Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

ja parę nocy temu miałam gdzieś o czwartej taki ból nowy i dziwny, że myślałam, że się zaczęło. Ale nie było żadnego plamienia, tylko takie mocne stwardnienie i miarowe skurcze. Ale to chyba norma, bo nic mi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a ja dziś od rana mam świetny humor bo trafiam w sklepach na same super oferty :))) kupiłam właśnie fotelik samochodowy taki jak ten http://allegro.pl/fotel-fotelik-samochodowy-coneco-pionerr-plus-0-13-i1842913164.html za 90zł :) wydaje mi sie że będzie dobry!?Jeszcze łóżeczko turystyczne, kosmetyki i pościel do łóżeczka a co sądzicie o tej http://allegro.pl/12-el-posciel-120x90-z-urocza-aplikacja-gratisy-i1849665283.html ???? no i będę miała już wszystko :) A zdrówko dopisuje wszystkie badania krwi rewelacyjne jak nigdy :) tylk czeka mnie 4usg prenatalne bo moja mała jest owinięta pępowinką i trzeba sprawdzić jak się ma ale to za 4tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jak zdrówko asiu i cała reszta? ja dziś zaczęłam kompletować wyprawkę:) ale jeszcze duuuużo do końca.... denerwuje mnie już ta dieta cukrzycowa:(jestem nadal głodna i to gotowanie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie czeka szpital :( Idę w piątek . Powtórzyłam glukozę i wyszła niemal identycznie . Najpierw było 167 potem 172 ( a byłam już na diecie przez tydzień) . Termin porodu z miesiączki miałam na 24 a usg pokazuje już 15.12 - dzidzia za szybko rośnie :( Morfologia krwi też mi wyszła do bani :( Ja na szczęście wszystko już mam z wyprawki. Nawet zamówiony wózek Jedo przyszedł po tygodniu. Chociaż tyle się pocieszam, że nawet jak dłużej poleżę w szpitalu ( tfu tfu ) to już mam sprawę zamkniętą z wyprawką. Pozdrowionka , bo być może już nie dam rady się odezwać w tym tygodniu ze względu na przeprowadzkę. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka81 tylko że ten jest bez baldachimu a mi sie to tak podoba :) a ty dokupujesz cala reszte osobno czy tylko to bedziesz miala???Qurcze teraz w sumie nie wiem który wybrać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith, nie martw się, ja też jeszcze wielu rzeczy nie mam... ale dziś zamówiliśmy wreszcie łóżeczko:)) Termin oczekiwania około 4 tygodnie, a maksymalnie 5:/ Ciężarówka, trzymaj się dzielnie. A ten wcześniejszy termin porodu z usg niekoniecznie chyba musi oznaczać, że dziecko za szybko rośnie z powodu cukrzycy. Ja mam termin wg OM na 13.12, a z ostatniego usg w 29 tygodniu niby wyszedł 28 listopad, a żadnej cukrzycy nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka ja nie chce z baldachimem bo na nim gromadzi się kurz wolę mieć gotowy zestaw z pościelą do wózka i z rożkiem - nie muszę kupować oddzielnie:) jutro zamawiam łóżeczko i zostają mi tylko kosmetyki do pielęgnacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ja dziś zaliczyłam ostatni dzień w pracy :D :D ale było fajnie, wszyscy tacy mili, mówili że i tak mały będzie pracoholikiem bo powinnam wczesniej wypoczywać ;) oglądali brzunio, że taki fajny, malutki, tylko moja zastępczyni była zestresowana :P Przez weekend poleżałam, pozażywałam no-spe i magnez i powolutku brzusio odpoczywał i się uspokajał, rfzeczywiście chyba to byolo przemęczenie. Dziś jeszcze troszkę potwardniał ale to pewnie z powodu pracy. Jutro wizyta u lekarki i odpoczywamy na dobre :) Gdzie jest Barbera???? Znikła juz dawno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
