieś pomysły? Co o tym myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dree ja w trakcie zmienialam lekarza i jakos nie bardzo mam za co dziękowac, robia naprawde minimum dobrze ze nic sie nie dzieje - bo nie wiem czy czulabym ze jestem w dobrych rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck, super! Mój Mały na pewno nie jest głową w dół, ogólnie "krąży" po brzuchu, a ja mam teraz 27t3d i trochę mnie dziwi czasem lekka panika osób, które na tym etapie ciąży nie mają jeszcze ułożenia główką w dół, bo mi się wydaje, że to jeszcze za wcześnie, ale może się nie znam, zapytam w czwartek lekarkę na zwykłej wizycie, a potem drugą we wtorek na usg 3/4D. Ogólnie przeciągania/kopania mojego Skarba coraz częściej robią się mniej lub bardziej bolesne dla mnie:) Wczoraj wieczorem jak leżałam już w łóżku, to fikał na raz nóżkami i rączkami i momentami miałam wrażenie, że brzuch mi rozerwie:) Też tak macie? Mnie to bardzo wzrusza, czuję go wtedy tak dobrze pod skórą, całe ciałko, czasem jak wolno przesuwa kończyną, to mam wrażenie, jakby mnie głaskał po mojej ręce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×