Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

wysłałam zdjęcia łóżeczka na maila :) leżę sobie i patrzę na nie cały dzień :) do kompletu mam jeszcze zasłonki na okno w tym wzorze. obok stoi suszarka obwieszona ciuszkami małego :) z jednej strony już się nie mogę doczekać, a z drugiej muszę leżeć i jak najdłużej wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku, ładnie wyglądasz:) Pączku, super "zaprojektowałaś" ten kącik:) Nasze łóżeczko będzie dopiero za około 2 tygodnie:/ Co do usg, ja miałam do tej pory 8, w tym 3 takie dokładne, 3/4D: w 13 tygodniu, w 21 oraz w 29. Jaki macie obwód brzucha w najszerszym miejscu? Ja mam 95 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablinka.............26.......Manchester.........28...... CH. ...28.11.2011 Madzianietka.......27.......DolnyŚląsk..........18..... ... ......01.12.2011 nadziewany p......29.......o/Bielska............30......CH.....01.12. 2011 Szun.................25........Płock................33.. ... ..D......02.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin/Głogów.......18..... ... .......02.12.2011 Asia B!..............29.......k/Opole..............31.....D...... ..02.12.2011 Mzelle83............28.......Warszawa..........32.....D.. ... ....03.12.2011 Starbuck80.........31.......Warszawa..........34.....D... ... ..04.12.2011 Nietoperek.........28.........Bielsko.............32....C H.. .....05.12.2011 agatka2305........24........Piotrków Tryb.....32....D..........06.12.2011 tosieńka87.........24........Katowice...........28.....C H.. ....06.12.2011 Dree.................27.......Poznań..............29.... .D. .......07.12.2011 barbera.............30.......Leszno..............29.....D ... .....07.12.2011 olcik777.............28.......Kraków.............26..... .D. ......09.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko.............23......D........10. 12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań...............22.....D ... ....11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów...............29..... ... ......12.12.2011 Asia1893...........28.......zachodniopomorskie..32....D.. ... .12.12.2011 madziulinka........27.......uk....................23..... ... .......14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn...............16..... .........16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań...............16.... ..........17.12.2011 Edith78.............33.......o/Warszawy.........30....CH. .. ..18.12.2011 MISIA ANULA.......28.......Kraków...............20............... 18.12.2011 anesska.............25.......Kraków..............20...D. ... .......18.12.2011 Ciężarówka 29....29.....KIELCE.................20....D.........18.12.20 11 Julita84............26........Łódź.................12. ... ............19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn...............24....CH.. .....19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska........31....CH.. ... ..12/19.12.2011 Kasztanka1.........24.....Ruda Śląska..........27......D........23.12.2011 Millea...............34........Łódź.................22 ....D........24.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina.............22....C H?......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce...........30....D.....+1 0,5kg. ...24.12.2011 Aska_G20..........23.......kujawskopomorskie..30..CH..... ..27.12.2011 Wiara_nadzieja..21.......Kędzierzynkoźle.....18........ ... ...28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz..................30... ..C H......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz............30...D ... .....28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin........ .....17..............29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa...........11........... ....29.12.2011 Tracja29...........29.......Lubin.................19..... ... .......28.12.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jednej ze stron podanej przez Nietoperka znalazłam zdjęcie (czarno-białe), które rozśmieszyło mnie do łez rodzice, ona trzyma dziecko,raczej nadzy (w spodniach), ona blondynka z krótkimi włoskami,on włochaty, a bobo nieswiadomie wystawiło środkowy paluszek :D ciekawe co mysli maluszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edit - Medagrin, mała ładnie na nim podgoniła :) ale i tak plasuje sie na średniaczka tak z resztą jak mój syn - 3520 :) USG też mam na każdej wizycie, a wizyta co 3 tyg. Do tego byłam jeszcze u innego specjalisty od usg 5 razy, 19 idę 6 raz :) Co do porodu to szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie żeby mojego męża przy mnie nie było. Rodzę w święta a wiadamo jak jest z pracą w takie dni nikomu się nie chce :) więc wolę żeby ktos "świadomy" był przy mnie i w razie czego zrobil rozpierduchę hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzkaa ten kącik przypadkowo się zrobił bo łóżeczko stoi tymczasowo w dużym pokoju, pokój małego jeszcze w budowie. Już się nie mogę doczekać aż będzie zrobiony. Dziewczyny czy wy też macie duszności? Ja jak leżę to często czuję jakby mnie ktoś przygniótł, strasznie ciężko mi się oddych, a dzisiaj to już całkiem, nawet jak siedzę to czuję takie płuca ściśnięte. Obwód mojego baloona to 103 cm :) kasztanka1 wyślij maila ze swoim zdjęciem na grudniowki2011@wp.pl a ktoś odeśle ci maila z hasłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzkaa dzięki :* Niesmiało przypominam o liście do wojewódzkiego :* Pączku prześliczne te serduszka :) My jeszcze łóżeczka nie składamy bo troszkę ograniczy nam przestrzeń w sypialni :P Co do obwodu brzucha na razie prowadze :P ale ciiii... mam 106cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączku ja tak dziwnie czuje jak siedzę jakby żebra mi płuca ściskały. Muszę wtedy porządne wdechy robić. A czasem taki wdech mi się robi jakbym sie zanosiła po płaczu taki przerywany:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck, to fajnie, bo już myślałam, że tylko ja mam obwód poniżej 100cm:) Pączku, ja mam ciężki oddech jak bym np. za szybko szła, albo jak idę po schodach. Aha, jeśli tak Ci się dzieje, jak leżysz na plecach, to zmień pozycję, ogólnie na naszym etapie ciąży powinno się unikać leżenia na plecach, ja na plecach nie kładę się już od jakiegoś 17 tygodnia, chyba że w pozycji półsiedzącej. Nietoperek, przepraszam, zapomniałam, ale już biorę aparat do ręki:) Jak wyślę, to napiszę o tym tu:) Kasztanka, ja bym Ci odesłała hasło, ale nie wiem, czy mogę, nie ja zakładałam ten adres, więc nie chcę się panoszyć, ale mogę Ci na Twojego maila wysłać o tym kroczu:) Właśnie wróciliśmy z zakupów, tym razem dla mnie, bo zrobiło się chłodno i ja powoli nie mam w czym chodzić:/ Bluzkę z długim rękawem, która by mi przykrywała też brzuch miałam tylko jedną, dziś była akurat wyprana i nie miałam w czym iść:), więc kupiłam drugą. Z długich spodni miałam tylko dresowe z H&M, więc kupiłam jeasnowe 3/4, w promocji, będę do nich nosić rajstopy i kozaki. Mam jeszcze getry 3/4 i tyle:/ Głupie to jest, bo niby jeszcze tylko 8 tygodni, ale kurczę, w czymś trzeba chodzić przez ten czas:/ Załamuje mnie to, że kilka ładnych ciuchów ciążowych nie założyłam ani razu, bo najpierw były trochę za duże (albo za ciepłe), a za chwilę za małe:(( Tak samo biustonosze:/ Właśnie, może któraś chce ode mnie