witam wszystkie dziewczyny. Marchewka, mi nikt nie kazał liczyć ruchów, są dni, że przez cały dzień nic się nie dzieje, a potem łubu dubu bez przerwy. Ostatnio po ciepłej kąpieli dzidzio się rozkręciła, Ja dzisiaj wstałam, jakbym wogóle brzucha nie miała. Wszystko jakieś takie lużnie w brzuchu, Co bierzecie na infekcje pochwy, bo mnie ostatnio ostro dopadło swędzenie, biorę Laktovaginal 1x dziennie, ale poprawa taka średnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia mogę podpisac sie po tym co napisałaś:) czasem sa dni totalnej ciszy i stresu, a czasem tsunami...i mam zagwostke czy to sie odwrocila moja panna czy to leki czy cos nie halo...ech. Infekcja-własnie wczoraj mnie cos zaswędzialo-no ale i tak długo byla cisza, bo od 12tyg biore 2x1lutke-posmarowalam sie mascia clotrimazolum. a dzis sie spytam swojej o probiotyki i zeby tam zajrzała Edith...wczoraj wrąbalam 3 nalesnki-155 poziom po godz....a ostatnio bylo ok. poki co nie mam tak drakonskiej diety jak Ty. twarozek, parowki cielece, wedlina,chleb, ser zolty, ziemniaki, ostatnio nawet 3 placki ziemniaczane :) 1 jablko i 1 gruszke, jogurt nat z dzemem domowym bez cukru-zazwyczaj to jem Ciężarówka-trzymam kciuki,zeby wyprostowaly sie te Twoje wyniki ja dzis rano poturlalam sie na morfologie, aceton+mocznik+bialko w moczu, proby watrobowe(pewnie bedzie mi teraz kazala robic, ale zrobilam sobie juz-i tak robie je prywatnie)za morfo i proby dałam 30zł. lezałam teraz z laska, ktorej wychodzily zle proby (termin ma dzien po mnie) i juz poltora tyg zbijaja jej zle wyniki i bez zmian, wiec sobie zrobilam dla spokoju. ostatnio sie pytalam o wymaz na paciorkowca-zrobi mi w 34tyg, czyli na nastepnej wizycie pewnie. dzis mam wizyte, ale pewnie bez usg, bo robila mi w piatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka81 : mój lekarz, który robi mi USG kazał liczyć ruchy małej ponieważ jest obwiązana pępowinką musi być min. 10 ruchów w ciągu dnia ale moja pani doktor powiedziala, że to bzdura ponieważ to zależy od charakteru dziecka a nie każde jest takie żywiołowe są i leniuszki i że nie mam się tym tak przejmować. No i faktycznie tak jak tu dziewczyny napisały czasem dzień jest bardzo spokojny a czasem cały dzień mnie kopniakami bombarduje :) Czy któraś z was ma konflikt serologiczny???Bo na ostatniej wizycie zapytałam jak to jest z tą szczepionką po porodzie p.doktor powiedziała że raczej jej nie dostane bo to trzeba zamowić a oni rzadko zamawiają a po za tym przy 1 ciąży jest małe prawdopodobieństwo aby wytworzyły się przeciwciała... i nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie z tymi ruchami to tak dziwnie. wczoraj w ciągu dnia cisza a w nocy hulaj dusza na całego:) jesli chodzi o wyprawkę to brakuje mi tylko tych rzeczy bo resztę mam: gryzaki , smoczki, termoopakowanie , gruszka do noska , patyczki do uszu dla niemowląt , obcinak cannpol, szczotka do włosków, termometr bezdotykowy i kąpielowy, oilatum do kąpieli oliwka krem nivea na każdą pogodę płatki mydlane proszek jelp chusteczki nawilżane waciki włukninowe podpaski poporodowe 2 ręczniki frotte kombinezon zimowy mata edukacyjna grzechotki karuzela do łóżeczka Wszystko inne mam. a jak u Was??? kończycie czy zaczynacie kompletowanie wyprawki?? Ja dziś idę na pierwsze zajęcia szkoły rodzenia:) mam je we wtorki i czwartki od 19 do 21 aż do 3 listopada:) w między czasie zdaje egzamin na prawko heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanko u mnie wypada konflikt, ja mam Arh- a mój G Arh+. Raz juz miałam odczyn combsa badany, wyszlo brak przeciwciał. Dziś pytałam lekarke i powiedziała że jak chce to moge powtórzyć ale ona w ciągu 16lat nie trafiła żeby w 1 ciąży to wystąpiło :) A propo dzisiejszej wizyty :( Jestem typową pacjentką do szpitala na przedwczesny poród...tak lekarka stwierdzila. Szyjka zamknięta a dzidziak odwrócony i to tyle plusów. Szyjka jest miękka więc już od tego twardnienia coś się zaczyna robić. Zalecenia leżenie, 3x1 lutka, 3x1 nospa, 2x2 magnez a jak to nie pomoże to mam recepte na fenoterol+isoptin :( i szpital. Ponadto jestem w dolnej granicy ilości wód płodowych. Niby mam tak "mokro" czasami ale ja już nie wiem czy to się spocę czy to rzeczywiście coś ucieka. Jakby tego bylo wiecej mam skierowanie do szpitala na sprawdzenie czy to wody czy nie. Trzecia sprawa, pisałam o dużch leukocytach (15,3) i rzeczywiście.. Muszę powtórzyć morfologie i zrobić CRP. Jak któres bedzie złe to mam antybiotyk... Masakra, 4 tygodnie od poprzedniej wizyty a tyle sie pomyrdoliło :( nie chce rodzić wcześniej :( Jeszcze chciałam termin do okulisty to usłyszałam że w tym roku już nie ma :D ale lekarka oddała mi termin swojego syna na piatek, czad.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Nietoperku, to się porobiło u Ciebie... Ja jednak mam nadzieję, że wszystko się ułoży, odpoczniesz i jeszcze urodzisz po terminie:)) Trzymaj się ciepło. To już i tak ostatnie tygodnie:) Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek....jak juz dostaniesz fenotrol+isoptin to pamietaj : isoptin 15-30 min wczesniej- jedna pielegniarka mi tak poleciła i 0skutków ubocznych.....a w kroplówce to TO daje niezłą jazdę....ma-sa-kra! ja póki co mam3x1 i odliczam do 36 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale tak jak Zuzka wróży - odstawia sie fenka w 36-37tyg a dzidziuś rodzi sie w terminie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek, ja takie objawy jak Ty miałam pod koniec 5 miesiąca..Skoro wszystko zamknięte a masz brać na razie tylko magnez, luteine i nospe to nie jest przecież źle. Ja biorę fenoterol i isoptin ( bez zadnych 30 min odstępów) już dłuższy czas. Gdybyś faktycznie miała takie zagrożenie to przecież od razu zostałabyś zatrzymana na oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzelle ja wiem że na razie nie jest źle skoro szyjka zamnięta bo to najważniejsze i że wiele z Was już długo jest na masie leków i ma problemy większe bądź mniejsze ale po prostu martwię się że nagle mi sie skumulowało. Poza tym póki leżę jest ok a jak tylko wstanę i gdzies podejde nawet kawałeczek do ubikacji to brzuch momentalnie twardnieje a to nie jest normalne... no i jeszcze te wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek, będzie lepiej skoro już nie chodzisz do pracy. Świeże powietrze, lenistwo i spokój zrobią swoje oby do 35 tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mzelle :* Mam nadzieje że dzidziak po prostu chce już odpocząc. Jutro 3 genetyczne usg więc sobie go pooglądamy z każdej strony :D i przy okazji zakupy w ikei :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też leże bo szyjka mi się skraca i brzuch twardnieje ogólnie mały szykuje się do porodu. Szyjkę mam długości 1,5 cm na szczęście zamknięta. Mam lezżeć i nie myśleć o tym ,relaksować się, biorę luteinę 3x2, magnez max dakę i mam pć dużo melisy. Innych leków na skurcze mi nie może dać ze względu na cukrzycę, a o nospie powiedział że lepiej uważać bo na pewno pomoże na skurcze ale jednocześnie może rozlużnić mi szyjkę i wtedy już będzie gorzej. Więc leżę, wstaję tylko do łazienki i na mierzenie cukru. wyprawka nie skompletowana, ubranka nie poprane, a ja mam leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziewany pączku- nic się nie martw będzie dobrze-dzidzia jest najważniejsza, więc jak masz leżeć to leż, mnie przez jakiś czas często twardniał brzuch- dostałam magnez, nospę i scopolan i jest ok, a fenoterol+isoptin brałam w poprzedniej ciąży +szew na szyjkę i urodziłam w 39tc :) do tej pory zdarza mi się ,że brzuch mi twardnieje, ale nie tak często-taka już chyba