odkupić biustonosz do karmienia z H&M z organicznej bawełny, ładny, którego nie założyłam ani razu! Ma jeszcze metkę. Najpierw był trochę za duży, a w krótkim czasie zrobił się za mały:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde chyba jestem jakaś nienormalna... ja nadal chodze w swoich ciuchach, biustonosze są nadal dobre, co prawda wchodze nadal tylko w jedne dzinsy ale reszta ciuchów jest ok. Kupilam tylko jedne spodnie ciążowe, które są za duże na brzuchu i mi spadają... i czekają już od miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millea, no to Ci zazdroszczę:) Ja chodziłam w swoich normalnych ciuchach tak do koło 16 tygodnia, nawet dobre wcześniej spodnie leciały mi wtedy z tyłka, bo tak schudłam:) Ale potem jak brzuch zaczął rosnąć, to martwiłam się i do tej pory się martwię, żeby czasem go czymś nie uciskać itp. Z resztą, od dłuższego czasu ja się po prostu nie zmieszczę w moje spodnie, chyba że jedne dresowe. Choć z drugiej strony to nie jest też tak, że nie nosze żadnych starych ciuchów, noszę, ale takie wybrane, jakaś tunikę, niektóre swetry, ale nie każdy da się zapiąć, zapnę się też w stary duży polar, jakąś sukienkę odcinaną pod biustem, ale ogólnie więcej takich ubrań (np. sukienek) miałam letnich. To może zależy, jaki ktoś ma kształt brzucha, jakie nosił ubrania. Większość moich bluzek i topów sięga mi teraz do połowy brzucha:) Ze starych biustonoszy dobry mam tylko jeden i tylko w nim chodzę, urósł razem z moimi piersiami:) Pączku, Nietoperku, wysłałam na grudniówki zdjęcia listy rzeczy do szpitala. Kasztanka, na Twojego maila wysłałam zdjęcie ulotki o masażu i mięśniach Kegla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z siebie dumna :D zrobiłam rewolucje w szafie, powyciągałam ciuchy jesienno-zimowe a letnie powsadzałam na ich miejsce na najwyższą półkę, poukładałam wszystko. W końcu mam porządeczek :) czyżby zaczyna mi się syndrom wicia gniazda :P Od razu zobaczyłam na czym stoje jesli chodzi o ubrania w które wchodze i nie jest źle, dłuższe sweterki i bluzeczki sa więc raczej nie będe nic kupować. Odnośnie spodni to przerzuciłam się już na drugą większą (40) parę ciążowych bo te pierwsze (38) mnie gniotą w pasie, obie kupiłam w C&A na przecenie :) Millea ja w spodniach z pasem chodze gdzies od 22 tyg bo inne mi już wtedy brzuszek gniotły...może po prostu Ci się biodra nie rozeszły albo masz wyżej brzuszek...tylko pozazdrościć :) Co do biustonoszy muszę kupić kolejny 70F jest małe :P, to już będzie 3 w ciąży, dydusie dalej rosną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nietoperek333 ja to łóżeczko to tak terapeutycznie, na pocieszenie sobie ustawiłam, bo powiem szczerze że już mnie dobija to leżenie ( 3 tydzień dopiero). W środku mnie nosi żeby małemu poprasować i popsprzątać sobie a tu nie mogę. a duszności widzę nie tylko mnie męczą, w sumie to coraz mniej miejsca w brzuchu to i wszystko uciska. Zuzkaa dzięki za listę ja się właśnie w najbliższych dniach będę brać za pakowanie torby. Co do porodu to jak dotrzymam do 26 tyg to będę rodzić w eskulapie a jak wcześniej się coś zadzieje to do wojewódzkiego mam jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, syndrom wicia gniazda u wszystkich. Ja wczoraj przewróciłam do góry nogami naszą garderobę:) Najbardziej mnie wkurza, jak ciągle coś mi na ziemię spada (w ciąży wszystko mi z rąk leci) i jak po raz któryś tam musiałam się schylić, to miałam dość:) Ja zaczynam pranie, prasowanie i układanie ubranek za jakieś 10 dni, jak mąż skończy robić komodę. Aha, fajne, niedrogie, ciepłe zimowe czapeczki dla noworodków są w C&A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pewnie