moja uroda, bo szyjka długa i zamknięta, dzięki Bogu. oby tylko trochę ponad miesiąc, bo to już się zacznie 9 miesiąc i będzie ok:) ja mam usg 4d-11.10 już się nie mogę doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Byłam wczoraj na wizycie i na szczęście wszystko jest dobrze. Martwiłam się, bo słabo czuję moją Antośkę, a poza tym może przesadziłam z aktywnością - wciąż wykańczamy dom i wieszałam firanki, karnisze, przyklejałam listwy z mężem itp - później miałam schizę czy dziecku taka aktywność nie zaszkodzi, bo byliśmy też w sobotę w Częstochowie. Nie twardniał mi brzuch ani nic się nie działo. W każdym razie wszystko na szczęście jest dobrze. Mała waży 1700g (01.09 ważyła 910g), ja przytyłam 3 kg od ostatniej wizyty i lekarz bardzo mnie za to pochwalił :) Dzidzia nie owinęła się pępowiną, ma ładne serduszko i wszystko u niej ogólnie w porządku, moje wyniki też bardzo mu się podobały - kamień z serca. Moja szyjka coś nie do końca mu się podobała, ale nic nie powiedział że mam się oszczędzać czy coś. Już od poprzedniej wizyty biorę luteinę 2x2 i tak mam brać nadal. Dzidzia jest głową do góry, ale lekarz uspokajał, że jeszcze się przekręci - chyba zacznę robić ćwiczenia na przekręcenie. Pisałam Wam, że martwię się że nie mam żadnych skurczy czy coś - lekarz mnie uspokoił, że to dobrze, a nie źle :) No i że słabo czuję ruchy dziecka, a on że to przez łożysko na przedniej ścianie, bo dziecko według niego bardzo ruchliwe i aktywne :) Uff... Muszę zacząć szukać przychodni dla mojej dzidzi, kupić proszek dla niemowląt i zacząć prać oraz prasować rzeczy, bo już trochę zaczynam się poruszać jak kaczka i sprawia mi trudność wstawanie jak usiądę :) Z wyprawki brakuje mi wanienki, kosmetyków dla dziecka, pieluch wszelkiej maści, wkładek laktacyjnych, podpasek, podkładów bawełnianych, fridy do noska, nożyczek do paznokci, smoczków - w poniedziałek wypłata - wtedy już dokupię wszystko, bo to już naprawdę niedługo!!! Aż trudno mi uwierzyć i oswoić się z tą myślą!!! Wózek wybrany - teściowie sponsorują na szczęście, karuzelę i matę edukacyjną mam nadzieję, że mała dostanie :) Trzymam kciuki dziewczynki żeby wszystko u Was było dobrze i wcześniejsze porody się nie zdarzyły wśród Nas!!! Ja też nie chcę wcześniej urodzić... Na szkole rodzenia zwiedzaliśmy szpital i okazało się, że sale porodowe sa tylko pojedyncze, a później są dwu lub trzy osobowe. Jakoś to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. witam po przerwie. z moim pęcherzem i nerkami już lepiej choć pierwsze wymiki z krwią masą bakterii i 40 leukocytami i innymi świństwami zbyt optymistyczne nie były ale i tak za tydzień kolejna wizyta i co wizytę badanie moczu cały czas mam jeszcze brać urosept 6 razy dziennie ale jakoś przeżyję tylko jak sobie policzyłam ile ja tabletek jeszcze do terminu porodu zjem to mi oczy dęba wyszły no nic byle dzidzia była zdrowa ciężarówka, nietoperek, pączku trzymajcie się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wracamy z Katowic :-) Dzidziak ma się dobrze, waży 1560g, nerki, serducho, płuca, przepływy, móżdzek ok :-D jąderka zstąpiły do woreczka więc wątpliwości nie ma :-D Na szczęście wód plodowych jest wystarczająco, pomierzone dokładnie, wyszło 15, więc ulżylo. Ponieważ mam mały brzuch więc jest strasznie posciskany i zgnieciony i się rozpycha i gniecie mamusie. Dziś np nogą sobie "sufit" podpierał czyli łożysko :-P Na 4d było tylko niestety widać nosek i usta bo Dzidziak przylgnal całą buzka do łożyska - zrobił sobie poduszkę :-D ale kochany nosek :-D No i pani doktor uprzedziła żeby się w szczotke wyposażyć bo ma duuuzo wloskow na główce :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×