pobiłabym wszystkie jakbym podała obwód swojej beczułki :) a syndrom wicia gniazda u mnie zakończył się w szpitalu , więc teraz zostawiam to M niech on zacznie wić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączku, współczuję tego leżenia. A co do torby, chcesz ją spakować? Ja w zasadzie prawie wszystko mam do torby, ale nie wiem, czy ją już pakować, bo będzie się plątać pod nogami, a tak to te rzeczy są na półkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w zasadzie też nie powinnam za bardzo nic robić bo jak tylko wstaję to zaraz brzusio sie stawia dlatego dziele sobie zajęcia, dziś tylko ta szafa i już teraz do wieczora leżę i się byczę. Może w końcu coś pokupię na all..:) Dzięki Zuzkaa za listę, praktycznie większośc z niej mam, bardziej rzeczy do domu potrzebuje jeszcze. I strasznie fajnie to wszystko brzmi o tym kangurowaniu, mam nadzieje że rzeczywiście tak jest i jak ja nie bede dała rady po cesarce to tatuś stanie na wysokości zadania i wytuli małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Karolkajolka - pewnie witaj! wpisuj sie do tabelki jesli chcesz - z terminem porodu :) my dzis kupilismy wozek (jedo fyn) fajny sklep pieczatke i date wystawili na termin porodu wiec nawet gwarancja jeszcze nie leci kupilismy tez lozeczko z materacem z grubszych/drozszych zakupow zostal nam jeszcze nawilzacz powietrza a tak to jeszcze jakies pierdoly dla mnie do szpitala ale jest blizej niz dalej :) ja mam zamiar ulozyc wszystko co chce wziac do szpitala w szufladzie a pozniej je przelozyc do torby - zeby sie to wszystko jeszcze tyle nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, ja któregoś dnia miałam zacząć liczyć ile razy się schylam..ale w pewnym momencie straciłam rachubę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no ja muszę jeszcze wiele rzeczy kupić... do wtorku myślałam, że tak wiele czasu jeszcze.. zmienił się mój pogląd gdy wylądowałam z zagrożeniem porodem przedwczesnym do szpitala... teraz jestem już w domu, ale z gilem do pasa - jak się tylko ogarnę kupuję od ręki wszystko co brakuje i pakuję się do szpitala!!! ale to był stres.. wracam do łóżka, pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzelle, co to znaczy że "miałaś liczyć"? Były do tego jakieś wskazania? Lekarz kazał? Czy tak z ciekawości? Ja nie mam przeciwwskazań do schylania się, ale mnie to męczy, no i robię to bardzo ostrożnie. Nietoperek, ważne, aby tatuś się nie bał i w razie czego upomniał się o dziecko itp. Ale ponoć w tatusiach odzywa się wtedy instynkt ojcowski. Starbuck, fajnie z tą pieczątką i gwarancją:) Ja też z torbą wolę Twoją wersję, w sumie mam rzeczy w szufladzie, a raczej dwóch, muszę je przejrzeć i wyprać jeszcze 2 koszule. I tak potem na ostatnią chwilę trzeba dorzucić do torby parę rzeczy, jedzenie, dokumenty, aparat, komórkę. Aha, Pączku, Nietoperku, położna zwracała jeszcze uwagę, aby nie brać do szpitala jakiś szmacianych kapci, bo bardzo łatwo je zabrudzić np. krwią i potem ciężko zmyć, najlepiej coś łatwo zmywalnego. Ja mam 2 pary takich klapek piankowych z przeceny z Martes Sport. Aha, dla tatusia też wygodne klapki i jakieś wygodne ubranie pod to szpitalne, jakiś T-shirt, bo jest ciepło ponoć. I tatuś też powinien mieć coś do zjedzenia/wypicia, bo dla niego to też męczące i stresujące wydarzenie. I jeszcze jedno, tego nie ma na liście, ale ja kupiłam sobie do szpitala takie jednorazowe higieniczne nakładki na sedes, firmy Toly, samospłukujące się. Ponoć tam jest czysto, ale ja wolę i tak nie dotykać sedesu:) Szun, ojej, mam nadzieję, że już wszystko OK? Trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×